-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
azeta.pl!not-for-mail
From: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: [mBank - długie] Miejsce klienta jest w ... (no właśnie, gdzie?)
Date: Wed, 3 Mar 2004 21:53:07 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 126
Message-ID: <1dqrlpp2477sl.19bwm7e28gpa2$.dlg@40tude.net>
Reply-To: z...@w...pl
NNTP-Posting-Host: gw1.mironet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1078346585 22407 217.153.42.137 (3 Mar 2004 20:43:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Mar 2004 20:43:05 +0000 (UTC)
X-Face: &%Vtd.kRo@"J=l'rLPnL,.DC$$M6oxy-*eDM-21-PqR}Z#dtmRja/)'8b8Azq99]BUYN`~|
<(JxOGuDHR%&x+`=AtoX4Z?M4l7oxYp^nr0%ZdglE=+i?s`cz)7e~53_}GP+(e+Q~&z{0
X-User: z.boczek
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.10.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:289251
[ ukryj nagłówki ]Witam!
Przepraszam, że (jako świeżynka tutaj) z osobistym problemem tak
publicznie - i że z personaliami. Uważam jednak, że za swoje
słowa/czyny osoby powinny brać pełną tego odpowiedzialność.
Banki to nie US.
Chciałem opisać swoje przejścia ze spamem mBanku.
Ponieważ przy problemach z systemem poginęła mi poczta, nie będę
rzucał ścisłymi datami - moje przeoczenie, że nie zachowałem tej
właśnie korespondencji :(
Jakiś miesiąc temu (niecały) otrzymuję spam od mBanku.
Prawdę pisząc - niewiele mnie on interesuje, ponieważ nie posiadam w
nim żadnego z kont.
Piszę zatem kulturalnie i zwięźle o wykasowanie mojego adresu e-mail z
bazy danych mBanku. Podpisuję się swoim imieniem i nazwiskiem, jak
dobry zwyczaj przykazuje, po czym wysyłam.
Jakież jest zatem moje zdziwienie, gdy otrzymuję odpowiedź, że -
owszem - mogę wykasować swój adres e-mail... pod warunkiem, że
zadzwonię pod 0-801 ...!
Mało tego - ktoś się w ogóle nie przedstawił, nie podpisał pod treścią
- słowem... rozmawiam 'z recepcją'!
(Taki żart branżowy: kiedyś - po czwartej bezskutecznej interwencji
telefonicznej koleżanki - na jej pytanie 'z kim mam przyjemność
rozmawiać?' tak właśnie odpowiedziano)
Zawrzało we mnie - 'jak to możliwe!?' pytam siebie.
Odpisałem - a jakże. Wiem, że wyniosło mnie to (w ostatecznym
rozrachunku) drożej, dłużej i mniej wygodnie... ale mi nie o to
chodziło.
I piszę tam wszystko, co poniżej:
Skoro mogłem (a raczej 'mógł ktoś') zarejestrować mnie (jako
subskrybującego takie e-maile) na stronie www - to dlaczegóż nie
mógłbym mieć prawa/możliwości usunięcia tego adresu równie
łatwo/bezpłatnie/wygodnie?
Podsumowałem również żądanie telefonicznego kontaktu firmy jako
absurdalne - w kontaktach płaszczyzny klient-firma (bez względu czy
B2B, czy indywidualnie) zawsze bardziej wiążący jest kontakt/prośby
pisemny/-e - w końcu zadzwonić może każdy, podszywając się pode
mnie...
Zacytowałem określone przepisy prawne (lokalizacja, cytat,
interpretacja) traktujące o wyrażaniu zgody na informacje handlowe, o
niedomyślnej ich akceptacji, o konieczności umożliwienia
wglądu/edycji/usunięcia danych z bazy firmy - chciało mi się, bo
uważam, że w tym miejscu chodziło o zasady (nie wygodę): o szacunek
wobec klienta i załatwienie go w sposób należyty (nie zaś obcesowy).
Chyba w przypadku klienta banku elektronicznego jest to szczególnie
ważne?? :/
Zapytałem również, od kiedy w mBanku jest zwyczaj krycia się osób
udzielających informacji, za fasadą firmy, w poczuciu bezpieczeństwa
pozwalającego na potraktowanie klienta 'z buta'.
Do licha - to chyba nie jest Urząd Skarbowy, który zawsze kryje swoich
pracowników, prawda?
