-
1. Data: 2009-02-10 22:04:02
Temat: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: maniek żyła <m...@o...pl>
ja tam nie bede sie wypowiadal na temat ofe,
powiem tylko tak od niechcenia.
Ofe to kant i tyle w temacie.
Jestem za pozostawieniem zusu w postaci takiej jak dotychczas, tylko w
wersji uproszczonej.
a więc po pierwsze likwidacja barier architektonicznych w postaci
idiotycznego systemu informatycznego, który jest do bani i kompletnie
zbedny, oraz nadmiaru innych zbednych rzeczy i rzeszy urzedników.
po uproszceniu zusu instytucja ta byłaby znacznie wydajniejsza i
efektywniejsza niz wszystkie zusy filary i te dietrowskie lokaty
Nowy zus to dysponent rozdzielajacy kase wpłacajacych i odbierajacych.
To jest najlepszy i najlogiczniejszy system jaki do tej pory wymyslono.
Zus to kwintesencja konserwatyzmu.
czyli "stary" jest utrzymywany przez "młodego"
dzieci utrzymuja rodziców, spłacajac dług z młodosci.
Dieter prowokuje , i stara sie wcisnąć kit , ze da sie zapewnic cos
takiego jak rentę kapitałową na nieokreslony czas samą z siebie, dla
milionowych mas ludnosci światowej.
Otóż nie da sie tego zapewnic starszym ludziom za pomoca papierowych
pieniedzy.
Zus rozdziela kasę w zalezności od wpływów.
Czyli system jest w miare bezpieczny i niezależny od koniunktury.
Znaczy zalezność jest ale prosta ;
relacja polega na tym, że jak pracujacym jest lepiej to i emerytom
realytwnie lepiej sie powodzi.
a jak jest odwrotnie , to dla wszystkich.
I tak powinno byc.
System taki (bez pomocy państwa) byłby najlepszym systemem emerytalnym.
trudno sie z takim stanowiskiem nie zgodzic
jak ktoś ma jakies zastrzeżenia to zapraszam
do dyskusji.
ale z góry uprzedzam ze powaznych argumentów "na nie" to nie ma.
-
2. Data: 2009-02-10 22:10:58
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: "george" <g...@v...pl>
"maniek żyła" <m...@o...pl> wrote in message
news:gmstv3$c6q$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> ja tam nie bede sie wypowiadal na temat ofe,
> powiem tylko tak od niechcenia.
> Ofe to kant i tyle w temacie.
> Jestem za pozostawieniem zusu w postaci takiej jak dotychczas, tylko w
> wersji uproszczonej.
> a więc po pierwsze likwidacja barier architektonicznych w postaci
> idiotycznego systemu informatycznego, który jest do bani i kompletnie
> zbedny, oraz nadmiaru innych zbednych rzeczy i rzeszy urzedników.
> po uproszceniu zusu instytucja ta byłaby znacznie wydajniejsza i
> efektywniejsza niz wszystkie zusy filary i te dietrowskie lokaty
> Nowy zus to dysponent rozdzielajacy kase wpłacajacych i odbierajacych.
> To jest najlepszy i najlogiczniejszy system jaki do tej pory wymyslono.
> Zus to kwintesencja konserwatyzmu.
> czyli "stary" jest utrzymywany przez "młodego"
> dzieci utrzymuja rodziców, spłacajac dług z młodosci.
> Dieter prowokuje , i stara sie wcisnąć kit , ze da sie zapewnic cos
> takiego jak rentę kapitałową na nieokreslony czas samą z siebie, dla
> milionowych mas ludnosci światowej.
> Otóż nie da sie tego zapewnic starszym ludziom za pomoca papierowych
> pieniedzy.
> Zus rozdziela kasę w zalezności od wpływów.
> Czyli system jest w miare bezpieczny i niezależny od koniunktury.
> Znaczy zalezność jest ale prosta ;
> relacja polega na tym, że jak pracujacym jest lepiej to i emerytom
> realytwnie lepiej sie powodzi.
> a jak jest odwrotnie , to dla wszystkich.
> I tak powinno byc.
> System taki (bez pomocy państwa) byłby najlepszym systemem emerytalnym.
>
> trudno sie z takim stanowiskiem nie zgodzic
> jak ktoś ma jakies zastrzeżenia to zapraszam
> do dyskusji.
> ale z góry uprzedzam ze powaznych argumentów "na nie" to nie ma.
w tym konteksie uczyć sie i pracować nie ma sensu...
powodzenia w budowaniu komunizmu...
-
3. Data: 2009-02-10 22:16:26
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: "Gonzo" <g...@n...net>
Koszty wlasne zusu to zaledwie kilka procent, rozdzielenie tego na emerytow
czy nawet obnizenie skladki dalo by zerowy efekt.
G
-
4. Data: 2009-02-10 22:26:07
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: maniek żyła <m...@o...pl>
george pisze:
> "maniek żyła" <m...@o...pl> wrote in message
> news:gmstv3$c6q$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> ja tam nie bede sie wypowiadal na temat ofe,
>
> w tym konteksie uczyć sie i pracować nie ma sensu...
> powodzenia w budowaniu komunizmu...
>
>
jaki komunizm
co ty bredzisz
ucz sie i pracuj
z tego oddaj starszym którzy zapewnili ci warunki zycia i kształcenia ,
a z resztą kasy rób co chcesz.
nie rozumiem co to ma wspólnego z komunizmem.
myśl globalnie, patrz lokalnie
z pozoru tylko jeden jest w tym myk , jakby to powiedziec z deka
komunistyczny.
obowiazkowe dostawy do zusu kasy
ale sa tez plusy dodatnie.
za pare procent prowizji na rzecz zusu, nie bedziesz sie musiał martwic
utzrymaniem , babci, matki, wujka, albo tez sasiada z parteru
-
5. Data: 2009-02-10 22:31:33
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Gonzo pisze:
> Koszty wlasne zusu to zaledwie kilka procent, rozdzielenie tego na
> emerytow czy nawet obnizenie skladki dalo by zerowy efekt.
> G
a zmiana skladki z % od dochodu na kwotowa zalezna od wysokosci kw
minimalnej (maxymalne uproszczenie systemu) celem zapewnienia emerytury
minimalnej. reszte tej emerytury kazdy sobie sam zapewnia i to od niego
zalezy gdzie se bedzie to oszczedzal (sam na gieldzie, placil fundusza
etc.).
pozdrawiam
SlawcioD
ps. temat obecny jest tez na pl.soc.prawo.podatki
-
6. Data: 2009-02-10 22:37:34
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: "koklusz" <s...@g...com>
I jeszcze mała zmiana i mamy system z Nowej Zelandii.
Tam to jest % od dochodu, który pobiera US i nim zarządza (o dziwno
sprawnie),
co jakiś czas można część pieniędzy wybrać i zrobić co się chce.
Reszta, która pozostaje ma zapewnić minilaną godziwą emeryturę.
I nie potrzeba do tego rozdmuchanej machiny.
Pozdrawiam
Użytkownik "SlawcioD" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gmsv83$8j5$1@news.onet.pl...
> Gonzo pisze:
>> Koszty wlasne zusu to zaledwie kilka procent, rozdzielenie tego na
>> emerytow czy nawet obnizenie skladki dalo by zerowy efekt.
>> G
> a zmiana skladki z % od dochodu na kwotowa zalezna od wysokosci kw
> minimalnej (maxymalne uproszczenie systemu) celem zapewnienia emerytury
> minimalnej. reszte tej emerytury kazdy sobie sam zapewnia i to od niego
> zalezy gdzie se bedzie to oszczedzal (sam na gieldzie, placil fundusza
> etc.).
>
> pozdrawiam
> SlawcioD
>
> ps. temat obecny jest tez na pl.soc.prawo.podatki
-
7. Data: 2009-02-10 22:39:22
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
maniek żyła pisze:
> george pisze:
>> "maniek żyła" <m...@o...pl> wrote in message
>> news:gmstv3$c6q$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> ja tam nie bede sie wypowiadal na temat ofe,
>>
>> w tym konteksie uczyć sie i pracować nie ma sensu...
>> powodzenia w budowaniu komunizmu...
>>
> jaki komunizm
> co ty bredzisz
> ucz sie i pracuj
> z tego oddaj starszym którzy zapewnili ci warunki zycia i kształcenia ,
> a z resztą kasy rób co chcesz.
> nie rozumiem co to ma wspólnego z komunizmem.
> myśl globalnie, patrz lokalnie
> z pozoru tylko jeden jest w tym myk , jakby to powiedziec z deka
> komunistyczny.
> obowiazkowe dostawy do zusu kasy
> ale sa tez plusy dodatnie.
> za pare procent prowizji na rzecz zusu, nie bedziesz sie musiał martwic
> utzrymaniem , babci, matki, wujka, albo tez sasiada z parteru
>
powiem krotko: gowno prawda. jak bys policzyl ile kasy oddajesz obecnie
do zusu z sredniej krajowej to by sie okazalo ze odkladajac ta kase na
wlasne konto z jakas tam lokata mial byc 2x wieksza emerytutre niz ta z
zusu. wiem tez, z wlasnych obserwacji ludzi bedacych w domach opieki czy
tez osrodkach pielegnacyjno opiekunczych. z pieniedzy, ktore dostaja
obecni emeryci (zwlaszcza Ci co przez dlugi czas mieli place min) nie
starczaja na nic. gdyby nie rodzina to... tu se sam dopisz.
ja osobiscie nie mam zamiaru moich dzieci obciazac moim utrzymaniem jak
bede w stanie tych dziadkow i babc.
pomijam fakt ze emerytury sa obciazane podatkiem doch (podatek od
wczesniej opodatkowanej kasy)
pozdrawiam
SlawcioD
-
8. Data: 2009-02-10 22:40:36
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
koklusz pisze:
> I jeszcze mała zmiana i mamy system z Nowej Zelandii.
> Tam to jest % od dochodu, który pobiera US i nim zarządza (o dziwno
> sprawnie),
> co jakiś czas można część pieniędzy wybrać i zrobić co się chce.
> Reszta, która pozostaje ma zapewnić minilaną godziwą emeryturę.
> I nie potrzeba do tego rozdmuchanej machiny.
> Pozdrawiam
>
i takie cos bym akceptowal...
pozdrawiam
SlawcioD
-
9. Data: 2009-02-10 22:48:51
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: grzessiek <m...@p...onet.pl>
maniek żyła pisze:
> ale z góry uprzedzam ze powaznych argumentów "na nie" to nie ma.
argumenty są, a są to realia polityczne.
śmiem sądzić że taki ZUS jest na tyle istotnym elementem gry politycznej
że nigdy nie zostanie zlikwidowany ani poważnie zreformowany. podobnie
jak KRUS - ponieważ reforma oznacza odebranie przywilejów (słusznych
bądź nie) tysiącom ludzi co dla polityka oznacza utratę elektoratu i
polityczne samobójstwo.
nie odbieram Twojej propozycji ani słuszności ani sprawiedliwości, ale
uważam ją za utopię. jeżeli chcesz zgłosić podobny pomysł jako
inicjatywę obywatelską możesz liczyć na mój podpis.
pozdrawiam, grzessiek
-
10. Data: 2009-02-10 22:51:46
Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Od: "Greg" <m...@g...pl>
Użytkownik "maniek żyła" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gmstv3$c6q$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> ja tam nie bede sie wypowiadal na temat ofe,
> powiem tylko tak od niechcenia.
> Ofe to kant i tyle w temacie.
> Jestem za pozostawieniem zusu w postaci takiej jak dotychczas, tylko w
> wersji uproszczonej.
> a więc po pierwsze likwidacja barier architektonicznych w postaci
> idiotycznego systemu informatycznego, który jest do bani i kompletnie
> zbedny, oraz nadmiaru innych zbednych rzeczy i rzeszy urzedników.
> po uproszceniu zusu instytucja ta byłaby znacznie wydajniejsza i
> efektywniejsza niz wszystkie zusy filary i te dietrowskie lokaty
> Nowy zus to dysponent rozdzielajacy kase wpłacajacych i odbierajacych.
> To jest najlepszy i najlogiczniejszy system jaki do tej pory wymyslono.
> Zus to kwintesencja konserwatyzmu.
> czyli "stary" jest utrzymywany przez "młodego"
> dzieci utrzymuja rodziców, spłacajac dług z młodosci.
> Dieter prowokuje , i stara sie wcisnąć kit , ze da sie zapewnic cos
> takiego jak rentę kapitałową na nieokreslony czas samą z siebie, dla
> milionowych mas ludnosci światowej.
> Otóż nie da sie tego zapewnic starszym ludziom za pomoca papierowych
> pieniedzy.
> Zus rozdziela kasę w zalezności od wpływów.
> Czyli system jest w miare bezpieczny i niezależny od koniunktury.
> Znaczy zalezność jest ale prosta ;
> relacja polega na tym, że jak pracujacym jest lepiej to i emerytom
> realytwnie lepiej sie powodzi.
> a jak jest odwrotnie , to dla wszystkich.
> I tak powinno byc.
> System taki (bez pomocy państwa) byłby najlepszym systemem emerytalnym.
>
> trudno sie z takim stanowiskiem nie zgodzic
> jak ktoś ma jakies zastrzeżenia to zapraszam
> do dyskusji.
> ale z góry uprzedzam ze powaznych argumentów "na nie" to nie ma.
Po pierwsze primo - pomysł jest wybitnie socjalistyczny.
Postulujesz utrzymanie zasady "jak nam lepiej, to i Wam lepiej; jak nam
gorzej, to i Wam gorzej", czyli "wszystkim po równo".
Otóż elementarna sprawiedliwość polega na tym, aby lepiej było tym, którzy
bardziej się starali (ciężej pracowali) a gorzej tym, którzy się
opierdalali.
Po drugie primo - piszesz, że "zus rozdziela kasę w zalezności od wpływów,
czyli system jest w miare bezpieczny i niezależny od koniunktury."
Otóż wielkość tych "bezpiecznych" wpływów nie zależy jedynie od koniunktury,
ale również i przede wszystkim od stosunku osobników "zasilających" do
osobników "zasilanych".
Kiedy ten stosunek jest w długim okresie stały, wszystko jest OK (emerytury
są na stałym poziomie a budżet systemu jest zbilansowany).
Kiedy ilość tych, którzy system zasilają rośnie w czasie, a liczba tych,
którzy z systemu ssają spada, jest cudownie (emerytury rosną lub system ma
nadwyżki).
Szkopuł tkwi w tym, że obecnie wszędzie mamy do czynienia z trzecim
przypadkiem: liczba ssących rośnie, a zasilających systematycznie spada.
Skutek: system stał się niewypłacalny.
Masz teraz kilka opcji do wyboru:
a) system zadłuża się w nieskończoność
b) z roku na rok podwyższamy wiek emerytalny ograniczając dostepność
emerytur
b) pozbywamy się ssących (ponoć w Holandii stosują ten sposób z powodzeniem)
c) produkujemy zasilających ("Brave New World")