Nie wiem czy było na grupie:
http://www.pocztowy.pl/lokata_Killer.php

W skrócie:
lokata 10 dniowa - jednorazowa lub odnawialna;
max. wartość lokat dla jednej osoby - 10 tys.
zakładana tylko online
oprocentowanie stałe 10%

Moim skromnym zdaniem ciekawa propozycja :)

Piotrek

do góry

On 2008-11-24, Piotrek <p...@n...pl> wrote:
> http://www.pocztowy.pl/lokata_Killer.php
>
> W skrócie:
> lokata 10 dniowa - jednorazowa lub odnawialna;
> max. wartość lokat dla jednej osoby - 10 tys.

No, nareszcie ktoś myśli w PUP PP:
"Po upływie okresu, na który została założona lokata, otrzymasz zwrot
środków wraz z odsetkami na konto, z którego zostały wpłacone pieniądze"

w GetIn taki przelew to 3,70. (A i wizyta w banku celem założenia).

kd,

--
Krzysztof Drewicz
Podsłuchane na pogrzebie: "Wiem, że to niezręcznie pytać o takie rzeczy w tej
chwili, ale przypominasz sobie, żeby on kiedykolwiek wspomniał coś o kodzie
źródłowym?" --- Charles Addams

do góry

On 25 Lis, 03:59, Krzysztof Drewicz <h...@w...gdzies.tam> wrote:

> No, nareszcie ktoś myśli w PUP PP:
> "Po upływie okresu, na który została założona lokata, otrzymasz zwrot
> środków wraz z odsetkami na konto, z którego zostały wpłacone pieniądze"
ciekawe oferta.

BTW 910 zł mieści się bez belki.

do góry

k...@o...pl wrote:

> BTW 910 zł mieści się bez belki.

Niestety - "Kwota lokaty od 1000 do 10 000 PLN"
2734 -> 7,49 (6,49 po belce, realnie 8,66%)

ale kalkulator na stronie wniosku liczy bez zaokraglen (8,1% po belce,
1000 -> 2,22) - przeoczenie programisty, czy faktycznie moga tak liczyc?

do góry

zastanawia mnie jedna rzecz... jesli dobrze rozumiem caly mechanizm to obywa
sie on bez kodow, hasel itp. Jak zatem zweryfikowac czy naprawde puszczam
kase do Pocztowego, a nie gdzies tam w kosmos? Szczegolnie, ze zdarzaly sie
juz podmianki stron bankowych przez hackerow (np. mBanku).

Jak tez jest weryfikowana dyspozycja odnowienia albo braku odnowienia?

do góry

Dnia Mon, 24 Nov 2008 23:42:07 +0100, Piotrek napisał(a):

> Nie wiem czy było na grupie:
> http://www.pocztowy.pl/lokata_Killer.php

A przy próbie założenia lokaty wyświetla się komunikat:
"Proszę wypełnić pole:
'Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez administratora Bank Pocztowy S.A.
z siedzibą w Bydgoszczy przy ul. Jagiellońskiej 17 danych osobowych w
celach promocyjnych, informacyjnych, bądź w celach marketingowych, a
także w celach marketingu bezpośredniego własnych produktów i usług
Banku '" i bez wyrażenia w/w zgody nie da się założyć lokaty!
Czy takie działanie jest zgodne z prawem?
Bo wydawało mi się, że nie!

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Chris pisze:

> A przy próbie założenia lokaty wyświetla się komunikat:
> "Proszę wypełnić pole:
> 'Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez administratora Bank Pocztowy S.A.
> z siedzibą w Bydgoszczy przy ul. Jagiellońskiej 17 danych osobowych w
> celach promocyjnych, informacyjnych, bądź w celach marketingowych, a
> także w celach marketingu bezpośredniego własnych produktów i usług
> Banku '" i bez wyrażenia w/w zgody nie da się założyć lokaty!
> Czy takie działanie jest zgodne z prawem?
> Bo wydawało mi się, że nie!

Poczytaj UoODO. Administrator danych ma prawo do wykorzystania danych
dla celów marketingu własnych produktów na podstawie ustawy. I nie
potrzebuje do tego zgody. Ba, Generalny Inspektor ODO interweniował w
sprawie tego typu pytań, gdyż sugerują klientowi, że ma prawo do
wybrania odpowiedzi "nie", co i tak nie zmieni tego, że administrator
danych takowe prawo będzie mieć na podstawie ustawy.

WN

do góry

Wojciech Nawara napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Poczytaj UoODO. Administrator danych ma prawo do wykorzystania danych
>dla celów marketingu własnych produktów na podstawie ustawy. I nie
>potrzebuje do tego zgody.

Być może, nawet logiczne.

>Ba, Generalny Inspektor ODO interweniował w
>sprawie tego typu pytań, gdyż sugerują klientowi, że ma prawo do
>wybrania odpowiedzi "nie", co i tak nie zmieni tego, że administrator
>danych takowe prawo będzie mieć na podstawie ustawy.


A to już nie jest logiczne. Bo znaczyłoby to, że firma wykorzystująca
dane klienta nie może ograniczyć swoich praw w umowie z klientem.
Jeżeli obie strony się zgadzają to w czym problem?

Wiem, że w tym przypadku dotyczyło uzależnienia zawarcia umowy
od zgody, którą i tak domyślnie posiada. Jednak jeżeli firma
się pyta a klient się nie zgadza to firma powinna mieć 2 wyjścia:
odmówić zawarcia umowy lub zawrzeć z ograniczeniem swoich praw.
Natomiast nie powinna zawrzeć umowy i wykorzystywać prawa (nawet
przewidzianego w ustawie) jeśli klient jawnie odpowiedział "nie".

Jeżeli jest inaczej to mamy przykład patologii wyższości prawa
stanowionego nad umownym.

Arek

do góry

Arek pisze:

>> Ba, Generalny Inspektor ODO interweniował w
>> sprawie tego typu pytań, gdyż sugerują klientowi, że ma prawo do
>> wybrania odpowiedzi "nie", co i tak nie zmieni tego, że administrator
>> danych takowe prawo będzie mieć na podstawie ustawy.
>
>
> A to już nie jest logiczne. Bo znaczyłoby to, że firma wykorzystująca
> dane klienta nie może ograniczyć swoich praw w umowie z klientem.
> Jeżeli obie strony się zgadzają to w czym problem?


http://www.giodo.gov.pl/plik/id_p/657/j/pl/

"(...)jeżeli intencją Spółki jest przetwarzanie danych osobowych uczestników
określonej akcji promocyjnej/konkursu (obok przetwarzania tych danych
dla celów związanych z
przeprowadzeniem wskazanej akcji promocyjnej/konkursu), również w celu
marketingu
bezpośredniego własnych produktów lub usług, to nie musi pozyskiwać na
to odrębnej zgody
dysponenta danych. Co więcej, odbieranie takiej zgody od osoby, której
dane dotyczą może
spowodować powstanie po jej stronie błędnego przeświadczenia, iż o ile
nie zgodzi sie ona na
powyższe, administrator nie będzie uprawniony do przetwarzania jej
danych osobowych dla celów
marketingu bezpośredniego własnych produktów lub usług. Tymczasem, jak
wskazano wcześniej,
uprawnienie to wynika z przepisu art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy.(...)"

WN

do góry

"Chris" gghupk$9ma$...@a...news.neostrada.pl

>> http://www.pocztowy.pl/lokata_Killer.php

Ja mam w Pocztowym konto i delikatnie ujmując nie jestem zadowolony,
bo od początku (od 12 listopada) nie mam dostępu przez WWW. Próba
wyjaśnienia spełzła na niczym. Konto jest zablokowane. Na m@il nie
dostałem sensownej odpowiedzi, dzwonić mi nie chce się, bo uważam
dzwonienie za stratę czasu i pieniędzy, a na poczcie oczywiście
jest kolejka.

Gdyby nawet dostęp był -- trzeba drapać, :) aby coś posłać.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry