-
1. Data: 2003-11-09 22:33:29
Temat: kredyty bez dochodu ?
Od: "mily" <n...@n...com>
Witam,
Jestem studentem 5 roku, nie mam oficjalnych dochodow, ale mam rewelacyjny
pomysl na biznes ( rownie dobrze mozecie tu wstawic: chce spedzic z
dziewczyna 2 miesiace na Hawajach, bo nie o cel tu chodzi ).
Chcialbym uzyskac kredyt w wysokosci ok 30-40 tysiecy zlotych.
Czy mozna w banku uzyskac kredyt takiej wyokosci, nie majac dochodow, ale
majac poreczenie kuzynki w postaci jej mieszkania ( -->jesli nie splace
kredytu, to bank przejmuje jej mieszkanie ).
Mieszkanie warte mniej wiecej dwukrotnosc kredytu.
Kuzynka nigdzie nie pracuje, ani nawet nie mieszka w Polsce ( tzn. nie musi
pracowac, bo mieszka we Francji, ale ma bogatego meza, mieszkanie jest
wynajmowane studentkom ).
Slyszalem tez, tzn widzialem mnostwo ogloszen, typu kredyt bez poreczycieli
itp., ale nawet tam wymagaja jakichs stalych dochodow ( jesli np. pracuje
"na czarno" jako kelner i zarabiam 2.5 tysiaca, to tego im i tak nie
udowodnie, to tylko przyklad oczywiscie. ) i maja bardzo niekorzystne
oprocentowanie.
Prosze o porade
dziekuje
"mily"
-
2. Data: 2003-11-10 04:19:37
Temat: Odp: kredyty bez dochodu ?
Od: "kjozak" <k...@w...pl>
Kredyty bez poręczycieli są zazwyczaj udzielane przy "niskich" kwotach
Jeżeli słyszałeś coś innego to masz do czynienia z tzw czarnym rynkiem
Natomiast kredyt pod mieszkanie owszem
ale najpierw trzeba ustanowić na nie hipotekę
Pozdr
Użytkownik mily <n...@n...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bomfdh$9jd$...@a...news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Jestem studentem 5 roku, nie mam oficjalnych dochodow, ale mam rewelacyjny
> pomysl na biznes ( rownie dobrze mozecie tu wstawic: chce spedzic z
> dziewczyna 2 miesiace na Hawajach, bo nie o cel tu chodzi ).
> Chcialbym uzyskac kredyt w wysokosci ok 30-40 tysiecy zlotych.
>
> Czy mozna w banku uzyskac kredyt takiej wyokosci, nie majac dochodow, ale
> majac poreczenie kuzynki w postaci jej mieszkania ( -->jesli nie splace
> kredytu, to bank przejmuje jej mieszkanie ).
> Mieszkanie warte mniej wiecej dwukrotnosc kredytu.
>
> Kuzynka nigdzie nie pracuje, ani nawet nie mieszka w Polsce ( tzn. nie
musi
> pracowac, bo mieszka we Francji, ale ma bogatego meza, mieszkanie jest
> wynajmowane studentkom ).
>
> Slyszalem tez, tzn widzialem mnostwo ogloszen, typu kredyt bez
poreczycieli
> itp., ale nawet tam wymagaja jakichs stalych dochodow ( jesli np. pracuje
> "na czarno" jako kelner i zarabiam 2.5 tysiaca, to tego im i tak nie
> udowodnie, to tylko przyklad oczywiscie. ) i maja bardzo niekorzystne
> oprocentowanie.
>
> Prosze o porade
>
> dziekuje
>
> "mily"
>
>
-
3. Data: 2003-11-10 06:48:41
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: "jelen" <j...@s...org>
> Jestem studentem 5 roku, nie mam oficjalnych dochodow, ale mam rewelacyjny
w Twoim przypadku po skonczeniu studiow bedziesz mogl ubiegac sie o kredyt
dla absolwentow w banku gospodarstwa krajowego w kwocie do 40 k pln
www.1praca.gov.pl
pozdrawiam,
jelen
-
4. Data: 2003-11-10 11:27:23
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: "KK" <n...@n...com>
"mily" <n...@n...com> wrote in message
news:bomfdh$9jd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Slyszalem tez, tzn widzialem mnostwo ogloszen, typu kredyt bez
poreczycieli
> itp., ale nawet tam wymagaja jakichs stalych dochodow ( jesli np. pracuje
> "na czarno" jako kelner i zarabiam 2.5 tysiaca, to tego im i tak nie
> udowodnie, to tylko przyklad oczywiscie. ) i maja bardzo niekorzystne
> oprocentowanie.
Sprawdź kredyty hipoteczne - AFAIR w Planach Finansowych MultiBanku można
wziąć pożyczkę do 50% wartości mieszkania na dowolny cel. Oprocetnowanie
takich pożyczek opartych na hipotece jest zawsze duuuuużo bardziej
atrakcyjne niż innych, a zwłaszcza wszelkich "szybkich rat" bez
poręczycieli.
pzdr
KK
-
5. Data: 2003-11-10 11:46:46
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: "MK" <m...@i...pl>
"KK" <n...@n...com> wrote in message
news:bonsop$bgu$1@news.polbox.pl...
