> > > tu nie chodzi o to, że coś zmieniono, ale że mBank zakłada że wszyscy
> > > dookoła nie mają nic innego do roboty tylko czytać: codziennie, raz na
> > > tydzień, raz na miesiąc * czy jego ukochany bank nie zmienił czegoś
> > > zasadniczego w ofercie
> >
> > Moze wlasnie to bylo ich celem?
>
> co było ich celem bo nie rozumiem?
> wydawało mi się że utworzenie przyjaznego dla klientów banku

Pomyłka - jesteś ofiarą reklamy i marketingu. Życie jest życiowe i jeśli ktoś
mówi że chce być dla Ciebie przyjazny - tak o i bez wstępów - to generalnie -
nie bójmy się tego słowa = masz problem ;-))) chodzi bowiem o Twoją kaskę.

>
> sorki, ale dla mnie konto bankowe jest zwykłym uproszczeniem sobie życia,
> chcę go używać tak samo jak np. telefonu komórkowego i nie wyobrażam sobie,
> żeby np. operator sieci telefonicznej od jutra zmienił sposób wybierania
> numerów tel. i powiadamiał o tym wyłącznie na swojej stronie internetowej,
> przecież to absurdalne

ale realne - żyjesz w Polszcze a nie w Stanach ;-)))

>
> większość ludzi nie czyta żadnych instrukcji, nie kiwnie palcem więcej niż
> to konieczne, wszyscy chcą minimalizowac swój wysiłek takie są realia,

Zastosuj powyższą zasadę do pracowników mBanku.

> powiem szczerze że wchodze na strony mbanku tylko po to by się zalogować i
> zrobić przelewy lub sprawdzić saldo i może to pracownikom mbanku wyda się
> straszne ale uzywam tego konta już prawie półtora roku i ani razu nie
> czytałem jeszcze forum  ani żadnych newsów, poprostu szkoda mi czasu

A im szkoda że tego nie robisz - i oni zrobią wszystko, żebyś to zrobił.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

arogancki

> Dzien dobry,
> było tak:
> 1. Zdefiniowalem przelewy w imieniu wlasciciela mieszkania, ktore wynajmuje.
> 2. Dzialalo! (jeszcze 25.03 dzialalo)
> 3. Bank zmienil moje definicje (wprowadzil moje dane do pola "nadawca") bez
mojej wiedzy.
> 4. Na moje pytanie dlaczego nastąpilo to bez poinformowania mnie (wtedy
mialbym szanse wprowadzic usuniete informacje do
> pola "tytul") konsultant w mLinii powiedzial, ze wiadomość o tym mogłem
przeczytac w aktualnosciach.
>
> Pytania:
> Czy mbank jest arogancki, czy ja jestem glupi, czy moze czegos nie doczytalem?
>
> Pozdrawiam
> Zdano wkurzony
>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

BAH <b...@p...onet.pl> wrote at pl.biznes.banki:

Zara zara. O ile chwytam, Zdano nie ma zlecenia stałego, ino definicję!
Jeœli robi przelew zdefiniowany (ręcznie, na życzenie), to widzi wszystkie
dane. Jeżeli czyta co podpisuje (wciskajšc guzik OK czy jakiœ tam) to widzi
kto wysyła- i nie ma co się pultać po fakcie.
I wcale nie trzeba być aroganckim żeby powiedzieć
> " Posiadacz rachunku zobowiązany jest upewnić się, ze wszystkie
> składane dyspozycje, dotycząca posiadanego rachunku są
> prawidłowe i zgodne z jego intencją"
>
bo ileż razy wytykaliœmy zielonym nie-czytanie umów przez podpisaniem :-]

--
Alf/red/ literalista

do góry

"Alf/red/ Dziewulski" <w...@p...pl> wrote in message
news:Xns91EDC25B8AC8Caldziewpl@62.233.128.18...
> BAH <b...@p...onet.pl> wrote at pl.biznes.banki:
>
> Jeżeli czyta co podpisuje (wciskając guzik OK czy jakiś tam) to widzi
> kto wysyła- i nie ma co się pultać po fakcie.

kazdy powód jest dobry by komuś dokopać :-((

> I wcale nie trzeba być aroganckim żeby powiedzieć
> > " Posiadacz rachunku zobowiązany jest upewnić się, ze wszystkie
> > składane dyspozycje, dotycząca posiadanego rachunku są
> > prawidłowe i zgodne z jego intencją"

Zaby nie być aroganckim, to zacytowałem.
Za arogancję można by uznać podanie samego nr paragrafu
albo "poczytaj Pan regulamin i nie zawracaj głowy" :-))

BAH

do góry

Użytkownik "BAH"
> > Jeżeli czyta co podpisuje (wciskajšc guzik OK czy jakiœ tam) to widzi
> > kto wysyła- i nie ma co się pultać po fakcie.
>
> kazdy powód jest dobry by komuś dokopać :-((

a jezeli ktos znajac system wklepal przelew z przyszla data i myslal ze
podany przezz niego nadawca zostanie wyslany a potem bank wyslal jako
nadawce prawdziwego wlasciciela to jednak jest nie w porzadku.
To jest bezmyslnosc i glupota i to podwojna - najpierw zezwolenie na takie
wpisywanie danych a potem zmiana zasad gry
*** blad ***

do góry

"blad" <b...@W...pl> wrote in message
news:a94noa$8nq$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "BAH"
> > > Jeżeli czyta co podpisuje (wciskając guzik OK czy jakiś tam) to widzi
> > > kto wysyła- i nie ma co się pultać po fakcie.
> >
> > kazdy powód jest dobry by komuś dokopać :-((
>
> a jezeli ktos znajac system wklepal przelew z przyszla data i myslal ze
> podany przezz niego nadawca zostanie wyslany a potem bank wyslal jako
> nadawce prawdziwego wlasciciela to jednak jest nie w porzadku.
> To jest bezmyslnosc i glupota i to podwojna - najpierw zezwolenie na takie
> wpisywanie danych a potem zmiana zasad gry

Czyli lepiej trwać w pojedyńczej głupocie ? :-)
/Dla przypomnienia kiedyc tytuł miał 30 znaków
i edycja pola nadawca pozwalała
przekazać więcej informacji do odbiorcy przelewu./

Jak na razie, to nie ma podstaw do "jeżeli".
Na razie słyszałem jedynie
o "modyfikowaniu na bieżące"


BAH

do góry

Użytkownik "Alf/red/ Dziewulski" <w...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns91EDC25B8AC8Caldziewpl@62.233.128.18...

| Jeœli robi przelew zdefiniowany (ręcznie, na życzenie), to widzi wszystkie
| dane. Jeżeli czyta co podpisuje (wciskajšc guzik OK czy jakiœ tam) to widzi
| kto wysyła- i nie ma co się pultać po fakcie.

OK, zgoda, wyszlo na moje glupote.
Deficyt inteligencji wynikl z faktu, ze mnie krewka zalala....
Pozdrawiam
Zdano

PS. ... a swoja droga to wyszedl niezly watek :))))

do góry

On Thu, 11 Apr 2002 21:44:32 +0200, "BAH" <b...@k...chip.pl> wrote:

>/Dla przypomnienia kiedyc tytuł miał 30 znaków
>i edycja pola nadawca pozwalała
>przekazać więcej informacji do odbiorcy przelewu./
>
Pozwalalaby. Kiedy tytul mial 30 znakow to nie dalo sie modyfikowac
danych nadawcy :-)
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/

do góry

"zdano" <s...@n...com.pl> napisał w wiadomości
news:a968cq$ph$1@news.tpi.pl...
>
> | Jeœli robi przelew zdefiniowany (ręcznie, na życzenie), to widzi
wszystkie
> | dane. Jeżeli czyta co podpisuje (wciskajšc guzik OK czy jakiœ tam) to
widzi
> | kto wysyła- i nie ma co się pultać po fakcie.
>
> OK, zgoda, wyszlo na moje glupote.
> Deficyt inteligencji wynikl z faktu, ze mnie krewka zalala....
> Pozdrawiam
> Zdano

Mnie tez zalala, bo robilem przelew zdefinowany telefonem i
tam system nie czyta kto przelew robi a
potem musialem szukac z ksiegowa w spoldzielni,
ze za wode jednak zaplacilem... :(

do góry