No wiec po pelnych 5 tygodniach (przyszla tydzien temu, nie logowalem
sie i nie zauwazylem) mam odpowiedz na moja reklamacje odnosnie
"poinformowania o saldzie bez weryfikacji".

"Szanowny Panie,
W odpowiedzi na reklamację, prosimy o przyjęcie następujących wyjaśnień.
Z zaniepokojeniem przyjęliśmy informację o zachowaniu naszego Pracownika
z Oddziału [...]. Podkreślamy, że udzielenie Panu informacji o wysokości
salda rachunku bez przeprowadzenia pełnej weryfikacji danych osobowych
jest niedopuszczalne. O zaistniałej sytuacji został poinformowany
bezpośredni przełożony Doradcy oraz Dyrektor Regionu. Zapewniamy, że
zdarzenie to będzie miało wymierny wpływ na ocenę pracy Bankiera.
Bezpieczeństwo danych naszych Klientów oraz zgromadzonych przez nich
środków jest dla nas sprawą priorytetową, tym bardziej jesteśmy
zbulwersowani opisaną przez Pana sytuacją.
W tym miejscu pragniemy bardzo Pana przeprosić za zachowanie naszego
Pracownika. Zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, by podobne
sytuacje nie miały nigdy więcej miejsca. Wyrażamy nadzieję, że zdarzenie
to nie wpłynie negatywnie na dalszą współpracę z Alior Bank S.A.

Z poważaniem
[...]
Specjalista ds. Reklamacji
i Skarg
Zespół Reklamacji i Skarg
Departament Operacji
Alior Bank S.A."

To moze nie wplynie negatywnie, ale ciagle psucie TOiP juz raczej tak.