eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankijak okraść klientów funduszu Arka › jak okraść klientów funduszu Arka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news-fra1.dfn.de
    !npeer.de.kpn-eurorings.net!newsfeed.freenet.de!newsfeed01.chello.at!newsfeed02
    .chello.at!news.chello.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Thu, 30 Mar 2006 18:59:57 +0200
    From: Czeslaw Bajer <c...@c...pl>
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: jak okraść klientów funduszu Arka
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <1e448$442c0e8e$540a5d7b$23637@news.chello.pl>
    X-Complaints-To: a...@c...pl
    Organization: chello.pl
    Lines: 88
    NNTP-Posting-Host: 84.10.93.123 (84.10.93.123)
    NNTP-Posting-Date: Thu, 30 Mar 2006 18:59:58 +0200
    X-Trace: 1e448442c0e8ef1aff8de23637
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:381850
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Po wpłacie pewnej kwoty na fundusz Arka otrzymałem list, a w nim nr
    konta, na który można wpłacać kolejne sumy (sam numer i nie wiadomo, kto
    jest właścicielem tego rachunku, bo nie ma takiej informacji). Pierwszą
    kwotę wpłaca się na inny rachunek, otrzymany w czasie wizyty w BZ WBK,
    a następne na inny, stowarzyszony już z osobą, właśnie nadesłany
    listownie. Ponieważ jest to idealna droga do oszustwa (wystarczy zaszyć
    się w sortowni listów, najlepiej tam, skąd są listy Arki wysyłane, w
    wagonie pocztowym itp. i zamienić kartki na takie, w których poda się
    numer konta założonego na skradziny dowód osobisty, a potem zniknąć z
    pieniędzmi), zwróciłem się do Arki z poniższym listem. Na odpowiedź
    czekam 2 tygodnie. Na razie nic się nie zmieniło w procedurach. Co
    gorsze, pracownik BZ WBK również nie może niczego się dowiedzieć. Trzeba
    wielkiej kradzieży, by odpowiedni ludzie poszli po rozum do głowy.

    Z pozdrowieniami,

    Czesław Bajer

    ===============================


    Szanowni Państwo,

    Jako nowy uczestnik funduszu inwestycyjnego Arka postanowiłem upewnić
    się, czy otrzymany pocztą druk świadectwa uczestnictwa jest autentyczny.
    Nietrudno jest zamienić w drodze wydrukowane potwierdzenia i umieścić na
    nich obce numery rachunków bankowych do kolejnych wpłat. By się upewnić,
    zadzwoniłem na numer Waszej linii informacyjnej. Niestety nie udało mi
    się upewnić, czy z moim nazwiskiem stowarzyszony jest rzeczywiście
    przysłany numer bankowy. Pan Grzegorz Raźniewski, mimo trzykrotnego,
    popartego przykładami powtarzania, wykazał wyjątkową trudność
    zrozumienia kwestii (proszę uprzejmie o odsłuchanie Waszego nagrania,
    poniedziałek, 20 marca, rozmowa pozpoczęta ok. 17:30-17:35, zak. o godz.
    17:42). Odmówił jakiejkolwiek pomocy i odesłał mnie do punktu obsługi.
    Stwierdził, że mogę też skierować zapytanie w formie pisemnej. Zwracam
    uwagę, że wystarczającą pewność uzyskuje się po weryfikacji dwóch cyfr
    kontrolnych numeru rachunku i pełen numer nie jest potrzebny.
    Oczywiście, można wszędzie chodzić piechotą, ale po co w takim razie w
    XXI wieku telefony ludziom, a funduszowi Arka w szczególności?

    Proszę uprzejmie o odpowiedź, na czym polega ogólna niemożność
    załatwienia sprawy. I dlaczego odmówiono mi pomocy (w imię
    bezpieczeństwa i klientów, i funduszu). I jeszcze dlaczego pan
    Raźniewski nazywa moje wypowiedzi "prywatnymi"? Czy takowe są dla Was
    bez znaczenia? A jakie miałyby być, by nie były "prywatne"?

    Z poważaniem,



    A to odpowiedź: ----------


    Szanowny Panie,

    potwierdzam otrzymanie zgłoszenia. Uprzejmie informuję, że sprawa będzie
    rozpatrywana jako reklamacja. Termin rozpatrywania reklamacji wynosi 21
    dni. Ze swojej strony dodaję, iż dołożymy starań, aby ten czas
    maksymalnie skrócić. O decyzji Towarzystwa zostanie Pan niezwłocznie
    poinformowany. Ze względów bezpieczeństwa odpowiedź zostanie przesłana
    pocztą na adres korespondencyjny.

    Pozdrawiam,


    I moja odpowiedź:---------

    Szanowna Pani,

    Dziękuję uprzejmie za odpowiedź. Niestety, niezrozumiałe jest, dlaczego
    tak długo musi trwać Wasze ustosunkowanie się do sprawy bezpieczeństwa
    przelewów za zakup jednostek uczestnictwa "Arka". Co takiego ma się
    dziać w ciągu aż trzech tygodni? A może wystarczy przeczytać mój list
    uważnie i wyciągnąć wnioski? Co gorsze, nawet moja wizyta w oddziale BZ
    WBK nie otwiera drogi do zweryfikowania numeru konta i autentyczności
    listu. A co by było, gdyby list zaginął, a ja chciałbym wpłacić kolejne
    kwoty? Jak dotrzeć do numeru rachunku (niby mojego numeru)?

    Ponieważ Państwo nie dokładają żadnych starań, by wielką dziurę w Waszym
    systemie bezpieczeństwa załatać, ja podejmuję się zrobić to za Was. O
    ile nie otrzymam zadawalającej odpowiedzi, dzisiaj (wtorek) po godzinie
    18 opublikuję informacje dotyczące poruszanej sprawy. Może to skłoni
    Państwa do reakcji.

    Z poważaniem,

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1