eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 157

  • 101. Data: 2007-05-30 19:53:30
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: Alex81 <a...@g...com>

    In article <f3khiv$c40$1@news.task.gda.pl>, n...@p...onetonet.pl
    says...
    > Nie rozśmieszaj mnie. Czynsz 0zł ale płacisz podatek od działki i od domu. W
    > zalezności od wielkości często więcej niż czynsz.

    No i taki pomijalny szczegół jak ogrzewanie w zimne miesiące ...

    --
    pzdr
    alex


  • 102. Data: 2007-05-30 20:02:50
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: yayco <y...@n...pl>

    Krzysztof Halasa pisze:
    > Mithos <f...@a...pl> writes:
    >
    >> Ja nie jestem i stwierdzam, ze za 2000/miesiac da sie zyc. Czy da sie
    >> za 1000 (po zapleceniu raty kredytu) ? Nie mam pojecia :)
    >
    > Pytanie bylo - czy da sie za 600.

    Stary dowcip mi się przypomniał:
    "Czy można zbudować socjalizm w jednym kraju?
    Można, tylko kraju szkoda."

    Ja rozumiem, że młody człowiek, przy rodzicach, ma minimalne wydatki.
    Ale nie rozumiem jak ktoś może zakładać, że będzie tak żył zawsze, że
    znajdzie kobietę (o wiele jest zainteresowany), która albo będzie
    zarabiać więcej od niego (bo kobieta jest bardziej kosztowna w sobie),
    albo przyuczy się do skrajnych wyrzeczeń. że nie będzie miał dzieci,
    albo tak je zsocjalizuje, że nawet groszowe kieszonkowe będą od razu
    odkładać na budowę następnego domu.
    Trochę poraża mnie ta gorączka kredytowa i przekonanie, że jak ktoś chce
    się budować, to bank powinien "dać".
    A najbardziej dziwi mnie przekonanie niektórych, że skoro oni żyją, tak
    albo inaczej, to po pierwsze wszyscy tak mogą, a po drugie bank ma
    zmienić standardy i dostosować do ich trybu życia, olewając statystykę i
    dane GUS o wydatkach w gospodarstwach rodzinnych.


    --

    **** Never argue with an idiot. ****
    **** They drag you down to their level ****
    **** then beat you with experience ... ****
    **** y...@n...pl ****


  • 103. Data: 2007-05-30 21:19:54
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: Adam Szendzielorz <a...@N...pl>

    Dnia Wed, 30 May 2007 19:40:40 +0200, Mithos napisał(a):

    > Ja pradu zuzywam jakies 50 zl na dwa miesiace.

    Zakladajac koszt kWh na poziomie 50gr to zuzywasz 100kWh (w praktyce mniej
    bo jeszcze dochodza koszty stale) przez 62 dni. Wychodzi 1,6kWh / dzien.
    Czyli codziennie swiecisz zarowkami suma 150W przez 10h - nie uzywasz
    czajnika elektrycznego, nie pierzesz, nie odkurzasz, nie masz zmywarki, nie
    uzywasz wentylatora, nie ogladasz TV, nie masz nawet komputera, dvd.
    Piszesz, ze nie masz gazu - wiec ciekawe na czym gotujesz..
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 104. Data: 2007-05-30 21:31:40
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: Adam Szendzielorz <a...@N...pl>

    Dnia Wed, 30 May 2007 19:47:47 +0200, Mithos napisał(a):

    > Pytajacy chce miec dom, a tam czyns = 0zl.

    A czynsz w mieszkaniu to idzie w calosci do kieszeni prezesa zarzadcy ?:)

    Takie liczenie jest kompletnie pozbawione sensu. Dom to koszty ogrzewania
    (przy najbardziej ekonomicznym grzaniu malego domku weglem musisz te 1,5-2k
    wydac - czyli juz 160 pln /mc), wywozu szamba jak nie masz kanalizacji (80
    pln), wywozu smieci, podatku od gruntu, czy nawet takich "drobnostek" jak
    koszty koszenia trawy czy podlewania ogrodka!

    > Nie wiem czym jezdisz ale 300
    > zl na paliwo to calkiem sporo, ja za tyle przejade jakies 1400 km :)

    A policz sobie *wszystkie* koszty utrzymania samochodu. To nie tylko
    paliwko. To tez opony, OC, wycieraczki, plyn do spryskiwaczy, olej, klocki
    hamulcowe, przeglad i koszty wszystkich drobnych napraw. A w koncu strata
    wartosci.. Nie myslisz chyba ze bedziesz przez 30 lat jezdzil tym samym
    samochodem :) Jak to wszystko zsumujesz to 300 pln / mc wydaje sie *bardzo*
    ostrozna kalkulacja.. Ja kiedys liczylem i wyszlo mi ze samochod kosztuje
    mnie ok 2,5k pln / mc. Chyba wezme jakis abonament w TAXI ;) Jezdze ok. 50
    tys km / rok i samochod jakos niespecjalnie sie psuje.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 105. Data: 2007-05-30 22:46:44
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Dnia Wed, 30 May 2007 23:19:54 +0200, Adam Szendzielorz napisał(a):

    > Dnia Wed, 30 May 2007 19:40:40 +0200, Mithos napisał(a):
    >
    >> Ja pradu zuzywam jakies 50 zl na dwa miesiace.
    >
    > Zakladajac koszt kWh na poziomie 50gr to zuzywasz 100kWh (w praktyce
    > mniej bo jeszcze dochodza koszty stale) przez 62 dni. Wychodzi 1,6kWh /
    > dzien. Czyli codziennie swiecisz zarowkami suma 150W przez 10h - nie
    > uzywasz czajnika elektrycznego, nie pierzesz, nie odkurzasz, nie masz
    > zmywarki, nie uzywasz wentylatora, nie ogladasz TV, nie masz nawet
    > komputera, dvd. Piszesz, ze nie masz gazu - wiec ciekawe na czym
    > gotujesz.. pozdr.

