-
191. Data: 2016-06-15 10:36:04
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2016-06-13 o 21:10, z pisze:
> W dniu 2016-06-13 o 20:58, Poldek pisze:
>> Frankowicze sami się zrobią w trąbę, bo w ciężkich bojach wywalczą
>> przewalutowanie po "sprawiedliwym" kursie, ale trzeba będzie za to
>> przewalutowanie jednak sporo zapłacić. Wtedy kurs franka zacznie spadać
>> i będą prosili, żeby za niezgodne z prawem uznać przewalutowanie :-)
>> Frankowicze - myślicie, że w bankowcy, to niemoty?
>
> Jeśli te umowy przewalutowania będą zawierały klauzule niedozwolone to
> jak najbardziej będą mieli powody do ich unieważnienia. ;-)
>
> To tak w kwestii wróżenia z fusów.
>
> A może jednak trzymajmy się obowiązującego prawa i naprawiajmy to co
> było złe i z nim niezgodne. Jedni na tym stracą a inni zarobią. Jak to w
> życiu.
> Że jak banki mają stracić to już coś się strasznego stanie?
>
> Wszak już wyliczono i udowodniono że żaden armagedon nie nastąpi ani w
> kwestiach gospodarczych, socjologicznych ani finansowych.
Nie jestem zwolennikiem mentalności Kalego. Na dłuższą metę, to nie
służy nikomu. Dorośli ludzie brali kredyty we franku i proszę nie
opowiadać, że nie wiedzieli o ryzyku - wiedzieli, tylko nie chcieli
uwierzyć, że to może być naprawdę.
-
192. Data: 2016-06-15 10:47:08
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2016-06-15 o 07:44, Wojciech Bancer pisze:
> Ale czemu Ty skaczesz od "hurra optymizmu" do "hurra dramatu"?
> Po prostu nie przewidywano (nigdzie) takich gwałtownych zmian
> kursu i wierzono w większą korelację gospodarczą.
Byłem na typowej rozmowie w Open Finance i jeszcze w tym drugim, chyba
już nieistniejącym doradztwie. W obu rozmowach zachęcano mnie
zdecydowanie do brania we franku. Jednak nie mogę powiedzieć, że doradca
nie informował mnie o ryzyku kursowym. Informował. Nawet robił
symulację, co będzie gdy frank wzrośnie do 4,5 zł, porównał z kredytem w
złotych i wyszło mu, że jak wzrośnie, to spadnie i na przestrzeni 30 lat
spłaty kredytu i tak we franku będzie taniej. Kredytu we franku wtedy
nie wziąłem. Wziąłem później w złotym. Przez cały czas kosztuje mnie to
więcej niż gdybym brał we franku i na koniec trzydziestoletniego okresu
pewnie będę kilkadziesiąt tysięcy zł w plecy w porównaniu do tego,
gdybym posłuchał wtedy doradcy. Ale jakoś nikt się nad zlotowiczami nie
pochyla. Nikt też się nie pochyla na tymi, którzy chcieli kupić
mieszkanie, ale nie zdecydowali się na wzięcie kredytu ani we franku,
ani w złotym, bo rozsądnie uznali, że ceny mieszkań są za wysokie, a
przez 30 lat wiele może się wydarzyć. I do tej pory mieszkają u mamusi.
Moim zdaniem to frankowicze swoim nierozsądnym nabieramiem kredytów
napompowali ceny mieszkań. Przez to zamknęli drogę do normalnego życia
wielu rozsądnym ludziom, a teraz domagają się, żeby udzielić im pomocy.
-
193. Data: 2016-06-15 12:00:19
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>>> Frankowicze sami się zrobią w trąbę, bo w ciężkich bojach wywalczą
>>> przewalutowanie po "sprawiedliwym" kursie, ale trzeba będzie za to
>>> przewalutowanie jednak sporo zapłacić. Wtedy kurs franka zacznie spadać
>>> i będą prosili, żeby za niezgodne z prawem uznać przewalutowanie :-)
>>> Frankowicze - myślicie, że w bankowcy, to niemoty?
>>
>> Jeśli te umowy przewalutowania będą zawierały klauzule niedozwolone to
>> jak najbardziej będą mieli powody do ich unieważnienia. ;-)
>>
>> To tak w kwestii wróżenia z fusów.
>>
>> A może jednak trzymajmy się obowiązującego prawa i naprawiajmy to co
>> było złe i z nim niezgodne. Jedni na tym stracą a inni zarobią. Jak to w
>> życiu.
>> Że jak banki mają stracić to już coś się strasznego stanie?
>>
>> Wszak już wyliczono i udowodniono że żaden armagedon nie nastąpi ani w
>> kwestiach gospodarczych, socjologicznych ani finansowych.
>
> Nie jestem zwolennikiem mentalności Kalego. Na dłuższą metę, to nie
> służy nikomu. Dorośli ludzie brali kredyty we franku i proszę nie
> opowiadać, że nie wiedzieli o ryzyku - wiedzieli, tylko nie chcieli
> uwierzyć, że to może być naprawdę.
>
Jedyną wina frankowiczów jest to, ze wierzyli (być moze zbyt naiwnie)
zapewnieniom bankowców o bezpieczenstwie tego produktu.
Bankowcy sa specjalistami, nie zrzucajmy winy na klientów, ze bank nie
wiedział ale oni powinni.
-
194. Data: 2016-06-15 12:50:25
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> A jakby tak to nie zlotowka, ale frank sie dalej zdewaluowal, to
>>>> co - bankructwo banku ?
>>
>>>Frank był za tani, zeby to była realne...
>>
>> Sugerujesz wiec jednak, ze banki dobrze wiedzialy ze dalej nie
>> spadnie, a nawet liczyly na wzrost :-)
>
>Co w tym smiesznego?
>Tak, sugeruje tak i od poczatku to pisze.
>Ale to co innego - przewidywać, niz samemu powodowac, jak
>zasugerowałes.
Powinien wzrosnac, ale moze spasc - to jest hazard a nie interes.
Lepiej spowodowac zmiany :-)
>> Ale udzielaly i wczesniej kredytow we franku. Jak frank byl nawet
>> po 3 zl.
>> I spadal, spadal, spadal, a KNF bilanse badalo.
>No i?
No i przychodzi KNF i mowi: macie 3 mld zl depozytow i 1mld CHF w
kredytach.
CHF jest po 2.50 - jak zamierzacie uzupelnic te 500 mln straty ?
>Zapewne dało się to odpowiednio zaplanowac aby w niektorych momentach
>zarobić tylko na spredzie i marzy a w najbardziej odpowiednim zagrać
>równiez na kursie.
Nie te kwoty i nie te skoki.
>>>> Banki unikaja "grania". Przynajmniej oficjalnie.
>>>A wiec sam przyznajesz...
>
>> Z drugiej strony - prosciej zabezpieczyc sie depozytami we franku.
>> Czy
>> obligacjami.
>> Szczegolnie, jak w kraju kapitalu nie ma, a bank latwo znajdzie
>> kapital na swiecie.
>
>> w raportach/bilansach bankow tych frankow faktycznie nie widac, ale
>> ponoc byly w formie swapow.
>
>Ta, na pewno.. Sam chyba pisałes (jeżeli nei ty, to kto inny na
>pewno), ze
>zabezpieczenie było w euro.
>Ale przeciez kurs CHF do EUR tez sie zmienił...
Moglo im sie wydawac, ze EUR tez stabilna waluta i sie kurs CHF
niewiele zmieni.
Ale poniewaz fali bankructw nie bylo, to chyba jednak sie
zabezpieczyli w CHF.
>>>>>Dodatkowo przeniosły prawie całe ryzyko na klienta nie informując
>>>>>go
>>>>>o tym a wrecz zapewniając ze jest dokładnie odwrotnie.
>>>> No coz jak teraz zlotowka spadnie jeszcze raz z powodu brexitu,
>>>> to
>>>> obawiam sie, ze ryzyko przejdzie jednak na bank ...
>>>Same sobie banki winne.
>> Ale jak widac - ryzyko ponosily i dalej ponosza.
>Ale ryzyko ktorego sie nie spodziewały :)
No ba - jakby sie spodziewaly powaznie, to by nie ponosili, bo by
transakcji nie zawarli :-)
J.
-
195. Data: 2016-06-15 13:12:42
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-06-15 o 10:36, Poldek pisze:
> Nie jestem zwolennikiem mentalności Kalego. Na dłuższą metę, to nie
> służy nikomu. Dorośli ludzie brali kredyty we franku i proszę nie
> opowiadać, że nie wiedzieli o ryzyku - wiedzieli, tylko nie chcieli
> uwierzyć, że to może być naprawdę.
>
Przestańcie już bić tą pianę.
Tu nie chodzi o wiarę, pazerność czy niewiedzę.
Tu chodzi o konkretne zapisy prawne polskiego prawa bankowego którym
zaprzeczały klauzule w umowach kredytowych.
Sądy teraz uznają je za nieważne i sprawa będzie rozwiązana.
Oby tylko nie przeforsowano żadnej ustawy akceptującej bezprawie bo
wtedy banki uratują dużo ze swoich nienależnych zysków.
z
-
196. Data: 2016-06-15 13:48:51
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>> A jakby tak to nie zlotowka, ale frank sie dalej zdewaluowal, to
>>>>> co - bankructwo banku ?
>>>
>>>>Frank był za tani, zeby to była realne...
>>>
>>> Sugerujesz wiec jednak, ze banki dobrze wiedzialy ze dalej nie
>>> spadnie, a nawet liczyly na wzrost :-)
>>
>>Co w tym smiesznego?
>>Tak, sugeruje tak i od poczatku to pisze.
>>Ale to co innego - przewidywać, niz samemu powodowac, jak
>>zasugerowałes.
>
> Powinien wzrosnac, ale moze spasc - to jest hazard a nie interes.
> Lepiej spowodowac zmiany :-)
>
Moze i dla banków lepiej.
Ale i tak tego nie sugeruje.
>>> Ale udzielaly i wczesniej kredytow we franku. Jak frank byl nawet
>>> po 3 zl.
>>> I spadal, spadal, spadal, a KNF bilanse badalo.
>>No i?
>
> No i przychodzi KNF i mowi: macie 3 mld zl depozytow i 1mld CHF w
> kredytach.
> CHF jest po 2.50 - jak zamierzacie uzupelnic te 500 mln straty ?
>
A kto twierdzi, ze w ktoryms momencie nie mieli tych franków?
Ina sytuacja była jak frank był po 3, inna jak po 2zł...
>>Zapewne dało się to odpowiednio zaplanowac aby w niektorych momentach
>>zarobić tylko na spredzie i marzy a w najbardziej odpowiednim zagrać
>>równiez na kursie.
>
> Nie te kwoty i nie te skoki.
>
ROTFL
Skoro kwoty takie małe to nie bedzie problemu z przewalutowaniem...
>>>>> Banki unikaja "grania". Przynajmniej oficjalnie.
>>>>A wiec sam przyznajesz...
>>
>>> Z drugiej strony - prosciej zabezpieczyc sie depozytami we franku.
>>> Czy
>>> obligacjami.
>>> Szczegolnie, jak w kraju kapitalu nie ma, a bank latwo znajdzie
>>> kapital na swiecie.
>>
>>> w raportach/bilansach bankow tych frankow faktycznie nie widac, ale
>>> ponoc byly w formie swapow.
>>
>>Ta, na pewno.. Sam chyba pisałes (jeżeli nei ty, to kto inny na
>>pewno), ze
>>zabezpieczenie było w euro.
>>Ale przeciez kurs CHF do EUR tez sie zmienił...
>
> Moglo im sie wydawac, ze EUR tez stabilna waluta i sie kurs CHF
> niewiele zmieni.
> Ale poniewaz fali bankructw nie bylo, to chyba jednak sie
> zabezpieczyli w CHF.
>
A dlaczgo miały by być bankructwa skoro ma sie kredyty indeksowane do
waluty ktorej cena rosnie?
>>>>>>Dodatkowo przeniosły prawie całe ryzyko na klienta nie informując
>>>>>>go
>>>>>>o tym a wrecz zapewniając ze jest dokładnie odwrotnie.
>>>>> No coz jak teraz zlotowka spadnie jeszcze raz z powodu brexitu,
>>>>> to
>>>>> obawiam sie, ze ryzyko przejdzie jednak na bank ...
>>>>Same sobie banki winne.
>>> Ale jak widac - ryzyko ponosily i dalej ponosza.
>>Ale ryzyko ktorego sie nie spodziewały :)
>
> No ba - jakby sie spodziewaly powaznie, to by nie ponosili, bo by
> transakcji nie zawarli :-)
>
Zapewne. Albo staraliby sie podejsc do tematu odrobine uczciwiej.
-
197. Data: 2016-06-15 14:01:18
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2016-06-15, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
[...]
>>> Że jak banki mają stracić to już coś się strasznego stanie?
>>>
>>> Wszak już wyliczono i udowodniono że żaden armagedon nie nastąpi ani w
>>> kwestiach gospodarczych, socjologicznych ani finansowych.
>>
>> Nie jestem zwolennikiem mentalności Kalego. Na dłuższą metę, to nie
>> służy nikomu. Dorośli ludzie brali kredyty we franku i proszę nie
>> opowiadać, że nie wiedzieli o ryzyku - wiedzieli, tylko nie chcieli
>> uwierzyć, że to może być naprawdę.
>>
> Jedyną wina frankowiczów jest to, ze wierzyli (być moze zbyt naiwnie)
> zapewnieniom bankowców o bezpieczenstwie tego produktu.
Znowu robisz z ludzi głupich cielaków.
> Bankowcy sa specjalistami, nie zrzucajmy winy na klientów, ze bank nie
> wiedział ale oni powinni.
Jasne. A reszta ludzkości (nie-bankowcy) to cielaki o inteligencji
przeciętnej doniczki.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
198. Data: 2016-06-15 14:10:13
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2016-06-15, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
[...]
>> Oh really. A w banku pytasz sprzedawcę i jesteś kontent z jego opinii?
>>
> Ale gdziez tam... Czyzbym nie wystarczająco dosadnie okreslił swoją opinie
> o wszelkiej masci doradcach finansowych?
Taka opinia ma taką samą wartość jak "każdy polak to pijak i złodziej",
czyli żadną.
> Trzeba przyznac ze to akurat spora zasługa banków - przez ostatnich pare
> lat nauczyli nas ze nie wolno im ufac.
E tam. Po prostu trzeba wiedzieć co się chce.
Nikt za Ciebie nie będzie tego wiedział.
Z prawem też to działa.
I z każdą dziedziną życia.
>> Właśnie nie. Było wystarczająco wiele analiz i materiałów
>> pozabankowych, by sobie wyrobić opinię.
>>
> I dlatego uznajesz, ze sprzedawca w banku moze bezkarnie kłamać na potege
> wciskając to co mu wygodne?
Ależ ustalmy jedno. Sprzedawca w banku nigdzie nie kłamał.
Twierdzisz, że kredyty frankowe nie są bezpieczne?
Twierdzisz, że ryzyko nie było prawidłowo oszacowane?
Jaki jest stosunek raty PLN do CHF obecnie?
Jaki jest procent spłacalności kredytów CHF?
Czy można powiedzieć że znakomita większość kredytów CHF jest
zagrożona i banki źle oszacowały ryzyko przyznając je?
Czy chodzi o to tylko, że grupa osób podchwyciła pomysł by ekstra
zarobić i teraz próbują to wydoić od państwa?
>> Powiem więcej, w obecnym czasie też jest to racjonalna decyzja.
>> Nieracjonalne to jest zadłużanie pod kopułkę, a nie kredyty
>> walutowe.
>>
>> A Ty dla odmiany postępujesz dokładnie tak jak te osoby które
>> wierzyły że "zawsze będzie rosło". Dla odmiany podchodzisz do
>> tematu na zasadzie "zawsze będzie spadać".
>>
>> Otóż nie, nie będzie.
>>
> Wojtku, cały czas mam wrażenie rozmawiamy o czyms innym...
> Może bedzie rosło, moze bedzie spadac, chodzi o to zeby kupujacy miał
> swiadomosc co kupuje
Miał i ma. Nie rób z ludzi cielaków.
> a nie był mamiony kłamliwymi opowiesciami i zapewnieniami.
Jeśli byłeś mamiony to tylko dlatego że tego chciałeś.
> Pomijam fakt, ze jakos dziwnie dzis, kiedy frank jest na górce, strasznie
> ciezko byłoby wziac kredyt w tej walucie...
A, to Ty wiesz że jest na górce? I już np. wiesz jak zareaguje złotówka
np. na wypadek Brexitu? Jak Ty dużo wiesz :)
>> Nie. Od tego jest rząd, urząd i szkoła. Bank to instytucja komercyjna
>> mająca przede wszystkim zarabiać i mieć na względzie bezpieczeństwo
>> swoich środków.
>>
> No własnie.
> Banki skutecznie nas nauczyły, ze trzeba im patrzec na rece jak
> złodziejowi.
Używasz strasznie ostrych określeń bezpodstawnie.
> To duzxa zasługa w pare lat stracic ogromny kredyt zaufania, jaki miały w
> spoleczenstwie.
> Brawo...
Ale masz jakieś wsparcie? Powołujesz się na jakieś badania co do tej
"straty"? Czy to jest "ja i mój sąsiad"?
>>> Ja uwazam, ze uczciwiej byłoby isc ta drugą sciezką. A ty?
>>
>> Volenti non fit iniuria.
>
> Rozumiem, czyli Twoim zdaniem bank moze kłamac.
> Niestety tutaj sie nie zgodzimy.
Ale wskażesz jakieś umowy które poświadczają nieprawdę?
Czy to tak wiesz, opowiastki dziwnej treści jakie snujesz?
>> przestrzegania zaleceń KNFu i rekomendacje wprowadzały.
>
> Gówno wprowadzały za przeproszeniem...
> Z jednej strony formalnie tak, z drugiej sprzedawcy i tak gadali swoje...
Oczywiście Ty wiesz lepiej.
> Jak to było: jak złapią cie za reke to mow ze nie Twoja reka...
> Wygodnie :)
Nie. Wygodniej jest zrobić z siebie cielaka i oczekiwać że podatnicy
się zrzucą. Albo inni klienci. Jak jesteś taki hojny, to może przelejesz
mi trochę bezpośrednio? Pominiemy pośredników, wyjdzie taniej. :)
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
199. Data: 2016-06-15 15:00:23
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 06/15/2016 02:51 AM, z wrote:
> W dniu 2016-06-14 o 18:12, Tomasz Chmielewski pisze:
>> Okazuje się, że frank umocnił się do złotówki mocniej niż do innych
>> walut. Kto jest teraz winny?
>>
>> 10% kredytodawca, 50% banki, 40% polscy politycy? Inne proporcje?
>
> Ten kto w umowach umieścił niezgodne z polskim prawem bankowym zapisy.
> Ten za to beknie znaczy instytucja w imieniu której działał.
> I nie trzeba żadnych nadzwyczajnych środków, ustaw... powoływania się na
> wzrost franka czy innego bicia piany...
> Tylko trzeba stosować prawo. Tylko tyle i aż tyle.
>
> Czy to jest takie trudne do zrozumienia?
A ten "ktoś" rzeczywiście umieścił niezgodne z polskim prawem bankowym
zapisy? Sądy już to masowo orzekają, czy to kolejna z wielu już
spekulacji (i kolejne bicie piany)?
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
200. Data: 2016-06-15 15:02:51
Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 06/15/2016 04:00 AM, Budzik wrote:
>>> Wiesz, ja troche miałem kontaktu z wszelkiej masci doradcami
>>> finansowymi. I wiem, ze oni jednak az takimi nieswiadomymi owieczkami
>>> to nie sa. Ale ok, załóżmy, ze ci z pierwszej linii frontu tez nie
>>> wiedzieli. Ja przeciez nie uwazam, ze to oni powinni ponosic
>>> konsekwencje... Powinien je poniesc bank, przynajmniej w znacznej
>>> czesci!
>>
>> No dobra, więc szukamy winnego.
>>
>> Okazuje się, że frank umocnił się do złotówki mocniej niż do innych
>> walut. Kto jest teraz winny?
>>
>> 10% kredytodawca, 50% banki, 40% polscy politycy? Inne proporcje?
>
> 10% kredytobiorca bo być moze odrobine naiwnie podszedł do zapewnień banku
> 90% banki bo sprzedawały pod klamliwymi pretekstami niebezpieczne produkty
>
> Politycy? Znów banki zostały zaskoczone ze działania polityków wpływają na
> kursy...?
No serio? Ty naprawdę liczyłeś na to, że kurs franka będzie niezmienny
przez cały okres kredytu?
A biedę w Wenezueli nie od razu zbudowano.
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com