Użytkownik Dave napisał:

> szukasz dziury w calym. Dane powinny byc klienta ale jak podasz dane banku
> tez przejdzie.

A że przejdzie to ja wiem. Nie lubię tylko, jak bank mi mówi, że mam z
nim umowę o prowadzenie rachunku, a jej nie mam.

> Proponuje sie zainteresowac problemem kart kredytowych z
> przypisanymi rachunkami bankowymi (do ktorych tez nie ma umowy o prowadzenie
> rachunku !)

A przelewasz na siebie, czy na bank? Serio pytam, bo nie mam KK [nie
jest mi potrzebna]

> , kart firmowych (np. geant, tesco) - gdzie w ogole jako
> wlasciciel rachunku figuruje bank,

No i przelewasz na bank, zgoda ?

> lub w ogole problemem rachunkow np.
> prowadzonych do danego nr. telefonu (tpsa juz wprowadzila indywidualne konta
> dla kazdego) - zaraz zarzucisz tepsie ze prowadzi rachunek do twojego
> telefonu a nie podpisala z Toba umowy :-)))

A przepraszam, ale tutaj już na pewno przelewasz na rachunek należący do
TP. Kwestia subkont to nie sprawa klienta.

do góry

Użytkownik Kamil Jońca napisał:

> Mam wrażenie, że się mylisz, że gdzieś w regulaminie karty jest coś o
> rachunku. Niestety całą makulaturę mam w domu i ewentualnie wieczorem
> mógłbym to sprawdzic.

Nie ma. W regulaminie jest tylko mowa o tym, że karta może być zasilana
gotówkowo lub przez przelewy. Od niedawna jednak nie jest już zawierana
osobna umowa o prowadzenie rachunku [kiedyś była].
Teraz jest zawierana umowa o korzystanie z karty przedpłaconej. I
jedynie punkt 7 mówi o tym, że "użytkownikowi karty w okresie ważności
karty przysługuje prawo do korzystania z niej w ramach środków
zgromadzonych na rachunku karty nr xxxxxx."

Ani słowa, że posiadacz karty jest właścicielem rachunku.

do góry

Użytkownik Slawek Kos napisał:

> A po co napisal?
> Szukasz jakich krzakow tam gdzie ich nie ma.

Niekoniecznie. Jak się okazało, UOKiK przyznał mi rację, iż zapis w
umowie o korzystanie z karty przedpłaconej nt zmian opłat i prowizji
jest klauzulą niedozwoloną. No to skoro takie byki robią, to sprawdziłem
całość.

Poza tym po prostu pytam. Mnie temat zaciekawił i chyba mogę w niego
troszkę 'wniknąć', co ?
Gdyby bank stwierdził - należy przelewać na rachunek o danym numerze, a
jako odbiorca wpisać 'ING Bank Śląski', to OK. Ale każe przelewać na
dane posiadacza karty.

I sam bank przyznaje, że 'tak jakby' umowa jest. Tylko gdzie? To może to
jest 'tak jakby' karta, która 'tak jakby' działa, 'tak jakby' za darmo w
bankomatach ING, i mam na niej 'tak jakby' pieniądze ? ;-)

> Ty mi lepiej powiedz, dlaczego punkty Profit sie nie wyswietlaja na stronie
> Idei
> ;-)

Powiem tak. Takimi pierdołami nie chce mi się zajmować, są w PTK sprawy
ważniejsze. :-) Zauważ, że nie ma też strony z zamawianiem gadżetów,
więc pewnie chwilowa niedogodność.


> ZTCP podpisuje sie umowe o prowadzenie rachunku, do ktorego jest przypisana
> karta.
> Dalsze wywody zbedne...;-)

Kiedyś tak było. Od pewnego czasu podpisujesz jedynie umowę o
korzystanie z karty przedpłaconej.

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@W...nawara.info> napisał w
wiadomości news:c7d2rs$fbi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Slawek Kos napisał:
>
> > A po co napisal?
> > Szukasz jakich krzakow tam gdzie ich nie ma.
>
> Niekoniecznie. Jak się okazało, UOKiK przyznał mi rację, iż zapis w
> umowie o korzystanie z karty przedpłaconej nt zmian opłat i prowizji
> jest klauzulą niedozwoloną. No to skoro takie byki robią, to sprawdziłem
> całość.

Yyyyy, a jakas prowizja sie zmienila?

