-
21. Data: 2002-02-17 09:43:49
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: "minik" <m...@n...org>
> Hm... Przecież jest to bank bez papierków... Wszystkie umowy się u nich
> drukują, a Ty tylko podpisujesz... I tak powinno być w każdym banku! :)))
Przynajmniej jak zakladasz konto nie musisz wypelnic wniosku na 4 strony
=)))
-
22. Data: 2002-02-17 10:10:35
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> I jeszcze coś - oferta ofertą, ale chodzi o to, że bank został
przedstawiony
> opini publicznej, jako bank przyjazny, bez paierków, z bardzo miłą
obsługą,
> z kawą przy zakładaniu rachunku... O to chodzi - ja tego teraz nie
widzę...
Jak ci Wapniak napisał - jest bez papierków.
Z własnego czwartkowego doświadczenia: Podwyższenie limitu na kk- 3 minuty,
aneks wydrukowany, podpisany i już :-))
Grzegorz
-
23. Data: 2002-02-18 11:49:35
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Wojciech Nawara wrote:
>
> Właśnie. Jak to jest z tą kawą? U mnie w oddziale w Rudzie Śląskiej, automat
> do kawy jest - owszem, ale gdzieś w rogu, nikt go nie używa. Kilka razy w
> oddziale byłem i ani razu kawy nie piłem, mimo, że kolejki kilkumintutowe
> są... To trzeba się prosić o nią, czy jaka cholera?
>
Sam sobie robisz. Poważnie.
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
24. Data: 2002-02-18 12:50:50
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: m...@m...uni.lodz.pl (Krzysztof Miodek)
Dnia 18 Feb 2002 12:49:35 +0100, Tomasz Staszewski napisał(a):
>Sam sobie robisz. Poważnie.
Eee, mnie i żonie proponowali. Ale i tak najlepszy ubaw był, jak córka po
całym banku ichnimi piłeczkami rzucała :-)
Pozdrawiam
--
Krzysztof Miodek
University of Lodz | "Never trust a computer you can lift"
m...@m...uni.lodz.pl | IBM Emerging Markets Program speaker
http://www.miodek.math.uni.lodz.pl/
-
25. Data: 2002-02-18 13:25:20
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: "minik" <m...@n...org>
> ...po całym banku ichnimi piłeczkami rzucała :-)
Czy tak powinno byc w kazdym banku? =)
-
26. Data: 2002-02-19 20:27:40
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: <g...@p...onet.pl>
> > I jeszcze coś - oferta ofertą, ale chodzi o to, że bank został
> przedstawiony
> > opini publicznej, jako bank przyjazny, bez paierków, z bardzo miłą
> obsługą,
> > z kawą przy zakładaniu rachunku... O to chodzi - ja tego teraz nie
> widzę...
>
> Mnie osobiscie zaproponowano kawe tylko 2 razy: pierwszy raz jak zakladalem
> konto i drugi raz jak zmienialem ekonto na ekonto pro.
>
> A zastanowiłeś się dlaczego?...może te operacje wymagaja troche więcej czasu
i był czas na zrobienie kawy, a może tłum ludzi nie stał ci za plecami?...
Wierz mi, jestem właśnie taką "niedysponentką" i wiem kiedy mogę sobie
pozwolicć na ploty - te zawodowe - przy kawie z klientem, a kiedy nie...
A klienci w placówce gdzie ja pracuję, wiedzą gdzie jest kawiarka i wiedza jak
sie ja obsluguje, i sami sobie robią kawe...
Jak są nowi klienci, to za każdym razem pokazuję, jak może znalesc sobie
zajecie w kolejce, np. robią sobie SAMI kawę,nikomu nie przeszkadzają i o to
przede wszystkim chodziło...
pozdrawiam
"niedysponentka"
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
27. Data: 2002-02-19 21:15:31
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: "Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl>
Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:282c.00000c44.3c72b53b@newsgate.onet.pl...
> > A zastanowiłeś się dlaczego?...może te operacje wymagaja troche więcej
czasu
> i był czas na zrobienie kawy, a może tłum ludzi nie stał ci za plecami?...
> Wierz mi, jestem właśnie taką "niedysponentką" i wiem kiedy mogę sobie
> pozwolicć na ploty - te zawodowe - przy kawie z klientem, a kiedy nie...
> A klienci w placówce gdzie ja pracuję, wiedzą gdzie jest kawiarka i
wiedza jak
> sie ja obsluguje, i sami sobie robią kawe...
> Jak są nowi klienci, to za każdym razem pokazuję, jak może znalesc sobie
> zajecie w kolejce, np. robią sobie SAMI kawę,nikomu nie przeszkadzają i o
to
> przede wszystkim chodziło...
Ło jejku, spokojnie, bez nerw. :)
Ja się tylko spytałem, co z tą kawą, bo nie wiedziałem i nikt mi nie
pokazał, jak się toto robi, a guziczków tam za dużo i eksperymentować nie
będę, bo nie wiem, czy kawę zrobię czy co innego. :))
Ja nikomu nic nie zarzucam, nie wiem po co się unosić i denerwować...
Jedyne, do czego mogę się doczepić to to, że ludzie na lukaslinii faktycznie
się nie przedstawiają... A chyba muszą?
--
Pozdrawiam serdecznie,
Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782
-
28. Data: 2002-02-19 21:46:54
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: "Gawronek" <g...@p...onet.pl>
> Jedyne, do czego mogę się doczepić to to, że ludzie na lukaslinii
faktycznie
> się nie przedstawiają... A chyba muszą?
>
>Owszem powinni sie przedstawiac...a po co?..po to zebys wiedzial na kogo
masz ewentualnie donieść:) Przypuszczam, ze jakbys zadzwonil do palcowki,
oczywiście nie po to żeby sprawdzić stan konta:), nie zdażyła by ci sie taka
historia...
Ja się już nie denerwuję, denerwowałam się na początku, czytając pierwsze
docinki pod adresem "niedysponentek"(a od niedawna czytam to, co grupowicze
tu wypisuja).
Grzecznie napisalam jak to wyglada, albo jak powinno wygladac:)
również pozdrawiam
> Pozdrawiam serdecznie,
>
> Wojciech Nawara
> w...@p...onet.pl
> 0501 950782
>
-
29. Data: 2002-02-19 22:18:29
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: "minik" <m...@n...org>
> > Jak są nowi klienci, to za każdym razem pokazuję, jak może znalesc sobie
> > zajecie w kolejce, np. robią sobie SAMI kawę,nikomu nie przeszkadzają i
o
> to
> > przede wszystkim chodziło...
Ja jestem szczesliwym klientem Lukasa juz od 6 msc ale jakbym podszedl i
zaczal sie "bawic" kawiarenka to by mnie chyba wszyscy zjedli zwrokiem
(lacznie z obsluga). Oddzial Nowy Sacz =)
-
30. Data: 2002-02-20 09:13:32
Temat: Re: Lukas - opinie
Od: "Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl>
Użytkownik "Gawronek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4uhfp$9fm$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> >Owszem powinni sie przedstawiac...a po co?..po to zebys wiedzial na kogo
> masz ewentualnie donieść:)
Nie o to chodzi, uważam, że przy czynnościach związanych z bankowością,
powinienem mieć możliwość zapisania / usłyszenia z kim rozmawiam...
A przypuszczam, że i tak wszystko jest w logach, więc da się dojść kto co
robił, więc nieprzedstawianie się nic nie da...
> Przypuszczam, ze jakbys zadzwonil do palcowki,
A co to jest "palcówka"? ;)))))))))))))))))
--
Pozdrawiam serdecznie,
Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782