eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 330

  • 291. Data: 2016-06-18 18:00:37
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...

    >>>> Ale to jest zdecydowanie inna sprawa - duzo wiecej osób ma wiedze
    >>>> pozwalającą na ocene samochodu niz na ocene produktu finansowego
    >>>> typu kredyt walutowy na 30 lat z ocena ryzyka, mozliwości zmian
    >>>> kursu etc.
    >>>
    >>> Taaak, jasne. Współczesnego samochodu z salonu, na pewno. A może
    >>> używanego, odpicowanego przez handlarza.
    >>>
    >>> Przeciętni ludzie nie mają żadnego wiedzy o samochodach. Mogą ocenić
    >>> przyspieszenie do setki, liczbę miejsc w środku i pojemność
    >>> bagażnika, i na tym się generalnie możliwości kończą. Nawet żarówki
    >>> nie potrafią wymienić, co tu pisać o ocenie całości.
    >>>
    >> Przypominam, ze tematem podwatku było: zapytac kogos.
    >> Nie twierdze, ze kazdy ma taka wiedze, twierdze, ze czesto znamy
    >> kogoś kto taka wiedze mai moze doradzić.
    >
    > Może uzgodnij zdanie z Budzikiem. Myślę, że większości z tych co brali
    > kredyty miała też kogoś kogo mogła się spytać. Ale NIE CHCIAŁA

    Bzdury. Z jednej strony twierdzisz ze kazdy miał kogos znajomego kto mogł
    oszacowac ryzyko, implikacje itp kredytu walutowego na 30 lat, z drugiej
    stronny lekka reka niektorzy siegaja po argument ze banki nie przewidziały,
    ze banki nie wiedziały i ze skala ich zaskoczyła...
    Albo albo...


  • 292. Data: 2016-06-18 21:18:25
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2016-06-10 o 12:27, JaceK pisze:
    > On 10.06.2016 12:12, z wrote:
    >> A swoją drogą.
    >> Nieźle sobie bankowcy nagrabili ;-)
    >
    > Jak na razie to nagrabili sobie ci, co podpisali umowę na kredyt we
    > frankach trzymając kciuki, aby kurs nie wzrósł i ciesząc się z każdego
    > wzmocnienia złotówki a teraz płacz i nagle stali się amebami umysłowymi
    > "ale o co chodzi" gdy kurs franka wzrósł...

    Nie tyle sobie nagrabili, co im się wydaje, że są pokrzywdzeni, bo
    płacili raty dużo niższe niż złotówkowicze, a teraz płacą raty tylko
    troszkę niższe niż złotówkowicze i stąd poczucie, że wyrządzono im krzywdę.


  • 293. Data: 2016-06-18 23:17:39
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Poldek" nk46q0$mcu$...@n...news.atman.pl

    > Nie tyle sobie nagrabili, co im się wydaje, że są pokrzywdzeni,
    > bo płacili raty dużo niższe niż złotówkowicze, a teraz płacą raty tylko troszkę
    niższe niż złotówkowicze i stąd poczucie, że
    > wyrządzono im krzywdę.

    Teraz frankowicze też płacą niższe raty niż złotówkowicze?
    Aby było jasne -- ja nie płacę. Nie mam kredytów hipotecznych.

    --

    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /, _..
    \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
    .;\|/.......................................


  • 294. Data: 2016-06-18 23:31:00
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-06-18 o 21:18, Poldek pisze:
    > Nie tyle sobie nagrabili, co im się wydaje, że są pokrzywdzeni, bo
    > płacili raty dużo niższe niż złotówkowicze, a teraz płacą raty tylko
    > troszkę niższe niż złotówkowicze i stąd poczucie, że wyrządzono im krzywdę.

    A tym co nie brali kredytu albo wzięli w złotych teraz szkoda że nie
    będą mogli zakwestionować umowy i zaoszczędzić/zarobić kupy szmalu.
    Tak właśnie wygląda bicie piany. Żałość :-)

    z


  • 295. Data: 2016-06-19 11:30:33
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 17 Jun 2016 22:09:29 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
    > On 2016-06-17, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > [...]
    >>> Nie. Po prostu wierzyły, że wahania kursu nie będą zbyt gwałtowne.
    >>> Hint: jest podobna wiara, że oprocentowanie WIBOR3M nagle nie skoczy
    >>> z 2% do 8% w ciągu roku.
    >>
    >> Banki raczej wierzyły, że średnie pensje itp. będą rosły nie wolniej niż
    >> kurs m.in. CHF.
    >
    > O ile jakąś korelację między inflacją a pensjami można dojrzeć, to między
    > walutami a pensjami to już chyba żadnej.

    W przypadku tak slabej waluty jak zl, to bez problemu.
    Zarobki wzrosly np 1000 razy, a w dolarach tylko 2x spadly.

    Teraz mamy szerokie kontakty zagraniczne/europejskie, i chocby jak
    kurs rosnie, to wiecej wyjezdza pracowac za granica.

    J.


  • 296. Data: 2016-06-19 15:44:48
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "z" 5765bd96$0$655$6...@n...neostrada.pl

    > A tym co nie brali kredytu albo wzięli w złotych teraz szkoda że nie
    > będą mogli zakwestionować umowy i zaoszczędzić/zarobić kupy szmalu.
    > Tak właśnie wygląda bicie piany. Żałość :-)

    (; Ja nie kupiłem dolarów w marcu 2013 roku -- jestem stratny i żądam odszkodowania!
    ;)

    -=-

    Bicie piany to dorzucanie pustych miejsc celem zwiększenia objętości.
    Rzepliński, mówiąc o tym, czego to Ustawodawca nie może wobec organu
    TK -- bije pianę medialną? Ustawodawca może nawet zlikwidować organ,
    jakim jest TK. Potrzebuje do tej likwidacji stosownej przewagi chętnych,
    ale gadać o tym, co Ustawodawca może i czego nie może (bez powoływania
    się na aktualne prawo pisane) można. :) Jest to tak zwane wciskanie kitu. :)
    Dobre za życia Józefa Stalina, ale nie teraz, gdy ludzie potrafią czytać
    i szukać, w czym i podróże pomagają, i internet pomaga...

    Nie każde państwo ma TK, a nawet nie każde ma Konstytucję.
    I raczej ;) nie każde ma nieusuwalnych, bezkarnych sędziów
    stojących zupełnie ponad prawem, a nawet dyktujących swoje własne prawa.

    -=-

    Ta grupa, idąc konsekwentnie i dobierając sobie do pomocy rozsądnych prawników
    oraz rozsądne banki, mogłaby za jakiś czas uzyskać status organizacji pozarządowej
    dbającej ;) o dobro klientów banków. Mogłaby drzeć pieniądze społeczne i wydawać
    opinie dotyczące pracy banków, w tym i rozstrzygnięć sporów na linii bank-klient.

    Do tego jednak potrzebna by była zgodność choćby wewnątrzgrupowa.


    Z opiniami tej grupy różne osoby liczyłyby się podobnie jak teraz liczą się z
    opiniami Komisji Weneckiej.

    -=-

    Do KW (może do HSuchockiej?) kieruję pytanie:

    - Co wówczas, gdy polski parlament niemal jednogłośnie, przy niemal stuprocentowej
    frekwencji orzeknie, iż Polacy nie potrzebują TK, którego rolę przejmie SN?

    Czy TK może tę ustawę uznać za niezgodną z Konstytucją? ;)
    Toż zgodnie z prawem parlament może zmienić Konstytucję...


    IMO jest to sytuacja adekwatna do tej, jaką mamy w związku z artykułem 197.

    http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/8.htm

    -=-

    Gdyby ta grupa jakimś cudem zyskała sobie autorytet, ;) a ja miałbym
    tu swoje miejsce, byłbym przeciwnikiem frankowiczów domagających się
    ,,korektowania'' umów z uwagi tylko na złe kursowanie franka.


    MZ jednak frankowicze (nie wszyscy) mają zupełnie inny problem:
    - koniec łatwych zarobków na spekulacjach walutowych.

    Tego żadna prosta ustawa nie ,,poprawi''.
    Tu trzeba zupełnie innej gospodarki.
    Żyjący z ropy naftowej też mogą krzyczeć (i krzyczą!) o swej krzywdzie.

    -=-

    Ja straciłem tak dużo, że chyba stu przeciętnych frankowiczów razem
    wziętych nie straciło więcej. :) I nie pogodziłem się z moimi stratami,
    ale nie manifestuje na ulicach i nie oskarżam niewinnych.

    --

    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /, _..
    \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
    .;\|/.......................................


