-
21. Data: 2013-10-22 16:58:12
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-10-22 07:30, Kamil Jońca pisze:
> A co to ma do rzeczy(niemożność obsługi)?
Z punktu widzenia klienta to są różne banki.
Pisałeś, że to był samodzielny
> bank który miał zbierać pieniądze, żeby je wrzucać na rynek
> międzybankowy. Ani samodzielny, ani na rynek międzybankowy.
Nie zrozumiałeś. Z punktu widzenia klienta samodzielny, nie-marmurkowy
(jak wówczas określano banki z oddziałami). Gdzie wrzucał - kwestia
sporna. WIBOR w 2000 roku sięgał blisko 20%. mBank dawał 16,5% jakoś i
to był jego zysk. Dziś lokaty są powyżej WIBOR.
Par 59. mówi, że:
Stopa procentowa rachunku oszczędnościowego eMAX nie może być niższa niż
stawka
WIBOR z dnia podjęcia decyzji o zmianie wysokości stóp procentowych,
pomniejszona o maksymalnie 4 punkty procentowe.
--------
Czyli mBank nie korzystał z rynku międzybankowego w 2001 roku, zatem
uzależnił eMax od... rynku międzybankowego ;-)
http://prnews.pl/analizy/porownanie-oprocentowania-r
achunkow-w-mbanku-ze-stopa-wibor1m-32545.html
Dość łatwo zauważyć, iż ta strategia przy obecnym WIBOR coś ok. 2,5% nie
dałaby się realizować.
> Trochę masz tu racji. Ale nie byłoby to możliwe (vide optima która teraz
> się miota) bez zmiany nastawienia klientów. Którzy z banku
> "depozytowego, drugiego wyboru" zaczęli go traktować jako bank
> podstawowy. W którym chcieli mieć konto, kredyt, kk itd.
Jeszcze telefon, ubezpieczenie itd. mBank zaczął być modny - kwestia marki.
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
22. Data: 2013-10-22 16:59:27
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-10-22 11:41, m pisze:
> Zaraz zaraz, jakie 10%? Gdzie widziałeś kredyt hipoteczny o
> oprocentowaniu powyżej 10%?
Widziałem nawet kredyty 0% o RRSO ponad 10% ;-)
> Bo jeżeli mówisz o gotówkowych, to weź pod uwagę że 10+% płacą Ci co
> płacą, ale bank w sumie ma mniej, bo musi uwzględnić też tych którzy nie
> spłacają.
>
> p. m.
Owszem. A na hipotecznych to niby wszyscy spłacają? ;-)
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
23. Data: 2013-10-22 17:06:35
Temat: Re: Co? w oprocentowaniach zaczyna si? rusza? :)
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-10-22 14:52, J.F pisze:
> Tym niemniej - na poczatku mBank sciagnal pieniadze od ludzi, a co z
> nimi zrobil ?
> O to sie juz martwil BRE. BRE akurat mial duzo klientow biznesowych.
Tylko po co? Klient biznesowy to też klient, który może upaść i środki
poszły w błoto. Obsługa tego klienta kosztuje. Czy nie łatwiej wrzucić
środki na rynek międzybankowy i na tym zarabiać?
> Oferta kredytowa dla klientow mbanku powstala pozniej.
Oczywiście, bo WIBOR spadł i trzeba było szukać innych źródeł lokowania
pieniędzy.
>> Do dziś kredyty mają tak wysoki %, że gdyby od nich uzależnić %
>> depozytów, jak sugerujesz, to pewnie spokojnie mielibyśmy z 10%
>> zamiast 3%.
>
> Tylko niektore kredyty. Jak ktos potrzebuje wieksza kwote, to jednak
> dobrze liczy gdzie mu sie to oplaca.
Zapewne. Ale klienci biznesowi (rzekomo tacy atrakcyjni) nadal istnieją.
I pewnie nie płacą 2,5% rocznie za kredyt.
> No i smiem twierdzic ze kredyty dzis mniej oprocentowane niz dawniej
> (przynajmniej srednio).
Naturalnie. Depozyty spadły blisko 6-krotnie. Ciekawe czy kredyty także...
> WIBOR tez sie nie bierze z prozni - gdyby tak sie dalo pozyczyc dowolne
> pieniadze na 20%, to kto by pozyczal na mniejszy procent ?
Ten, kto woli mieć pewny mniejszy procent niż gruszki na wierzbie ;-)
Uważam, że mbank był atrakcyjniejszy dla osób lokujących depozyty, gdy
wrzucał środki na rynek międzybankowy (dawał max ok.20-25% mniej niż
WIBOR) niż gdy dziś udziela kredytów (jakoś nie mam wrażenia, że tylko
20-25% mniej oprocentowany jest depozyt od kredytu w danym banku).
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
24. Data: 2013-10-22 17:27:51
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: m <m...@g...com>
W dniu 22.10.2013 16:59, S pisze:
> W dniu 2013-10-22 11:41, m pisze:
>
>> Zaraz zaraz, jakie 10%? Gdzie widziałeś kredyt hipoteczny o
>> oprocentowaniu powyżej 10%?
