-
51. Data: 2004-09-02 11:37:09
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: "ROBBO 2" <r...@o...pl>
> Okay, to może powiedz co byś zrobił gdybyś akurat miał tylko jeden
> samochód - nowe BMW. W Twoim domu panowie "fachowcy" układają płytki w
> łazience i potrzebują 3 worki po 25 kg cementu. I teraz wytłumacz mi
> dlaczego nie jesteś w stanie przewieźć tego cementu swoim BMW, bo ja nie
> widzę problemu.
Zadzwonilbym do sklepu gdzie kupilem te lazienke dowiezli by cement swoim
autem.
Nie mow mi ze jak ktos wyda 30 tys na lazienke to mu sprzedawca nie zawiezie
cementu.
na dodatek czyszczenie owego BMW pewnie nie pokryje kosztow zamowienia tego
cementu kurierem.
> Owszem, może i jest tak, że większość osób używa KK do tego, żeby raz na
> pare miesięcy złapać się na karę 50 PLN i zapłacić od wszystkiego 20%
> odsetek i jeszcze zrobić dobre wrażenie na kasjerce;-)
KK sluzy do wygody o zaletach w innym poscie
> Są dwie skrajnosci: Ci co wykożystują KK do wykołowywania *darmowej*
> pożyczki gotówkowej
Co jest zenujace, no ale jak ktos lubi. Tansza jest karta debetowa i
pozyczka w koncie to tak apropo dopasowania.
>i Ci co żyją, żeby być dobrym klientem dla banku i
> zawsze dobierają produkty dopasowane do ich potrzeb z punktu widzena
> *banku* . W żadnej z tych postaw nie ma nic złego w sensie oceny
> moralnej, czy też formalnej strony całej operacji;-)
KK jest wygoda jak dla mnie i jestem gotow poniesc koszty tej wygody
-
52. Data: 2004-09-02 11:57:56
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: dx <d...@f...com.pl>
> Co jest zenujace, no ale jak ktos lubi. Tansza jest karta debetowa i
> pozyczka w koncie to tak apropo dopasowania.
Jak wspomnialem wyzej niekoniecznie, twierdzenie to bylo prawdziwe jakis
czas temu.
pozdrawiam, darek
-
53. Data: 2004-09-02 12:04:00
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 9/2/2004 1:17 PM, Artur A. Surowiec wrote:
> Catbert napisał w swoim mailu z Wed, 01 Sep 2004 14:35:08 +0200:
[...]
>>Nie ma w tym nic złego w sensie oceny moralnej, czy też formalnej strony
>>całej operacji.
>>Podobnie jak nie ma nic złego w wożeniu cementu w bagażniku nowego BMW.
>>Jeżeli posiadacz karty kredytowej potrzebuje gotówki to znaczy, że nabył
>>produkt niedopasowany do jego potrzeb.
>
> Okay, to może powiedz co byś zrobił gdybyś akurat miał tylko jeden
> samochód - nowe BMW. W Twoim domu panowie "fachowcy" układają płytki w
> łazience i potrzebują 3 worki po 25 kg cementu. I teraz wytłumacz mi
> dlaczego nie jesteś w stanie przewieźć tego cementu swoim BMW, bo ja nie
> widzę problemu.
Tu nie ma problemu - natomiast zakładam pewną racjonalność postaw.
Jeżeli byłoby mnie stać na nowe BMW i (niestety) na samochód podobnej
klasy dla żony i syna, to mój status majątkowy nie wymagałby rezygnacji
z np. gry w golfa, czy posiedzenia zarządu by dowieść murarzom kilka
worków cementu.
Zakładam (zapewne błędnie) że mój status majatkowy wynikałby m.in. z
dobrego planowania - co pozostaje w rażącej sprzeczności z gwałtownym
wykańczaniem łazienki, wymagającycm osobistych wizyt w sklepie budowlanym.
W całym rozumowaniu pominięty został jeden szczegół - pytający chciał
pozyskac gotówkę taniej, niż przewiduje to posiadany przez niego produkt
wprowadzając w błąd sprzedawcę co do istotnych okoliczności transakcji,
tj. że zawiera ją w celu innym, niż zakup.
Jest to mało eleganckie, nawet, jeżeli zgodne z prawem i możliwe do
przeprowadzenia technicznie.
Jest też wysoce prawdopodobne, że koszt całej operacji zostanie
przypisany któremuś z uczestników obrotu - intencją pytającego było
przerzucenie tego kosztu na kogo innego, z jego punktu widzenia
obojętnie kogo.
