-
191. Data: 2009-11-07 21:51:07
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
pmlb wrote:
>>>> Czyli anielskie banki (bo nie sadze, zeby oni wszyscy mieli to samo
>>>> konto w jednym banku) maja wysoka prowizje na platnosci za granica?
>>>
>>> Nie wiem, staram sie uzywac gotowki, zwlaszcza za granica.
>>
>> Pewnie, zamiast normalnie korzystac z bankomatow za granica, mozna
>> wozic ze soba mase papierkow - jak wiadomo, bardzo to bezpieczne.
>
> Mase papierkow?
> Mi wystarczaja w zasadzie ok, 10 banknotow 50 funtowych - czy to masa
> papierkow?
I na co ci to wystarczy? Na taksowke z lotniska, obiad w restauracji i
dwie doby hotelu?
Rzeczywiscie, swietne rozwiazanie. Moze tobie wystarcza, ale z pewnoscia
innym niekoniecznie.
[ciach pierdoly]
> Plecakiem pieniedzy?!
> Sadzisz, ze w UK sa tak gowniany pieniadze jak w Polsce...
Patrzac na ostatnie pare lat kursu funta, to faktycznie troche gowniany
pieniadz:
http://de.finance.yahoo.com/q/bc?s=GBPEUR=X&t=2y&l=o
n&z=m&q=l&c=
> ze trzeba
> miec plecak...
> Zrozum ja 10 banknotami moge dac ci twoj miesieczny wyplat...
Alez dziekuje, zachowaj dla siebie. I koniecznie kup sobie slownik
ortograficzny.
> Jesli do 10 banknotow uzywasz plecaka to jakie macie karty w polsce?
> Plecak ze stelarzem bedzie ok na takie karty?
Nie zrozumiales.
Majac "darmowe" konto w UK, jestes krojony za korzystanie z bankomatow
za granica.
A jak wybierzech dobre i zupelnie _darmowe_ konto w Polsce, to nie dosc
ze masz prowadzenie za darmo, to i korzystanie z bankomatow za granica
nic cie nie kosztuje.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
192. Data: 2009-11-08 17:01:13
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: "pmlb" <p...@d...com>
>> Mase papierkow?
>> Mi wystarczaja w zasadzie ok, 10 banknotow 50 funtowych - czy to masa
>> papierkow?
>
> I na co ci to wystarczy? Na taksowke z lotniska, obiad w restauracji i
> dwie doby hotelu?
10 x 50 funtow to 500 funtow! Czlowieku to wiecej niz twoj mkiesieczny
wyplat!
Wyobraz sobie, ze 500 funto starcza na niezle zycie przez tydzien w
Barcelnie czy Madrycie.
> Rzeczywiscie, swietne rozwiazanie. Moze tobie wystarcza, ale z pewnoscia
> innym niekoniecznie.
Jak bym maial mozliwosc przepuszczenia 5000 funtow dziennie to bym na grupie
takiej jak ta nie siedzial - nie sadzisz? Ty tez jak bys mial choc deczko
wiecej niz 500 funtow tygodniowego dochodu nie siedzial bys na tej grupie.
Tak wiec mi to wystarcza jak widzisz. Na tym to polega, ze ja moge miec to
samo co za pol ceny... jak myslisz kot do mnie doplaca?:)) (odpwoiem ci bo
sie zgrzejesz: ty!)
>
> [ciach pierdoly]
>
>
>> Plecakiem pieniedzy?!
>> Sadzisz, ze w UK sa tak gowniany pieniadze jak w Polsce...
>
> Patrzac na ostatnie pare lat kursu funta, to faktycznie troche gowniany
> pieniadz:
>
> http://de.finance.yahoo.com/q/bc?s=GBPEUR=X&t=2y&l=o
n&z=m&q=l&c=
>
No popatrz nie sadzilem, ze zloty taki popularny jest, tylko dlaczego nik go
nie chce?
Jak proponuje gosciom zlotowke zamiast funta to tak patrza na mnie dziwnie
jak bym z salwadoru przyjechal...
>> ze trzeba miec plecak...
>> Zrozum ja 10 banknotami moge dac ci twoj miesieczny wyplat...
>
> Alez dziekuje, zachowaj dla siebie. I koniecznie kup sobie slownik
> ortograficzny.
Nie stac mnie.
>
>> Jesli do 10 banknotow uzywasz plecaka to jakie macie karty w polsce?
>> Plecak ze stelarzem bedzie ok na takie karty?
>
> Nie zrozumiales.
Ty tez
>
> Majac "darmowe" konto w UK, jestes krojony za korzystanie z bankomatow za
> granica.
O la boga... az sie boje....
To prawda, ze codziennie korzystam z bankomatow za granica... na pewno
rachunek przyjdzie p[otezny:)))
Zrobmy rachunek, ty za uzywanie bankoamtow w swoim kraju lacznie z oplatami
za caly banking i ja taki rachunek zrobie lacznie z wyjazdami zagranicznymi
(przy czym jak wiesz, ja za granice biore gotowke) ten co wiecej zabuli za
banking stawia piwo! Jestem w kraju na swieta wiec bede mogl odebrac (hint:
od 6 lat nie zaplacilem za banking jednego pena)
>
> A jak wybierzech dobre i zupelnie _darmowe_ konto w Polsce, to nie dosc ze
> masz prowadzenie za darmo, to i korzystanie z bankomatow za granica nic
> cie nie kosztuje.
Podaj mi prosze to darmowe konto w polce! Ale takie bez tabeli oplat i
propwizji ok!?
BVo na razie tylko slysze o darmowych a tu sie okazuje nagle, ze owszem ale
po spelnieniu warunkow, lub np. pierwszych 6 wyplat... czy tym podobne
pierdoly - podaj to darmowe konto - tak bym mial spokoj, ze otwieram
rachunek jutro a np. wplacam kase za trzy miesiacae a potem w UK wybieram je
gratis z tegho banku - jak takie konto nie istnieje to PRZEPROS! I poczytaj
w encyklopedi (w necie sa dostepne) co to jest ZA DARMO
-
193. Data: 2009-11-08 17:14:14
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
pmlb wrote:
>
>>> Mase papierkow?
>>> Mi wystarczaja w zasadzie ok, 10 banknotow 50 funtowych - czy to masa
>>> papierkow?
>>
>> I na co ci to wystarczy? Na taksowke z lotniska, obiad w restauracji i
>> dwie doby hotelu?
>
> 10 x 50 funtow to 500 funtow! Czlowieku to wiecej niz twoj mkiesieczny
> wyplat!
O kurna, cale 500 funtow :))
> Wyobraz sobie, ze 500 funto starcza na niezle zycie przez tydzien w
> Barcelnie czy Madrycie.
:)))
Odpocznij juz sobie, bo coraz bardziej z rzeczywistoscia sie mijasz.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
194. Data: 2009-11-08 21:00:22
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: BK <b...@g...com>
On 8 Lis, 18:01, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> >> Mase papierkow?
> >> Mi wystarczaja w zasadzie ok, 10 banknotow 50 funtowych - czy to masa
> >> papierkow?
>
> > I na co ci to wystarczy? Na taksowke z lotniska, obiad w restauracji i
> > dwie doby hotelu?
>
> 10 x 50 funtow to 500 funtow! Czlowieku to wiecej niz twoj mkiesieczny
> wyplat!
> Wyobraz sobie, ze 500 funto starcza na niezle zycie przez tydzien w
> Barcelnie czy Madrycie.
>
Stary juz Ci sie calkiem te "jukeje" na oczy rzucaja. 500 funtow to
jest ok. 2300 zl.
Moze juz nie masz wiekszego kontaku z Polska i rzeczywistoscia ale dla
Twojej informacji: to jest CA srednia krajowa w naszym pieknym kraju.
Ja rozumiem, ze sie niektorzy edukuja na filmach typu "eurotrip" gdzie
za dolara ludzie spedzaja szalony weekend w Slowacji ale nie dajmy sie
zwariowac 500 funtow to nie jest zadna zawrotna suma.
-
195. Data: 2009-11-08 22:50:58
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: T...@s...in.the.world
In article
<3...@v...go
oglegroups.com>,
BK <b...@g...com> wrote:
>
> Stary juz Ci sie calkiem te "jukeje" na oczy rzucaja.
AFAIR kol. pmlb jest calkiem nowym londynczykiem.
Ale oszolomem byl juz zanim tam pojechal. O ile w ogole pojechal.
TA
-
196. Data: 2009-11-09 10:36:18
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki moglybybyc, choc nie chca [dlugie]
Od: "pmlb" <p...@d...com>
>> >> Mi wystarczaja w zasadzie ok, 10 banknotow 50 funtowych - czy to masa
>> >> papierkow?
