eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwArmagedon.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 178

  • 81. Data: 2011-09-24 14:52:41
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dnia Sat, 24 Sep 2011 08:38:59 +0200, Emeryt napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:1l92u4i0ujp84.1sb08za6h5h7y$.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:14:57 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>>
    >>>
    >>>> Ależ głupoty piszecie. Nikt nie wciśnie mi kitu że wszyscy gracze na
    >>>> Foreksie w sumie dysponują większą iloscią niż 5% złotówek będących w
    >>>> obiegu
    >>>> w Polsce. I to właśnie Ci spekulanci ustalają kurs polskiej waluty jako
    >>>> tzw
    >>>> niewidzialna ręka rynku. Np. jakiś tam bank duński chce sprzedać 0,1%
    >>>> złotówek będących w obiegu i jest w stanie zakłócić równowagę
    >>>> gospodarczą Polski. Brawo!!!
    >>>>
    >>> Jest znacznie gorzej: Wszyscy gracze na Forexie dysponują wielokrotnie
    >>> większą ilością złotówek niż kiedykolwiek zostało ich wydrukowanych ;)
    >>
    >> Bredzisz Waść.
    >
    > Ależ oczywiście że bredzę. Pozostaje więc otwarte pytanie dlaczego w ciągu
    > jednego dnia złotówka spadła tak nisko względem euro, które samo w sobie
    > jest na dnie. Pewnie to te 0,1% złotówek sprzedanych przez jakiś mały
    > duński bank.

    Odpowiedź na te pytanie się pojawi gdy odpowiemy sobie na następujące. Skąd
    na rynku wzięło się tyle złotówek? Kto je zrobił. Jak to się stało, że
    znalazły się poza gospodarką, w inwestycjach portfelowych? Pytanie, dlaczego
    jednego dnia zostały wysypane już jest mniej ważne. Najważniejsze jest kto
    tę górę wyprodukował? Czy te złotówki to kserówki czy produkcja NBP? Kto
    jest spekulantem, który zaatakował złotówkę, wymienionym przez premiera
    Tuska? Prezes NBP? Może ktoś mi pomoże. Bo jestem na ścieżce ale chyba we
    mgle.


  • 82. Data: 2011-09-24 14:55:14
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: "skippy" <s...@t...moon>


    Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:j5kqrq$84e$1@inews.gazeta.pl...
    > root wrote:
    >
    >> Dnia Sat, 24 Sep 2011 08:38:59 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:1l92u4i0ujp84.1sb08za6h5h7y$.dlg@40tude.net...
    >>>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:14:57 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Ależ głupoty piszecie. Nikt nie wciśnie mi kitu że wszyscy gracze na
    >>>>> Foreksie w sumie dysponują większą iloscią niż 5% złotówek będących w
    >>>>> obiegu
    >>>>> w Polsce. I to właśnie Ci spekulanci ustalają kurs polskiej waluty
    >>>>> jako
    >>>>> tzw
    >>>>> niewidzialna ręka rynku. Np. jakiś tam bank duński chce sprzedać 0,1%
    >>>>> złotówek będących w obiegu i jest w stanie zakłócić równowagę
    >>>>> gospodarczą Polski. Brawo!!!
    >>>>>
    >>>> Jest znacznie gorzej: Wszyscy gracze na Forexie dysponują wielokrotnie
    >>>> większą ilością złotówek niż kiedykolwiek zostało ich wydrukowanych ;)
    >>>
    >>> Bredzisz Waść.
    >>
    >> Ależ oczywiście że bredzę. Pozostaje więc otwarte pytanie dlaczego w
    >> ciągu
    >> jednego dnia złotówka spadła tak nisko względem euro, które samo w sobie
    >> jest na dnie. Pewnie to te 0,1% złotówek sprzedanych przez jakiś mały
    >> duński bank.
    >
    > Odpowiedź na te pytanie się pojawi gdy odpowiemy sobie na następujące.
    > Skąd
    > na rynku wzięło się tyle złotówek? Kto je zrobił. Jak to się stało, że
    > znalazły się poza gospodarką, w inwestycjach portfelowych? Pytanie,
    > dlaczego
    > jednego dnia zostały wysypane już jest mniej ważne. Najważniejsze jest kto
    > tę górę wyprodukował? Czy te złotówki to kserówki czy produkcja NBP? Kto
    > jest spekulantem, który zaatakował złotówkę, wymienionym przez premiera
    > Tuska? Prezes NBP? Może ktoś mi pomoże. Bo jestem na ścieżce ale chyba we
    > mgle.

