-
1. Data: 2003-09-01 19:27:27
Temat: Błędy w Fortisie
Od: Alojzy Kluska <a...@o...pl>
Posiadam e-konto w Fortisie od ok. 1 roku. Konto spełnia moje wymagania,
przede wszystkim wygodny i prosty dostęp internetowy, niewielka opłata
za prowadzenie i przede wszystkim darmowy dostęp ze wszystkich
bankomatów. Logując się do systemu mam możliwość wymiany korespondencji
z bankiem i w ten sposób zgłaszać moje uwagi i problemy. I właśnie do
systemu korespondencji mam zastrzeżenia. Otóż w większości problemów
uzyskuję szybko odpowiedź, ale niewygodne dla siebie uwagi Fortis pomija
milczeniem. W lutym br. zgłosiłem problem polegający na tym, że jeśli
zlecenie stałe deaktywuję i w czasie deaktywacji minie termin płatności
to wówczas występuje błąd, który uniemożliwia aktywację tego zlecenia.
Jedynym sposobem jest usunięcie i ponowne wprowadzenie zlecenia stałego.
Opisałem wówczas ten problem i uzyskałem odpowiedź, że jest to usterka
systemu informatycznego i zostanie szybko usunięta. Niedawno, ok.
miesiąc temu zauważyłem, że problem ten nie został usunięty i wysłałem
zapytanie co się stało, że usterka, która była w lutym i miała być
szybko usunięta do tej pory WYSTĘPUJE. Widać moja reklamacja nie
spodobała się Fortisowi bo nie uzyskałem ŻADNEJ odpowiedzi. Może na tej
grupie znajdę kogoś, kto potrafi wpłynąć na poprawę traktowania klientów
przez Fortis.
--
Pozdrawiam,
Alojzy Kluska
-
2. Data: 2003-09-02 07:03:10
Temat: Re: Błędy w Fortisie
Od: "" <f...@W...pl>
Może na tej
> grupie znajdę kogoś, kto potrafi wpłynąć na poprawę traktowania klientów
> przez Fortis.
>
>
Nie znajdziesz. Takie osoby nie wystepują na tej grupie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-09-02 09:26:30
Temat: Re: Błędy w Fortisie
Od: "Szymon Bzoma" <s...@N...gazeta.pl>
Alojzy Kluska <a...@o...pl> napisał(a):
> Widać moja reklamacja nie
> spodobała się Fortisowi bo nie uzyskałem ŻADNEJ odpowiedzi.
Hej
Mam to samo.
Zazwyczaj po ok. 2 tyg. dzwonię do infolinii i pytam dlaczego nie
odpowiedzieki mi na list. Opowiedź jest zazwyczaj taka sama: bardzo
przepraszamy, ktoś nie zauważył.
Wnioski są następujące: do złożenia reklamacji i tak niezbędna jest forma
pisemna i trzeba podreptać do oddziału. Z doświadczenia wiem, ze jak nie
odpiszą po 3 dniach, to nie odpiszą w ogóle.
Zresztą Fortis nigdzie nie zobowiązuje się, że na listy będą wogóle
odpowiadać ani w jakim terminie.
Pozdrawiam
Szymon
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-09-02 09:49:38
Temat: Re: Błędy w Fortisie
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "Alojzy Kluska"
> zlecenie stałe deaktywuję i w czasie deaktywacji minie termin płatności
> to wówczas występuje błąd, który uniemożliwia aktywację tego zlecenia.
wczoraj tez w sprawie zlecen zglosilem im inny blad - nie daje sie zmienic
daty najblizszego wykonania zlecenia (np chce pominac raz zlecenie stale i
przeskoczyc do nastepnej daty)
Zrobilem deaktywacje takiego zlecenia a potem nie moglem juz wejsc w zadna
modyfikacje bo nie pokazywal mi listy zlecen.
Cos jednak robia bo zlecenie polroczne z VII odnowilo mi sie na X (za 3
miesiace) - zauwazylem ze juz je poprawili i mam je przestawione na I 2004.
> (......) Widać moja reklamacja nie
> spodobała się Fortisowi bo nie uzyskałem ŻADNEJ odpowiedzi. Może na tej
> grupie znajdę kogoś, kto potrafi wpłynąć na poprawę traktowania klientów
> przez Fortis.
moze moje reklamacje pomoga bo czytaja moje maile chyba z przyzwyczajenia -
2 lata mialem rachunek srebrny z opiekunem i stale cos im zglaszalem ;-)
jeden taki opiekun Fortisowy zabiera tu na liscie glos (prywatnie) i
napewno ten watek zauwazy ;-))
*** blad ***
-
5. Data: 2003-09-06 11:36:42
Temat: Re: Błędy w Fortisie
Od: "Beniowa" <p...@...odpowiedz.in.public>
Użytkownik "Alojzy Kluska" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:vi60jb.4o2.ln@127.0.0.1...
> Otóż w większości problemów
> uzyskuję szybko odpowiedź, ale niewygodne dla siebie uwagi Fortis pomija
> milczeniem.
Ja tez to zauwazylem. Napisalem do nich reklamacje, ze nie aktualizuja
historii rachunku, a jedynie saldo i srodki dostepne (mieli tak przez
kilkanascie dni w okolicach Wielkiejnocy, a potem tez im sie to jednostkowo
zdarzalo). Cisza.
Grzegorz