witam again.

tak fajnie maja system call center przygotowany, ze jezeli nie masz
mozliwosci wybierania tonowego to do operatora po jakims czasie
samoczynnie nie polaczy.

a systemy tyyyyle cashu kosztowaly.


no zapewne jeszcze mozliwosc wizyty w banku, ..heh.


R,
--
: Gdzie są RAQI : email: studio ( at ) post. pl : GG = 328 28 00 :

do góry

: RaQi : <n...@s...com> wrote:

> tak fajnie maja system call center przygotowany, ze jezeli nie masz
> mozliwosci wybierania tonowego to do operatora po jakims czasie
> samoczynnie nie polaczy.

Może najwyższy czas zainwestować w telefon z wybieraniem tonowym?
No chyba, że to centrala.

> a systemy tyyyyle cashu kosztowaly.

I? Co ma piernik do wiatraka?

--
Przemysław Maciuszko

do góry

> > a systemy tyyyyle cashu kosztowaly.
>
> I? Co ma piernik do wiatraka?

Może chodzi o to, że jeśli ktoś wydaje/bierze mnóstwo
kasy to powinien się wykazać jakimś minimum wyobraźni ?

Pix

do góry

pix <p...@w...pl> wrote:

> Może chodzi o to, że jeśli ktoś wydaje/bierze mnóstwo
> kasy to powinien się wykazać jakimś minimum wyobraźni ?

Cóż. Przecież nie każdy musi mieć tam konto i nie każdy musi wykorzystywać
kanał telefoniczny, prawda?

--
Przemysław Maciuszko

do góry

> > Może chodzi o to, że jeśli ktoś wydaje/bierze mnóstwo
> > kasy to powinien się wykazać jakimś minimum wyobraźni ?
>
> Cóż. Przecież nie każdy musi mieć tam konto i nie każdy musi wykorzystywać
> kanał telefoniczny, prawda?

Podoba mi się to podejście - prawdziwe "frontem do klienta" :-)))

Pix

do góry

pix <p...@w...pl> wrote:

> Podoba mi się to podejście - prawdziwe "frontem do klienta" :-)))

Ja po prostu nie rozumiem dlaczego wszyscy uważają, że jakaś firma XYZ
wypuszczając produkt ZYX _musi_ zadowolić wszystkich. Nie tylko wszystkich
(potencjalnych) użytkowników.

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Użytkownik Przemysław Maciuszko napisał:

[...]


> Cóż. Przecież nie każdy musi mieć tam konto i nie każdy musi wykorzystywać
> kanał telefoniczny, prawda?
>


owszem, zgadzam sie ze nie musze wykorzystywac telefonu. tylko
podpowiedz mi w jaki sposob inny mam porozmawiac z multilinia (oprocz
wybierania sie na wycieczke do oddzialu)


a jezeli "piernik" buduje call center, to powinien system zostac
zaprojektowany na WSZELKIE ewentualnosci.

A nie taka, ze rozmawiam z konsultantem z czasu (multibank) czlowiek mi
mowi ze trzeba miec tonowe wybieranie, owszem - na to ja mu mowie prosze
TP S.A zamowic nowe centrale to moze i bedzie.

ide do budki telefonicznej, niestety wybieranie rowniez impulsowe
(dekadowe) i co ......


rece opadaja, bo jak sie domyslam realizacja i projektem call center
zajela sie pewnie duza firma ktora o takiej ewentualnosci niestety nie
pomyslala. Wiedz to ze np. mala ktora nie ma szans na rynku, czegos
takiego - takiego podstawowego bledu by nie popelnila. Tak sadze ...


A`propos , czy czlowiek ktory u nich np. trzyma 1.000.000$ i niema
komorki bo nie chce, nie ma telefonu bo niechce ... co ma zrobic.

Oddzial.


Reasumujac moje rozwazania na temat bankow, wnioskuje jedno. brak
profesjonalizmu.


Radoslaw
--
: Gdzie są RAQI : email: studio ( at ) post. pl : GG = 328 28 00 :

do góry

: RaQi : <n...@s...com> wrote:

> owszem, zgadzam sie ze nie musze wykorzystywac telefonu. tylko
> podpowiedz mi w jaki sposob inny mam porozmawiac z multilinia (oprocz
> wybierania sie na wycieczke do oddzialu)

No przecież napisałem jasno, że nie wszyscy muszą mieć tam konto.

> a jezeli "piernik" buduje call center, to powinien system zostac
> zaprojektowany na WSZELKIE ewentualnosci.

No i? Zrobiono założenie, że klient _musi_ mieć wybieranie tonowe i tyle.

> ide do budki telefonicznej, niestety wybieranie rowniez impulsowe
> (dekadowe) i co ......

O. Możesz napisać gdzie tak nadal jest?

> pomyslala. Wiedz to ze np. mala ktora nie ma szans na rynku, czegos
> takiego - takiego podstawowego bledu by nie popelnila. Tak sadze ...

Tiaaaaaa. Dobrze, że dodałeś 'tak sądzę'.

> A`propos , czy czlowiek ktory u nich np. trzyma 1.000.000$ i niema
> komorki bo nie chce, nie ma telefonu bo niechce ... co ma zrobic.

Rotfl. Myślałem, że rozmawiamy praktycznie, a nie hipotetycznie. No ale co
tam.
A człowiek ma jeszcze Internet.

> Oddzial.

Albo inny bank. Co za problem?

> Reasumujac moje rozwazania na temat bankow, wnioskuje jedno. brak
> profesjonalizmu.

IMHO marudzisz. Mamy w Polsce na tyle dużo banków, że jeśli któryś nie
oferuje tego co potrzebujesz (np. obsługi z 'wybieraniem pulsowym' - czyli
niby jak?), to idziesz do innego, który to oferuje.

--
Przemysław Maciuszko

do góry

:R...@i...pl: wrote:
>
> A nie taka, ze rozmawiam z konsultantem z czasu (multibank) czlowiek mi
> mowi ze trzeba miec tonowe wybieranie, owszem - na to ja mu mowie prosze
> TP S.A zamowic nowe centrale to moze i bedzie.
>
A co ma do tego TPSA?


































Skracając wątek napiszę, że wszystkie znane mi telefony posiadające
funkcję wybierania tonowego pozwalają przestawić przełącznik z "pulse"
na "tone" _po_ wybraniu numeru i nawiązaniu połączenia.
Telefony z wybieraniem tonowym kosztują od 30 zł brutto.
Jeśli zaś chodzi o budki telefoniczne, to wybierają pulsowo ze względu
na zabezpieczenia przed nadużyciami i w srebrnych też należy przełączyć
aparat w tryb tonowy po nawiązaniu połączenia. Wykonujemy to przyciskiem
"*" po tym jak IVR odbierze połączenie (o czym powiedziała mi wieeeki
całe temu jedna miła Rlinka).
Z niebieskich urmetów niestety się nie da. Nie wiem jak wygląda to w
aparatach samoinkasujących innych operatorów niż dominujący.

pzdr

Tomek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Użytkownik ": RaQi :" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:3edcef6d@news.home.net.pl

> witam again.
>
> tak fajnie maja system call center przygotowany, ze jezeli nie
> masz mozliwosci wybierania tonowego to do operatora po jakims
> czasie samoczynnie nie polaczy.
>
> a systemy tyyyyle cashu kosztowaly.
>
>
> no zapewne jeszcze mozliwosc wizyty w banku, ..heh.

No nie, to juz jest szczyt szczytow. Zacznijmy od obalenia
mitu

1. To ze centrala nie obsługuje tonowego wybierania numerów
(co jest bardzo ale to bardzo rzadkie) nie oznacza że nie
można korzystac z usług wymagajacych "synalizacji tonowej".

Wystarczy w telefonie (obsługującym wyb. ton.) przełaczyć
stosowny przełącznik na obudowie - zaś w części telefonów
naciśnąć odpowiedni przycisk i już możesz korzystać z np.
usług banków.

2. Jeśli masz telefon "klasyczny" bez wybierania tonowego,
no coż .. to sobie kup nowy który ma w.t.

Do ekskluzywnej restauracji w dżinsach nie zostaniesz
wpuszczony - gdyż u stanowiła ona jakiś próg minimum.

Bank ustanowił technologiczny próg minimum i ma do tego
pełnego pełne prawo.

3. Co więcej Bank "swoje wie", bo klient który nie chce,
nie stać go lub nie wie jak korzystać z telefonu z w.t.,
byłby w więszkości wypadków dla banku tylko zmartwieniem.

--
Zastrzeżenie: Nie zgadzam się na wysyłanie ofert na adres użyty
do/podczas wysłania tej wiadomości.

do góry