    no właśnie kluczowe pytanie jaki to spekulant wyemitował źródłowo te kase


  • 83. Data: 2011-09-24 15:41:40
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "totus" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    news:j5kqrq$84e$1@inews.gazeta.pl...
    > root wrote:
    >
    >> Dnia Sat, 24 Sep 2011 08:38:59 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:1l92u4i0ujp84.1sb08za6h5h7y$.dlg@40tude.net...
    >>>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:14:57 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Ależ głupoty piszecie. Nikt nie wciśnie mi kitu że wszyscy gracze na
    >>>>> Foreksie w sumie dysponują większą iloscią niż 5% złotówek będących w
    >>>>> obiegu
    >>>>> w Polsce. I to właśnie Ci spekulanci ustalają kurs polskiej waluty
    >>>>> jako
    >>>>> tzw
    >>>>> niewidzialna ręka rynku. Np. jakiś tam bank duński chce sprzedać 0,1%
    >>>>> złotówek będących w obiegu i jest w stanie zakłócić równowagę
    >>>>> gospodarczą Polski. Brawo!!!
    >>>>>
    >>>> Jest znacznie gorzej: Wszyscy gracze na Forexie dysponują wielokrotnie
    >>>> większą ilością złotówek niż kiedykolwiek zostało ich wydrukowanych ;)
    >>>
    >>> Bredzisz Waść.
    >>
    >> Ależ oczywiście że bredzę. Pozostaje więc otwarte pytanie dlaczego w
    >> ciągu
    >> jednego dnia złotówka spadła tak nisko względem euro, które samo w sobie
    >> jest na dnie. Pewnie to te 0,1% złotówek sprzedanych przez jakiś mały
    >> duński bank.
    >
    > Odpowiedź na te pytanie się pojawi gdy odpowiemy sobie na następujące.
    > Skąd
    > na rynku wzięło się tyle złotówek? Kto je zrobił. Jak to się stało, że
    > znalazły się poza gospodarką, w inwestycjach portfelowych? Pytanie,
    > dlaczego
    > jednego dnia zostały wysypane już jest mniej ważne. Najważniejsze jest kto
    > tę górę wyprodukował? Czy te złotówki to kserówki czy produkcja NBP? Kto
    > jest spekulantem, który zaatakował złotówkę, wymienionym przez premiera
    > Tuska? Prezes NBP? Może ktoś mi pomoże. Bo jestem na ścieżce ale chyba we
    > mgle.

    dzieki z hint :). Oj, człowiek sie uczy całe życie.
    Zastanawiał mnie oczywiscie fakt że mimo napływu środków z UE nasz PLN był
    jak przybity, ale z tym dodrukiem to nie wpadłem.
    Czyli Belka z gadką typu "osłabienie złotego utrudnia NBP walki z inflacją"
    ma w tej chwili ręke w nocniku.
    Nadrukował i nie bardzo ma jak bronić w konkretnej ramce czasowej gdy
    większość tego printu opuszcza nasze skromne progi. Oj niedobrze.

    george



  • 84. Data: 2011-09-24 17:17:02
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: root <r...@v...pl>


    > nie "MM dobrze znoszący się" tylko "obrotem ... dobrze znoszącym się"
    > chodzi o pozycje
    > sory, ale naprawde nie wierze że nie rozumiesz co ja pisze
    > jakbys grał miesiąc, czy rok... no nie wierze

    Nie wierzysz?!!!
    Jezu,jak mozna skapować się o co chodzi w tak niegramatycznym zdaniu. Toż
    to nawet nie jest forexowy slang!
    Jakbyś pisał wyraźniej nie byłoby połowy tych kłótni.
    Co do Lolka to chętnie skorzystam.


  • 85. Data: 2011-09-24 17:17:35
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    george wrote:

    > Czyli Belka z gadką typu "osłabienie złotego utrudnia NBP walki z
    > inflacją" ma w tej chwili ręke w nocniku.

    Inflacja i dewaluacja waluty to objawy drukowania pieniędzy z szybkością
    większą niż przyrost towarów i usług, które pojawiają się na rynku do
    sprzedaży.


