Kamil Jońca pisze:

> Tego nie wiemy :) Wiemy, tylko tyle, ze na koncie osobistym o numerze XXXX
> powinny być środki na spłatę kredytu. Co wiecej była mowa, że spłata kredytu
> nastąpi "bez konieczności odrębnej dyspozycji"

I też jest info (na 100%), że kasa ma być na 100 % na koncie Y.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:

> tak, pisałem na początku też, że przyszlo zawiadomienie z pekao że konto
> XXXX zmienia się na YXYX po połączeniu informatycznym...

A dyspozycja nie mówiła, że kasa nie ma spływać z konta XXXX ???

Nie ma konta XXXX - nie ma dyspozycji :)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

"Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> writes:

> Kamil Jońca pisze:
>
>> Tego nie wiemy :) Wiemy, tylko tyle, ze na koncie osobistym o
>> numerze XXXX powinny być środki na spłatę kredytu. Co wiecej była
>> mowa, że spłata kredytu nastąpi "bez konieczności odrębnej
>> dyspozycji"
>
> I też jest info (na 100%), że kasa ma być na 100 % na koncie Y.

To po co jest paragraf o "braku konieczności odrębnej dyspozycji" ?
KJ

do góry

On 15 Lut, 22:33, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
<a...@z...pl> wrote:
> Dnia Fri, 15 Feb 2008 22:24:09 +0100, Kamil Jońca napisał(a):
>
> > Tego nie wiemy :) Wiemy, tylko tyle, ze na koncie osobistym o numerze XXXX
> > powinny być środki na spłatę kredytu. Co wiecej była mowa, że spłata kredytu
> > nastąpi "bez konieczności odrębnej dyspozycji"
>
> tak, pisałem na początku też, że przyszlo zawiadomienie z pekao że konto
> XXXX zmienia się na YXYX po połączeniu informatycznym...
>


Wg mnie nie wygrasz (co nie znaczy, ze nie masz racji, ale co innego
sprawiedliwosc, a co innego prawo). Czeka cie wizyta w oddziale i
podpisanie nowych ustalen.
Bedzie cie zapewne czekalo wiecej niespodzianek, typu wylaczenie
limitu debetowego istniejacego dotychczas w cenie konta (ale masz
przeciez za to pakiet ubezpieczen ;) )

Moze powinni cie w pierwszej kolejnosci przeniesc w pelni na
eurokonto, zeby na nowo uruchomis splate automatyczna? Zreszta numer
konta do splaty tez sie zapewne zmienia, bo to przeciez juz inny bank?

do góry

Dnia Fri, 15 Feb 2008 22:47:27 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

> Jak bank klepnie BTE, sąd klepnie KW - to tylko zapłacisz koszty
> .. to wersja pesymistyczna, zakładam, że ktoś się w pooranym
> banku skuma, że dają dupy i będą prostować tematy ;)

czekam do 10 marca, kiedy to już i pożyczka i ROR będą w Pekao24 podpięte
do mojego nr klienta i wtedy zobaczę cozejdzie z konta i ile...

łączenie informatyczne 23.lutego, zobaczę co zejdzie w poniedziałek, z jaką
datą i ile

do BTE i KW raczej nie dojdzie... zbyt klarowny ten mój przypadek...

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
http://grupy.3mam.net

do góry

"Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> writes:

> A nie jest w tej sytuacji cedowane zadłużenie z jednego banku na 2 ?

A jest?

Nowy Pekao jest chyba po prostu nastepca prawnym starego BPH, czyz nie?

Jesli tak, to upowaznienie dla starego BPH jest wciaz "dobre", jesli
posluguje sie nim "nowe Pekao" :-)

Niezaleznie od tego ktory bank jest prawnym nastepca ktorego itd,
nalezaloby dokladnie przeczytac umowe pozyczki, ale obawiam sie, ze
jej autorzy mogli nie przewidziec tam prawa banku do cedowania
wlasnych zobowiazan (nie wierzytelnosci) na inne podmioty - w
szczegolnosci do cedowania zobowiazania do obslugi splat bez
nekania klienta.

Przeciez tak naprawne dla klienta to sa koszty (odbieranie glupawych,
przynajmniej w koncowej fazie, telefonow to tez sa koszty, pieniezne
i nie). Przeciez klient biorac pozyczke juz im zaplacil za to, ze sami
sobie to beda przelewac, i ze nie beda mu zawracac glowy.
--
Krzysztof Halasa

do góry

On 15 Lut, 22:52, k...@p...onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
> "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> writes:
>
> > Kamil Jońca pisze:
>
> >> Tego nie wiemy :) Wiemy, tylko tyle, ze na koncie osobistym o
> >> numerze XXXX powinny być środki na spłatę kredytu. Co wiecej była
> >> mowa, że spłata kredytu nastąpi "bez konieczności odrębnej
> >> dyspozycji"
>
> > I też jest info (na 100%), że kasa ma być na 100 % na koncie Y.
>
> To po co jest paragraf o "braku konieczności odrębnej dyspozycji"  ?
> KJ

No i jesli w tym momencie ktos wyjechal sobie, lub sie rozchorowal, i
pozostaje w slodkiej nieswiadomosci, pewien, ze zapewniajac srodki na
koncie automatycznie rozlicza (jak zwykle i dotychczas) raty kredytu ?

do góry

Dnia Fri, 15 Feb 2008 22:36:39 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

> Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@z...pl> writes:
>
>> pisemnie nie... tylko dziś telefonicznie...
>
> Niestety telefoniczne powiadomienia maja taka wade, ze trudno je uznac
> za skuteczne (jesli umowa nie stanowi inaczej - niektorzy ludzie nie
> maja magnetofonowej pamieci i nie wiadomo dokladnie, kto jest po
> drugiej stronie).
>
>> ale zastanawiam się, czy przypadkiem powinienem może zaniepokoić się, że
>> rata nie zeszła z konta...
>
> Po dluzszym czasie pewnie bym sie niepokoil, chociaz bank zapewne nie
> ma obowiazku obciazania konta dokladnie w terminie, moze to zrobic
> dowolnie pozniej.

zawsze obciążali w wyznaczonym dniu, stosując odpowiednie przesunięcia z
okazji sob/niedz...

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
http://grupy.3mam.net

do góry

krzysztofsf <k...@w...pl> writes:

> Wg mnie nie wygrasz (co nie znaczy, ze nie masz racji, ale co innego
> sprawiedliwosc, a co innego prawo). Czeka cie wizyta w oddziale i
> podpisanie nowych ustalen.

No bez zartow, jaki widzisz z tym problem? Moze im latwiej podzwonic
zamiast ruszyc 4 litery i samemu zrobic, tego nie wiem, ale nie widze
najmniejszego problemu z postawieniem na swoim.

> Bedzie cie zapewne czekalo wiecej niespodzianek, typu wylaczenie
> limitu debetowego istniejacego dotychczas w cenie konta (ale masz
> przeciez za to pakiet ubezpieczen ;) )

To mozliwe, takie rzeczy nie wymagaja zadnych fuzji zreszta.
--
Krzysztof Halasa

do góry

On 15 Lut, 23:00, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> krzysztofsf <k...@w...pl> writes:
> > Wg mnie nie wygrasz (co nie znaczy, ze nie masz racji, ale co innego
> > sprawiedliwosc, a co innego prawo). Czeka cie wizyta w oddziale i
> > podpisanie nowych ustalen.
>
> No bez zartow, jaki widzisz z tym problem? Moze im latwiej podzwonic
> zamiast ruszyc 4 litery i samemu zrobic, tego nie wiem, ale nie widze
> najmniejszego problemu z postawieniem na swoim.
>

pekalo nie jest przyjaznym bankiem.

Nie wiem, co rozumiesz, przez postawienie na swoim?
Bank uwaza, ze w zwiazku z problemem poprosil klienta o splate w inny
sposob i reszte uzna za pieniactwo (jesli rozwiazanie jest w formie
uzgodnien z bankiem, jak na przyszlosc zautomatyzowac operacje).
Jak ktos lubi moze sie zaangazowac w dlugotrwale spory do sadowych
wlacznie, ale w miedzyczasie spieprza mu bik i straci kupe nerwow.

Jak wspomnialem obok - problem bylby bardzo powazny dla osoby, ktora
nie jest w stanie fizycznie tego dopilnowac i poprzestaje wylacznie na
zapewnianiu srodkow na rachunku.

Jak Krzysztof ma czas i cierpliwosc + mocne nerwy, moze poczekac - byc
moze problem z racji masowosci rozwiaza technicznie?

Fuzja jest skopana kompletnie - wg mnie powinni na kazdy produkt
przyslac osobna nowa umowe wraz z nowym regulaminem i opisem jak teraz
bedzie sie to odbywac. Nie zrobili tak (byc moze dlatego, zeby klienci
nie powypowiadali umow dotyczacych niektorych produktow) i nie sa
teraz w stanie przeniesc uslug kompleksowo.
Specjalnie im nie zalezy bo i tak od czerwca (?) narzuca identyczne
rozwiazania jak dla starych klientow.

Jak widac na przykladzie przenoszenia kart - specjalnie sie nie
przejmuja klientami i ich racjami.

do góry