Witam
Mam pytanie. Posiadam ksiazeczke mieszkaniowa zalozona w 1986 roku. Obecnie
jest na niej 2500zl. Czy jesli od roku juz na nia nie wplacam (przerwana
ciaglosc) to trace cos na premii? czy jesli te pieniadze pragnalbym
przeznaczyc na cele inne niz mieszkaniowe to to nie dostane premii
gwarancyjnej? (moze wiecie ile mniej wiecej moze ona wyniesc) (wiem moga mi
naliczyc ale to kosztuje;p ). Warto ja likwodowac? czy zaczekac jeszcze do
momentu jak bede kupowal mieszkanie (moze za 10 lat lody jestem;p )i wtedy
premnia itp bedzie duzo wyzsza?

pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

l...@g...pl wrote:
> Witam
> Mam pytanie. Posiadam ksiazeczke mieszkaniowa zalozona w 1986 roku. Obecnie
> jest na niej 2500zl. Czy jesli od roku juz na nia nie wplacam (przerwana
> ciaglosc) to trace cos na premii?

Z tego co wiem, nie.



czy jesli te pieniadze pragnalbym
> przeznaczyc na cele inne niz mieszkaniowe to to nie dostane premii
> gwarancyjnej?
tak


(moze wiecie ile mniej wiecej moze ona wyniesc) (wiem moga mi
> naliczyc ale to kosztuje;p ).
kilka lub kilkanaście tysięcy.

pierwsze policzenie premii zdaje się jest za darmo




Warto ja likwodowac? czy zaczekac jeszcze do
> momentu jak bede kupowal mieszkanie (moze za 10 lat lody jestem;p )i wtedy
> premnia itp bedzie duzo wyzsza?
>

zdecydowanie czekać.

do góry

l...@g...pl zapodał(-a):
> Witam
> Mam pytanie. Posiadam ksiazeczke mieszkaniowa zalozona w 1986 roku.

Temat wałkowany na liście kilka razy.
http://tiny.pl/xqjh

> Obecnie jest na niej 2500zl. Czy jesli od roku juz na nia nie wplacam
> (przerwana ciaglosc) to trace cos na premii?

Idź do PKO, wycenią pierwszy raz za darmo, potem 25zł.

> czy jesli te pieniadze
> pragnalbym przeznaczyc na cele inne niz mieszkaniowe to to nie dostane
> premii gwarancyjnej?

Rozbudowa mieszkania, możesz cesje zrobić na kogoś z rodziny,
możesz kupić mieszkanie i potem je sprzedać, etc.

> (moze wiecie ile mniej wiecej moze ona wyniesc)

Wszystko zależy - jak od '86 to chyba tam cudów nie będzie,


> (wiem moga mi naliczyc ale to kosztuje;p ). Warto ja likwodowac?

Idź do wyceny - ja bym likwidował.

> czy
> zaczekac jeszcze do momentu jak bede kupowal mieszkanie (moze za 10 lat
> lody jestem;p )

Zrozumiałem, że właśnie chcesz zlikwidować, kupując mieszkanie.
Pogadaj z rodzicami, czy nie dało by się coś teraz wykombinować
z tą książeczką.

> i wtedy premnia itp bedzie duzo wyzsza?

W tym kraju nie wiadomo, czy za 10lat Twoje dzieci będą się uczyły
j. polskiego w szkole...

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

do góry