-
1. Data: 2010-04-12 10:18:44
Temat: [Alior] No żesz urwał nać!
Od: guest <n...@T...pl>
Jestem programistą - rozumiem, że bank może mieć problem z systemem
informatycznym, który jest tak nowoczesny, że aż skomplikowany, co
objawia się bum tak +- raz dziennie.
Jestem cierpliwy - więc zdaję sobie sprawę, że zmiana terminu
rozliczeniowego karty kredytowej (poprawnego na wniosku - błędnie
wprowadzonego do systemu przez pracownika) może trwać ponad pół roku i
jeszcze się nie wydarzyć mimo kliku monitów.
Jestem wyrozumiały - w końcu ten nieomylny system jest dziełem ludzi
omylnych jak ja - stąd zapewne nalicza sobie extra 5 zł na rachunku
karty kredytowej, mimo spełnienia wszystkich warunków opisanych w TOiP
zwalniających z tego haraczu.
Jestem w końcu obdarzony pamięcią do liczb - co przydało się, bo właśnie
po kolejnym zalogowaniu do systemu zniknęła mi cała historia rachunku
rozliczeniowego...
No żesz Alior Wasza Mać! Gdzie jest QC? Znicze pali? Od kiedy to testuje
się system (finansowy!) na żywym organizmie?
-
2. Data: 2010-04-12 10:58:39
Temat: Re: [Alior] No żesz urwał nać!
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 12 Apr 2010 12:18:44 +0200, guest napisał(a):
> Jestem programistą - rozumiem, że bank może mieć problem z systemem
> informatycznym, który jest tak nowoczesny, że aż skomplikowany, co
> objawia się bum tak +- raz dziennie.
Czasami lepiej korzystać z tego https://m.aliorbank.pl
--
xbartx
-
3. Data: 2010-04-12 14:02:17
Temat: Re: [Alior] No żesz urwał nać!
Od: perszing <t...@j...moj.adres.email.pl>
W dniu 2010-04-12 12:58, xbartx pisze:
> Czasami lepiej korzystać z tego https://m.aliorbank.pl
Tez nie dziala. BRAK RACHUNKOW!
--
www.ogloszenia.krakow.pl
-
4. Data: 2010-04-12 14:25:30
Temat: Re: [Alior] No żesz urwał nać!
Od: Michal_Ko <m...@n...org>
No to Aliorowi pozostaje:
- Wyznaczyć ze 2, max 3 godziny dziennie, kiedy system na pewno działa,
bo przecież obecny "uptime" jest statystycznie podobny.
- Stworzyć zupełnie nowy system transakcyjny, oczywiście również z
ComArchu, żeby był równie bezbłędny, stabilny i przetestowany
- Zrezygnować z bankowości internetowej, przecież i tak w takiej formie
bardziej wkurza niż jakby jej nie było
;)
Mnie to pal licho- grunt, że karty działają, raz na parę dni da się
trafić- jak się dobrze spróbuje- na okres, kiedy wszystko działa. Ale
jak ktoś ma firmę, albo gra na giełdzie, albo po prostu potrzebuje
codziennie wykonać jakieś przelewy, pograć na autodealingu...
Pod tym względem Alior jest naprawdę żenujący (a w dzisiejszych czasach
Internet to przecież podstawowy kanał dostępu do pieniędzy i
informacji). Miejmy nadzieję, że w końcu ktoś kiedyś ruszy 4 litery i
problem rozwiąże a następnie klienci otrzymają mailowe, osobiste
przeprosiny za stan rzeczy, jaki utrzymuje się od około 1,5 miesiąca.
A może jest jeszcze inaczej- ponieważ częstotliwość awarii jest wręcz
nie do uwierzenia, może po prostu Aliorowi się to opłaca, kiedy firma
outsourcingowa płaci jakieś kary umowne za niedostępność systemu, co? Bo
żenada doszła do tego stopnia, że można podejrzewać, że bankowi nie
zależny na poprawie systemu...
Ktoś z banku to czyta? To polecam mój pomysł- realnie tylko ten ostatni ;)
--
Michał
-
5. Data: 2010-04-13 08:44:26
Temat: Re: [Alior] No żesz urwał nać!
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Michal_Ko napisał(a) :
> No to Aliorowi pozostaje:
> - Wyznaczyć ze 2, max 3 godziny dziennie, kiedy system na pewno działa,
> bo przecież obecny "uptime" jest statystycznie podobny.
...
> Mnie to pal licho- grunt, że karty działają, raz na parę dni da się
> trafić- jak się dobrze spróbuje- na okres, kiedy wszystko działa. Ale
> jak ktoś ma firmę, albo gra na giełdzie, albo po prostu potrzebuje
> codziennie wykonać jakieś przelewy, pograć na autodealingu...
Nie prościej zmienić banku na taki, który działa bez aż takich
problemów? Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy więcej niż 1 raz nie
mam błyskawicznego dostępu do operacji bankowych. Aliorowi już
dziękujemy. Adieu.
> przeprosiny za stan rzeczy, jaki utrzymuje się od około 1,5 miesiąca.
> A może jest jeszcze inaczej- ponieważ częstotliwość awarii jest wręcz
> nie do uwierzenia, może po prostu Aliorowi się to opłaca, kiedy firma
Przez półtora miesiąca??? Mi wystarczyła jedna taka sytuacja, która
przepełniła puchar, w pewnym banku kilka lat temu.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E
-
6. Data: 2010-04-13 12:44:11
Temat: Re: [Alior] No żesz urwał nać!
Od: Michal_Ko <m...@n...org>
Zbynek Ltd. pisze:
> Witam
>
> Michal_Ko napisał(a) :
>> No to Aliorowi pozostaje:
>> - Wyznaczyć ze 2, max 3 godziny dziennie, kiedy system na pewno działa,
>> bo przecież obecny "uptime" jest statystycznie podobny.
> ...
>> Mnie to pal licho- grunt, że karty działają, raz na parę dni da się
>> trafić- jak się dobrze spróbuje- na okres, kiedy wszystko działa. Ale
>> jak ktoś ma firmę, albo gra na giełdzie, albo po prostu potrzebuje
>> codziennie wykonać jakieś przelewy, pograć na autodealingu...
>
> Nie prościej zmienić banku na taki, który działa bez aż takich
> problemów?
Teoretycznie "prościej", ale wcale nie łatwiej :) Po pierwsze- z bankiem
zawierasz jakieśtam jednak umowy, no i naiwnie masz nadzieję, że jest to
poważna instytucja i "teraz to już ostatni raz".
> Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy więcej niż 1 raz nie
> mam błyskawicznego dostępu do operacji bankowych. Aliorowi już
> dziękujemy. Adieu.
To musiałbyś "obskoczyć" wszystkie banki w PL a i tak by ich wkrótce
brakło. Awarie zdarzają sie u każdego- vide mbank dzisiaj.
A ja zwykły szaraczek, no cóż, wkurzony jestem, ale nie przeszkadza mi
to normalnie korzystać z konta- przelewy zawsze planuję wczesniej (lub
ustalam zlecenia stałe), jest ich mało. Korzystam z kart które w Aliorze
zawsze ładnie działają.
System bankowości internetowej u nich to tylko "nakładka" więc nie jest
tak, że bez dostępu do niego nic nie działa. A oferta jednak jest-
pomimo ostatniego pogorszenia- nadal znakomita.
--
Michał