-
1. Data: 2006-09-27 11:23:03
Temat: umowa przedwstepna
Od: "Agnieszka Buczus" <r...@g...pl>
Bylam wczoraj w banku i dowiedzialam sie ze dobrze jest zrobic umowe
przedwstepna kupna mieszkania. I tu zglupialem bo jedni mowia ze jak biore
kredyt hipoteczny to dobrze jest taka umowe zawrzec ale przez notariusza.
Inni mowia ze wystarczy miedzy stronami a dopiero ta ostateczna ma byc u
notariusza. Macie jakies doswiadczenia w tej materii?
dzieki z gory i pzdr
Aga
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-09-27 11:26:27
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: Jacek Popławski <j...@i...pl>
Agnieszka Buczus napisał(a):
> Bylam wczoraj w banku i dowiedzialam sie ze dobrze jest zrobic umowe
> przedwstepna kupna mieszkania. I tu zglupialem bo jedni mowia ze jak biore
> kredyt hipoteczny to dobrze jest taka umowe zawrzec ale przez notariusza.
> Inni mowia ze wystarczy miedzy stronami a dopiero ta ostateczna ma byc u
> notariusza. Macie jakies doswiadczenia w tej materii?
Ja zrobiłem obie u notariusza. Chyba wiąże się to z wyższymi opłatami.
-
3. Data: 2006-09-27 11:35:58
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: "Przemek" <p...@g...plSpam>
> Bylam wczoraj w banku i dowiedzialam sie ze dobrze jest zrobic umowe
> przedwstepna kupna mieszkania. I tu zglupialem bo jedni mowia ze jak biore
> kredyt hipoteczny to dobrze jest taka umowe zawrzec ale przez notariusza.
> Inni mowia ze wystarczy miedzy stronami a dopiero ta ostateczna ma byc u
> notariusza. Macie jakies doswiadczenia w tej materii?
> dzieki z gory i pzdr
> Aga
>
Wystarczy umowa między stronami. Ostateczna oczywiście u notariusza.
Pozdr
Pkost
-
4. Data: 2006-09-27 11:41:21
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: " okonomiyaki" <o...@g...pl>
Agnieszka Buczus <r...@g...pl> napisał(a):
> Bylam wczoraj w banku i dowiedzialam sie ze dobrze jest zrobic umowe
> przedwstepna kupna mieszkania. I tu zglupialem bo jedni mowia ze jak biore
> kredyt hipoteczny to dobrze jest taka umowe zawrzec ale przez notariusza.
> Inni mowia ze wystarczy miedzy stronami a dopiero ta ostateczna ma byc u
> notariusza. Macie jakies doswiadczenia w tej materii?
> dzieki z gory i pzdr
> Aga
>
roznica pomiedzy przedwstepna u notariusza i jak to nazwalas "miedzy
stronami" jest taka ze:
- w przypadku sprzedazy nieruchomosci wymagana jest zawsze umowa notarialna.
Umowa przedwstepna zawierana jest po to, by zabezpieczyc interesy obu stron.
Tzn zeby kupujacy "zaklepal" sobie zakup a sprzedajacy sprzedaz. Najczesciej
w umowie przedwstepnej pojawia sie zadatek.
Jezeli jedna ze stron zerwie umowe (nie kupi, lub nie sprzeda) to oprocz
ewentualnego przepadku zadatku:
- w przypadku umowy bez notariusza nie ma mozliwosci "wymuszenia"
sprzedazy/kupna nieruchomosci
- w przypadku umowy notarialnej teoretycznie mozna kogos zmusic do
kupna/sprzedazy
natomiast w praktyce jak to sie robi - nie mam pojecia. Pewnie pozostaje sad.
pozdrawiam
okonomiyaki
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2006-09-27 14:19:32
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Wed, 27 Sep 2006 11:23:03 +0000 (UTC), w <efdmum$5hc$1@inews.gazeta.pl>,
"Agnieszka Buczus" <r...@g...pl> napisał(-a):
> Bylam wczoraj w banku i dowiedzialam sie ze dobrze jest zrobic umowe
> przedwstepna kupna mieszkania. I tu zglupialem bo jedni mowia ze jak biore
> kredyt hipoteczny to dobrze jest taka umowe zawrzec ale przez notariusza.
Jeżeli twój bank nie wymaga notarialnej umowy przedwstępnej, to wystarczy
zwykła między stronami. Są lepsze sposoby wyrzucania pieniędzy w błoto (i
marnowania czasu) niż wizyta u notariusza w takim przypadku.
