Witam

Domyslam sie ze podobne zapytania wychodza Wam juz bokiem ale gdyby ktos
w wolnej chwili mogl mi cos doradzic bede niezmiernie wdzieczny :) A noz
przyda sie tez innym..

Formalnie jestem jeszcze studentem, ale to kwestia miesiecy. Problemem
(o czym za chwile)
jest prawdopodobnie moj niejasny stosunek do sluzby wojskowej.
Od 6 lat mam konto w pkosa i dochodze do wniosku, ze najwyzszy czas to
zmienic.
Od 6 miesiecy mam prace (nieokreslony) stad wplywy 1,5 kzl z groszami.
Od konta oczekiwalbym tak: znosnego % (a nie jak w sa), mozliwosci
wziecia kredytu "w koncie" do kilku kzl (najlepiej z jakims terminem bez
%), fajnie byloby miec VC (z tego co wyczytalem, to zarabiam
"akurat"),jak najmniejszych oplat za prowadzenie, karty itd. dobrej
obslugi klienta lub sam sie moge "obsluzyc" (internet itd.) mw tyle..:)
Teraz problemy:
myslalem "mbank" - i tu moj niejasny stosunek do sluzby wydaje sie
rozwiewac nadzieje na kredyt w koncie i VC
myslalem "Lucas" - wyglada fajnie ale ponoc kolejki i oplaty spore
Pozatym, gdziekolwiek to konto otworze to do "spraw kredytowych"
wymagaja stazu, regularnych wplat itd. Wyczytalem, ze mozna "przeniesc
historie konta" (or sth like that)
z dotychczasowego banku do nowego i jak sie domyslam to rozwiazuje
problem. Sek w tym ze moja historia sprzed pol roku zbyt chlubna nie
jest, potem bylo juz dobrze. To przenosic czy nie ? A jasli to jak sie
do tego zabrac ?
I czy likwidacja konta w dotychczasowym banku dostarcza jakichs
niespodzianek ? A moze to zly pomysl ?

Za wszelkie podpowiedzi tudziez rozwianie moich mrzonek z gory dziekuje
:)

pozdr.
G.