-
21. Data: 2010-08-09 10:19:50
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: "DJ \(Dominik\)" <d...@a...pl>
Czy gej to to samo co pedal albo homoseksualista?
-
22. Data: 2010-08-09 10:22:24
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: ichi <a...@d...gh>
Hubert wrote:
> W dniu 2010-08-09 11:50, ichi pisze:
>> A czemu opozycja babrze się w krzyżowym bagienku? Czemu nie trąbią o
>> "naprawdę ważnych" sprawach? My tu też łatwo zbaczamy z tematu:
>
> Bo im zależy na jakimś symbolu upamiętniającym. Pytanie czy PO równie
> bardzo zależy na tym, aby go nie było? Mi na tym krzyżu nie zależy w
> ogóle, ale jeśli są tacy, którym zależy, to machnąłbym ręką - niech
> sobie stoi, w sumie czemu nie. Czy to jakieś wielkie zło?
>
Jest to "zawłaszczanie przestrzeni publicznej". Tyle juz krzyży stoi przy
drogach, papież macha ręką do przejezdnych w co drugim miasteczku, co druga
góra zaopatrzona jest w symbol religijny... I jeszcze przed pałacem
prezydenckim?
--
ichi
-
23. Data: 2010-08-09 10:44:33
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: "sys29 " <s...@g...pl>
totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> Szkoła jak sama nazwa wskazuje jest od uczenia. Od wychowania jest
rodzina.
Niestety totus, powinno być tak, jak napisałeś, a jest inaczej.
Szkoły zamiast tylko uczyć zabierają się także za wychowywanie dzieci
.. i to jest okropne, bo mieszają młodym w głowach. Dlatego IMHO Dominik
ma rację wyrażając niezadowolenie z powodu prób wciskania uczniom poglądów,
że np. homoseksualizm jest czymś normalnym.
Z tego samego powodu nie podoba mi się nauczanie religii w szkołach.
Praktyka niestety jest taka, że lekcje religii stają się elementem
wychowania, a alternatywna nauka etyki jest fikcją.
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2010-08-09 10:52:18
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: totus <t...@p...onet.pl>
ichi wrote:
> Hubert wrote:
>
>> W dniu 2010-08-09 11:50, ichi pisze:
>>> A czemu opozycja babrze się w krzyżowym bagienku? Czemu nie trąbią o
>>> "naprawdę ważnych" sprawach? My tu też łatwo zbaczamy z tematu:
>>
>> Bo im zależy na jakimś symbolu upamiętniającym. Pytanie czy PO równie
>> bardzo zależy na tym, aby go nie było? Mi na tym krzyżu nie zależy w
>> ogóle, ale jeśli są tacy, którym zależy, to machnąłbym ręką - niech
>> sobie stoi, w sumie czemu nie. Czy to jakieś wielkie zło?
>>
>
> Jest to "zawłaszczanie przestrzeni publicznej". Tyle juz krzyży stoi przy
> drogach, papież macha ręką do przejezdnych w co drugim miasteczku, co
> druga góra zaopatrzona jest w symbol religijny... I jeszcze przed pałacem
> prezydenckim?
>
No to jaka jest większość? Jaką tradycję stworzyła? Stawiają krzyże w
miejscach wypadków i państwo nie reagowało to teraz są zadziwieni, że chce
reagować. Co myślą o neutralności światopoglądowej państwa Polskiego. Skąd
Twoje zdziwienie? Neutralność światopoglądowa wpisana do konstytucji to
marzenia. Ogromne wpływy polityczne hierarchów kościoła katolickiego na
prawodawstwo polskie to nic innego jak państwo wyznaniowe. Można robić miny
ale miny rzeczywistości nie zmienią.
-
25. Data: 2010-08-09 10:58:14
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: totus <t...@p...onet.pl>
sys29 wrote:
> totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Szkoła jak sama nazwa wskazuje jest od uczenia. Od wychowania jest
> rodzina.
>
> Niestety totus, powinno być tak, jak napisałeś, a jest inaczej.
> Szkoły zamiast tylko uczyć zabierają się także za wychowywanie dzieci
> .. i to jest okropne, bo mieszają młodym w głowach. Dlatego IMHO Dominik
> ma rację wyrażając niezadowolenie z powodu prób wciskania uczniom
> poglądów, że np. homoseksualizm jest czymś normalnym.
> Z tego samego powodu nie podoba mi się nauczanie religii w szkołach.
> Praktyka niestety jest taka, że lekcje religii stają się elementem
> wychowania, a alternatywna nauka etyki jest fikcją.
