Ktoś tu kiedyś pisał o opcjii ubezpieczenia sie od możliwości utraty
róznicy na kursie waluty podczas brania kredytu walutowego - nie mogę
tego znaleźć. Ponieważ planuję wziąć niemały kredyt mieszkaniowy w
miarę szybko, a jest ku temu zły okres, prosze o pomoc.
tw

do góry

W artykule news:bg4ss1pmhrc4slb1g7ek1g0ho6o3nniamf@4ax.com,
niejaki(a): tw z adresu <g...@b...onet.pl> napisał(a):

> Ktoś tu kiedyś pisał o opcjii ubezpieczenia sie od możliwości utraty
> róznicy na kursie waluty podczas brania kredytu walutowego - nie mogę
> tego znaleźć. Ponieważ planuję wziąć niemały kredyt mieszkaniowy w
> miarę szybko, a jest ku temu zły okres, prosze o pomoc.

kredyt jest wyliczany wg kursu z dnia podpisania umowy - bieżesz np. 100000
fanków - w dniu podpisania umowy to daje powiedzmy 250000 zł
a wypłacany jest zwykle 1 lub kilka dni później (chociaż np. w GE można to
zrobić tego samego dnia)

a więc jeśli kurs się zmiania w ciągu tego okresu, to możesz zyskać lub
stracić, np. jeślikurs jest 2,4 to wypłacą ci 240000 zł
ale przy 1-2 dniach nie są to duże różnice - tyle tylko, że jeśli kurs
spadnie to dostaniesz mniej niż planujesz (o ie planujesz "na styk") i
musisz dopłacić z własnej kieszeni
najlepiej poproś opiekuna w banku o odpowiednie obliczenie i wskazanie
punktów w umowie co się stanie jeśli kurs wzrośnie lub spadnie

a co do terminu brania kredytu walutowego
idą chyba wybory - kurs walut pewnie trochę wzrośnie - co będzie później to
nie wiadomo, ale pewnie spadnie
więc moim zdaniem najlepiej brać kredyt przed wyborami, jak kursy pójdą w
górę - o ile w ogóle opłaci się teraz brać w walucie


--
pozdrawiam
plusz (http://www.plusz.pl)

do góry

On Wed, 18 Jan 2006 11:38:15 +0100, "plusz"
<n...@w...plusz.totezkasuj.pl> wrote:

Teoretycznie się nie oplaca, ale mam na oku mieszkanie w Krakowie w
dobrej lokalizacji - trzesienie ziemi by musiało byc, zebym na swoje
nie wyszedl.

>wi?c moim zdaniem najlepiej bra? kredyt przed wyborami, jak kursy pójd? w
>gór? - o ile w ogóle op?aci si? teraz bra? w walucie

do góry

W artykule news:ra7ss11ftbrecpmuo56ukjjaqr17hur5ge@4ax.com,
niejaki(a): tw z adresu <g...@b...onet.pl> napisał(a):

> Teoretycznie się nie oplaca, ale mam na oku mieszkanie w Krakowie w
> dobrej lokalizacji - trzesienie ziemi by musiało byc, zebym na swoje
> nie wyszedl.



:) no tak - ja zresztą też mam w walucie i brałem z premedytacją, wiedząc,
że stopy w CHF idą w górę, a polskie być może w dół
no i jak na razie mam rację

--
pozdrawiam
plusz (http://www.plusz.pl)

do góry