>
> Sprawdź kredyty hipoteczne - AFAIR w Planach Finansowych MultiBanku można
> wziąć pożyczkę do 50% wartości mieszkania na dowolny cel. Oprocetnowanie
> takich pożyczek opartych na hipotece jest zawsze duuuuużo bardziej
> atrakcyjne niż innych, a zwłaszcza wszelkich "szybkich rat" bez
> poręczycieli.
>
Hm... IMHO zaden bank nie da kredytu osobie bez w miare stalych dochodow.
Bank to nie lombard ;). A problem mozna sprobowac rozwiazac tak...
Kuzynka przekazuje ci mieszkanie do korzystania np. na 5 lat, w zamian ty
zobowiazujesz sie do opieki nad mieszkaniem. Wynajmujesz je komus i juz masz
staly dochod. Oczywiscie to wszystko powinno byc potwierdzone odpowiednimi
umowami.
Maciej
-
6. Data: 2003-11-10 13:24:16
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: "mily" <n...@n...com>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:GUKrb.16898$ky5.189541@news.chello.at...
>
> Hm... IMHO zaden bank nie da kredytu osobie bez w miare stalych dochodow.
> Bank to nie lombard ;). A problem mozna sprobowac rozwiazac tak...
> Kuzynka przekazuje ci mieszkanie do korzystania np. na 5 lat, w zamian ty
> zobowiazujesz sie do opieki nad mieszkaniem. Wynajmujesz je komus i juz
masz
> staly dochod. Oczywiscie to wszystko powinno byc potwierdzone odpowiednimi
> umowami.
>
> Maciej
>
Twoja propozycja nie wchodzi w rachube z powodu skomplikowanch sytuacji
rodzinnych.
Tzn mieszkanie jest jej, ale...nie bede tego wyjasnial, ale uwierz mi, ze
czasem, zwlaszcza w przypadku
duzych rodzin jest bardzo duzo prblemow, zwlaszcza jesli czesc osob jest nie
do konca zdrowa psychicznie.
Penie troche zamieszalem, ale chodzi o to, ze im wiecej formalnosci, tym to
bardzije niemozliwe.
Zastanawia mnie jednak, dlaczego bank mialby nie udzielic mi kredytu?
Daja mi 30 tysiecy zlotych pozyczki, nie wnikaja jaki jet jej cel ani czy ja
mam dochody i ustalamy ze jesli nie splace, to bank przejmuje mieszkanie
warte dwa razy wiecej...
i jakie tu niby ich ryzyko?
;-))
mily
-
7. Data: 2003-11-10 13:24:16
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: "mily" <n...@n...com>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:GUKrb.16898$ky5.189541@news.chello.at...
>
> Hm... IMHO zaden bank nie da kredytu osobie bez w miare stalych dochodow.
> Bank to nie lombard ;). A problem mozna sprobowac rozwiazac tak...
> Kuzynka przekazuje ci mieszkanie do korzystania np. na 5 lat, w zamian ty
> zobowiazujesz sie do opieki nad mieszkaniem. Wynajmujesz je komus i juz
masz
> staly dochod. Oczywiscie to wszystko powinno byc potwierdzone odpowiednimi
> umowami.
>
> Maciej
>
Twoja propozycja nie wchodzi w rachube z powodu skomplikowanch sytuacji
rodzinnych.
Tzn mieszkanie jest jej, ale...nie bede tego wyjasnial, ale uwierz mi, ze
czasem, zwlaszcza w przypadku
duzych rodzin jest bardzo duzo prblemow, zwlaszcza jesli czesc osob jest nie
do konca zdrowa psychicznie.
Penie troche zamieszalem, ale chodzi o to, ze im wiecej formalnosci, tym to
bardzije niemozliwe.
Zastanawia mnie jednak, dlaczego bank mialby nie udzielic mi kredytu?
Daja mi 30 tysiecy zlotych pozyczki, nie wnikaja jaki jet jej cel ani czy ja
mam dochody i ustalamy ze jesli nie splace, to bank przejmuje mieszkanie
warte dwa razy wiecej...
i jakie tu niby ich ryzyko?
;-))
mily
-
8. Data: 2003-11-10 13:44:33
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: Marcin Kasperski <M...@s...com.pl>
> Zastanawia mnie jednak, dlaczego bank mialby nie udzielic mi
> kredytu? Daja mi 30 tysiecy zlotych pozyczki, nie wnikaja jaki jet
> jej cel ani czy ja mam dochody i ustalamy ze jesli nie splace, to
> bank przejmuje mieszkanie warte dwa razy wiecej... i jakie tu niby
> ich ryzyko?
> ;-))
Egzekucja długu przez sprzedaż mieszkania czy czegoś podobnego jest
zawsze kłopotliwa. Zresztą, z takiego punktu widzenia (nie mam
dochodów, mam mieszkanie, chcę kasę) to naprawdę prościej jest
sprzedać takie mieszkanie...
