-
51. Data: 2009-02-19 11:38:43
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: MM <n...@i...pl>
bradley.st pisze:
> A to rzeczywiscie ciekawe. Zeby konsumentowi nie pogorszyc
> samopoczucia negatywnym rezultatem? ;) Jak na instytucje, ktora kosi
> za te usluge 35 zl (w porownaniu z $7-$8 w US) to niezle...
Z informacji wynika raczej, że w takiej sytuacji nie oblicza w ogóle.
Także dla banku.
Może mają świadomość jakie lipne informacje mają o niektórych
zaległościach i dlatego nie chcą w wtedy wyznaczać scoringu i zostawiają
bank na łasce własnego. :))
--
pzdr, MM
http://finances.pl
-
52. Data: 2009-02-19 18:19:35
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:9f78c274-decb-448a-9e69-3d510b2a11d2@s36g2000vb
p.googlegroups.com...
> On 19 Lut, 05:40, MM <n...@i...pl> wrote:
>
>> Niech idą w diabły z tym swoim płatnym scoringiem. Pomimo zapłacenia nie
>> podali, bo jak się okazało dopiero po czasie, nie wyznaczają scoringu
>> gdy istnieje zaległość powyżej 180 dni.
>
> A to rzeczywiscie ciekawe. Zeby konsumentowi nie pogorszyc
> samopoczucia negatywnym rezultatem? ;) Jak na instytucje, ktora kosi
> za te usluge 35 zl (w porownaniu z $7-$8 w US) to niezle...
To tanio tam u was w USA. Brytyjskie agencje życzą sobie 12 GBP za
pojedynczy raport. Względnie 7-8 GBP miesięcznie za nieograniczony dostęp
(przy zakupie usługi za min. 3 mies.). "Scoring" to też jakieś 7-8 GBP.
>> Lipa z tym BIKowskim scoringiem.
>
> Zeby im oddac sprawiedliwosc, chyba zaden bank na swiecie nie "musi"
> traktowac 'score' z biura kredytowego jako dogmatu, tylko bierze
> informacje i sam wylicza stosujac wlasne kryteria. Tylko ze zazwyczaj
> koncowe rezultaty sie pokrywaja albo sa zblizone.
>
> Co mnie bardziej niepokoi w przypadku BIK to ta dowolnosc, o ktorej
> bylo wczesniej: jeden bank nie podaje informacji do BIK, inny podaje
> bledna, jeszcze inny nie korzysta albo korzysta selektywnie.
No ale tak jest. W UK - sorry że nudzę - są TRZY agencje, a banki korzystają
z tych które chcą. Tak że jeden bank zaraportuje Cię do Equifax-a, a drugi,
korzystający z Experian-a, nigdy się o tym nie dowie.
Ponoć ostatnio mieli coś zmienić, ale nie wiem, czy się udało. W tamtym
kraju najdrobniejsze zmiany zajmują dziesięciolecia.
k.
-
53. Data: 2009-02-25 03:15:15
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: w...@g...com
> To tanio tam u was w USA. Brytyjskie agencje życzą sobie 12 GBP za
> pojedynczy raport. Względnie 7-8 GBP miesięcznie za nieograniczony dostęp
> (przy zakupie usługi za min. 3 mies.). "Scoring" to też jakieś 7-8 GBP.
W USA zgodnie z prawem federalnym każdemu przysługuje jeden raport z
historii kredytowej w ciągu roku bezpłatnie. Ale dużo popularniejsze
są abonamenty obejmujące raporty z historią kredytową (to są
pojedyncze strony, nie kilkadziesiąt;), raport Credit Score i, co
najważniejsze, codzienne monitorowanie 3 biur (Experian, Transunion i
Equifax) - to aby wykryć ew. grzebanie w tożsamości. Kosztuje to
między 15 a 25 dolarów miesięcznie.
Niedawno (zdaje się początek lutego) Experian zaczął bronić swoich
interesów i odmowił udostępniania swojej oceny FICO abonentom innych
serwisów, m.in. myFICO.com
pozdrawiam,
marek R
<a href="http://historiakredytowa.us/">Historia Kredytowa w USA</a>