Witam, jeśli można to mam jedno pytanie dot. malowania ścian. W salonie
/ok.18m2/ kolor ścian: seledyn/żółty - trudno określić zimna żółć powiedzmy.
Chciałabym jedno naroże pomalować na inny kolor /brązowawy+kwiatki w kolorze
ścian/. Malowidło to zajmowałoby po ok. 90cm na każdej z dwóch ścian. Czy to
ma sens?

do góry

AgA pisze:

> Czy to
> ma sens?

Tak, nawet głęboki

--

do góry

AgA <a...@p...onet.pl> napisał(a):


> /brązowawy+kwiatki w kolorze
> ścian/

Zamiast kwiatków proponuję świeczki, najlepiej w postaci wykresu.

:)

kc

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Apr 16, 12:20 pm, "AgA" <a...@p...onet.pl> wrote:
> Witam, jeśli można to mam jedno pytanie dot. malowania ścian. W salonie
> /ok.18m2/ kolor ścian: seledyn/żółty - trudno określić zimna żółć powiedzmy.
> Chciałabym jedno naroże pomalować na inny kolor /brązowawy+kwiatki w kolorze
> ścian/. Malowidło to zajmowałoby po ok. 90cm na każdej z dwóch ścian. Czy to
> ma sens?

A co to jest seledyn? taki żółty :D
zrób zdjęcie, wrzuć do gimpa i się pobaw. najlepsza metoda ;d i zmień
grupę.

do góry

On 16 Kwi, 17:24, AldikWr <b...@g...com> wrote:
> A co to jest seledyn? taki żółty :D
> zrób zdjęcie, wrzuć do gimpa i się pobaw. najlepsza metoda ;d i zmień
> grupę.
Ależ to jest jak najbardziej ta grupa!
Dostaliście przez przypadek bardzo dobry sygnał kupna,
ludzie mają czas i ochotę na remont mieszkania, znaczy się kryzys
zdycha :]

Pzdr.
L.

do góry