  • 297. Data: 2016-06-19 21:35:32
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-06-19 o 15:44, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > (; Ja nie kupiłem dolarów w marcu 2013 roku -- jestem stratny i żądam
    > odszkodowania! ;)
    >

    Gdyby w twoje umowie kupna dolarów były zapisy niezgodne z prawem
    mógłbyś dołączyć do tego szlachetnego grona i domagać się odszkodowania ;-)

    z

    PS. To tak dla śmichu ale pokazuje o czym Wy tu pier...ie.
    Mowa jest o zwykłym przestrzeganiu prawa bankowego.
    Ogarnijcie się wreszcie :-)




  • 298. Data: 2016-06-20 12:05:35
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: n...@p...pl

    W dniu piątek, 17 czerwca 2016 01:25:43 UTC+2 użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
    > On 06/17/2016 05:10 AM, n...@p...pl wrote:
    > >>> [dlaczego PiS]
    > >>> uparcie dopieszcza "gorszy sort" z którego wywodzą się Frankensteiny?! :)
    > >>>
    > >>> przecież frankensteiny to nie jest w ogóle ich elektorat!
    > >>
    > >> Każdy elektorat to dobry elektorat.

    http://biznes.onet.pl/waluty/wiadomosci/kredyty-hipo
    teczne-a-preferencje-polityczne/prmbyn

    wskazuje, że frankensteiny głosują na wrogów Ojczyzny,
    najczęśćiej na Nowoczesną i na Platformę,

    po jaką cholerę więc PiS im chce pomagać?!


  • 299. Data: 2016-06-20 12:12:42
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-06-20 o 12:05, n...@p...pl pisze:
    > wskazuje, że frankensteiny głosują na wrogów Ojczyzny,
    > najczęśćiej na Nowoczesną i na Platformę,
    >
    > po jaką cholerę więc PiS im chce pomagać?!

    Aby "dorżnąć watahę" i nawet aby frankensteiny na nich nie głosowali.

    --
    Liwiusz


  • 300. Data: 2016-06-20 13:09:48
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "z" 5766f407$0$12542$6...@n...neostrada.pl

    >> (; Ja nie kupiłem dolarów w marcu 2013 roku -- jestem stratny i żądam
    >> odszkodowania! ;)

    > Gdyby w twoje umowie kupna dolarów były zapisy niezgodne z prawem mógłbyś dołączyć
    do tego szlachetnego grona i domagać się
    > odszkodowania ;-)

    Hm... To jest jakiś trop!! Umowy nie było, więc nie było żadnych zapisów
    zgodnych z prawem, zatem pozostały same niezgodne!!! Na tej podstawie
    składam pozew do sądu i żądam zadośćuczynienia!

    Jeszcze pytanie -- czy sędzia weźmie standardową łapówkę za rozpatrzenie
    sprawy po mojej myśli, czy podwyższoną?





    > PS. To tak dla śmichu ale pokazuje o czym Wy tu pier...ie.
    > Mowa jest o zwykłym przestrzeganiu prawa bankowego.
    > Ogarnijcie się wreszcie :-)


    Zaraz wezmę grzebień i ogarnę -- choćby włosy na głowie.
    [na jajach nie ogarniam -- co do zasady]




    "Eneuel Leszek Ciszewski" nk67kp$7g4$...@n...news.atman.pl

    > Gdyby ta grupa jakimś cudem zyskała sobie autorytet, ;) a ja miałbym
    > tu swoje miejsce, byłbym przeciwnikiem frankowiczów domagających się
    > ,,korektowania'' umów z uwagi tylko na złe kursowanie franka.

    Zwracam uwagę na słowo 'tylko'.
    Jeśli umowa jest wadliwa naprawdę -- nie widzę przeciwwskazań do uznania jej za
    niebyłą.

    Ale czy unieważnienie umowy coś dobrego daje?
    Klienci chcą ciekawszych rozwiązań:

    -- %% jak w kredytach frankowych, ale ujemny LIBOR itd.
    -- umorzenie części (lub całości) należności

    IMO unieważnienie powinno skutkować zwrotem forsy wraz z ustawowymi odsetkami...
    Takie rozwiązanie jest raczej ;) makabrycznie złe dla frankowicza.