>
> pozdr.
> sys29
>
Moje doświadczenia z wychowaniem mojego syna są inne. Ja jestem agnostykiem
i tak go wychowałem, na obraz i podobieństwo swoje, i żaden katecheta nie
zmienił tego. O homoseksualizmie mu powiedziałem, że to nie jest kwestia
wychowania tylko wrodzona, jak kolor oczu. Odpowiednio to umotywowałem. Mój
syn ma już ponad 20 lat i jakoś tego poglądu nie zmienił. Od szkoły
oczekiwałem by przekazała mu fakty, czyli rzeczy udowodnione empirycznie.
Światopoglądem swojego dziecka się sam zająłem.
-
26. Data: 2010-08-09 11:23:57
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: "nazgul" <x...@w...pl>
>> Niechże ktoś w końcu opodatkuje Kościół!
>
> Ależ jak najbardziej.
No i widzisz...
...wystarczy, że opodatkuja kogoś kogo nie lubisz i już uważasz że podwyżka
podatków jest OK.
-
27. Data: 2010-08-09 11:32:23
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: Hubert <h...@t...pl>
W dniu 2010-08-09 13:23, nazgul pisze:
>>> Niechże ktoś w końcu opodatkuje Kościół!
>>
>> Ależ jak najbardziej.
>
> No i widzisz...
> ...wystarczy, że opodatkuja kogoś kogo nie lubisz i już uważasz że podwyżka
> podatków jest OK.
Nie do końca tak. Patrzyłbym na to raczej w kategoriach równania
obowiązków. Tak samo ujednolicenie ZUS/KRUS do ~500/mc byłoby OK, mimo,
że daje podwyżkę składki obecnym KRUSowcom.
-
28. Data: 2010-08-09 11:33:54
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: Hubert <h...@t...pl>
W dniu 2010-08-09 13:23, nazgul pisze:
>>> Niechże ktoś w końcu opodatkuje Kościół!
>>
>> Ależ jak najbardziej.
>
> No i widzisz...
> ...wystarczy, że opodatkuja kogoś kogo nie lubisz i już uważasz że podwyżka
> podatków jest OK.
Nie do końca tak. Patrzyłbym na to raczej w kategoriach równania
obowiązków. Dlaczego podnosić stawki tym, co i tak już płacą zachowując
jakieś, nie wiedzieć dlaczego, uprzywilejowane grupy?. Tak samo
ujednolicenie ZUS/KRUS do ~500/mc byłoby OK, mimo, że daje podwyżkę
składki obecnym KRUSowcom.
-
29. Data: 2010-08-09 11:38:11
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: " sys29" <s...@g...pl>
totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> Moje doświadczenia z wychowaniem mojego syna są inne. Ja jestem
agnostykiem
> i tak go wychowałem, na obraz i podobieństwo swoje, i żaden katecheta nie
> zmienił tego.
.. ale próbował niepotrzebnie mieszać mu w głowie (IMHO).
O homoseksualizmie mu powiedziałem, że to nie jest kwestia
> wychowania tylko wrodzona, jak kolor oczu. Odpowiednio to umotywowałem.
Mój
> syn ma już ponad 20 lat i jakoś tego poglądu nie zmienił.
Co do homoseksualizmu, to nie mam pojęcia, co jest jego przyczyną, ale dla
mnie jest obrzydliwy i gdyby to ode mnie zależało, to nigdy nie wydałbym
zgody na tzw. paradę równości. Jest drobna różnica między tolerancją
i wymuszaniem akceptacji.
pozdr.
sys29
PS
Jako agnostyk powinieneś odczuwać komfort z powodu wygodnego usytuowania się
między ateizmem i teizmem. :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2010-08-09 11:57:07
Temat: Re: zamiast podwyzki vatu...
Od: "nazgul" <x...@w...pl>
> Nie do końca tak. Patrzyłbym na to raczej w kategoriach równania
> obowiązków. Dlaczego podnosić stawki tym, co i tak już płacą zachowując
> jakieś, nie wiedzieć dlaczego, uprzywilejowane grupy?. Tak samo
> ujednolicenie ZUS/KRUS do ~500/mc byłoby OK, mimo, że daje podwyżkę
> składki obecnym KRUSowcom.
skieruj energie w drugą stronę:
"chce być opodatkowany jak ksiądz"
"chcę płacić krus"
btw. Pawlak chyba cos takiego nawet proponował - czyli bidna emeryturę za
niskie składki ...ale jakoś tak były wazniejsze sprawy smoleńsk
krzyzowanie..wiec kto by się pierdami przejmował.