  • 86. Data: 2011-09-24 17:21:16
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sat, 24 Sep 2011 16:52:41 +0200, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> Dnia Sat, 24 Sep 2011 08:38:59 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:1l92u4i0ujp84.1sb08za6h5h7y$.dlg@40tude.net...
    >>>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:14:57 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Ależ głupoty piszecie. Nikt nie wciśnie mi kitu że wszyscy gracze na
    >>>>> Foreksie w sumie dysponują większą iloscią niż 5% złotówek będących w
    >>>>> obiegu
    >>>>> w Polsce. I to właśnie Ci spekulanci ustalają kurs polskiej waluty jako
    >>>>> tzw
    >>>>> niewidzialna ręka rynku. Np. jakiś tam bank duński chce sprzedać 0,1%
    >>>>> złotówek będących w obiegu i jest w stanie zakłócić równowagę
    >>>>> gospodarczą Polski. Brawo!!!
    >>>>>
    >>>> Jest znacznie gorzej: Wszyscy gracze na Forexie dysponują wielokrotnie
    >>>> większą ilością złotówek niż kiedykolwiek zostało ich wydrukowanych ;)
    >>>
    >>> Bredzisz Waść.
    >>
    >> Ależ oczywiście że bredzę. Pozostaje więc otwarte pytanie dlaczego w ciągu
    >> jednego dnia złotówka spadła tak nisko względem euro, które samo w sobie
    >> jest na dnie. Pewnie to te 0,1% złotówek sprzedanych przez jakiś mały
    >> duński bank.
    >
    > Odpowiedź na te pytanie się pojawi gdy odpowiemy sobie na następujące. Skąd
    > na rynku wzięło się tyle złotówek? Kto je zrobił. Jak to się stało, że
    > znalazły się poza gospodarką, w inwestycjach portfelowych? Pytanie, dlaczego
    > jednego dnia zostały wysypane już jest mniej ważne. Najważniejsze jest kto
    > tę górę wyprodukował? Czy te złotówki to kserówki czy produkcja NBP? Kto
    > jest spekulantem, który zaatakował złotówkę, wymienionym przez premiera
    > Tuska? Prezes NBP? Może ktoś mi pomoże. Bo jestem na ścieżce ale chyba we
    > mgle.

    Ty jesteś winny bo bierzesz zasiłek. Ja jestem winny bo wziąłem kredyt. Mój
    sąsiad jest winny, bo włożył pieniądze na depozyt w banku.


  • 87. Data: 2011-09-24 17:52:18
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dnia Sat, 24 Sep 2011 16:52:41 +0200, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >>> Dnia Sat, 24 Sep 2011 08:38:59 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>>
    >>>> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:1l92u4i0ujp84.1sb08za6h5h7y$.dlg@40tude.net...
    >>>>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 08:14:57 +0200, Emeryt napisał(a):
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>> Ależ głupoty piszecie. Nikt nie wciśnie mi kitu że wszyscy gracze na
    >>>>>> Foreksie w sumie dysponują większą iloscią niż 5% złotówek będących w
    >>>>>> obiegu
    >>>>>> w Polsce. I to właśnie Ci spekulanci ustalają kurs polskiej waluty
    >>>>>> jako tzw
    >>>>>> niewidzialna ręka rynku. Np. jakiś tam bank duński chce sprzedać 0,1%
    >>>>>> złotówek będących w obiegu i jest w stanie zakłócić równowagę
    >>>>>> gospodarczą Polski. Brawo!!!
    >>>>>>
    >>>>> Jest znacznie gorzej: Wszyscy gracze na Forexie dysponują wielokrotnie
    >>>>> większą ilością złotówek niż kiedykolwiek zostało ich wydrukowanych ;)
    >>>>
    >>>> Bredzisz Waść.
    >>>
    >>> Ależ oczywiście że bredzę. Pozostaje więc otwarte pytanie dlaczego w
    >>> ciągu jednego dnia złotówka spadła tak nisko względem euro, które samo w
    >>> sobie jest na dnie. Pewnie to te 0,1% złotówek sprzedanych przez jakiś
    >>> mały duński bank.
    >>
    >> Odpowiedź na te pytanie się pojawi gdy odpowiemy sobie na następujące.
    >> Skąd na rynku wzięło się tyle złotówek? Kto je zrobił. Jak to się stało,
    >> że znalazły się poza gospodarką, w inwestycjach portfelowych? Pytanie,
    >> dlaczego jednego dnia zostały wysypane już jest mniej ważne.
    >> Najważniejsze jest kto tę górę wyprodukował? Czy te złotówki to kserówki
    >> czy produkcja NBP? Kto jest spekulantem, który zaatakował złotówkę,
    >> wymienionym przez premiera Tuska? Prezes NBP? Może ktoś mi pomoże. Bo
    >> jestem na ścieżce ale chyba we mgle.
    >
    > Ty jesteś winny bo bierzesz zasiłek. Ja jestem winny bo wziąłem kredyt.
    > Mój sąsiad jest winny, bo włożył pieniądze na depozyt w banku.

    Już to raz wyjaśniałem jak jest, moim zdaniem. Nie przyjąłeś tych
    argumentów. Twoje prawo. Jesteś zdania, że wypłata moich zasiłków powoduje
    spadek kursu złotówki ale ja nie kupuje euro za swoje zasiłki. Nie wiem co
    Ty zrobiłeś ze swoim kredytem.


  • 88. Data: 2011-09-24 18:22:07
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: "skippy" <s...@t...moon>


    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:141ovejgrems7$.mnlpd02cd16b$.dlg@40tude.net...
    >
    >> nie "MM dobrze znoszący się" tylko "obrotem ... dobrze znoszącym się"
    >> chodzi o pozycje
    >> sory, ale naprawde nie wierze że nie rozumiesz co ja pisze
    >> jakbys grał miesiąc, czy rok... no nie wierze
    >
    > Nie wierzysz?!!!
    > Jezu,jak mozna skapować się o co chodzi w tak niegramatycznym zdaniu. Toż
    > to nawet nie jest forexowy slang!
    > Jakbyś pisał wyraźniej nie byłoby połowy tych kłótni.

    hehe dobre

    > Co do Lolka to chętnie skorzystam.

    chyba 15 albo 16 paź, jakieś targi są i wtedy zjeżdżają ludzie. nie wiem
    jakie bo na nie nie chodze


  • 89. Data: 2011-09-24 19:17:42
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sat, 24 Sep 2011 19:52:18 +0200, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >

    > Już to raz wyjaśniałem jak jest, moim zdaniem. Nie przyjąłeś tych
    > argumentów. Twoje prawo. Jesteś zdania, że wypłata moich zasiłków powoduje
    > spadek kursu złotówki ale ja nie kupuje euro za swoje zasiłki. Nie wiem co
    > Ty zrobiłeś ze swoim kredytem.
    Nieważne co zrobiłem, ważne że go wziąłem a banki żeby go mi udzielić
    "dodrukowały" elektronicznego pieniądza. Pisałem o tym parę razy (kreacja
    pieniądza). Jednak w przeciwieństwie do twórców teorii spiskowych ja nie
    widzę w tym niczego dziwnego, dopóki kredyt jest zabezpieczony
    nieobciążonym aktywem.
    Ale to już na dłuższą pogadankę z kimś kto się zna, bo ja jak kiedyś
    pisałem - nie rozumiem ekonomii.


  • 90. Data: 2011-09-24 19:38:44
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: "skippy" <s...@t...moon>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:1mrivms0qib38$.13f6e0qvr3rhc$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 24 Sep 2011 19:52:18 +0200, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >
    >> Już to raz wyjaśniałem jak jest, moim zdaniem. Nie przyjąłeś tych
    >> argumentów. Twoje prawo. Jesteś zdania, że wypłata moich zasiłków
    >> powoduje
    >> spadek kursu złotówki ale ja nie kupuje euro za swoje zasiłki. Nie wiem
    >> co
    >> Ty zrobiłeś ze swoim kredytem.

    > Nieważne co zrobiłem, ważne że go wziąłem a banki żeby go mi udzielić
    > "dodrukowały" elektronicznego pieniądza. Pisałem o tym parę razy (kreacja
    > pieniądza).

    które banki mogą dowolnie dodrukowywać sobie elektroniczny pieniądz?

    > Jednak w przeciwieństwie do twórców teorii spiskowych ja nie
    > widzę w tym niczego dziwnego, dopóki kredyt jest zabezpieczony
    > nieobciążonym aktywem.
    > Ale to już na dłuższą pogadankę z kimś kto się zna, bo ja jak kiedyś
    > pisałem - nie rozumiem ekonomii.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1