Natomiast z punktu widzenia 'mam pomysł na biznes, mam mieszkanie na
poręczenie kredytu' sprawa może wyglądać już ciut lepiej - tu trzeba
powydeptywać ścieżki w bankach zajmujących się finansowaniem
działalności gospodarczej, popisać biznesplany itp - i niewykluczone,
że jakiś bank da się przekonać i kredytu na rozkręcenie biznesu
udzieli.
-
9. Data: 2003-11-10 17:29:01
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: "mily" <n...@n...com>
Użytkownik "Marcin Kasperski" <M...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:87oevkpcce.fsf@cauchy.softax.local...
>
> Egzekucja długu przez sprzedaż mieszkania czy czegoś podobnego jest
> zawsze kłopotliwa. Zresztą, z takiego punktu widzenia (nie mam
> dochodów, mam mieszkanie, chcę kasę) to naprawdę prościej jest
> sprzedać takie mieszkanie...
no ale moze kuzynka nie chce sprzedawac... ( jak juz pisalem nie jest to
moje mieszkanie ).
Po prostu nie bylbym w stanie przekonac jej, ze powinna je sprzedac...ona
zyje w swoim swiecie z dnia na dzien, mieszkanie posiada choc pewnie nawet
nie za bardzo o nim pamieta
ale piecze na nim sprawuje ciocia przebywajaca w Polsce. Kuzynka jest osoba
z gatunku tych, ktore spozniaja sie na wlasny slub ( tak w rzeczywistosci
bylo! ) i im mniej formalnosci tym lepiej.
Chodzi mi o to, zebym ja przekonal co do mojego planu, a ona stwierdzi "no
dobra, zrobie przysluge kuzynowi, porecze swoim mieszkaniem za jego kredyt"
i jak nagle spontanicznie zjawi sie w Polsce, to zaciagne ja do banku,
notariusza itp... zeby to zalatwic.
> Natomiast z punktu widzenia 'mam pomysł na biznes, mam mieszkanie na
> poręczenie kredytu' sprawa może wyglądać już ciut lepiej - tu trzeba
> powydeptywać ścieżki w bankach zajmujących się finansowaniem
> działalności gospodarczej, popisać biznesplany itp - i niewykluczone,
> że jakiś bank da się przekonać i kredytu na rozkręcenie biznesu
> udzieli.
Nie mam zamiaru w ten sposob postepowac... Pieniedzy potrzebuje na biznes,
ale zdecydowanie chce wziac pozyczke na cel nieokreslony.
-
10. Data: 2003-11-10 18:17:41
Temat: Re: kredyty bez dochodu ?
Od: Marcin Kasperski <M...@s...com.pl>
> > Egzekucja długu przez sprzedaż mieszkania czy czegoś podobnego
> > jest zawsze kłopotliwa. Zresztą, z takiego punktu widzenia (nie
> > mam dochodów, mam mieszkanie, chcę kasę) to naprawdę prościej jest
> > sprzedać takie mieszkanie...
>
> no ale moze kuzynka nie chce sprzedawac... ( jak juz pisalem nie
> jest to moje mieszkanie ). Po prostu nie bylbym w stanie przekonac
> jej, ze powinna je sprzedac...ona zyje w swoim swiecie z dnia na
> dzien, mieszkanie posiada choc pewnie nawet nie za bardzo o nim
> pamieta ale piecze na nim sprawuje ciocia przebywajaca w
> Polsce. Kuzynka jest osoba z gatunku tych, ktore spozniaja sie na
> wlasny slub ( tak w rzeczywistosci bylo! ) i im mniej formalnosci
> tym lepiej.
Ja Ci nie tłumaczę co masz zrobić tylko jak rozumuje bank. Wyobraź
sobie, że akurat jesteś przy kasie, przychodzi do Ciebie kumpel o
którym wiesz, że nie ma żadnych dochodów i żyje z stypendium i mówi
byś pożyczył mu 100.000 i odda kiedyś a jakby co to ma mieszkanie...
A tu jeszcze to mieszkanie nie jest Twoje...
> > Natomiast z punktu widzenia 'mam pomysł na biznes, mam mieszkanie na
> > poręczenie kredytu' sprawa może wyglądać już ciut lepiej - tu trzeba
> > powydeptywać ścieżki w bankach zajmujących się finansowaniem
> > działalności gospodarczej, popisać biznesplany itp - i niewykluczone,
> > że jakiś bank da się przekonać i kredytu na rozkręcenie biznesu
> > udzieli.
>
> Nie mam zamiaru w ten sposob postepowac... Pieniedzy potrzebuje na
> biznes, ale zdecydowanie chce wziac pozyczke na cel nieokreslony.
Wysoce wątpię by ktokolwiek Ci jej w takiej sytuacji udzielił. Może
jacyś paskarze typu Provident - ale oni raczej działają na dużo
mniejszych kwotach.