Tak mnie to zastanawia po co ludzie wcześniej chcą spłacić kredyt hipoteczny?
Ja nie mam najmniejszego zamiaru, nadwyżki inwestuję z większym
oprocentowaniem niż kredyt i zarabiam na tym. Cały czas słyszę jak ktoś chce
szybciej spłacić...

WK

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Tak mnie to zastanawia po co ludzie wcześniej chcą spłacić kredyt
> hipoteczny?
> Ja nie mam najmniejszego zamiaru, nadwyżki inwestuję z większym
> oprocentowaniem niż kredyt i zarabiam na tym. Cały czas słyszę jak ktoś
> chce
> szybciej spłacić...

Mają pewno inną awersje do ryzyka niz kolega.
Jezeli nie chcą ponosc ryzyko wiekszego niz przy lokatach bankowych czy
bezpiecznych papierach, to oplaca im sie nadplacic kredyt np. na 6% w PLN,
zamiast trzymac nadwyzki na max.3-4% minus belkowe.

Pozdrawiam
_________________________
BN
www.adekus.pl
www.adekus.pl/kh

www.stowarzyszenie-pomoc.az.pl/jeden_procent.html

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Użytkownik "wk" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0de3p$1vu$1@inews.gazeta.pl...
> Tak mnie to zastanawia po co ludzie wcześniej chcą spłacić kredyt
hipoteczny?
> Ja nie mam najmniejszego zamiaru, nadwyżki inwestuję z większym
> oprocentowaniem niż kredyt i zarabiam na tym. Cały czas słyszę jak ktoś
chce
> szybciej spłacić...
>
> WK
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/


To prawda, że k h jest najtańszym kredytem ale najlepiej być pięknym,
zdrowym i bogatym i bez zobowiązań hipotecznych :-)

do góry

> Mają pewno inną awersje do ryzyka niz kolega.
> Jezeli nie chcą ponosc ryzyko wiekszego niz przy lokatach bankowych czy
> bezpiecznych papierach, to oplaca im sie nadplacic kredyt np. na 6% w PLN,
> zamiast trzymac nadwyzki na max.3-4% minus belkowe.

Żartujesz?
Ja ma nadwyżki ok. 30%, w planach zakup ziemi, żyć nie umierać.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Żartujesz?
> Ja ma nadwyżki ok. 30%, w planach zakup ziemi, żyć nie umierać.

A inni mają w planach wyksztalcic dzieci, nie mają czasu albo ochoty
korzystac z bardziej wyrafinowanych sposobow inwestowania, bo ich nie znają
albo nie ufają, a hipoteka jest dla nich obciazeniem nie tylko finansowym,
ale przede wszystkim psychicznym.
Awersja do ryzyka, po prostu.

Pozdrawiam
_________________________
BN
www.adekus.pl
www.adekus.pl/kh

www.stowarzyszenie-pomoc.az.pl/jeden_procent.html

do góry

> A inni mają w planach wyksztalcic dzieci, nie mają czasu albo ochoty
> korzystac z bardziej wyrafinowanych sposobow inwestowania, bo ich nie
znają
> albo nie ufają, a hipoteka jest dla nich obciazeniem nie tylko finansowym,
> ale przede wszystkim psychicznym.
> Awersja do ryzyka, po prostu.

Przekonałeś mnie :-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Ja ma nadwyżki ok. 30%...
moze ty jestes nie wk tylko wbk? a dokladniej siedzisz u nich w sprzedazy
bezposredniej? czy moze kupujesz mieszkania w krakowie - "apartamenty" w
wiezowcu w srodku blokowiska po 5tys/m z nadzieje ze za rok beda po 6,5tys/m? w
koncu w ostatnim roku poszly ze 3,5 na 5...

do góry

Użytkownik "Bartek" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:0a5201c65306$83ef11f0$5a15030a@CZARNYMASTER...

> Mają pewno inną awersje do ryzyka niz kolega.

To awersje bywaja różne?

JS

do góry

> To awersje bywaja różne?

Bywają mniejsze i bywają większe

do góry

wk napisał(a):
>> A inni mają w planach wyksztalcic dzieci, nie mają czasu albo ochoty
>> korzystac z bardziej wyrafinowanych sposobow inwestowania, bo ich nie
> znają
>> albo nie ufają, a hipoteka jest dla nich obciazeniem nie tylko finansowym,
>> ale przede wszystkim psychicznym.
>> Awersja do ryzyka, po prostu.
>
> Przekonałeś mnie :-)

Zależy, jak pewne są dochody.
Jeżeli ktoś dostał kredyt, bo ma wysokie wynagrodzenie - ale wszystko
przejada - a robotę ma "polityczną" znaczy się dziś jest jutro nie ma -
to wolałby nie mieć obciążeń, szczególnie dotyczących nieruchomości,
którą zamieszkuje.

W przypadku braku dochodów bank ma prawo uznać, że nastał moment, gdy
konieczne jest postawienie kredytu w stan natychmiastowej wymagalności.

Nawet jeżeli tego nie robi - sam fakt, że może jest na tyle deprymujący,
że większość ludzi z małym marginesem bezpieczeństwa finansowego woli
nie mieć obciązonej hipoteki.

Pzdr: Witek

do góry