eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank - Problemy z płatnością kartą we WłoszechmBank - Problemy z płatnością kartą we Włoszech
  • Data: 2010-06-12 12:32:50
    Temat: mBank - Problemy z płatnością kartą we Włoszech
    Od: marco <u...@s...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jako, że po zgłoszeniu reklamacji zostałem najpierw uraczony mailową
    odpowiedzią która nie odniosła się w żaden sposób do meritum, a
    następnie telefonem z którego wynikało, że "nic nie ustaliliśmy i nie
    wiemy czy się to kiedykolwiek nam uda" postanowiłem wylać swoje żale
    publicznie. Może komuś się przyda przy wyborze banku i przed wakacyjnymi
    wyjazdami ;)

    Na przełomie kwietnia i maja korzystając z korzystnej konfiguracji dni
    wolnych wybrałem się na krótką wycieczkę po Ligurii. Na miejscu okazało
    się, że wszystkie moje karty wydane przez BRE Bank tj. Visa Electron do
    eKonta, Visa Gold mBankowa i Visa Classic z multi (wszystkie chipowe) są
    odrzucane przez jednego z częściej spotykanych w tym rejonie acquirerów
    - CIM Italia. Po wprowadzeniu PINu i chwili łączenia wyrzucają ładną
    odmowę. Po pierwszej odmowie infolinia zaproponowała zmianę PINu i
    wykonanie przynajmniej 2 prób transakcji - bez skutku. Łącznie testowane
    w 4 punktach usługowych obsługiwanych przez CIM Italia, w reklamacji
    podałem 3 gdyż z 4rtego zapodziałem gdzieś slipa a chciałem bazować na
    faktach. Karta pewnego innego dużego Polskiego banku (VE z BZWBK) w tym
    samym terminalu działała poprawnie.

    W pierwotnej odpowiedzi mailowej otrzymałem następujące wyjaśnienie
    (plus cytat z regulaminu kart o braku odpowiedzialności banku) "W
    związku z brakiem widocznych odrzuconych zapytań autoryzacyjnych w
    systemie za granicą, nie jesteśmy w stanie jednoznacznie odnieść się do
    przyczyn niemożności w dokonaniu autoryzacji." - co na moje tłumaczy się
    jako "nie wiemy co się stało i nie specjalnie nam zależy na dalszym
    szukaniu". Oczywiście odpowiedź taką odrzuciłem jako
    niesatysfakcjonującą wynikiem czego po kolejnych 3 tygodniach był
    telefon z którego po 10 minutach dociekania wyszło, że pracownikom banku
    nie udało się skontaktować z CIM Italia (oczywiście wbrew prośbie z
    maila nie podano ile razy i kiedy rzekomo te próby miały miejsce) i
    wprawdzie będą próbować, ale nie obiecują i nie wiedzą co się stało.
    Ponieważ rozbawiło mnie to określenie niemożliwości kontaktu, po 30
    sekundowym obcowaniu z wyszukiwarką google namierzyłem acquiera, numer
    telefonu do firmy o dziwo, ku mojemu zdziwieniu telefony odbierają i
    grzecznie spuszczają na drzewo, że jako klient indywidualny mam im nie
    truć dupy (ok, zrozumiałe).

    Sumując: przez 6 tygodni Bank nie umie stwierdzić, czemu wydawane przez
    niego karty nie działają w wielu punktach w popularnym kraju UE.
    Odpowiedzi są na zasadzie " nie wiemy, nie nasza wina" i "i tak nie
    ponosimy za to odpowiedzialności". Czy tak powinna wyglądać obsługa
    reklamacji? Czy takie postępowanie zwiększa zaufanie do Banku?

    --

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1