> Poza tym po prostu pytam. Mnie temat zaciekawił i chyba mogę w niego
> troszkę 'wniknąć', co ?

Pewnie ze tak.
A mnie akurat te Profity zaciekawily...;-)

> > ZTCP podpisuje sie umowe o prowadzenie rachunku, do ktorego jest
przypisana
> > karta.
>
> Kiedyś tak było. Od pewnego czasu podpisujesz jedynie umowę o
> korzystanie z karty przedpłaconej.

OK, niedlugo i ja bede na biezaco...

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

Wojciech Nawara wrote:

> Tym razem sprawa dotycząca kart przedpłaconych Maestro w ING Banku
> Śląskim.

[...]
sorki, jeśli ktoś już odpisze to samo co ja poniżej, ale nie mam czasu w tej
chwili na czytanie całego wątku.

ING zakłada prepaidowcom konto Taryfa0 - sprawdzone na własnej skórze. W
listopadzie skończyła się ważność karty, w styczniu był telefon że mam
rachunek na którym nie ma obrotu. Lekko zdziwiony poszedłem do oddziału w
którym rzeczywiście okazało się że konto Taryfa0 mam. Konto zlikwidowałem, a
następnie sprawdziłem jego numer - był identyczny z numerem do karty
prepaid.

Nie muszę dodawać że konta nie zakładałem, a jedynie kupiłem kartę okazując
dowód osobisty - jeśli mnie pamięc nie myli to jedyne podpisy jakie złożyłem
przy kupowaniu karty to na potwierdzeniu pierwszej wpłaty i potwierdzeniu
opłaty za kartę.

pzdrwm
skorz

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@W...nawara.info> napisał w
wiadomości news:c7d204$ajf$1@news.onet.pl...
> A że przejdzie to ja wiem. Nie lubię tylko, jak bank mi mówi, że mam z
> nim umowę o prowadzenie rachunku, a jej nie mam.

bo jej nie masz. Masz karte i mozesz korzystac z karty w ramach jej
regulaminu.

> > Proponuje sie zainteresowac problemem kart kredytowych z
> > przypisanymi rachunkami bankowymi (do ktorych tez nie ma umowy o
prowadzenie
> > rachunku !)
>
> A przelewasz na siebie, czy na bank? Serio pytam, bo nie mam KK [nie
> jest mi potrzebna]

przelewam tak i siak jak mi akurat wyjdzie i zawsze dziala. Nie mam przy tym
zadnej umowy o prowadzenie konta mimo ze ono faktycznie istnieje.

> > , kart firmowych (np. geant, tesco) - gdzie w ogole jako
> > wlasciciel rachunku figuruje bank,
>
> No i przelewasz na bank, zgoda ?

tez przejdzie tak i tak :-)

> > lub w ogole problemem rachunkow np.
> > prowadzonych do danego nr. telefonu (tpsa juz wprowadzila indywidualne
konta
> > dla kazdego) - zaraz zarzucisz tepsie ze prowadzi rachunek do twojego
> > telefonu a nie podpisala z Toba umowy :-)))
>
> A przepraszam, ale tutaj już na pewno przelewasz na rachunek należący do
> TP. Kwestia subkont to nie sprawa klienta.

wiec wyobraz sobie ze bank zrobil dla ciebie subkonto do karty i to konto
nie jest juz Twoja sprawa.

D.

do góry

Użytkownik Slawek Kos napisał:

>>Niekoniecznie. Jak się okazało, UOKiK przyznał mi rację, iż zapis w
>>umowie o korzystanie z karty przedpłaconej nt zmian opłat i prowizji
>>jest klauzulą niedozwoloną. No to skoro takie byki robią, to sprawdziłem
>>całość.
>
> Yyyyy, a jakas prowizja sie zmienila?

Nie. Ale zapis brzmiący tak:

"Bank będzie informował o zmianie opłat i prowizji związanych z obsługą
i użytkownaiem karty poprzez wywieszanie w oddziałach banku w sposób
ogólnie dostępny Tabeli opłat i prowizji"

został skomentowany w sposób następujący przez UOKiK:


Zdaniem Urzędu Tabela opłat i prowizji stanowi integralną część umowy, w
związku z tym mają do niej zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego
dotyczące zasad zmiany umów o charakterze ciągłym i zasady doręczania
informacji o zmianach. Kwestie te reguluje art. 384 1 kodeksu cywilnego:
ogólne warunki umów i regulaminy wiążą konsumenta jeżeli zostały mu
doręczone, a konsument nie wypowiedział ich w najbliższym terminie
wypowiedzenia.
Zdaniem Urzędu zmiana stawek prowizji i opłat wprowadzona przez Bank nie
może obowiązywać od daty ich wprowadzenia, bądź wywieszenia na tablicy
ogłoszeń, jeżeli wcześniej nie zostały one doręczone, a konsument nie
otrzymał odpowiedniego terminu na ewentualne wypowiedzenie umowy na
skutek niezaakceptowania tych zmian. Opisywane postanowienie stanowić
może niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 3 pkt. 20
ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93
ze zm.). Zgodnie z ww. artykułem niedozwolonym postanowieniem umownym
jest uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia
ceny lub wynagrodzenia bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od
umowy.

W związku z powyższym Urząd postanowił wystąpić do ww. Banku z wnioskiem
o zmianę kwestionowanych zapisów umowy.

do góry

skorz wrote:
> ING zakłada prepaidowcom konto Taryfa0 - sprawdzone na własnej
> skórze. W listopadzie skończyła się ważność karty, w styczniu był
> telefon że mam rachunek na którym nie ma obrotu. Lekko zdziwiony
> poszedłem do oddziału w którym rzeczywiście okazało się że konto
> Taryfa0 mam. Konto zlikwidowałem, a następnie sprawdziłem jego numer
> - był identyczny z numerem do karty prepaid.

no popatrz, a niektórzy chcieliby założyć takie konto a ING im nie pozwala :-)
Ja tam sobie "taryfę 0" chwalę - jako konto do obslugi bezgotówkowej karty VE
lub MC. Jeśli się tylko do tego używa to jest darmowe (z wyjątkiem 12 zł za
kartę raz na 2 lata)
*** blad ***

do góry

Użytkownik Dave napisał:


> bo jej nie masz.

Jednak bank twierdzi inaczej. I o to mi chodzi.

> Masz karte i mozesz korzystac z karty w ramach jej
> regulaminu.

I właśnie.

> przelewam tak i siak jak mi akurat wyjdzie i zawsze dziala. Nie mam przy tym
> zadnej umowy o prowadzenie konta mimo ze ono faktycznie istnieje.

To, że działa, to inna sprawa. Jestem świadom, że prawie żadne banki nie
sprawdzają pola 'odbiorca', że obecnie liczy się to, czy zgadza się lk.

Jednak nadal pytanie brzmi: kto teoretycznie powinien być wpisany w polu
'odbiorca'.

Jeśli - tak jak twierdzi ING - posiadacz karty - to na jakiej podstawie?

>>No i przelewasz na bank, zgoda ?
>
> tez przejdzie tak i tak :-)

j/w

> wiec wyobraz sobie ze bank zrobil dla ciebie subkonto do karty i to konto
> nie jest juz Twoja sprawa.

Ale TP nie wmawia mi, że to mój rachunek i że mam przelewać wpisując w
danych odbiorcy moje dane. Jasno powiedziane jest, że rachunki należą do
TP i przelewa się na rzecz TP. W ogóle sprawa z TP niewiele ma wspólnego
ze sprawą rachunków przypisanych do poszczególnych kart przedpłaconych ING.

do góry

Użytkownik skorz napisał:

> Nie muszę dodawać że konta nie zakładałem, a jedynie kupiłem kartę okazując
> dowód osobisty - jeśli mnie pamięc nie myli to jedyne podpisy jakie złożyłem
> przy kupowaniu karty to na potwierdzeniu pierwszej wpłaty i potwierdzeniu
> opłaty za kartę.

Teraz podpisuje się także specjalną umowę o korzystanie z karty
przedpłaconej - nie jest to ani standardowa umowa o kartę w ING, ani też
nie jest to umowa o prowadzenie rachunku. Po prostu do produktu, jakim
jest karta przedpłacona są już osobne umowy [nareszcie, bo wcześniej to
każdy oddział robił po swojemu, jedni dawali zwykłe umowy, inni w ogóle].

A to, czy oni w systemie widzą taryfę 0, czy cokolwiek, to już ich
sprawa, nie powinni Cię gnębić w sprawie tego rachunku. Zresztą mnie nie
gnębią, a mam chyba trzy rachunki 'wyexpire'owane' - pozostałe właśnie
po kartach przedpłaconych podpięte do mojej kartoteki.

do góry