W końcu piszę na adres: i...@m...com.pl - czy to oznacza, że tam
pracujący ludzie nie są od 'help' - nie mogą usunąć mojego adresu lub
przekazać tego zlecenia administratorowi bazy danych - a są tylko do
'info'?
Naskrobałem również, że moim prawem jest poznanie personaliów osob,
która udzieliła mi odpowiedzi w tonie 'spadaj, zadzwoń' (przynajmniej
tak to odczułem).
Wyjaśniłem, że nie chodzi mi o narobienie komuś problemów - ale tylko
o danie odczuć temu komuś, że nie ma anonimowości w sieci/pracy
zawodowej w sieci. O samą świadomość, że klient MOŻE się wywiedzieć.
Podałem identyfikację (data, czas wysłania) e-maila - tak, by można
było go łatwo znaleźć (lub znaleźć odpowiedź na niego). Pomijam już
kwestię tego, że można dojść do tego po adresie... miły jestem.
Chciałem jakiegoś poszanowania mojego prawa do ochrony danych
osobowych - to chyba nie tak wiele?
Odpisała mi Pani Joanna Sobolewska (plus za odwagę - co ja piszę... za
NORMALNE przedstawienie się - chyba jedyny, niestety). Przeprosiła,
stwierdziła, że sprawa jest badana - a adres zostaje usunięty. Jak się
później okazuje - chyba permanentnie - może też wrzucony do KFa
(filtru usuwającego pocztę od określonego adresata - tzw. kill-file)?
Ucieszony na takie wyjaśnienia łagodnieję. Odpisuję tego samego
wieczoru, że oczekuję zrozumienia mojej sytuacji - dlaczego ja mam
wykonywać pracę banku, wypełniać ich obowiązki - że to chyba nie jest
nic dziwnego?
I tu... niespodzianka (a jakże)!
Dostaję auto-odpowiedź ze skrzynki pani Sobolewskiej, że jest Ona dwa
tygodnie - aż do 29. lutego na urlopie, po którym zajmie się mniej
pilnymi sprawami sama - w pracy będzie 1. marca, a w razie pilnych
zleceń poleca kontakt z kolegą (tu personalia i adres).
Jak odczulibyście takie info? IMHO wygląda to na coś takiego: "Ja mu
odpiszę, Grzesiu - mam dwa tygodnie urlopu, to klient się uspokoi - a
po dwóch tygodniach urlopu nie mam zamiaru odpisać mu wcale".
Czy ktoś idący na urlop pilotuje ważne sprawy? W mojej firmie nie.
Ale "dobrze - poczekam" - pomyślałem.
W końcu pilne to nie jest - poza tym wolę być 'pilotowany' przez jedną
osobę aniżeli przez drużynę ludzi, grającą moją sprawą w badmingtona i
przerzucających się wzajemnie moją osobą (czy to telefonicznie,
korespondencyjnie bądź mailowo).
Wiadomo - im więcej ludzi do niesienia odpowiedzialności - tym jest
ona mniejsza.
No i podsumowanie:
Jest 3 marzec, godzina 21:35 - a na mojej skrzynce nie ma e-maila od
Joanny Sobolewskiej z mBanku.
"Reszta pozostaje milczeniem..."
P.S. W pierwszym piśmie (reakcji na anonimowość/obcesowość)
zasugerowałem automatyczne wypisywanie się (np. przez wysłanie pustego
e-maila pod przykładowo: r...@m...com.pl) - w końcu
skonfigurowanie takiej usługi (dostępnej dla każdego i odciążając
'przepracowany' BOK) pod aut. skryptem z bazą mySQL to nie jest wyczyn
dla omnibusa?
--
Mężczyzna, któremu się wiedzie, to taki, który zarabia więcej,
niż jego żona jest w stanie wydać. (c) anonim
Następne wpisy z tego wątku
- 03.03.04 21:19 yoopiter
- 03.03.04 21:25 Kwik
- 03.03.04 23:06 david
- 03.03.04 23:24 Z. Boczek
- 03.03.04 23:31 Z. Boczek
- 03.03.04 23:40 Z. Boczek
- 03.03.04 23:59 Z. Boczek
- 04.03.04 00:04 david
- 04.03.04 00:17 S.T.
- 04.03.04 07:47 mateuszek
- 04.03.04 08:37 Azazell
- 03.03.04 23:25 S.T.
- 04.03.04 19:57 david
- 04.03.04 20:00 david
- 04.03.04 17:23 Z. Boczek
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...