Witam,
mam do Was prośbe pewnie standardową od ignorantów, czyli o wyjasnienie.
Otóż, mam kredyt hipoteczny, nie minal nawet rok a mieliśmy juz podwyzszki 3
razy, co nas przeraza. kredyt jest we frankach, a bank mowi że podnosi bo
bank szwajcarski podnosi stopy. Zaproponiwano nam przejscie na formule mrża
+libor lub napisanie prosby o obnizenie oprocentowania.
Czy możecie mi prosze napisac, co sie w praktyce kryje za tym pierwszym i
która opcje wybrac?

dziekuje
Wiola

do góry

> Otóż, mam kredyt hipoteczny, nie minal nawet rok a mieliśmy juz podwyzszki 3
> razy, co nas przeraza. kredyt jest we frankach, a bank mowi że podnosi bo
> bank szwajcarski podnosi stopy. Zaproponiwano nam przejscie na formule mrża
> +libor lub napisanie prosby o obnizenie oprocentowania.
> Czy możecie mi prosze napisac, co sie w praktyce kryje za tym pierwszym i
> która opcje wybrac?
>
> dziekuje
> Wiola
>
bank ma racje, ale nawet jezeli zmienicie na formule libor + marza to
niewiele to pomoze, bank
(pewnie mBank lub Multi) zamiast uznaniowo podnosic oprocentowanie
bedzie to robil z automatu...libor dla franka caly czas rosnie i dlatego
oprocentowanie wzrasta

oczywiscie jezeli napiszecie o zmiane formuly oprocentowania to
postarajcie sie, aby marza banku byla jak najnizsza - ten parametr mozna
negocjowac

--
pozdr.
RobertS
GG:32360

do góry

> bank ma racje, ale nawet jezeli zmienicie na formule libor + marza to
> niewiele to pomoze, bank
> (pewnie mBank lub Multi) zamiast uznaniowo podnosic oprocentowanie bedzie
> to robil z automatu...libor dla franka caly czas rosnie i dlatego
> oprocentowanie wzrasta
>
> oczywiscie jezeli napiszecie o zmiane formuly oprocentowania to
> postarajcie sie, aby marza banku byla jak najnizsza - ten parametr mozna
> negocjowac
>

no to co mamy zrobić... sprzedac kredyt innemu bankowi? jakie szanse na
obnizke oprocentownia?
troszke nas podłamali i musze powiedzięc że czuje sie troszke oszukana, bo
co prawda
ciemna masa ze mnie jeśli chodzi o banki i kredyty, ale bylam w open
finance, pytalam szczególowo takze doradcy kredytowego w banku przy umowie i
z obojga tlumaczen wynikało, iż placic bedzimy stała ratę. Tymczasem tak jak
wspomialam tzrecia podwyzszka w przeciagu 10 miesiecy, dochodzi do tego ze
znajomi, którzy wzieli wiekszy kredyt placa mniejsza rate, przy tym samym
okresie spłaty. Na pewno juz nie zaufam Open Finance.
A jesli sprzedam kredyt czy jakies konsekwencje mnie czekaja?

dziekuje za informacje
Wiola




> bank ma racje, ale nawet jezeli zmienicie na formule libor + marza to
> niewiele to pomoze, bank
> (pewnie mBank lub Multi) zamiast uznaniowo podnosic oprocentowanie bedzie
> to robil z automatu...libor dla franka caly czas rosnie i dlatego
> oprocentowanie wzrasta
>
> oczywiscie jezeli napiszecie o zmiane formuly oprocentowania to
> postarajcie sie, aby marza banku byla jak najnizsza - ten parametr mozna
> negocjowac
>

do góry

> no to co mamy zrobić... sprzedac kredyt innemu bankowi? jakie szanse na
> obnizke oprocentownia?
szansa na obnizke jest, ale wez pod uwage koszty zwiazane z
przewalutowaniem (sprzedaz i kupno waluty) nie wspominajac juz o innych
kosztach


> troszke nas podłamali i musze powiedzięc że czuje sie troszke oszukana, bo
> co prawda
> ciemna masa ze mnie jeśli chodzi o banki i kredyty, ale bylam w open
> finance, pytalam szczególowo takze doradcy kredytowego w banku przy umowie i
> z obojga tlumaczen wynikało, iż placic bedzimy stała ratę.

kredyt we frankach i stala rata? moze jeszcze stala w zlotych?
przeciez to niemozliwe:

1. libor sie zmienia
2. kurs waluty zmienia sie jeszcze czesciej (banki ustalaja go zwykle
1-2x dziennie)

stala rata jest mozliwa TYLKO w przypadku kredytu w złotówkach ze stałym
oprocentowaniem, a takich kredytow hipotecznych w RP nikt nie
udziela...jest stale oprocentowanie, ale TYLKO w euro (1 bank)


> Tymczasem tak jak
> wspomialam tzrecia podwyzszka w przeciagu 10 miesiecy, dochodzi do tego ze
> znajomi, którzy wzieli wiekszy kredyt placa mniejsza rate, przy tym samym
> okresie spłaty. Na pewno juz nie zaufam Open Finance.
najwazniejszy błąd polega na tym, ze oprocentowanie jest okreslane przez
bank uznaniowo, poza tym libor wzrasta wiec kredyty w walutach sa coraz
drozsze - tak maja wszyscy kredytobiorcy

> A jesli sprzedam kredyt czy jakies konsekwencje mnie czekaja?
jw. koszty przewalutowania, byc moze oplata za wczesniejsza splate i
inne koszty

--

pozdr.
RobertS
GG:32360

do góry

Tue, 27 Feb 2007 20:13:05 +0100, w <es1vre$j0g$1@sunflower.man.poznan.pl>,
"sibia" <s...@p...onet.pl> napisał(-a):

> mam do Was prośbe pewnie standardową od ignorantów, czyli o wyjasnienie.
> Otóż, mam kredyt hipoteczny, nie minal nawet rok a mieliśmy juz podwyzszki 3
> razy, co nas przeraza. kredyt jest we frankach, a bank mowi że podnosi bo
> bank szwajcarski podnosi stopy. Zaproponiwano nam przejscie na formule mrża

1. Jaki bank.
2. W umowie jest czarno na białym napisane kiedy bank może zmienić
(podnieść/zmniejszyć) ratę kredytu.
3. Na grupę trzeba było pisać przed zaciągnięciem kredytu, skoro wasza wiedza
bankowa oscyluje wokół 0 ;).

> +libor lub napisanie prosby o obnizenie oprocentowania.
> Czy możecie mi prosze napisac, co sie w praktyce kryje za tym pierwszym i
> która opcje wybrac?

Najpierw pkt 1 i 2. Bo na pkt 3 już i tak za późno...

do góry

Dnia Tue, 27 Feb 2007 20:56:21 +0100, "sibia" <s...@p...onet.pl>
wklepał(-a):

>no to co mamy zrobić... sprzedac kredyt innemu bankowi? jakie szanse na
>obnizke oprocentownia?
> troszke nas podłamali i musze powiedzięc że czuje sie troszke oszukana, bo
>co prawda
>ciemna masa ze mnie jeśli chodzi o banki i kredyty, ale bylam w open
>finance, pytalam szczególowo takze doradcy kredytowego w banku przy umowie i
>z obojga tlumaczen wynikało, iż placic bedzimy stała ratę. Tymczasem tak jak
>wspomialam tzrecia podwyzszka w przeciagu 10 miesiecy, dochodzi do tego ze
>znajomi, którzy wzieli wiekszy kredyt placa mniejsza rate, przy tym samym
>okresie spłaty. Na pewno juz nie zaufam Open Finance.

Zaciągasz zobowiązanie na większą część życia i nie starasz się zrozumieć zasad
na jakich jest ono prowadzone? Przecież w umowie/regulaminie jest napisane, że
wysokość raty zależy od *oprocentowania* - to chyba w podstawówce już uczą. Jak
się ono zmieni, to i rata wzrośnie/zmaleje.

Owszem rata jest stała - ale to dotyczy jej wysokości przy niezmienionych
warunkach (oprocentowanie; dla kredytów walutowych dochodzi kurs waluty). Jak
chcesz mieć naprawdę stałą ratę, to szukaj kredytu o stałym oprocentowaniu - z
tym, że dla mieszaniowych oferta jest tu raczej skromna.

Jest też system rat malejących, gdzie część kapitałowa raty jest niezmienna, a
część odsetkowa maleje wraz z upływem czasu. Sprawdź np. tu
http://www.multibank.pl/dla_ciebie/kredyty_hipoteczn
e/kalkulator/ jak to działa
- porównaj sobie raty odsetkowe vs raty malejące i koniecznie sprawdź co się
dzieje, gdy wpiszesz większe/mniejsze oprocentowanie.

>A jesli sprzedam kredyt czy jakies konsekwencje mnie czekaja?

Np. utrata ulgi odsetkowej, jeśli kredyt był zaciągnięty przed 1.01.2007 i
korzystasz z tej ulgi.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Użytkownik <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:f949u2pqlufu0bh1qcp05rg1oeffvocvnm@4ax.com...

>1. Jaki bank.
>2. W umowie jest czarno na białym napisane kiedy bank może zmienić
(podnieść/zmniejszyć) ratę kredytu.
>3. Na grupę trzeba było pisać przed zaciągnięciem kredytu, skoro wasza
>wiedza
bankowa oscyluje wokół 0 ;).


Pzredmówca, który mi odpisal miał rację że jest to mbank. Widzisz ja
zaufałam Open Finance, wlasnie sie usilnie zastaniawialm jak to było,
mianowicie Pan z banku powiedział cos w tym stylu, ze to jakaś tam kapituła
moze podjąc decyzję o zwiekszeniu raty, ale prawie nigdy (he he) tego nie
robi:/
pewnie, że moglam uderzyc na grupę, ale mądry Polak...a skoro mialam
doradce....:)))) Nie wiem pewnie to moja wina, pewnie jest tak ze rata jest
zawsze zmienna(jestem humanistką i naprawde wiedza bankowa ta jest dla mnie
tajemna co z czym od czego zalezy), ale szokujące jest dla mnie to że tak
dużo w tak krótkim czasie. I jako laik zadaje sobie pytanie, jak to sie
dzieje, że inni tak nie mają...tak zle znaczy się......

Wiola

do góry

Użytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:es27b2.2lg.1@slaszysz.poczta.onet.pl...
> Dnia Tue, 27 Feb 2007 20:56:21 +0100, "sibia" <s...@p...onet.pl>
> wklepał(-a):
> Zaciągasz zobowiązanie na większą część życia i nie starasz się zrozumieć
> zasad
> na jakich jest ono prowadzone? Przecież w umowie/regulaminie jest
> napisane, że
> wysokość raty zależy od *oprocentowania* - to chyba w podstawówce już
> uczą. Jak
> się ono zmieni, to i rata wzrośnie/zmaleje.

wybacz, ale tyle to rozumiem, jesli chcesz mi wbić szpilke to zupelnie
niepotrzbnie, bo nie napisalam tutaj po prztyczka w nos, ale po wyjasnienie
od osób, które się na tym znają, jak bedziesz miał problem z mojej dziedizny
wiedzy chetnie Ci udzielę wyjasnienia. Może wyraziłam sie nieprecyzjnie,
przy wyjasnieniach. Otóż, gdy brałam kredyt odczytałam wyjasnienia Pana, iz
mamy oprocentowanie stałe, a w ahania raty faktycznie sie zmienia, ale na
poziomie wahań kursy waluty. Ot, co. Tak więc lekkich wzrostów'spadków raty
swiadomi byliśmy, a swiadomi swojej niewiedzy próbowaliśmy zgłebiś tajniki
umowy, miedzy innymi u eksperta z firmy doradczej i za ich wskazówkami
podazyliśmy. A jak juz wspomnialam obce mi sa calkowicie mechanizmy bankowe.

dpozdrawiam
Wiola

do góry

Użytkownik "RobertS" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:es235m$hqd$9@node1.news.atman.pl...

> oprocentowaniem, a takich kredytow hipotecznych w RP nikt nie
> udziela...jest stale oprocentowanie, ale TYLKO w euro (1 bank)

z czystej ciekawosci : ktory ?

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot

do góry

> Pzredmówca, który mi odpisal miał rację że jest to mbank. Widzisz ja
> zaufałam Open Finance, wlasnie sie usilnie zastaniawialm jak to było,
> mianowicie Pan z banku powiedział cos w tym stylu, ze to jakaś tam kapituła
> moze podjąc decyzję o zwiekszeniu raty, ale prawie nigdy (he he) tego nie
> robi:/
bosze drogi...zabilbym za taki tekst tego doradce!


> I jako laik zadaje sobie pytanie, jak to sie
> dzieje, że inni tak nie mają...tak zle znaczy się......

to nie jest tak, mBank podnosi oprocentowanie uznaniowo, a w wiekszosci
bankow sklada sie ono z: libor 3M + marza banku

libor w ostatnim okresie rosnie i osoby, ktore zaciagnely taki kredyt
rowniez placa wiecej z tym, ze bank nie musi ich informowac o zmianie
oprocentowania, gdyz jest ono zmienne

stala wartoscia jest marza banku

na pocieszenie: nie tylko Ty placisz wiecej, oprocentowanie rosnie
wszystkim, ktorych koszt kredytu bazuje na liborze

nastepnym razem zapytaj na grupie jezeli czego nie rozumiesz zanim
podpiszesz umowe w banku


--
pozdr.
RobertS
GG:32360

do góry