    -=-

    Tak czy siak -- nie wchodzę w te zawiłości. Jeśli banki źle budowały umowy -- same
    sobie są winne. (bo to one sporządzały umowy, choć umowa powinna być sporządzana
    przez wszystkie strony umowy, nie zaś narzucana przez jedną ze stron umowy)

    Ja ograniczyłem się tylko do tej sytuacji, gdy frankowicz kwestionuje umowę
    ***TYLKO*** dlatego, że franki podrożały, a wg wróżek -- miały potanieć.

    -=-

    I jeszcze raz -- problem frankowicza przeciętnego jest inny.
    Tym problemem jest koniec epoki ;) zarabiania na spekulacjach walutowych,
    które okazały się zbyt trudne dla przeciętnika w sytuacji, gdy tych
    przeciętniaków przywedrowało zbyt wiele.


    Piekarnie dobrze zarabiają? Owszem, ale nie każdy może być piekarzem.
    Pewnego dnia rynek nasyca się, później -- przesyca i cena chleba
    drastycznie spada. Ci, którzy rozumieją problem pieczenia chleba,
    zarabiają nadal, choć mniej, zaś niezbyt rozgarnięci -- tracą.

    -=-

    Zarabianiem na giełdzie powinni zajmować się ci, którzy na tym znają się.
    Podobni z leczeniem -- Irena Bernacka, Tamara Popławska i Anna R-Dziób
    nie mogą zajmować się leczeniem bo nie znają się na leczeniu.

    Ale jeśli będziemy leczącym płacili z podatków -- nie zajdzie naturalna selekcja.
    Pseudolekarze nadal będą zajmować się leczeniem -- z katastrofalny skutkiem dla
    leczonych.

    Podobnie z frankami czy czymkolwiek -- najpierw trzeba nauczyć się zarabiania
    (pieczenia chleba, kupowania mąki, marketingu itd.) a następnie brać się za
    budowanie piekarni!!!

    -=-

    Rynek oczyści się samoistnie dopiero wówczas, gdy nie będziemy wspierali
    chybionych inwestycji (prywatnych czy państwowych) z uwagi na źle
    pojmowane miłosierdzie.


    żyjemy w kręgu kultury chrzescijanskiej. Uczyniki miłosierdzia to:
    głodnych nakarmić, spragnionych napoić, podróznych do domu przyjąć...

    Nie ma tu miejsca na:

    - cwaniaków oszukanych/skrzywdzonych przez siebie
    ratować poprzez niszczenie ich otoczenia.

    Nie mam nic przeciwko pomaganiu, ale sensownym.
    Przykładowo frankowiczowi należy (czy choćby warto)
    umożliwiać wykonywanie dodatkowej pracy zarobkowej,
    na której ów frankowicz zna się dobrze a celem
    której jest spłacenie należności.

    -=-

    Mentalne dzieci kupiły zabawki i poszły do mamy, aby ta w sklepie narobiła hałasu i
    odzyskała zapłatę...
    Tak postrzegam tych frankowiczów, którzy kwestionują **jedynie** wzrost kursu franka.



    Nie oszukujmy się -- problem frankowicze znaleźli nie wtedy, gdy
    zaczęli studiować swe umowy, ale wtedy, gdy franki poszły w górę.


    Człowiek honorowy spłaca swoje długi a wierzący w Boga ufa, iż Bóg dopomoże
    w spłacie. Nikczemnik obciąża swymi długami innych ludzi, ale jeśli Bóg
    istnieje -- nikczemnik popada w jeszcze większe tarapaty, gdyż ów nadmiarowy
    dług jest jedynie wskazówką od Boga, tak zwaną >>szarą łaską<<, ostrzeżeniem.


    Mądry kierowca nie zatyka uszu,najeżdżając na hałasujące białe linie umieszczone
    na jezdni -- wie o tym, że ten hałas ma budzić go i nakłaniać go do poprawnej
    jazdy, informować o złych tendencjach, czyli o zjeżdżaniu z drogi na pobocze.

    -=-

    Jednak IMO te rozważania na nic.
    Polski_framkowicz_wulgaris ;) to człowiek (podobnie jak polski_sędzia_wulgaris)
    respektujący jedynie_słuszny_dialog -- >>pięścią po mordzie adwersarza<<. :)


    Słuszna metoda na takiego pfw to po prostu zwodzenie go obietnicami udzielenia
    pomocy. :)

    --

    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /, _..
    \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
    .;\|/.......................................

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 29 . [ 30 ] . 31 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1