-
11. Data: 2008-10-24 16:47:07
Temat: Re: spready
Od: sorden <s...@w...pl>
Marek wrote:
> to róznica w % stad jak rosnie kurs to rosnie spread
Gdyby tk bylo, to bym nie marudzil. ale nie bylo dnia kiedy skok kursu
waluty tlumaczylby taka podwyzke (procentowo).
--
in
-
12. Data: 2008-10-24 16:47:29
Temat: Re: spready
Od: "Marek" <m_t@g_a.pl>
> Mille w ciagu jednego dnia wskoczyl z 9gr na 15gr na dolarze (dewizy).
to róznica w % stad jak rosnie kurs to rosnie spread
--
pozdr
Marek
-
13. Data: 2008-10-24 17:00:30
Temat: Re: spready
Od: "Papkin" <s...@s...net>
sorden wrote:
> czy ta dowolnosc w podnoszeniu spreadow w bankach jest zgodna z
> prawem ? Mille w ciagu jednego dnia wskoczyl z 9gr na 15gr na dolarze
> (dewizy).
bylo nie brac kredytu czlowieku, napedzajcie dalej chory rynek nieruchomosci we
PL to pozniej sie obudzicie z reka w nocniku. Ja juz mam prawie 60% mieszkania
i zobaczysz ze kupie cale bez grosza z kredytu :-)
CHWD-B i tyle, jak niestac na splaty to kredytu sie nie bierze, zawsze mi matka
mowila ze kredyty sa dla bogatych. Mozna brac czesc ale nie calosc. Czesc ludzi
na tym wyszla dobrze bo kupowali w dolku, rownie dobrze mogli akcje kupowac za
kredyty na takie sprawy i tez by zyskali. Dlaczego 3lata temu mieszkanie moglo
kosztowac 3-3.5tys za metr w duzym miescie a teraz 6k to czasami malo? Bo
nakrecacie rynek i tyle, sa chetni to sie ceny winduje, sprawa znana od lat...
Najlepsza jest reklama expadnera, ladna dziewczynka cos tam pier...li, mowi ze
wszystko jej tatus ma na kredyt a nawet... nawet moze oszczedzac rownolegle
splacajac kredytow pare. No to musi gosc dobrze zarabiac jak cholera gosc
jeszcze oszczedza :) a nawet lodowke kupil na kredyt rotfl.
-
14. Data: 2008-10-24 17:06:47
Temat: Re: spready
Od: sorden <s...@w...pl>
Papkin wrote:
> bylo nie brac kredytu czlowieku, napedzajcie dalej chory rynek
> nieruchomosci we PL to pozniej sie obudzicie z reka w nocniku.
Wyciagasz zbyt daleko idace wnioski ;)
--
in
-
15. Data: 2008-10-24 17:21:09
Temat: Re: spready
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
sorden pisze:
> Kamil Jońca wrote:
>
>> Jaka?
>
> Zdaje sie, ze w momencie transakcji kupna w sklepie znasz cene i nie
> doplacasz w przyszlosci kiedy sie ona zmieni, right ? Zatem jej zmiana w
> przyszlosci guzik Cie obchodzi.
Tu też w momencie kupna (=spłaty raty) znasz cenę.
> Przy kredycie i spreadzie jest nieco inaczej.
Trzeba było wziąć w złotówkach.
Ciągnąc dalej taką argumentację, możemy dojść do wniosku, że każda rata
powinna być spłacana po cenie z dnia zawarcia kredytu. O to chodzi?
KJ
-
16. Data: 2008-10-24 17:33:19
Temat: Re: spready
Od: sorden <s...@w...pl>
Kamil Jońca wrote:
> Ciągnąc dalej taką argumentację, możemy dojść do wniosku, że każda rata
> powinna być spłacana po cenie z dnia zawarcia kredytu. O to chodzi?
Nie o to. Ryzyko walutowe - zgoda, ale ryzyko "spreadowe" w/g widzimisie
banku to juz co innego.
--
in
-
17. Data: 2008-10-24 17:34:16
Temat: Re: spready
Od: sorden <s...@w...pl>
Kamil Jońca wrote:
>> Zdaje sie, ze w momencie transakcji kupna w sklepie znasz cene i nie
>> doplacasz w przyszlosci kiedy sie ona zmieni, right ? Zatem jej zmiana w
>> przyszlosci guzik Cie obchodzi.
> Tu też w momencie kupna (=spłaty raty) znasz cenę.
Zgadza sie. Znam w momencie podpisywania umowy. Tylko oni pozniej
zmieniaja ;] Taka loteria ;)
--
in
-
18. Data: 2008-10-24 18:43:48
Temat: Re: spready
Od: RobertS <b...@x...pl>
> CHWD-B i tyle, jak niestac na splaty to kredytu sie nie bierze, zawsze
> mi matka mowila ze kredyty sa dla bogatych. Mozna brac czesc ale nie
> calosc. Czesc ludzi na tym wyszla dobrze bo kupowali w dolku,
jak zaciągnęli kredyt w dołku to wyszli na tym raczej źle...
--
pozdrawiam
RobertS
-
19. Data: 2008-10-24 18:50:16
Temat: Re: spready
Od: "Papkin" <s...@s...net>
> jak zaciągnęli kredyt w dołku to wyszli na tym raczej źle...
dolku cen nieruchomosci, teraz ich chaty sa warte do 2x wiecej niz zaciagniety
kredyt.
-
20. Data: 2008-10-24 18:51:26
Temat: Re: spready
Od: Piotr Wojcicki <drak99@NO_SPAM_gmail.com>
RobertS pisze:
>> CHWD-B i tyle, jak niestac na splaty to kredytu sie nie bierze, zawsze
>> mi matka mowila ze kredyty sa dla bogatych. Mozna brac czesc ale nie
>> calosc. Czesc ludzi na tym wyszla dobrze bo kupowali w dolku,
>
> jak zaciągnęli kredyt w dołku to wyszli na tym raczej źle...
>
W dolku cen mieszkan...