eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowicze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 91

  • 51. Data: 2019-10-04 13:51:42
    Temat: Re: Frankowicze
    Od: z <...@...pl>

    Jak mawiali specjaliści w tvn 24 ;-) A oni wiedza co mówią tylko dwa
    banki będą miały problemy. Reszta albo z racji wielkości albo z racji
    mocodawców zagranicznych przejdzie przez to suchą stopą.
    Które to banki nie powiedzieli żeby pewnie nie siać paniki.
    Może Ty wiesz?


  • 52. Data: 2019-10-04 13:56:58
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2019-10-04 o 12:23, Dawid Rutkowski pisze:
    > Przy kredycie denominowanym (indeksowany to inna bajka) wiadomo dokładnie, ile
    franków pożyczono. Więc kredyt frankowy.

    To jeszcze raz. TSUE nie zajęło się denominowanym (jeszcze) a już ogólne
    wytyczne mają do niego zastosowanie. Czyli jeśli sąd uzna że nie było
    franków więc denominacja narusza interes konsumenta może denominację
    wykreślić lub unieważnić umowę.


  • 53. Data: 2019-10-04 13:58:13
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2019-10-04 o 12:23, Dawid Rutkowski pisze:
    > i cała pozostała kwota stanie się wymagalna - i to niestety z dniem rozwiązania
    umowy, a nie z dniem jej zawarcia

    Cały czas sad ma mieć na względzie interes frankowicza. Ciągle o tym
    zapominasz.


  • 54. Data: 2019-10-04 13:59:58
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2019-10-04 o 12:23, Dawid Rutkowski pisze:
    > UE jest uczulona na interes konsumenta, a nie TSUE na interes frankowiczów.
    > Sąd okręgowy w DC zapytał o interpretację dyrektywy unijnej - i ją dostał.

    I jest korzystna dla frankowiczów bo UE i TSUE ma na względzie interes
    frankowiczów/konsumentów.


  • 55. Data: 2019-10-04 14:02:35
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2019-10-04 o 12:23, Dawid Rutkowski pisze:
    > W polskim prawie bankowym nie ma nic o tym, że_kwota_kapitału_w_złotówkach_ ma być
    niezmienna - jedynie_kwota_kapitału_ ma być niezmienna - i przy denominowanym jest,
    we frankach.

    Sąd może to zinterpretować inaczej niż Ty gdyż ciągle będzie miał na
    uwadze interes konsumenta/frankowicza.

    Bez powodu bankowcy nie podają tych milionów potencjalnie niezarobionych
    złotówek ;-)


  • 56. Data: 2019-10-04 14:03:59
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu piątek, 4 października 2019 13:58:17 UTC+2 użytkownik z napisał:
    > W dniu 2019-10-04 o 12:23, Dawid Rutkowski pisze:
    > > i cała pozostała kwota stanie się wymagalna - i to niestety z dniem rozwiązania
    umowy, a nie z dniem jej zawarcia
    >
    > Cały czas sad ma mieć na względzie interes frankowicza. Ciągle o tym
    > zapominasz.

    To Ty patrzysz nie dalej niż czubek własnego nosa.
    Sąd ma patrzeć na prawo.
    A akurat unijne prawo chroni konsumenta.
    Ale chroni go tylko w takim zakresie, w jakim chroni.
    A Ty wypisujesz, jakby bycie frankowiczem oznaczało bycie ponad prawem i świętym
    wręcz.


  • 57. Data: 2019-10-04 14:06:26
    Temat: Re: Frankowicze
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu piątek, 4 października 2019 13:52:28 UTC+2 użytkownik z napisał:
    > Jak mawiali specjaliści w tvn 24 ;-) A oni wiedza co mówią tylko dwa
    > banki będą miały problemy. Reszta albo z racji wielkości albo z racji
    > mocodawców zagranicznych przejdzie przez to suchą stopą.
    > Które to banki nie powiedzieli żeby pewnie nie siać paniki.
    > Może Ty wiesz?

    Wiem, ale siać paniki nie będę.
    Zajrzyj sobie jeszcze tu i spróbuj zgadnąć:
    https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kredyty-we-frankach
    -szwajcarskich-ktory-bank-ma-najwiecej-7725979.html

    Oprócz tego są jeszcze banki-wydmuszki tylko-frankowe - ale one obchodzą tylko
    właścicieli. Franki z raifiego przeszły do mamusi - obchodzi to Austriaków (choć nas
    pośrednio też, w końcu to UE). I jeszcze jeszcze jedna bomba, czyli deutsche bank -
    ale on na szczęście BFG zbytnio nie obciąży w razie upadku, bo obsługują tylko korpo,
    a 100k euro max. jest i na Kowalskiego i na wielką firmę.


  • 58. Data: 2019-10-04 14:06:40
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:408893a4-6a24-48e0-847f-26fb7ed65828@go
    oglegroups.com...
    W dniu czwartek, 3 października 2019 20:16:08 UTC+2 użytkownik z
    napisał:
    > W dniu 2019-10-03 o 16:10, Dawid Rutkowski pisze:
    >> > Z tymi denominowanymi to naciągają już bardzo mocno.
    >> > Kredyt udzielony we franku - to spłacanie też we franku, skoro
    >> > usunięte z umowy zostaną zapisy o przewalutowaniu.
    >> > Przecież "ile pożyczono" - dokładnie wiadomo, % również - więc
    >> > dokładnie wiadomo, ile trzeba oddać - bo spłata już nie w PLN, a
    >> > we franku.
    >> > Do zwrotu ew. spread przy wypłacie - o ile się nie przedawnił, a
    >> > pewnie się przedawnił.
    >> > No chyba że ktoś tak umiejętnie wykreśli, że się okaże, że nie
    >> > trzeba spłacać - o, taki kredyt to by się chciało :)
    > >
    >> To jeszcze raz. Wiadomo ile franków ale można też dowodzić że nie
    >> wiadomo ile złotych bo np. ja wpłacam poleceniem zapłaty w złotych
    >> ;-)

    >No to też jeszcze raz.
    >Przy kredycie denominowanym (indeksowany to inna bajka) wiadomo
    >dokładnie, ile franków pożyczono. Więc kredyt frankowy.

    Ale wyplacono zlotowki.

    >Z umowy można wyciąć zapis o wypłacie kredytu w złotych - ale nic to
    >nie da, bo już się roszczenie wszystkim przedawniło.

    No i deweloper chcial w zlotowkach, to klient chcial przewalutowac.
    No moze niekoniecznie chcial, zeby to bank po swoim kursie robil, ale
    tez zasady bezpieczenstwa utrudniaja inne rozwiazania.

    >Z umowy wyciąć też można zapis o wymaganiu spłaty w złotych - no i
    >teraz masz gościu audiotele - co to spowoduje?

    Ale to juz zrobiono ustawowo.

    >Czy:
    >1) okaże się, że kredytu w ogóle nie można spłacać, co ma swoje plusy
    >i minusy:

    Jakies dziwne rozumowanie ... wiadomo, ze kredyt trzeba splacac, wiec
    z braku innych postanowien umownych ... we franku :-)

    >3) jednak znajdzie się przepis, który uzupełni umowę o możliwość
    >spłaty rat we frankach - czyli coś, co od dawna już można sobie
    >aneksem załatwić.

    >Widzę, że masz niestety denominowany - więc jeśli nie spełni się
    >scenariusz 2, to zostaniesz w pewnym sensie do podpisania aneksu
    >zmuszony - a swoją drogą dlaczego tego jeszcze nie zrobiłeś? Lubisz
    >płacić spread bankowi, czy zasada "jednego konta w rodzinie" (więc
    >kantoru aliora nie założysz, choćby dopłacali) jest tak silna jak
    >zasada "nienoszenia flinty na ramieniu"?

    >> A dodatkowo (co bardzo ważne choć Tsue chyba się tym nie zajęło)
    >> (JESZCZE) kredyt hipoteczny jest w prawie POLSKIM PRAWIE BANKOWYM
    >> jasno
    >> opisany a kwota kapitału oprócz wpływun na nią widzi misię banku
    >> nie
    >> może BYĆ zmienna. To wtedy nie jest już kredyt hipoteczny.

    >To też tylko w kredycie indeksowanym.
    >W polskim prawie bankowym nie ma nic o tym, że
    >_kwota_kapitału_w_złotówkach_ ma być niezmienna - jedynie
    >_kwota_kapitału_ ma być niezmienna - i przy denominowanym jest, we
    >frankach.

    A co z kredytem Alicja ?

    J.


  • 59. Data: 2019-10-04 14:09:04
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 4 października 2019 14:04:01 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

    > Ale chroni go tylko w takim zakresie, w jakim chroni.

    Unijne prawo w wielkim skrócie działa tak:
    Jeśli w umowie konsument-firma/bank pojawią się jakieś niedozwolone zapisy to pomimo
    tego że "widziały gały co brały" i konsument bez przymusu podpisał tą umowę to
    problem ma firma/bank


  • 60. Data: 2019-10-04 14:12:22
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu piątek, 4 października 2019 13:57:03 UTC+2 użytkownik z napisał:
    > W dniu 2019-10-04 o 12:23, Dawid Rutkowski pisze:
    > > Przy kredycie denominowanym (indeksowany to inna bajka) wiadomo dokładnie, ile
    franków pożyczono. Więc kredyt frankowy.
    >
    > To jeszcze raz. TSUE nie zajęło się denominowanym (jeszcze) a już ogólne
    > wytyczne mają do niego zastosowanie. Czyli jeśli sąd uzna że nie było
    > franków więc denominacja narusza interes konsumenta może denominację
    > wykreślić lub unieważnić umowę.

    Nie uzna, bo były.
    O to już możemy się założyć o browara - ale jeszcze długo przyjdzie poczekać na
    rozstrzygnięcie.

    O potencjalnej - i raczej fantastycznej - możliwości unieważnienia takiej umowy już
    pisałem.

    Zastanawia mnie jednak wciąż to, który pomysł był najpierw - indeksowane czy
    denominowane. Oba przekrętem były, ale w indeksowanych banki się głupio podłożyły,
    zaś w denominowanych udało im się niemal całe ryzyko przerzucić na klienta - który w
    zamian dostał kredyt, na który go nie stać - więc i tutaj ryzyko może rykoszetem do
    banku wrócić.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1