>
> Widziałem nawet kredyty 0% o RRSO ponad 10% ;-)
>
>> Bo jeżeli mówisz o gotówkowych, to weź pod uwagę że 10+% płacą Ci co
>> płacą, ale bank w sumie ma mniej, bo musi uwzględnić też tych którzy nie
>> spłacają.
>
> Owszem. A na hipotecznych to niby wszyscy spłacają? ;-)
>
Nie, ale dla banku jest to znacznie bezpieczniejszy kredyt niż
gotówkowy. A co za tym idzie, jeżeli robimy porównanie "w kredytach mamy
X%, więc depozyty powinny mieć X-y%", to powinniśmy rozważać kredyty
hipoteczne, nie gotówkowe.
p. m.
-
25. Data: 2013-10-22 18:44:49
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
S <a...@w...pl> writes:
> W dniu 2013-10-22 07:30, Kamil Jońca pisze:
>
>> A co to ma do rzeczy(niemożność obsługi)?
>
> Z punktu widzenia klienta to są różne banki.
Zwłaszcza jeśli chodzi o kwotę gwarantowaną depozytów.
Taak. Jeszcze jakieś ciekawostki?
A biorąc pod uwagę, że mówimy o początku XXI w,. gdzie całkiem sporo
banków miało "umiejscowione" rachunki, to, zgodnie z Twoją definicją,
każdy oddział PKOBP był "z punktu widzenia klienta różnym
bankiem". Taak. Chyba przestaję widzieć sens tej dyskusji. Możesz
jeszcze napisać, że przelewy do/z BRE szły eliksirem. I wtedy będe miał
jasność.
>
> Pisałeś, że to był samodzielny
>> bank który miał zbierać pieniądze, żeby je wrzucać na rynek
>> międzybankowy. Ani samodzielny, ani na rynek międzybankowy.
>
[...]
>
> Dość łatwo zauważyć, iż ta strategia przy obecnym WIBOR coś ok. 2,5%
> nie dałaby się realizować.
Oczywiście, że by się dała. Nikt nie broni mBankowi dawać więcej.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
What fools these mortals be.
-- Lucius Annaeus Seneca
-
26. Data: 2013-10-22 19:28:20
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kamil "Jońca"" napisał w wiadomości
S <a...@w...pl> writes:
> W dniu 2013-10-22 07:30, Kamil Jońca pisze:
>>> A co to ma do rzeczy(niemożność obsługi)?
>> Z punktu widzenia klienta to są różne banki.
>Zwłaszcza jeśli chodzi o kwotę gwarantowaną depozytów.
>Taak. Jeszcze jakieś ciekawostki?
>A biorąc pod uwagę, że mówimy o początku XXI w,. gdzie całkiem sporo
>banków miało "umiejscowione" rachunki, to, zgodnie z Twoją definicją,
>każdy oddział PKOBP był "z punktu widzenia klienta różnym
>bankiem". Taak.
Takie oddzialy mogly byc bardziej rozne niz mBank i BRE - bo tam mogli
cie odsylac do wlasciwego oddzialu, u nas nie ma pana akt i nic sie
nie zalatwi.
>Chyba przestaję widzieć sens tej dyskusji. Możesz
>jeszcze napisać, że przelewy do/z BRE szły eliksirem. I wtedy będe
>miał
>jasność.
A nie szly ?
Pamietam jak ksiegowa narzekala ze ma jakis problem z przelewem do
mnie.
A firma miala konto w BRE.
W tych czasach BRE sie chwalil ze ma miedzy oddzialami transfer
natychmiastowy, ale moze mBank byl wyjatkiem :-)
>> Dość łatwo zauważyć, iż ta strategia przy obecnym WIBOR coś ok.
>> 2,5%
>> nie dałaby się realizować.
>Oczywiście, że by się dała. Nikt nie broni mBankowi dawać więcej.
Ale faktycznie lokaty powyzej WIBOR to cos dziwne sa.
J.
-
27. Data: 2013-10-22 19:43:17
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
[...]
>
>>Chyba przestaję widzieć sens tej dyskusji. Możesz
>> jeszcze napisać, że przelewy do/z BRE szły eliksirem. I wtedy będe
>> miał
>>jasność.
>
> A nie szly ?
Ujmę to tak: Nie wiem jak na samym początku. Ale po powstaniu Multi dość
łatwo można było obalić takie twierdzenie.
> Pamietam jak ksiegowa narzekala ze ma jakis problem z przelewem do
> mnie.
Bo mBank od razu posługiwał się NRB co dla wielu banków było jakimśtam
problemem. Być może dla dużego BRE też :)
> A firma miala konto w BRE.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
We all agree on the necessity of compromise. We just can't agree on
when it's necessary to compromise.
-- Larry Wall
-
28. Data: 2013-10-22 19:47:46
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-10-22 18:44, Kamil Jońca pisze:
> Zwłaszcza jeśli chodzi o kwotę gwarantowaną depozytów.
