Coraz bardziej przychylam się do grupowej nazwy tego banku czyli nie
Polbank tylko Półbank.

Moja kolejna historia wygląda tak. Polbank-Era zaczęła szwankować w taki
sposób, że przeciągnięcie paska przez czytnik (tak co 4/5 raz) nie zawsze
działa. Trzeba ponowić próbę a najlepiej go przetrzeć, ot po prostu się
pasek magnetyczny mocno wyeksploatował. Jako, że duplikat jest płatny
napisałem reklamację, że chciałbym otrzymać duplikat, ale nie chcę
płacić, bo swojej winy tutaj nie widzę. Dzisiaj zadzwonił Pan i
poinformował mnie, że reklamacja rozpatrzona pozytywnie i czy chcę
otrzymać duplikat. Ja się oczywiście zgodziłem a Pan powiedział, że wyślą
pocztą. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że właśnie pozbawiłem się swojej
kk. Próbowałem jak osioł zapłacić za coś na allegro chyba z 7 raz (sic!)
a teraz jak się zalogowałem to widzę w systemie kolejny numer kk czyli
mam już 3, bo do tej pory miałem kk Polbank-Era i do niej Mini PayPass.
Wychodzi na to, że moja aktualna kk została zastrzeżona i wysłano mi nową
kartę. Tak sobie myślę, że jakiś geniusz stwierdził, że skoro wydanie
nowej karty w miejsce zastrzeżonej w moim przypadku, nic nie kosztuje, to
tak zrobimy i wtedy będzie wilk syty i owca cała. Tak właśnie mniej
więcej wygląda w Półbanku wydanie "duplikatu karty".



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide