-
1. Data: 2022-10-12 00:38:42
Temat: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: pueblo <n...@n...pl>
Był tu ostatnio taki temat, ale rozwodnił się na dywagacje o darowiznach.
Mamy już pierwszą medialną "ofiarę" nowych uprawnień skarbówki
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/skarb
owka-weszla-jej-na-konto-i-zablokowala-dostep-do-pie
niedzy-nie-dostalam-nawet/zbdjmmr
Pewnie nikt z was nie ma dokładnej wiedzy jak ten system działa, ale coś
da się poskładać z okruchów.
Wiadomo, że od dawna są przepisy o przeciwdziałaniu praniu i
terroryzmowi itd. i banki mają to "zaimplementowane"
I teraz pytania mi się rodzą.
Przecież US czy KAS nie monitorują transakcji bankowych. Dopiero bank
musi ich zaalarmować wg jakichś kryteriów wskazanych prawem(jak ww
przepisy o praniu), czy może jakichś wytycznych od skarbówki?
Czy przez te nowe przepisy podnieśli stopień gotowości, zwiększyli
czułość, że tak powiem?
Zaczynam się bać, że może zaczną przegląd o tych co mają więcej niż
jedno konto? W końcu to podejrzane - po co zwykłemu kułakowi tyle kont?
Ciekawe, czy US ma to czarno na białym, czy żeby wyłuskać takich
wielokontowych burżui musieliby się wysilić.
Zastanawiam się, czy zamknięcie konta teraz konta i przeniesienie się na
nowe w innym banku coś da? Ciepło mi się zrobiło, jak przypomniałem
sobie o różnych przelewach robionych między bliskimi, że miałby się z
tego tłumaczyć jako z darowizn, czy pożyczek...
Zgaduję, że na pewno mocno monitorowane są wszelkie transakcje
międzynarodowe. Jestem ciekaw, czy jak ktoś intensywnie używa np.
Revoluta może być to alarmujące. Jak weszły te nowe przepisy, to
zacząłem sobie przelewać więcej kasy na Revo i płacić kartą Revo gdzie
się da. W ogóle, ciekawe, czy jak biorą kogoś pod lupę, to mogą
prześwietlić revo, bo że zablokować to chyba nie?
W każdym razie coś czuję, że wszyscy którzy grają gdzieś u
"nielegalnych" buków, czy zagranicznych brokerów forex mogą się bać.
No wiadomo, że jak już z jakichś innych powodów US się tobą
zainteresuje, to będą sprawdzać konto.
Piszcie co wiecie i co myślicie.
Są banki bardziej i mniej kolaborujące z US? ZTCP po akcji "tylko
legalny polski hazard"np. PKO nie pozwalał na przelewy do nielegalnych
buków, gdzie w innych bankach mieli gdzieś, gdzie człowiek wysyła swoją
kasę.
Sorry za chaotyczność, ale właśnie mnie naszło podstawowe pytanie
aporops tej kobiety z artykułu. Czy samo "wykrycie" jej przypadku ma coś
wspólnego nowymi zmianami w prawie? Chyba nie. Pewnie bank zawiadomił o
możliwości "prania" i tylko nowością jest to że US mógł tak szybko bez
ceregieli wejść i zablokować.
W każdym razie wypadałoby mieć trochę kasy na jakimś koncie, którego nie
mogą zablokować. Tylko gdzie?
-
2. Data: 2022-10-23 14:31:11
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: Piotrek <p...@p...onet.pl>
Podbijam temat, bo też zawsze mnie ciekawiło (a od niedawnej zmiany przepisów
ciekawi mnie jeszcze bardziej) jak z grubsza wygląda ta inwigilacja, kto ją inicjuje,
i mniej więcej jakimi przesłankami się kieruje. Stąd moje pytania:
1. kto tak naprawdę inwigiluje - bank czy bezpośrednio skarbówka? Autorzy
podlinkowanego artykułu chyba trochę gubią się w zeznaniach, bo raz
piszą, że "Blokada rachunku bankowego jest możliwa np. gdy bank
stwierdzi, że jego system jest wykorzystywany do popełniania
przestępstw" (co sugerowałoby, że stroną inicjującą jest bank
i dopiero on składa donos do skarbówki), ale kawałek dalej
twierdzą, że "Taki ruch skarbówki jest możliwy też na podstawie
ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu"
(co oznaczałoby, że to skarbówka zaczyna inwigilację i dopiero w dalszym
kroku może nakazać bankowi blokadę konta, a więc kierunek odwrotny). Czy
rzeczywiście od lipca jest tak, że jakaś pani Krysia ze skarbówki w przerwie między
kawą a ciastkiem loguje się na losowe konta obywateli, i jeśli na którymś coś ją
zainteresuje (np. jest na nim więcej kasy niż na jej własnym), to wszczyna
odpowiednie postępowanie?
2. w artykule jest mowa, że od lipca skarbówka przyznała się raptem do 33
takich interwencji na cały kraj. Trochę to dziwne, że bohaterka artykułu, która,
jak wynika z opisanej sytuacji, jest zwykłym szaraczkiem, znalazła
się na celowniku akurat jako jedna z 33 "wybrańców" - czyżby pani Krysia
ze skarbówki nie miała narzuconego żadnego konkretnego schematu
postępowania, tylko wchodziła sobie na konta "jak leci"? Podejrzewam, że
wspomniana liczba 33 nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, tylko
mamy do czynienia z inwigilacją na masową skalę.
3. przy naiwnym założeniu, że banki i skarbówka działają jednak
według jakiegoś algorytmu, co tak naprawdę interesuje te
instytucje - tylko przelewy przychodzące, przelewy w obie strony,
czy może nawet samo saldo konta? Do czego mogą się przyczepić,
a do czego nie? W praktyce jest tak, że dowolna operacja na koncie
bankowym jest domyślnie "brudna", i tak naprawdę na każdą
z nich powinno się mieć odpowiedni "kwit", żeby w razie widzimisię
pani Krysi z US móc ją "wyprać"?
4. jak wiadomo, na mocy stosownej ustawy każdy przelew
na kwotę powyżej 15 tys. euro (lub grupa przelewów, które
w sumie przekraczają taką kwotę, i wedle uznania pani Krysi
z banku są ze sobą logicznie powiązane) jest automatycznie zgłaszany
do skarbówki. Do lipca sam fakt wykonania lub otrzymania
takiego przelewu nic nie znaczył - informowało się o nim skarbówkę,
bo taki jest wymóg formalny, ale to, czy działo się z tym coś dalej,
zależało już od widzimisię pani Krysi z US (przeważnie się nie działo,
bo takie przelewy w skali całego kraju nie są niczym niezwykłym, i
zapewne wykonuje się ich tysiące każdego dnia). Czy od lipca każdy
lub prawie każdy taki przelew oznacza wszczęcie postępowania
wyjaśniającego?
5. co z większą, ale legalną kasą trzymaną "w skarpecie"?
Załóżmy, że obywatel uczciwie uciułał grubszą sumę, ale
cały czas trzymał ją w gotówce, bo tak lubił i miał do tego prawo.
Pewnego dnia (być może wiele lat później) wpłacił ją do banku
i postanowił normalnie nią dysponować, bo niby czemu nie? Niestety
jakiś czas później skarbówka się do niego doczepiła (albo o samą wpłatę,
albo jedną z późniejszych wypłat/przelewów), mimo że ów obywatel
mógł do tego czasu mieć już głęboko gdzieś to jak, gdzie i kiedy
zarobił te pieniądze, i zwyczajnie o tym zapomnieć (a z pewnością
nie był na tyle szalony, żeby przez lata gromadzić papiery
dokumentujące wszystkie jego wpływy i wydatki). Co prawda
skarbówka nie może węszyć dalej niż 5 lat wstecz, ale przecież
tłumaczenie takiego obywatela (nawet jeśli jest prawdziwe), że
sporna kwota pochodzi ze środków zgromadzonych dawniej
niż 5 lat temu, z pewnością jej nie wystarczy. Czy w praktyce
oznacza to, że każdy obywatel jest dla własnego dobra
zmuszony do skrupulatnego dokumentowania całej swojej
historii finansowej praktycznie przez całe życie, tak na wszelki wypadek?
-
3. Data: 2022-10-24 11:30:04
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 23 Oct 2022 05:31:11 -0700 (PDT), Piotrek wrote:
> Podbijam temat, bo też zawsze mnie ciekawiło (a od niedawnej zmiany przepisów
> ciekawi mnie jeszcze bardziej) jak z grubsza wygląda ta inwigilacja, kto ją
inicjuje,
> i mniej więcej jakimi przesłankami się kieruje. Stąd moje pytania:
>
> 1. kto tak naprawdę inwigiluje - bank czy bezpośrednio skarbówka? Autorzy
> podlinkowanego artykułu chyba trochę gubią się w zeznaniach, bo raz
> piszą, że "Blokada rachunku bankowego jest możliwa np. gdy bank
> stwierdzi, że jego system jest wykorzystywany do popełniania
> przestępstw" (co sugerowałoby, że stroną inicjującą jest bank
> i dopiero on składa donos do skarbówki), ale kawałek dalej
> twierdzą, że "Taki ruch skarbówki jest możliwy też na podstawie
> ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu"
> (co oznaczałoby, że to skarbówka zaczyna inwigilację i dopiero w dalszym
> kroku może nakazać bankowi blokadę konta, a więc kierunek odwrotny).