Skala tej operacji jest znikoma, jednakże w większej skali pytajacy
miałby okazję załapać się na 286 kk - wytwarza u drugiej osoby fałszywy
obraz co do przedsiębranych działań, z zamiarem bezpośrednim, w celu
osiagnięcia korzyści majątkowej (dla siebie lub banku) - co już jest
naganne - faktycznie pytający chce otrzymać darmowy kredyt gotówkowy
wykorzystując (być może) lukę w systemie. Jak uczy nauka marksizmu
leninizmu nie ma darmowych kredytów, szczególnie nieuzgodnionych.
Pzdr: Catbert
-
54. Data: 2004-09-02 12:12:03
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> Zadzwonilbym do sklepu gdzie kupilem te lazienke dowiezli by cement swoim
> autem.
Tylko wtedy, jeśli nie mógłbym sam pojechać. Po prostu nie lubię kota w
worku.
> Nie mow mi ze jak ktos wyda 30 tys na lazienke to mu sprzedawca nie
zawiezie
> cementu.
To dla Ciebie łazienkę za 30k robił sprzedawca cementu???
> na dodatek czyszczenie owego BMW pewnie nie pokryje kosztow zamowienia
tego
> cementu kurierem.
Eeee,, no. Kto normalny jeździ BMW? ;)
> KK sluzy do wygody o zaletach w innym poscie
Przede wszystkim do wygody.
> > Są dwie skrajnosci: Ci co wykożystują KK do wykołowywania *darmowej*
> > pożyczki gotówkowej
>
> Co jest zenujace, no ale jak ktos lubi. Tansza jest karta debetowa i
> pozyczka w koncie to tak apropo dopasowania.
Żenujące, to jest "wykożystują" ;)
> KK jest wygoda jak dla mnie i jestem gotow poniesc koszty tej wygody
Jakie koszty? Najwyżej wydania karty.
Ale jeśli Twoja łazienka kosztowała 30k, to wydanie żadnej karty Ci nie
straszne ;)
--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń x
-
55. Data: 2004-09-02 12:20:16
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> Zakładam (zapewne błędnie) że mój status majatkowy wynikałby m.in. z
> dobrego planowania - co pozostaje w rażącej sprzeczności z gwałtownym
> wykańczaniem łazienki, wymagającycm osobistych wizyt w sklepie budowlanym.
Planowanie nie ma tu nic do rzeczy. Ja nie powierzyłbym komuś doboru
materiałów do wykończenia łazienki (niech już zostanie ten przykład). Mam na
myśli np. wzory kafelek.
> W całym rozumowaniu pominięty został jeden szczegół - pytający chciał
> pozyskac gotówkę taniej, niż przewiduje to posiadany przez niego produkt
> wprowadzając w błąd sprzedawcę co do istotnych okoliczności transakcji,
> tj. że zawiera ją w celu innym, niż zakup.
Gdzieś Ty wyczytał, co przewiduje posiadanie kk? Może jakiś link? I jak
płacąc za kogoś kartą (a biorąc w zamian gotówkę) wprowadził w błąd
sprzedawcę???
> Jest to mało eleganckie, nawet, jeżeli zgodne z prawem i możliwe do
> przeprowadzenia technicznie.
Odnośnie "mało eleganckie" mogę się zgodzić, reszta to bzdury.
> Jest też wysoce prawdopodobne, że koszt całej operacji zostanie
> przypisany któremuś z uczestników obrotu - intencją pytającego było
> przerzucenie tego kosztu na kogo innego, z jego punktu widzenia
> obojętnie kogo.
Ale tu nie ma żadnych dodatkowych kosztów.
> Skala tej operacji jest znikoma, jednakże w większej skali pytajacy
> miałby okazję załapać się na 286 kk - wytwarza u drugiej osoby fałszywy
> obraz co do przedsiębranych działań, z zamiarem bezpośrednim, w celu
> osiagnięcia korzyści majątkowej (dla siebie lub banku) - co już jest
> naganne - faktycznie pytający chce otrzymać darmowy kredyt gotówkowy
> wykorzystując (być może) lukę w systemie. Jak uczy nauka marksizmu
> leninizmu nie ma darmowych kredytów, szczególnie nieuzgodnionych.
Same brednie. Płacisz za kogoś kartą, a ta osoba wręcza Ci gotówkę.
Gdzie którykolwiek z nich łamie prawo???
--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń x
-
56. Data: 2004-09-02 12:29:28
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 9/2/2004 2:20 PM, Maciej Loret wrote:
[...]
> Same brednie. Płacisz za kogoś kartą, a ta osoba wręcza Ci gotówkę.
> Gdzie którykolwiek z nich łamie prawo???