>>
>> > I na co ci to wystarczy? Na taksowke z lotniska, obiad w restauracji i
>> > dwie doby hotelu?
>>
>> 10 x 50 funtow to 500 funtow! Czlowieku to wiecej niz twoj mkiesieczny
>> wyplat!
>> Wyobraz sobie, ze 500 funto starcza na niezle zycie przez tydzien w
>> Barcelnie czy Madrycie.
>>
>
> Stary juz Ci sie calkiem te "jukeje" na oczy rzucaja. 500 funtow to
> jest ok. 2300 zl.
Problem w tym, ze ja to osiagne lekko w tydzien, w Polsce 500 funtow to dla
60% spoleczenstwa nieosiagalna sprawa jako wyplata miesieczna.
Srednia mozesz przedstawiac, ktora wynosi ponad 3000zl tylko powiedz mi ile
spoleczenstwa ma srednia.
> Moze juz nie masz wiekszego kontaku z Polska i rzeczywistoscia ale dla
> Twojej informacji: to jest CA srednia krajowa w naszym pieknym kraju.
>
> Ja rozumiem, ze sie niektorzy edukuja na filmach typu "eurotrip" gdzie
> za dolara ludzie spedzaja szalony weekend w Slowacji ale nie dajmy sie
> zwariowac 500 funtow to nie jest zadna zawrotna suma.
Jesli bylo by mnie stac na rozwlake tygodniowo ponad 500 funtow na
balkange - to jak sadziesz, pisal bym tu na grupie?
Ciebie stac na rozwalke 500 funtow w tydzien na zabawe- tak powiedzmy ze
szec razy w roku?
Napisz czy cie stac. Watpie bys uczciwie napisal. Bo srednio kazdy polak na
internecie "dorabia" sobie by byc lepszym...
-
197. Data: 2009-11-09 10:37:48
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: "pmlb" <p...@d...com>
<T...@s...in.the.world> wrote in message
news:Titus_Atomicus-2447B4.23505808112009@news.onet.
pl...
> In article
> <3...@v...go
oglegroups.com>,
> BK <b...@g...com> wrote:
>
>>
>> Stary juz Ci sie calkiem te "jukeje" na oczy rzucaja.
>
> AFAIR kol. pmlb jest calkiem nowym londynczykiem.
> Ale oszolomem byl juz zanim tam pojechal. O ile w ogole pojechal.
>
> TA
Moze i jestem, ale jak widac ty pojecia o bankach nie masz.
Czy ja gdzies napisalem, ze jestem w Londynie od wiekow? Czy ja sie kryje z
tym, ze nie zarabiam jak prezes Barclays?
Napisalem ci tylko, ze w UK banki sa za darmo, ty nawet sprawdzic nie
potrafisz....
Wiec raz jeszcze odwiedz witryne Abbey i sprawdz! Jak nie znasz angielskiego
to zapytaj, to przetlumacze ci.
-
198. Data: 2009-11-09 13:34:20
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
T...@s...in.the.world wrote:
>>> Chyba nie chcesz powiedziec, ze masz w Abbey konto Basic.
>>> Buahaha.
>>> Nic dziwnego, ze tak trzymasz sie tej gotowki.
>>> Zwlaszcza za granica.
>>> ROTL
>>>
>>> TA
>> ?
>
> No, skoro mowisz ze masz Basic Account (pierwsze od prawej, bo innego
> basic account w tej tabelce nie widze), to znaczy ze jedyna karta ktora
> masz jest ten 'cach card' - wazna jedynie w bankomatach z logo
> abbeylink. Takich bankomatow praktycznie nie nie ma poza UK.
>
> No i napisz jeszcze jakie masz oprocentowanie na tym swoim koncie. Bo ja
> jednak wolalem trzymac swoje oszczednosci w funtach w banku w Polsce.
> AFAIR oprocentowanie na koncie podstawowym wynosilo w Abbey 0,20%. Czy
> jakos tak. Przy wiekszych kwotach, powyzej 25 tys funtow - troche
> wiecej, ale nigdy nie przekraczalo 1.5-2%.
> Nic dziwnego ze konta 'sa darmowe'.
Poza tym, a propos "darmowosci":
http://biznes.onet.pl/brytyjczycy-beda-drozej-placic
-za-karty-kredytowe,18491,3049734,1,news-detal
Internetowy bank Egg, którego właścicielem jest amerykańska Citigroup,
już wprowadził miesięczną opłatę w wysokości jednego funta za brak
transakcji na karcie.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
199. Data: 2009-11-09 16:13:59
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Tomasz Chmielewski" <m...@n...wpkg.org> wrote in message
news:hd95nu$rpa$1@online.de...
> T...@s...in.the.world wrote:
>
>>>> Chyba nie chcesz powiedziec, ze masz w Abbey konto Basic.
>>>> Buahaha.
>>>> Nic dziwnego, ze tak trzymasz sie tej gotowki.
>>>> Zwlaszcza za granica.
>>>> ROTL
>>>>
>>>> TA
>>> ?
>>
>> No, skoro mowisz ze masz Basic Account (pierwsze od prawej, bo innego
>> basic account w tej tabelce nie widze), to znaczy ze jedyna karta ktora
>> masz jest ten 'cach card' - wazna jedynie w bankomatach z logo abbeylink.
>> Takich bankomatow praktycznie nie nie ma poza UK.
>>
>> No i napisz jeszcze jakie masz oprocentowanie na tym swoim koncie. Bo ja
>> jednak wolalem trzymac swoje oszczednosci w funtach w banku w Polsce.
>> AFAIR oprocentowanie na koncie podstawowym wynosilo w Abbey 0,20%. Czy
>> jakos tak. Przy wiekszych kwotach, powyzej 25 tys funtow - troche wiecej,
>> ale nigdy nie przekraczalo 1.5-2%.
>> Nic dziwnego ze konta 'sa darmowe'.
>
> Poza tym, a propos "darmowosci":
>
> http://biznes.onet.pl/brytyjczycy-beda-drozej-placic
-za-karty-kredytowe,18491,3049734,1,news-detal
>
> Internetowy bank Egg, którego właścicielem jest amerykańska Citigroup, już
> wprowadził miesięczną opłatę w wysokości jednego funta za brak transakcji
> na karcie.
Egg to zaden bank! To jedynie wydawca Kart Kredytowych i to upadajacy, o Egg
bylo glosno rok temu kiedy City cofnelo mu linie i Egg wezwal klienotw
ktorym karty wydal do natychmiastowego ich oddania. Jeden wieliki szwindel.
Dzis Egg poszedl na internetowy banking:)
Ale wracajac do tematu, bo tym razem dzienikarzyny nie doczytali... czemu
mnie to nie dziwi?
ten slynny 1 funt miesiecznie zawiera sie w oprocentowaniu karty kredytowej.
Reszte usulug jest standartowo za darmo.
Jeszcze raz przypominam, ze Egg mial przeboje w zeszlym roku i nikt nier
traktuje Egg jak cos powaznego. To czwarta liga na rynku bankowosci w UK.
-
200. Data: 2009-11-09 16:40:41
Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
pmlb wrote:
>>> No i napisz jeszcze jakie masz oprocentowanie na tym swoim koncie. Bo
>>> ja jednak wolalem trzymac swoje oszczednosci w funtach w banku w Polsce.
>>> AFAIR oprocentowanie na koncie podstawowym wynosilo w Abbey 0,20%.
>>> Czy jakos tak. Przy wiekszych kwotach, powyzej 25 tys funtow - troche
>>> wiecej, ale nigdy nie przekraczalo 1.5-2%.
>>> Nic dziwnego ze konta 'sa darmowe'.
>>
>> Poza tym, a propos "darmowosci":
>>
>> http://biznes.onet.pl/brytyjczycy-beda-drozej-placic
-za-karty-kredytowe,18491,3049734,1,news-detal
>>
>>
>> Internetowy bank Egg, którego właścicielem jest amerykańska Citigroup,
>> już wprowadził miesięczną opłatę w wysokości jednego funta za brak
>> transakcji na karcie.
>
> Egg to zaden bank! To jedynie wydawca Kart Kredytowych i to upadajacy, o
> Egg bylo glosno rok temu kiedy City cofnelo mu linie i Egg wezwal
> klienotw ktorym karty wydal do natychmiastowego ich oddania. Jeden
> wieliki szwindel.
> Dzis Egg poszedl na internetowy banking:)
> Ale wracajac do tematu, bo tym razem dzienikarzyny nie doczytali...
> czemu mnie to nie dziwi?
> ten slynny 1 funt miesiecznie zawiera sie w oprocentowaniu karty
> kredytowej.
> Reszte usulug jest standartowo za darmo.
Aha. Chyba ze cennik banku stanowi inaczej. Czyli - jak wszedzie.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org