Ustawa
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
WDU20220000593
Wyglada na to, ze banki i inne instytucje obowiazane maja same
monitorowac swoich klientow.
> Czy
> rzeczywiście od lipca jest tak, że jakaś pani Krysia ze skarbówki w przerwie między
> kawą a ciastkiem loguje się na losowe konta obywateli, i jeśli na którymś coś ją
> zainteresuje (np. jest na nim więcej kasy niż na jej własnym), to wszczyna
> odpowiednie postępowanie?
Tez. Moze nie calkiem, ale
https://www.money.pl/gospodarka/skarbowka-bedzie-mog
la-przeswietlic-konta-bankowe-niebezpieczny-wylom-w-
prawie-6738380483214144a.html
"Od 1 lipca naczelnik Urzędu Skarbowego będzie mógł zwrócić się do
banku z żądaniem wydania informacji bankowej również takiej osoby,
która nie ma statusu podejrzanego. W jednym z przepisów Polskiego Ładu
zastąpiono bowiem słowo "podejrzany" określeniem "osoba fizyczna".
Związek Banków Polskich mówi o bardzo niebezpiecznym wyłomie w prawie.
A resort finansów "uspokaja", że skarbówka prześwietli tylko konta
osób, co do których już prowadzone są czynności sprawdzające."
> 2. w artykule jest mowa, że od lipca skarbówka przyznała się raptem do 33
> takich interwencji na cały kraj. Trochę to dziwne, że bohaterka artykułu, która,
> jak wynika z opisanej sytuacji, jest zwykłym szaraczkiem, znalazła
> się na celowniku akurat jako jedna z 33 "wybrańców" - czyżby pani Krysia
> ze skarbówki nie miała narzuconego żadnego konkretnego schematu
> postępowania, tylko wchodziła sobie na konta "jak leci"? Podejrzewam, że
> wspomniana liczba 33 nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, tylko
> mamy do czynienia z inwigilacją na masową skalę.
>
> 3. przy naiwnym założeniu, że banki i skarbówka działają jednak
> według jakiegoś algorytmu, co tak naprawdę interesuje te
> instytucje - tylko przelewy przychodzące, przelewy w obie strony,
> czy może nawet samo saldo konta? Do czego mogą się przyczepić,
> a do czego nie? W praktyce jest tak, że dowolna operacja na koncie
> bankowym jest domyślnie "brudna", i tak naprawdę na każdą
> z nich powinno się mieć odpowiedni "kwit", żeby w razie widzimisię
> pani Krysi z US móc ją "wyprać"?
Trudno powiedziec, na ile losowo bedą sprawdzac konta, ale
ogolnie to przeciez tak.
Powinienes miec wytlumaczenie na kazdą operacje.
> 4. jak wiadomo, na mocy stosownej ustawy każdy przelew
> na kwotę powyżej 15 tys. euro (lub grupa przelewów, które
> w sumie przekraczają taką kwotę, i wedle uznania pani Krysi
> z banku są ze sobą logicznie powiązane) jest automatycznie zgłaszany
> do skarbówki. Do lipca sam fakt wykonania lub otrzymania
> takiego przelewu nic nie znaczył - informowało się o nim skarbówkę,
> bo taki jest wymóg formalny, ale to, czy działo się z tym coś dalej,
> zależało już od widzimisię pani Krysi z US (przeważnie się nie działo,
> bo takie przelewy w skali całego kraju nie są niczym niezwykłym, i
> zapewne wykonuje się ich tysiące każdego dnia). Czy od lipca każdy
> lub prawie każdy taki przelew oznacza wszczęcie postępowania
> wyjaśniającego?
Pewnie nie, bo sam wiesz, ile tego jest, ale przybywa tez narzedzi do
kontroli.
Jak odfiltrują platnosci za faktury po JPK, to moze im zostaną rzeczy
godne sprawdzenia.
> 5. co z większą, ale legalną kasą trzymaną "w skarpecie"?
> Załóżmy, że obywatel uczciwie uciułał grubszą sumę, ale
> cały czas trzymał ją w gotówce, bo tak lubił i miał do tego prawo.
> Pewnego dnia (być może wiele lat później) wpłacił ją do banku
> i postanowił normalnie nią dysponować, bo niby czemu nie? Niestety
> jakiś czas później skarbówka się do niego doczepiła (albo o samą wpłatę,
Ma problem :-)
> albo jedną z późniejszych wypłat/przelewów),
Wyplaty to tak srednio - bo przeciez wyplacil swoje pieniadze z banku
:-)
Ale jak grubsza kwota - a po co wyplacil, a na co, a gdzie kwit :-)
> mimo że ów obywatel
> mógł do tego czasu mieć już głęboko gdzieś to jak, gdzie i kiedy
> zarobił te pieniądze, i zwyczajnie o tym zapomnieć (a z pewnością
> nie był na tyle szalony, żeby przez lata gromadzić papiery
> dokumentujące wszystkie jego wpływy i wydatki).
Inflacja jest, wiec oszczednosci ze skarpety topnieją.
Poza tym ZUS ma skladki, US byc moze trzyma PiTy, i mimo, ze minelo 5
lat, podliczy obywatela i stwierdzi ze nie mogl tyle odlozyc.
O ile w ogole bedzie probowal cos liczyc - to obywatel ma przeciez
udowodnic, ze zbieral do skarpety od lat :-)
> Co prawda
> skarbówka nie może węszyć dalej niż 5 lat wstecz, ale przecież
Nie moze scigac, ale weszyc to chyba moze.
> tłumaczenie takiego obywatela (nawet jeśli jest prawdziwe), że
> sporna kwota pochodzi ze środków zgromadzonych dawniej
> niż 5 lat temu, z pewnością jej nie wystarczy. Czy w praktyce
> oznacza to, że każdy obywatel jest dla własnego dobra
> zmuszony do skrupulatnego dokumentowania całej swojej
> historii finansowej praktycznie przez całe życie, tak na wszelki wypadek?
No sam widzisz :-)
Przy czym kazdy to nie - ostanio mowili, ze 1/3 nie ma zadnych
oszczednosi :-(
J.
-
4. Data: 2022-10-24 19:11:02
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 12 paź 2022 o 00:38, pueblo pisze:
> Wiadomo, że od dawna są przepisy o przeciwdziałaniu praniu
> i terroryzmowi itd. i banki mają to "zaimplementowane"
Są ;) -- przykładowo dotyczące transakcji kryptowalutnych...
Dziś właśnie (z nudów) przelałem ze swego kona na konto matki
grosze (czyli setne części złotego -- dosłownie grosze) nie
raz, ale wiele razy pomiędzy różnymi kontami -- choćby po to,
mieć okrąglutkie liczby... Takie operacje w RP są do pewnego
stopnia dozwolone a od pewnego są zabronione lub choćby czymś
obwarowane...
Jak na to spoglądają sądy? -- to one zdecydują w razie czego...
Ano różnie -- raz jest obojętny właściciel konta (ważne są
intencje -- przykład z życia wzięty) a innym razem (wszak
w RP każdy sędzia sądzi (lub choćby może sądzić) jak chce,
żeby nie napisać -- uznaniowo) jedynie ważny jest formalny
właściciel... Można by znieść ,,PRAWO'' dotyczące transakcji
z pokrewieństwem któregoś stopnia -- tymczasem jedynie zwiększono
(o kilka procent?) limit, czyli pokazano, że jednak rząd wytrwale
pracuje nad problemem...
Świat oparty o hipokryzję (przykładowo Federacja Rosyjska)
wg mnie nie będzie poprawnie (wydajnie) funkcjonował...
Gdy kresu dobiegała kadencja PO-PSL (wyczuwało się w eterze
kres rządzenia tejże koalicji) ludzi wokoło mnie mieli nadzieję
(wprost o tym mówili) na odrzucenie tego (i innych) obłudnego
prawa... Tymczasem PiS ,,prawo' to utwierdza...
-=-
Przelanie biologicznej córce 10 kpln w roku warto ;) zgłosić
USowi na konkretnym druku... Ale przelania bitcoinami obcej
osobie 10 Mpln nie trzeba zgłaszać...
-=-
Wracając do naszego napadu na bank...
https://youtube.com/shorts/fi7sIRHmzxs
https://youtube.com/shorts/MGWmVAS_CWs 4.6 km w 13.6 sekundy
Trzeba dobrze przygotować ten napad...
Nie zaczynać przed opanowaniem metody do perfekcji/doskonałości...
-=-
Amerykanie zbroją się i oswajają się z bronią od dzieciństwa,
rozumiejąc, że p*********e :) o pokoju nie ma sensu a koszty
tej zabawy (broń, amunicja, regularne masakry) jest znikomy
w zestawieniu z zyskami -- wolnością chociażby i ocaleniem
własnej tożsamości...
Naród uzbrojony po zęby -- także przeciwko swej władzy...
[nie dziwota -- Amerykanie to Polacy, którzy za oceanem
zbudowali replikę umierającej Rzeczypospolitej... teraz
wracają, by Moskalom odbić Ukrainę...]
-=-
https://youtu.be/0bjB-IWEYI0?list=RDEMkfUapcLkfPgJtt
OP9n3fAw
przepiękne
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-.' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.k
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/...
-
5. Data: 2022-10-24 19:30:59
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 24 paź 2022 o 11:30, J.F pisze:
> Ustawa
> https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
WDU20220000593
> Wyglada na to, ze banki i inne instytucje
> obowiazane maja same monitorowac swoich klientow.
Tylko instytucje?
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-.' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.i
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/...
-
6. Data: 2022-10-26 01:46:25
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.10.2022 o 19:30, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> Wyglada na to, ze banki i inne instytucje obowiazane maja same
>> monitorowac swoich klientow.
> Tylko instytucje?
Zawsze miały obowiązek. Przynajmniej od kilkunastu lat, bo nie chce mi
się szukać wstecz. Ten monitoring polega na weryfikacji, na ile operacje
na rachunku są zgodne z profilem klienta. Powiedzmy, że średnio im to
wychodzi :-D
--
Robert Tomasik
-
7. Data: 2022-10-26 03:10:27
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 26 paź 2022 o 01:46, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.10.2022 o 19:30, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>> Wyglada na to, ze banki i inne instytucje obowiazane maja same
>>> monitorowac swoich klientow.
>> Tylko instytucje?
> Zawsze miały obowiązek. Przynajmniej od kilkunastu lat, bo nie chce mi
> się szukać wstecz. Ten monitoring polega na weryfikacji, na ile operacje
> na rachunku są zgodne z profilem klienta. Powiedzmy, że średnio im to
> wychodzi :-D
Pytałem, czy tylko instytucje?
Czy może jednak także/również firmy, które instytucjami nie są.
https://www.infor.pl/biura-rachunkowe/prowadze-biuro
/5297754,Pranie-pieniedzy-wazne-zmiany-dla-biur-rach
unkowych-od-31-lipca-2021-r.html
[ciekawe, kiedy fryzjerki także będą musiały zapobiegać praniu szmalu...]
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-.' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.i
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/...
-
8. Data: 2022-10-26 10:22:43
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 26 października 2022 o 03:10:30 UTC+2 Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> [ciekawe, kiedy fryzjerki także będą musiały zapobiegać praniu szmalu...]
Ciekawe, kiedy pralnie ;>
W galeriozie (która już nie jest galeriozą) jest pralnia, gdzie ubrania (te wyprane)
wydaje robot.
Tzn. nie wygląda jak C3PO ani nawet R2R2, ale to robot.
Niestety z moją poduszką nie umiał i musiałem czekać na białko - akurat zajęte
skomplikowaną operacją liczenia koszul itp. - co też pewnie robot zrobiłby lepiej,
gdyby nie konieczność dogadania się z klientką ;>
-
9. Data: 2022-10-26 16:53:13
Temat: Re: Jeszcze o inwigilacji - pierwsza ofiara
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26.10.2022 o 03:10, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>>> Wyglada na to, ze banki i inne instytucje obowiazane maja same
>>>> monitorowac swoich klientow.
>>> Tylko instytucje?
>> Zawsze miały obowiązek. Przynajmniej od kilkunastu lat, bo nie chce mi
>> się szukać wstecz. Ten monitoring polega na weryfikacji, na ile
>> operacje na rachunku są zgodne z profilem klienta. Powiedzmy, że
>> średnio im to wychodzi :-D
> Pytałem, czy tylko instytucje?
> Czy może jednak także/również firmy, które instytucjami nie są.
Nawet indywidualnych klientów. Przy czym tu nie chodzi o badanie
przelewów, czy sprawdzanie zgodności przelewów z fakturami. Sa pewne
mechanizmy pozwalające ocenić ryzyko. Powiedzmy, niepokoić powinien
przelew adresowany do Jana KOWALSKIEGO wpływający na mój rachunek.
--
Robert Tomasik