Cytuję:
"jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
czy da sie zrobic tak:
- kupuje cos w sklepie placac kredytowka np. za 500 pln bo taki mam
max.limit na transakcje bezgotowke (Electronem mbanku)
- za 5 minut oddaje towar i mowie ze nie chce juz go
- nastepuje zwrot na karte ( czyli kasa wpada na ekonto?- bo zwroty na
ekarte trafiaja na ekonto)
- wyplacam debetowka do ekonta w bankomacie Euronetu
czy to przejdzie? nie testowalem tego i moje rozwazania sa czysto
teoretyczne."
koniec cytatu.
Na resztę argumentów nie chce mi sie odpowiadać - inicjator wątku nie
miał zamiaru za kogokolwiek zapłacić, chciał jedynie wyruchać sklep
i/lub bank.
Natomiast jestem całkowicie przekonany, że szkolnictwo podstawowe
powinno być płatne - gdybyś zapłacił za usługę edukacyjną, z pewnością
posiadłbyś umiejetność czytania w stopniu biegłym.
Pzdr: Catbert
-
57. Data: 2004-09-02 12:52:12
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Maciej Loret napisał:
>
>>Zakładam (zapewne błędnie) że mój status majatkowy wynikałby m.in. z
>>dobrego planowania - co pozostaje w rażącej sprzeczności z gwałtownym
>>wykańczaniem łazienki, wymagającycm osobistych wizyt w sklepie budowlanym.
>
> Planowanie nie ma tu nic do rzeczy. Ja nie powierzyłbym komuś doboru
> materiałów do wykończenia łazienki (niech już zostanie ten przykład). Mam na
> myśli np. wzory kafelek.
Chwila, chwila. Jesli lazienka jest na ukonczeniu i brakuje zaprawy, to
znaczy ze kafelki juz zostaly wybrane (rozumiem, ze raczej kazdy sam
wybiera kafelki, ale czy to znaczy ze sam musi je wozic?), a potrzebna
jest zaprawa i to w dodatku z duzym prawdopodobienstwem taka sama jak
ta, ktora sie skonczyla, wiec wiadomo co i gdzie trzeba kupic. To po co
jechac? Zeby poogladac, czy worki sa rowno sklejone?
Ech, logika przydalaby sie w szkolach.
Bartol
-
58. Data: 2004-09-02 13:01:52
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: "ROBBO 2" <r...@o...pl>
> Tylko wtedy, jeśli nie mógłbym sam pojechać. Po prostu nie lubię kota w
> worku.
Chlopie spisz na kasie i wszystko musisz dogladac osobiscie ?
>
> > Nie mow mi ze jak ktos wyda 30 tys na lazienke to mu sprzedawca nie
> zawiezie
> > cementu.
>
> To dla Ciebie łazienkę za 30k robił sprzedawca cementu???
A ty kupujesz cement do lazienki w cementowni ?
> > KK jest wygoda jak dla mnie i jestem gotow poniesc koszty tej wygody
>
> Jakie koszty? Najwyżej wydania karty.
> Ale jeśli Twoja łazienka kosztowała 30k, to wydanie żadnej karty Ci nie
> straszne ;)
To nie ja robilem lazienke tylko ktos od wozenia BMW cementu
-
59. Data: 2004-09-02 13:07:27
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Użytkownik "ROBBO 2" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ch75i8$g9q$1@news.onet.pl...
> > Tylko wtedy, jeśli nie mógłbym sam pojechać. Po prostu nie lubię kota w
> > worku.
>
> Chlopie spisz na kasie i wszystko musisz dogladac osobiscie ?
Nie śpię, ale nawet gdybym spał, to i tak wolałbym być przy kupnie tych
kafelek, a nie kazać zrywać je ze ścian.
> > To dla Ciebie łazienkę za 30k robił sprzedawca cementu???
>
> A ty kupujesz cement do lazienki w cementowni ?
Nie, w hurtowni, ale robocizny już tam nie kupię.
--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń x
-
60. Data: 2004-09-02 13:19:51
Temat: Re: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> Chwila, chwila. Jesli lazienka jest na ukonczeniu i brakuje zaprawy, to
> znaczy ze kafelki juz zostaly wybrane (rozumiem, ze raczej kazdy sam
> wybiera kafelki, ale czy to znaczy ze sam musi je wozic?)
Wybrane tak. Ale jeśli zabrakło? A może już nie ma tej zaprawy? Po prostu
pewne decyzje wolę podjąć osobiście, a nie zdawać się na czyjś
gust/wiedzę/widzimisię/przypadek (niepotrzebne skreślić).
> Ech, logika przydalaby sie w szkolach.
Dokładnie.
--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń x