-
1. Data: 2007-01-20 12:21:41
Temat: Mały kredyt gotówkowy w mBanku (!?)
Od: p...@o...pl
Oto email do mBanku, jaki dzisiaj wysłałem:
....................................................
............................
...........................
Mam u Was konto (zwykłe) w mBanku.
Prowadzę działalność gospodarczą (drobna sprzedaż) na ryczał 3%.
1)
Kilka miesięcy temu złożyłem wniosek o kredyt gotówkowy bodaj 12 tysięcy.
Odpowiedź:
"Tak, zgoda, proszę przyjść do kiosku. Nie, nie musi Pan przynosić zaświadczeń
z Urzędu Skarbowego, jeśli opłaca Pan podatki ze swojego konta w mBanku"
Następnego dnia telefon: "Pomyliliśmy się. Wolno nam udzielać pożyczki dopiero
po roku prowadzenia działalności gospodarczej. Więc niestety..."
OK, rozumiem (choć nie zauważyłem u Was adnotacji o tym wymogu - wówczas bym w
ogóle nie składał wniosku).
2)
Kiedy upłynął rok prowadzenia działalności ponowiłem wniosek:
Odpowiedź: "Niestety, musi Pan przedstawić PIT 28".
Pech chce że był to początek Grudnia, a PIT 28 składa się dopiero w Styczniu.
Próbuję przekonywać konsultantkę :
A) mówiliście że jak płaci się podatki z Waszego konta, to nie trzeba przynosić
zaświadczeń, a przecież...
b)
w PIT 28 będzie po prostu lista opłat miesięcznych - tych samych których
dokonywałem z mKonta, więc PI28 nic nowego nie wniesie.
NIC Z TEGO: "Takie mamy wewnętrzne procedury".
Uznaję to za kłamstwo, ale rozumiem - im więcej papierków (choćby
nieistotnych), tym konsultantka jest spokojniejsza o własną skórę
3)
W Styczniu przychodzę z PIT28 (kopia poświadczona przez Urząd Skarbowy) -
oczywiście jest na nim po prostu lista wpłat jakich dokonywałem co miesiąc ze
swojego mKonta, więc nic nowego PIT 28 nie wniósł, bo mBank miał tę listę cały
czas na moim koncie.
Pytanie: "A dlaczego są tu poprawki"
Odpowiadam, że US kazał mi nanieść bo źle wpisałem gdzieś tam 90 zł - ale US to
przecież zatwierdził.
Telefon następnego dnia: "Nie możemy zaakceptować tego PITa bo wg naszych
wewnętrznych procedur jest on źle wypełniony (tu już nie chodziło o te
poprawki, a o coś innego co trudno było wytłumaczyć przez telefon). Proszę
przynieść z US poprawnie wypełniony PIT28"
Jestem zdumiony: "Jak to? To głupi US przyjął ten PIT, a wy jesteście
mądrzejsi. Ponadto znacie już w przybliżeniu moje dochody (nb bardzo skromne) i
mizerną kwotę (6 tysięcy) jaką zadeklarowaliście mi przy tych dochodach
pożyczyć"
NIC NIE POMAGA.
Wygląda na to, że mBank kpi sobie ze mnie ! i jeśli nawet przyniosę
PIT "poprawnie" wypełniony, to wyciągnie z kapelusza jakieś nowe "wewnętrzne"
rozporządzenie. Np: "nie wolno nam udzielać kredytu ludziom w wieku ponad 60
bez zabezpieczenia hipotecznego". Sam mogę podsunąć mBankowi mnóstwo takich
wykrętów, jeśli brakuje mu inwencji.
....................................................
............................
UWAGA:
Oczywiście nie jest wykluczone, że:
1) podjąłem działaność gospodarczą
2) założyłem u Was konto
3) od roku płaciłem z niego podatki a od pewnego czasu także ZUS
4) i wreszcie sfałszowałem PIT 28
a wszystko po to aby naciągnąć Was na te 6 tysięcy złotych.
Ostrożność nie zawadzi - najlepiej w ogóle nie udzielać pożyczek.
....................................................
............................
PYTANIE:
Czy mam w poniedziałek iść do INNEGO banku, czy też znajdzie się w mBanku ktoś
władny zarządzić, by mBank zrezygnował z tych bzdurnych i niczego nie
wnoszących "wyciąganych" ad hoc wymogów.
Z poażaniem
X.Y.Z.
....................................................
.........
KONKURS: Kto lepiej odgadnie reakcję mBanku ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-01-20 12:28:53
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy w mBanku (!?)
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 20.01.2007 p...@o...pl <p...@o...pl> napisał/a:
> KONKURS: Kto lepiej odgadnie reakcję mBanku ?
Nikt nie ma takiej wyobraźni, multi/mbank są tak pomysłowe w utrudnianiu
klientom życia, że nawet nie warto strzelać. Co odpowiedzieli?
--
Samotnik
-
3. Data: 2007-01-20 12:37:35
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy wmBanku (!?)
Od: p...@o...pl
> Dnia 20.01.2007 p...@o...pl <p...@o...pl> napisał/a:
> > KONKURS: Kto lepiej odgadnie reakcję mBanku ?
>
> Nikt nie ma takiej wyobraźni, multi/mbank są tak pomysłowe w utrudnianiu
> klientom życia, że nawet nie warto strzelać. Co odpowiedzieli?
> --
> Samotnik
>
Ach, jeszcze nie zdążyli, bo wysłałem email godzinę temu.
W poniedziałek opublikuję odpowiedź mBanku.
Może mi pożyczą 6 tysięcy dopiero wówczas, kiedy wpłacę im na konto 20 tysięcy
jako gwarancję.
Kto wie ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2007-01-20 16:56:33
Temat: Pierwsza reakcja mBanu
Od: p...@o...pl
> Oto email do mBanku, jaki dzisiaj wysłałem:
> ....................................................
..........................
..
> ...........................
> Mam u Was konto (zwykłe) w mBanku.
> Prowadzę działalność gospodarczą (drobna sprzedaż) na ryczał 3%.
> 1)
> Kilka miesięcy temu złożyłem wniosek o kredyt gotówkowy bodaj 12 tysięcy.
> Odpowiedź:
> "Tak, zgoda, proszę przyjść do kiosku. Nie, nie musi Pan przynosić
zaświadczeń
> z Urzędu Skarbowego, jeśli opłaca Pan podatki ze swojego konta w mBanku"
> Następnego dnia telefon: "Pomyliliśmy się. Wolno nam udzielać pożyczki
dopiero
> po roku prowadzenia działalności gospodarczej. Więc niestety..."
> OK, rozumiem (choć nie zauważyłem u Was adnotacji o tym wymogu - wówczas bym
w
> ogóle nie składał wniosku).
> 2)
> Kiedy upłynął rok prowadzenia działalności ponowiłem wniosek:
> Odpowiedź: "Niestety, musi Pan przedstawić PIT 28".
> Pech chce że był to początek Grudnia, a PIT 28 składa się dopiero w Styczniu.
> Próbuję przekonywać konsultantkę :
> A) mówiliście że jak płaci się podatki z Waszego konta, to nie trzeba
przynosić
> zaświadczeń, a przecież...
> b)
> w PIT 28 będzie po prostu lista opłat miesięcznych - tych samych których
> dokonywałem z mKonta, więc PI28 nic nowego nie wniesie.
> NIC Z TEGO: "Takie mamy wewnętrzne procedury".
> Uznaję to za kłamstwo, ale rozumiem - im więcej papierków (choćby
> nieistotnych), tym konsultantka jest spokojniejsza o własną skórę
> 3)
> W Styczniu przychodzę z PIT28 (kopia poświadczona przez Urząd Skarbowy) -
> oczywiście jest na nim po prostu lista wpłat jakich dokonywałem co miesiąc ze
> swojego mKonta, więc nic nowego PIT 28 nie wniósł, bo mBank miał tę listę
cały
> czas na moim koncie.
> Pytanie: "A dlaczego są tu poprawki"
> Odpowiadam, że US kazał mi nanieść bo źle wpisałem gdzieś tam 90 zł - ale US
to
> przecież zatwierdził.
> Telefon następnego dnia: "Nie możemy zaakceptować tego PITa bo wg naszych
> wewnętrznych procedur jest on źle wypełniony (tu już nie chodziło o te
> poprawki, a o coś innego co trudno było wytłumaczyć przez telefon). Proszę
> przynieść z US poprawnie wypełniony PIT28"
> Jestem zdumiony: "Jak to? To głupi US przyjął ten PIT, a wy jesteście
> mądrzejsi. Ponadto znacie już w przybliżeniu moje dochody (nb bardzo skromne)
i
> mizerną kwotę (6 tysięcy) jaką zadeklarowaliście mi przy tych dochodach
> pożyczyć"
> NIC NIE POMAGA.
> Wygląda na to, że mBank kpi sobie ze mnie ! i jeśli nawet przyniosę
> PIT "poprawnie" wypełniony, to wyciągnie z kapelusza jakieś nowe "wewnętrzne"
> rozporządzenie. Np: "nie wolno nam udzielać kredytu ludziom w wieku ponad 60
> bez zabezpieczenia hipotecznego". Sam mogę podsunąć mBankowi mnóstwo takich
> wykrętów, jeśli brakuje mu inwencji.
> ....................................................
..........................
..
> UWAGA:
> Oczywiście nie jest wykluczone, że:
> 1) podjąłem działaność gospodarczą
> 2) założyłem u Was konto
> 3) od roku płaciłem z niego podatki a od pewnego czasu także ZUS
> 4) i wreszcie sfałszowałem PIT 28
> a wszystko po to aby naciągnąć Was na te 6 tysięcy złotych.
> Ostrożność nie zawadzi - najlepiej w ogóle nie udzielać pożyczek.
> ....................................................
..........................
..
> PYTANIE:
> Czy mam w poniedziałek iść do INNEGO banku, czy też znajdzie się w mBanku
ktoś
> władny zarządzić, by mBank zrezygnował z tych bzdurnych i niczego nie
> wnoszących "wyciąganych" ad hoc wymogów.
> Z poażaniem
> X.Y.Z.
> ....................................................
.........
> KONKURS: Kto lepiej odgadnie reakcję mBanku ?
>
>
====================================================
====================
Już po kilku godziach otrzymałem odpowiedź. Następującą:
..............................................
Na wstępie chciała bym Pana przeprosić za pomyłkę pracowników mBanku którzy
zajmowali sie Pana Wnioskiem. Niestety został Pan wprowadzony na samym
początku w błąd. Poniżej przedstawiam podstawowe warunki udzielania kredytu
odnawialnego, by mógł sie Pan przygotować do kolejnej rozmowy z pracownikiem
mBanku, który zajmuję sie Pana Wnioskiem.
Kredyt udzielany jest w stosunku do każdego Klienta indywidualnie. Brane są
m.in. pod uwagę informacje dotyczące:
- okresu posiadania rachunku eKonto lub skojarzonego z nim rachunku eMax,
- obciążeń z tytułu obsługi kredytów nieodnawialnych oraz posiadane
odnawialne limity kredytowe i karty kredytowe w mBanku i poza mBankiem,
- obciążeń egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych,
- deklarowanych przez Klienta wpływów na rachunek,
- okresu zatrudnienia u obecnego pracodawcy, a w Pana przypadku własna
działalność- stanu cywilnego,
- wykształcenia.
Zatem kredyt udzielany jest na podstawie informacji dotyczących rachunku/ów
i dodatkowo oceniane są cechy socjo-demograficzne Wnioskodawcy.
Proszę więc dostarczyć wymagany przez Bank poprawiony PIT28 i mam nadzieję,
że będzie to już ostatni dokument wymagany przez Bank i będzie mógł Pan w
końcu korzystać z dodatkowego limitu w wysokości 6 tysięcy zł na który czeka
Pan już zbyt długo.
<podpis osoby z mBanku>
....................................................
.....
Zaiste, zadziwiające:
1-o) 90% nie na temat, czyli kompletnie wykrętnie, a na końcu...
2-o) idiotyzm z poprawianiem PITu zaakceptowany bez komentarza ("proszę
dostarczyć poprawiony").
Tak mniej więcej zaraz odpisałem.
Może jeszcze odpiszą. Jak będzie to ciekawe, to tu zamieszczę.
....................................................
..
Dla zabawienia: anegdota bankowa z dawnych lat PRL:
Otrzymałem z USA czek imienny na 20 dolarów.
Poszedłem do banku aby go zrealizować.
Nazywam się, dajmy na to, Michał Łaciński.
Urzędniczka zażądała zaświadczenia, że pod moim adresem nie jest zameldowany
Michal Lacinski (bo oczywiście tak było na czeku).
Na szczęście jej przełożony okazał się rozsądny.
Swoją drogą ciekawe czy takie zaświadczenie by mi wystawiono ?
Chyba prędzej wezwano by ambulans.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2007-01-20 19:49:58
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy w mBanku (!?)
Od: Mithos <f...@a...pl>
Samotnik napisał(a):
> Nikt nie ma takiej wyobraźni, multi/mbank są tak pomysłowe w utrudnianiu
> klientom życia, że nawet nie warto strzelać. Co odpowiedzieli?
A mi limit na KK w koncu podniesli. Oczywiscie nikt mnie o tym nie
poinfromowal (a obiecano ze zadzwonia). Limit mi powiekszyli o kwote
mniej wiecej dwa razy wieksza niz kredyt odnawialny jaki tam chcialem
dostac. Oczywiscie kredytu odnawialnego nie dostalem (chcieli ode mnie
dokumentu, ktory nie istnieje). Zadziwia mnie ten bank.
Aczkolwiek w Multi zostaje, bo z jakiegos banku przelewy robic musze, a
Citi jest pod tym wzgledem jakis dziwny.
Za to mBank to psedo-bank i zdecydowanie go odradzam. Tam ciagle sa
takie sytuacje jak ta opisana przez autora watku. W Multi mozna isc i
porozmawiac z czlowiekiem w oddziale, a w mBanku nie i dlatego mBank to
jest cos co sie do niczego nie nadaje (poza trzymaniem tam pieniedzy np.
na eMax+).
--
pozdrawiam
Mithos
-
6. Data: 2007-01-20 19:51:42
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy wmBanku (!?)
Od: Mithos <f...@a...pl>
p...@o...pl napisał(a):
> Może mi pożyczą 6 tysięcy dopiero wówczas, kiedy wpłacę im na konto 20 tysięcy
> jako gwarancję.
> Kto wie ?
No nie wiem. Multi nie chcialo mi dac kredytu odnawialnego, ktory
wynosil 0,5 moich wplywow na konto w ciagu ostatnich 30 dni oraz pomimo
posiadania tam na rachunku biezacym srodkow w wysokosc kredyt odnawialny
x2. Tak wiec nawet zdeponowanie 20 tys moze nic nie dac :)
--
pozdrawiam
Mithos
-
7. Data: 2007-01-21 00:07:19
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy w mBanku (!?)
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On 20 Jan 2007 13:21:41 +0100, p...@o...pl wrote:
>KONKURS: Kto lepiej odgadnie reakcję mBanku ?
"Prosze zadzwonic na infolinie... " ?
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
8. Data: 2007-01-21 09:55:08
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy w mBanku (!?) WYNIK KONKURSU
Od: p...@o...pl
> On 20 Jan 2007 13:21:41 +0100, p...@o...pl wrote:
>
> >KONKURS: Kto lepiej odgadnie reakcję mBanku ?
> "Prosze zadzwonic na infolinie... " ?
>
> WAM
Wygrał Pan. Oto Odpowiedź mBanku na moje zdziwienie ich pierwszą odpowiedzią:
....................................................
...............
Na wstępie maila chciałabym Pana jeszcze raz prosić o przyjęcie naszych
przeprosin.Zdaję sobie także sprawę, że opisana sytuacja mogła w Pani opinii
wpłynąć negatywnie na wizerunek naszego Banku. Bardzo zależy nam, aby Klienci
czerpali z kontaktów z mBankiem nie tylko korzyści finansowe, ale również
satysfakcję z poziomu i jakości obsługi. Niemniej jednak, drogą elektroniczną
możemy udzielać informacji ogólnych na temat oferty i funkcjonowania naszego
Banku. Zatem w celu wyjaśnienia tej sprawy proszę skontaktować się
telefonicznie z mlinia gdzie pracownik będzie miał możliwość złożenia
odpowiedniej dyspozycji do wyjaśnienia.
....................................................
.................
Oczywiście nie zadzwonię, bo nie potrzebuję psychoterapii na mLinii.
Hipoteza 1:
Mają wewnętrzne dyspozycję by w pewnych przypadkach absolutnie nie udzielać
pożyczek ORAZ by absolutnie nie ujawniać przyczyn odmowy.
W moim przypadku prawdopodobnie chodzi o mój wiek (63).
Oczywiście moje zirytowanie tą niejasnością i mój czas mają gdzieś.
Informacja że nie pożyczają ludziom np po 50 zaszkodziłaby wizerunkowi firmy.
A tak wszystko wygląda cacy, a każdy klient z osobna jest bezradny.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2007-01-21 10:15:33
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy w mBanku (!?) WYNIK KONKURSU
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 21.01.2007 p...@o...pl <p...@o...pl> napisał/a:
> Oczywiście nie zadzwonię, bo nie potrzebuję psychoterapii na mLinii.
Wiesz, tak to teraz jest. Przyjął się generalnie w dużych
przedsiębiorstwach model scentralizowanej obsługi klienta, wymuszany przez
globalizację i cięcie kosztów. Człowiek jest co najwyżej ogniwem przekazującym
informacje i papiery dalej do centrali, utrzymywanym dla tych, którzy nie
potrafią się przekonać do wyłącznie internetowo-telefonicznej drogi
załatwiania spraw. Wobec czego decyzje podejmuje zupełnie odseparowany
od klientów dział, a klient może jedynie pogadać z kimś, kto
jest marionetką - niczego mu nie wolno, nic nie wie i na wszelki wypadek
niczego zrobić się nie postara. Może co najwyżej przeczytać Ci po raz
trzeci coś, co ktoś inny napisał w Twojej sprawie. Potem mamy efekty w
postaci "modelowego klienta Neste", który chciałby dostać swoje pieniądze
pożarte przez maszynę, ale ich nie dostanie na poczekaniu, bo temat musi
przejść przez telecentrum w innym mieście. Taki urok dzisiejszych czasów.
Zero możliwości negocjacji czegokolwiek, rządzi komputerowy system w centrali,
a Ty możesz co najwyżej walić łbem w mur z rozpaczy. Można tego unikać, ale
nie zawsze się da - u operatora komórkowego reklamację zgłaszasz na infolinii.
Wyłączą Ci telefon u pewnego francuskiego operatora - dzwonisz na błękitną linię.
To, że nie masz z czego, bo telefon nie działa, to ich nie interesuje.
Wujek kiedyś poszedł do jakiegoś takiego kiosku sprzedaży TPSA w
supermarkecie, że mu telefon ogłuchł, ale panienka nie przyjmie zgłoszenia,
bo nie może. Najbliższe biuro TPSA 50km dalej, albo trzeba iść do sąsiada
dzwonić na błękitną linię. Byle mieć sąsiada. ;-)
Tak na przełomie wieków cieszyłem się z tego, że tak to się toczy, że
wszystko można załatwić bez wychodzenia z domu, że jest tak szybko,
oszczędnie i wygodnie. Teraz już zrozumiałem, że przestaje być szybko i
wygodnie, bo zamiast iść pogadać z człowiekiem w jakimś biurze i załatwić
temat, dzwonię i gadam z niekompetentnymi pracownikami infolinii, albo
miesiącami wymieniam się poleconymi z centralą jakiegoś przedsiębiorstwa.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/
-
10. Data: 2007-01-22 13:42:52
Temat: Re: Mały kredyt gotówkowy w mBanku (!?)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail p...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> Telefon następnego dnia: "Nie możemy zaakceptować tego PITa bo wg
> naszych wewnętrznych procedur jest on źle wypełniony (tu już nie
> chodziło o te poprawki, a o coś innego co trudno było wytłumaczyć
> przez telefon). Proszę przynieść z US poprawnie wypełniony PIT28"
ale jak miałbys to zrobic? Zlozyc korekte w której nic by sie nie zmieniło?
Zrobiłem tak kiedys z VAT-7 i poproszono mnie aby złozyc pismo wyjasniajace
ze przez pomyłke i ze jeden anuluje, wiec chyba PIT-28 tez nie powinno sie
tak składac?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć." William Wharton