eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJak PeKaO SA zapoznaje sie z klientami... › Jak PeKaO SA zapoznaje sie z klientami...
  • Data: 2004-04-15 06:41:43
    Temat: Jak PeKaO SA zapoznaje sie z klientami...
    Od: "A." <p...@n...dole.posta.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wczoraj o godzinie 10:30 dzwoni do mnie pani z PeKaO SA i mowi, ze jest
    opiekunem moje rachunku i chcialaby sie spotkac ze mna aby mnie poznac,
    itd. (tak konkretnie to rachunek jest moj i zony. Pani chciala sie
    spotkac z nami. Z pewnych powodow pojechalem tylko ja).
    Umowilem sie na godzinie 15:00 tego samego dnia. Jede do oddzialu banku,
    w ktorym mam Eurokonto...AKADEMICKIE (konto w tym oddziale mamy z zona
    od ok. 8 lat. Od poczatku mielismy Eurokonto a gdy PeKaO SA wprowadzilo
    rozne rodzaje kont to nasze zostalo zmienione na Akademickie-to NIE my
    zmienialismy!).
    Liczylem na to, ze pani chce zaproponowac lokate z "dobrym"
    oprocentowaniem, badz karty kredytowe, ktorcy oplata np. za pierwszy rok
    bylaby symboliczna, itp. Na konta wplywa co miesiac "ladnych pare
    zlotych" i odrazu przlewam do innego banku. Myslalem, ze w koncu PeKaO
    SA poszlo po rozum do glowy i zrobia cos aby to te pieniadze zatrzymac u
    siebie.
    Okazalo sie, ze pani wlasciwie nie ma nic do zaoferowania. To JA
    powiedzialem jej co by mnie interesowalo:
    1. Zmiana konta Akademickiego na inne - to oczywiscie bez problemu.
    2. Ewentualna lokata - pani zaproponowala 4% za lokate dwu miesieczna -
    zadna laska bo w banku, w ktorym teraz mamy pieniadze jest takie samo
    oprocentowanie.
    3. Karty kredytowe - pani mogla mi zaproponowac karte LOT (za 5PLN 1
    mila) za 95PLN rocznie. Buuuuhaha - przeciez to normalna cena. To po
    cholere ja jechalem przez pol miasta! NIestety w tej chwili nie maja na
    te karte zadnej promocji.


    Moze ta sama firma, ktora robi reklamy (wyjatkowo debilne) dla PeKaO SA
    doradza im rowniez jak "dbac" o klienta;-)
    Gdy wyszedlem z banku sam do siebie zaczalem sie smiac. Potem jednak
    troche wkurzylem, bo stracilem 1.5 godziny i tak naprawde nie dostalem
    nic godnego uwagi. To wszystko moglem zalatwic w odziale PeKaO SA
    znajdujacym sie w budynku, w ktorym pracuje.
    PeKaO SA to jednak niepowazny bank...
    --
    arek_ymail ( . a.t . ) yahoo.co.uk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1