-
41. Data: 2007-07-22 11:34:17
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: Pete <n...@n...com>
Adam Płaszczyca pisze:
> On Sat, 21 Jul 2007 23:19:14 +0200, "MK" <m...@i...pl> wrote:
>
>> Mysle, ze troche wiecej niz sadzisz :).
>> Podaj moze jakies przyklady.
>
> Pekao S.A> usilnie chciało jakąś kasę, pomimo pokazania im papieru, na
> którym oni sami stwierdzili brak zobowiązań.
Ale odsetki chcieli czy jakąś zaległość?
Zobowiązania mogą się przecież pojawić po wygenerowaniu jakiegoś papieru.
--
Pete
-
42. Data: 2007-07-22 12:00:18
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Sun, 22 Jul 2007 13:34:17 +0200, Pete <n...@n...com> wrote:
>> Pekao S.A> usilnie chciało jakąś kasę, pomimo pokazania im papieru, na
>> którym oni sami stwierdzili brak zobowiązań.
>
>Ale odsetki chcieli czy jakąś zaległość?
>Zobowiązania mogą się przecież pojawić po wygenerowaniu jakiegoś papieru.
Nie mogą. To było po wypowiedzeniu umowy. Nie ma umowy - nie ma
podstawy do zobowiązań.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
43. Data: 2007-07-22 12:19:56
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: "Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl>
Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(a):
>
> Nie mogą. To było po wypowiedzeniu umowy. Nie ma umowy - nie ma
> podstawy do zobowiązań.
Zalezy umowa czego.
W przypadku KK jest jakis okres, gdy moga przyjmowac platnosci na jej konto i
wymagac uregulowania.
Tak jak iles miesiecy po smierci meza, dziecko moze isc na jego "konto".
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
44. Data: 2007-07-22 12:42:43
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Sun, 22 Jul 2007 12:19:56 +0000 (UTC), "Krzysztofsf "
<k...@W...gazeta.pl> wrote:
>Zalezy umowa czego.
>
>W przypadku KK jest jakis okres, gdy moga przyjmowac platnosci na jej konto i
>wymagac uregulowania.
Owszem, ale musi być taki okres zastrzezony w umowie. Jeśli po
upłynięciu tegoż ex-klient otrzymuje od banku zaświoadczenei, że umowa
została rozwiązana, a wszelkei z niej wynikające zobowiązania
spełnione, to nowych zobowiązań nei będzie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
45. Data: 2007-07-22 20:36:28
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net>
MK pisze:
> A probowales? W Millennium wystarczylo, w Raiffeisenie nie.
W Raiffeisenie jest tak, bo ostatnio przerabiałem, że jeżeli masz wyciąg
oryginalny to wystarczy jeden ostatni a jeżeli elektroniczny i
wydrukowany to 3 ostatnie.
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski
"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"
-
46. Data: 2007-07-22 20:45:15
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: "Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl>
Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(a):
> On Sun, 22 Jul 2007 12:19:56 +0000 (UTC), "Krzysztofsf "
> <k...@W...gazeta.pl> wrote:
>
> >Zalezy umowa czego.
> >
> >W przypadku KK jest jakis okres, gdy moga przyjmowac platnosci na jej konto i
> >wymagac uregulowania.
>
>
> Owszem, ale musi być taki okres zastrzezony w umowie. Jeśli po
> upłynięciu tegoż ex-klient otrzymuje od banku zaświoadczenei, że umowa
> została rozwiązana, a wszelkei z niej wynikające zobowiązania
> spełnione, to nowych zobowiązań nei będzie.
Zapewne.
Banki maja specyficzne podejscie do klienta, terminow i jego pieniedzy.
Niedawno slyszalem, jak jednemu starszemu panu, wyjasniano w banku, ze jego lokata
nieodnawialna,(o ktorej tajakby zapomnial - to jest myslal, ze lezy i sie mnozy) po
zakonczeniu okresu, na jaki byla ulokowana, wrocila na zamkniete konto bankowe,
"otworzyla je" a nastepnie oplaty za konto zaczely ja zjadac.
Naturalnie, logiczne byloby powiadomienie klienta, ze zakonczyl sie termin lokaty,
jest ona na koncie technicznym i co zyczy sobie dalej - ale wtedy nie byloby
powyzszego zarobku.
Banki......
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
47. Data: 2007-07-23 06:30:29
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Sun, 22 Jul 2007 20:45:15 +0000 (UTC), "Krzysztofsf "
<k...@W...gazeta.pl> wrote:
>Zapewne.
>Banki maja specyficzne podejscie do klienta, terminow i jego pieniedzy.
>Niedawno slyszalem, jak jednemu starszemu panu, wyjasniano w banku, ze jego lokata
>nieodnawialna,(o ktorej tajakby zapomnial - to jest myslal, ze lezy i sie mnozy) po
>zakonczeniu okresu, na jaki byla ulokowana, wrocila na zamkniete konto bankowe,
>"otworzyla je" a nastepnie oplaty za konto zaczely ja zjadac.
>
>Naturalnie, logiczne byloby powiadomienie klienta, ze zakonczyl sie termin lokaty,
>jest ona na koncie technicznym i co zyczy sobie dalej - ale wtedy nie byloby
>powyzszego zarobku.
Pytanie co było w umowie. Jesli w umowie nei było nic na ten temat, to
opłaty zostały pobrane bezprawnie...
Niemniej, wracając do meritum - jak się ma na papierze, to można coś
udowodnić. Wyciąg elektroniczny jest funta kłaków nie wart, bo kazdy
prawnik podważy go, jako dowód w sądzie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
48. Data: 2007-07-23 06:51:18
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: "Krzysztofsf " <k...@W...gazeta.pl>
Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(a):
>
> Niemniej, wracając do meritum - jak się ma na papierze, to można coś
> udowodnić. Wyciąg elektroniczny jest funta kłaków nie wart, bo kazdy
> prawnik podważy go, jako dowód w sądzie.
Jestem podobnego zdania - dokumenty cyfrowe, bez podpisu elektronicznego sa
dokumentami pomocniczymi, na podstawie ktorych mozna jedynie wnioskowac, ze
takie dane znajduja sie w banku.
jesli bank w miedzyczasie wykonal jakies operacje zmieniajace stan rzeczy (np.
naprostowal omylkowe zaksiegowanie srodkow) i podaje inne dane, to dokument
elektroniczny bez podpisu cyfrowego w konfrontacji z aktualnymi wydrukami nie
bedzie mial znaczenia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
49. Data: 2007-07-23 09:42:34
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Mon, 23 Jul 2007 06:51:18 +0000 (UTC), "Krzysztofsf "
<k...@W...gazeta.pl> wrote:
>jesli bank w miedzyczasie wykonal jakies operacje zmieniajace stan rzeczy (np.
>naprostowal omylkowe zaksiegowanie srodkow) i podaje inne dane, to dokument
>elektroniczny bez podpisu cyfrowego w konfrontacji z aktualnymi wydrukami nie
>bedzie mial znaczenia.
Teotytycznie w banku powinny być ślady takiej operacji. Lecz między
powinny być, a są jest drobna różnica.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
50. Data: 2007-07-23 15:43:34
Temat: Re: kk citi - wyciagi - dlugie
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Mon, 23 Jul 2007 11:42:34 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
> On Mon, 23 Jul 2007 06:51:18 +0000 (UTC), "Krzysztofsf "
> <k...@W...gazeta.pl> wrote:
>
>>jesli bank w miedzyczasie wykonal jakies operacje zmieniajace stan
>>rzeczy (np. naprostowal omylkowe zaksiegowanie srodkow) i podaje inne
>>dane, to dokument elektroniczny bez podpisu cyfrowego w konfrontacji z
>>aktualnymi wydrukami nie bedzie mial znaczenia.
>
> Teotytycznie w banku powinny być ślady takiej operacji. Lecz między
> powinny być, a są jest drobna różnica.
Nawet jeżeli są, to bank niekoniecznie musi się takimi śladami chcieć
dzielić.
p. m.