    Dziwne .. u mnie 1 komputer chodzi non stop, drugi kilka godzin dziennie,
    telewizor przez ~12h/d, światła zapominam gasić, żarówki nie są ani
    energooszczędne ani niskiej mocy, pralki używam, lodówkę mam, odkurzam
    czasem, i wychodzi mi raptem 150-200zł/2mc. Porównując to do twojego
    wyliczenia to raptem trzyktorny obraz wegetacji który
    przedstawiłeś ... :). A cena prądu właśnie około 50gr/kwh.

    p. m.


  • 106. Data: 2007-05-31 06:06:32
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: usun <"kadel1(usun)"@wp.pl>

    Dany napisał(a):
    >> Ja już nie mam siły do tych skurwysynów...
    >>
    >> Zabić to za mało... Ma ktoś jakiś pomysł?
    >
    > Nie wyczułes ich wcześnije że robią Cie w balona ?
    > Do mBanku, jako ich wieloletni klient podchodziłem 3x po kredyt, zaawsze
    > kończyło sie tylko strata czasu.
    > Ten bank, jak wiele innych stosuje metodę, skuśmy klienta fajnymi warunkami
    > kredytu, a jak podpisze to będziemy wymagać 1000 innych papierów, a
    > procedurę wydłuzymy do 3 miesięcy. Idź do większego banku, np. PKOBP, będzie
    > nieco drożej, ale szybko i przyjemnie, a co najważniejsze, bez żadnej
    > ściemy.
    W pażdzierniku wziąłem kredyt w PKOBP. Jak się tylko dowiadywałem o
    zdolnść na określoną kwotę to wychodziła bez problemu, dopiero pózniej
    jak analityk wziął papiery to wyszło troszkę mniej. Warunki miałem
    podobne 2200 netto, jedna osoba,żadnych zobowiązań finansowych (kk,inne
    kredyty) dostałem 153 kPLN. wniosek rozpatrzony był w miarę szybko,
    decyzja po około tygodniu. Warunki kredytu też nie najgorsze.


  • 107. Data: 2007-05-31 08:50:37
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Adam Szendzielorz napisał(a):
    > Zakladajac koszt kWh na poziomie 50gr to zuzywasz 100kWh (w praktyce mniej
    > bo jeszcze dochodza koszty stale) przez 62 dni. Wychodzi 1,6kWh / dzien.
    > Czyli codziennie swiecisz zarowkami suma 150W przez 10h - nie uzywasz
    > czajnika elektrycznego, nie pierzesz, nie odkurzasz, nie masz zmywarki, nie
    > uzywasz wentylatora, nie ogladasz TV, nie masz nawet komputera, dvd.
    > Piszesz, ze nie masz gazu - wiec ciekawe na czym gotujesz..
    > pozdr.

    W pracy siedze 8h, do tego dojazdy, roznego rodzaju wyjscia, silownia,
    basen, w tygodniu nie zawsze nocuje u siebie. Gotuje zdecydowanie nie
    kazdego dnia (nawet wode nie zawsze), zarowki mam energoszczedne, a i to
    uzywam ich niewiele (i nie dlatego ze jestem sknera, ale nie lubie spac
    przy zapalonym swietle), tv praktycznie nie ogladam, no moze jakies max
    kilka h na tydzien (wliczajac ogladanie jakiegos filmu na dvd). Piore
    raz na tydzien, czasem faktycznie nie u siebie. Jako komputer mam
    laptopa, ktory pradu ciagnie niewiele itp. itd.

    Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze 4 osobowa rodzina z dwojka dzieci moze
    "ssac" pradu za kilkaset PLN, bo ciagle cos u nich chodzi, gotowac
    trzeba sporo itp. Ale to mnie w zadnym stopniu jednak nie dotyczy.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 108. Data: 2007-05-31 08:54:12
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Adam Płaszczyca napisał(a):
    > No... to jakos na tydzień starczy.

    A u mnie (przy normalnej jezdzie prywatnej, bo czasem jade sluzbowo i
    gdzies dalej swoim autem, ale wtedy to jeszcze na tym zarabiam) to
    bedzie ponad 2 miesiace.

    > Da się. Ale co to za życie.

    Przestanmy dramatyzowac. Kazdy lubi co innego, a nie kazdy potrzebuje
    codziennie szampanu i kawioru. Na studiach za mniej sie zylo, a bylo
    zdecydowanie bardzo fajnie :)


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 109. Data: 2007-05-31 12:12:29
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    yayco wrote:

    > A najbardziej dziwi mnie przekonanie niektórych, że skoro oni żyją, tak
    > albo inaczej, to po pierwsze wszyscy tak mogą, a po drugie bank ma
    > zmienić standardy i dostosować do ich trybu życia, olewając statystykę i
    > dane GUS o wydatkach w gospodarstwach rodzinnych.


    No beton...

    Primo: czy jest jakiś przepis zakazujący mi zwiększenia dochodów?
    Secundo: banki takim mniej-więcej poziomie liczą przeciętne miesięczne
    wydatki na głowę. Nie od 1500 w górę, tylko na poziomie 600-800zł.


  • 110. Data: 2007-05-31 12:13:11
    Temat: Re: mBank - albo oszusci albo ich analitycy nie potrafią liczyć...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Huckleberry wrote:

    > Nie rozśmieszaj mnie. Czynsz 0zł ale płacisz podatek od działki i od
    > domu. W zalezności od wielkości często więcej niż czynsz.

    Najwyraźniej piszesz o czymś, o czym nie masz pojęcia...

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1