-
6. Data: 2006-09-27 15:28:10
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: "MM" <m...@o...eu>
> Jezeli jedna ze stron zerwie umowe (nie kupi, lub nie sprzeda) to oprocz
> ewentualnego przepadku zadatku:
> - w przypadku umowy bez notariusza nie ma mozliwosci "wymuszenia"
> sprzedazy/kupna nieruchomosci
> - w przypadku umowy notarialnej teoretycznie mozna kogos zmusic do
> kupna/sprzedazy
>
> natomiast w praktyce jak to sie robi - nie mam pojecia. Pewnie pozostaje sad.
Dokładnie tak. Wnosi się wtedy do sądu pozew o nakazanie zawarcia umowy.
MM
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2006-09-27 18:15:53
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
27 Sep 2006 17:28:10 +0200, w <4...@n...onet.pl>, "MM"
<m...@o...eu> napisał(-a):
> > Jezeli jedna ze stron zerwie umowe (nie kupi, lub nie sprzeda) to oprocz
> > ewentualnego przepadku zadatku:
> > - w przypadku umowy bez notariusza nie ma mozliwosci "wymuszenia"
> > sprzedazy/kupna nieruchomosci
> > - w przypadku umowy notarialnej teoretycznie mozna kogos zmusic do
> > kupna/sprzedazy
> >
> > natomiast w praktyce jak to sie robi - nie mam pojecia. Pewnie pozostaje sad.
>
> Dokładnie tak. Wnosi się wtedy do sądu pozew o nakazanie zawarcia umowy.
Zanim sprawa znajdzie swój finał w sądzie, nieruchomość zapewne już dawno
zostanie sprzedana komuś innemu (zresztą komu by się chciało iść z tym do
sądu...).
A w takiej sytuacji pozostaje jedynie dochodzić odszkodowania, które można
dochodzić zarówno z umowy nie-notarialnej.
-
8. Data: 2006-09-27 21:28:53
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
r...@a...net.pl napisał(a):
> Jeżeli twój bank nie wymaga notarialnej umowy przedwstępnej, to wystarczy
> zwykła między stronami. Są lepsze sposoby wyrzucania pieniędzy w błoto (i
> marnowania czasu) niż wizyta u notariusza w takim przypadku.
Co do wyrzucania pieniedzy w bloto, to sie nie zgodze. Znajomi, ktorzy
zawierali umowy przedwstepne u notariusza, dogadywali sie tak, ze po
prostu za umowe przedwstepna placili polowe taksy notarialnej, jak
placiliby za normalne umowe kupna-sprzedazy a druga polowe przy
podpisywaniu umowy wlasciwej. Wiec sumarycznie kosztowalo ich to tyle samo
Co do czasu, to sie zgadzam - sam mialem zwykla umowe, cywilno-prawna:)
--
badzio
-
9. Data: 2006-09-28 07:21:47
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: "MM" <m...@o...eu>
>> Dokładnie tak. Wnosi się wtedy do sądu pozew o nakazanie zawarcia umowy.
>
> Zanim sprawa znajdzie swój finał w sądzie, nieruchomość zapewne już dawno
> zostanie sprzedana komuś innemu (zresztą komu by się chciało iść z tym do
> sądu...).
>
> A w takiej sytuacji pozostaje jedynie dochodzić odszkodowania, które można
> dochodzić zarówno z umowy nie-notarialnej.
To nie grupa do dyskusji o prawie, więc odpowiem ci krótko i dla mnie EOT:
Po 1.: istnieje możliwość zabezpieczenia powództwa - sąd może wydać zakaz
rozporządzania nieruchomością (wraz z wpisem tego do KW)...
Po 2.: umowa notarialna jest lepszym dowodem, np. trudniej przed sądem
twierdzić, że jedna ze stron ją sfałszowała...
MM
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2006-09-28 08:44:06
Temat: Re: umowa przedwstepna
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
r...@a...net.pl wrote:
[...]
> Zanim sprawa znajdzie swój finał w sądzie, nieruchomość zapewne już dawno
> zostanie sprzedana komuś innemu (zresztą komu by się chciało iść z tym do
> sądu...).
A nie jest tak, że w umowie notarialnej można takie roszczenie (wydania
mieszkania) wpisać do KW ? Wtedy już nie tak prosto drugi raz sprzedać
mieszkanie.
KJ