Znowu mylisz pojęcia. BRE nie jest dla detalistów. W związku z tym osobę
fizyczną... Kowalskiego... mało interesuje gwarancja BRE.
> Taak. Jeszcze jakieś ciekawostki?
> A biorąc pod uwagę, że mówimy o początku XXI w,. gdzie całkiem sporo
> banków miało "umiejscowione" rachunki, to, zgodnie z Twoją definicją,
> każdy oddział PKOBP był "z punktu widzenia klienta różnym
> bankiem". Taak. Chyba przestaję widzieć sens tej dyskusji. Możesz
> jeszcze napisać, że przelewy do/z BRE szły eliksirem. I wtedy będe miał
> jasność.
A teraz chcesz uzależnić oprocentowanie mBanku od eliksiru? ;-)
Jeśli twierdzisz, iż oprocentowanie PKO BP zależało od oddziału... Mnie
się wydaje, że BRE, Multibank i mBank miały różne oferty, niezależne od
siebie, adresowane do różnych klientów itd. Nie wydaje mi się, by można
było powiedzieć, iż w oddziałach PKO BP było podobnie. Mam też wrażenie,
iż Inteligo będące konkurencją dla mBanku kilka lat temu szybciej
zintegrowało swój system z PKO BP niż mBank... w zasadzie do dziś... z BRE.
>> Dość łatwo zauważyć, iż ta strategia przy obecnym WIBOR coś ok. 2,5%
>> nie dałaby się realizować.
> Oczywiście, że by się dała. Nikt nie broni mBankowi dawać więcej.
Znowu nie zrozumiałeś. mBank miał zapisane WIBOR minus 4%. Musiałby
zatem dawać -1,5% na lokatach. Widziałeś takie lokaty? ;-) Tak, wiem. Ty
widziałeś. Nawiasem mówiąc minus oznacza "dawać mniej", a nie "dawać
więcej".
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
29. Data: 2013-10-22 20:04:20
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
S <a...@w...pl> writes:
> W dniu 2013-10-22 18:44, Kamil Jońca pisze:
>
>> Zwłaszcza jeśli chodzi o kwotę gwarantowaną depozytów.
>
> Znowu mylisz pojęcia. BRE nie jest dla detalistów. W związku z tym
> osobę fizyczną... Kowalskiego... mało interesuje gwarancja BRE.
Ja piszę o gwarancji BFG, a Ty?
>
>> Taak. Jeszcze jakieś ciekawostki?
>> A biorąc pod uwagę, że mówimy o początku XXI w,. gdzie całkiem sporo
>> banków miało "umiejscowione" rachunki, to, zgodnie z Twoją definicją,
>> każdy oddział PKOBP był "z punktu widzenia klienta różnym
>> bankiem". Taak. Chyba przestaję widzieć sens tej dyskusji. Możesz
>> jeszcze napisać, że przelewy do/z BRE szły eliksirem. I wtedy będe miał
>> jasność.
>
> A teraz chcesz uzależnić oprocentowanie mBanku od eliksiru? ;-)
>
> Jeśli twierdzisz, iż oprocentowanie PKO BP zależało od
> oddziału... Mnie się wydaje, że BRE, Multibank i mBank miały różne
Wtedy? OIDP dyrektor "rejonu" [1] miał pewną dowolność w ustalaniu
oprocentowania. I spokojnie mogło być, tak, że "widełki" w Białymstoku
czy Kielcach były inne niż w Warszawie.
>
>>> Dość łatwo zauważyć, iż ta strategia przy obecnym WIBOR coś ok. 2,5%
>>> nie dałaby się realizować.
>> Oczywiście, że by się dała. Nikt nie broni mBankowi dawać więcej.
>
> Znowu nie zrozumiałeś. mBank miał zapisane WIBOR minus 4%. Musiałby
Doczytaj może. Miał zapisane _CO_NAJMNIEJ_ tyle. Oprocentowanie 10% jak
najbardziej spełnia ten warunek.
KJ
[1] - ale co to był rejon to nie nie wiem, nie interesowałem się tym.
--
http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
Anti-trust laws should be approached with exactly that attitude.
-
30. Data: 2013-10-22 20:04:41
Temat: Re: Coś w oprocentowaniach zaczyna się ruszać :)
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-10-22 19:43, Kamil Jońca pisze:
> Ujmę to tak: Nie wiem jak na samym początku. Ale po powstaniu Multi dość
> łatwo można było obalić takie twierdzenie.
Rozumiem, że według Ciebie skoro mBank, Multibank i BRE to w zasadzie to
samo... zatem na początku XXI wieku przelewy chodziły natychmiast, we
wpłatomatach Multi można było wpłacać na mBank, podobnie w kasie Multi
wyciągać z konta mBanku itd. Wszak to wszystko ten sam bank ;-)
Nawiasem mówiąc ciekawe dlaczego w dobie powszechnych i szybko
przeprowadzanych fuzji połączenie Multi i mBanku tak długo trwa...
proces wydaje się być nieuchronny.
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon