Witam wszystkich,

Czy ktoś się orientuje czy po przekroczeniu przez bank regulaminowego czasu
odpowiedzi na reklamację można ją potraktować jako uznaną zgodnie z prawem? W
tym konkretnym przypadku regulamin bankowy określił taki termin na 30 dni. W
przypadku produktów (przedmiotów) na pewno jest tak jak
napisałem(http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pilnuj-ter
minu-odpowiedzi-na-reklamacje-1701475.html).
Nie jestem jednak pewien czy w przypadku usług jest tak samo.

Z góry dzięki za odpowiedź,
finder24

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Tue, 28 Apr 2009 09:07:33 +0000, finder24 napisał(a):

> Czy ktoś się orientuje czy po przekroczeniu przez bank regulaminowego
> czasu odpowiedzi na reklamację można ją potraktować jako uznaną zgodnie
> z prawem? W tym konkretnym przypadku regulamin bankowy określił taki
> termin na 30 dni. W przypadku produktów (przedmiotów) na pewno jest tak
> jak
> napisałem(http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pilnuj-ter
minu-odpowiedzi-na-
reklamacje-1701475.html).
> Nie jestem jednak pewien czy w przypadku usług jest tak samo.

1. Artykuł bzdurny - najpierw piszą o terminie 30 dni, potem 14 dni.
Prawdziwy jest ten drugi termin i dotyczy on tylko reklamacji z tytułu
niezgodności z umową, a nie np z tytułu gwarancji.

2. Nie ma podstaw do traktowania braku odpowiedzi przez bank za uznanie
reklamacji. Teoretycznie bank nie musi wcale odpowiadać - żadne prawo nie
narzuca takiego obowiązku. Jakiekolwiek terminy odpowiedzi mogą być
zawarte tylko w regulaminie konkretnej usługi w twoim banku. I właśnie w
regulaminie szukaj odpowiedzi. Jak piszesz jest tam termin 30 dni. Więc
może jest także napisane co dzieje się po przekroczeniu tego terminu.

do góry