No wiec tak.... karte fizycznie zamienili mi szybko ale...

Nie poprzepinali prawidlowo zadluzenia. Infolinia jest bezsilna, gdyz
"my tego nie mozemy zrobic prosze udac sie do oddzialu". Oddzial na to
"my nie mozemy tego zrobic, prosze zlozyc reklamacje telefonicznie".
Dzwonie i slysze "pracownicy banku wprowadzili pana w blad prosze udac
sie do oddzialu". Bledne kolo.

Musialem splacic pierwsza KK z wlasnych srodkow. O zgrozo w oddziale
banku mozna to zrobic ale kosztuje to 15 zl (tak wiec splacilem
przelewem) - jak dla mnie to jest gorsze zdzierstwo niz jakas tam
minimalna oplata za wplacanie/wyplacanie pieniedzy w kasie.

Jednak obsluga Millenium stoi na "wysokim" poziomie. Dobrze, ze to jest
tylko KK, ktorej mozna sie w prosty sposob pozbyc.

Czekam na nastepne kwiatki. Poki co naliczyli mi jakies odsetki 10 zl
niewiadomo tylko za co (infolinia tez nie wie). Reklamacja w tej sprawie
leci jutro.


--
Mithos

do góry

On 25 Wrz, 22:45, Mithos <f...@a...pl> wrote:

>
> O zgrozo w oddziale
> banku mozna to zrobic ale kosztuje to 15 zl (tak wiec splacilem
> przelewem) - jak dla mnie to jest gorsze zdzierstwo niz jakas tam
> minimalna oplata za wplacanie/wyplacanie pieniedzy w kasie.
>

Citi tez tak ma (przynajmniej wynika z TOiP)

do góry

Mithos <f...@a...pl> napisał(a):
> No wiec tak.... karte fizycznie zamienili mi szybko ale...
>
> Nie poprzepinali prawidlowo zadluzenia. Infolinia jest bezsilna, gdyz
> "my tego nie mozemy zrobic prosze udac sie do oddzialu". Oddzial na to
> "my nie mozemy tego zrobic, prosze zlozyc reklamacje telefonicznie".
> Dzwonie i slysze "pracownicy banku wprowadzili pana w blad prosze udac
> sie do oddzialu". Bledne kolo.

jest na to sposób (zastosowałem to kiedyś w Multi), będąc w oddziale
dzwonisz na infolinię i oddajesz słuchawkę pracownikowi placówki - niech
porozmawia z konsultantem i ustali kto i za co odpowiada, jak sobie
wyjaśnią spory kompetencyjne to bedziesz wiedział kto jest winny i jak
sprawę załatwic

pozdr.
RobertS

p.s.
a mnie znudziła się MC Mille, może zamienię na ich AmEx'a?

do góry

Mithos pisze:
> No wiec tak.... karte fizycznie zamienili mi szybko ale...
>
> Nie poprzepinali prawidlowo zadluzenia. Infolinia jest bezsilna, gdyz
> "my tego nie mozemy zrobic prosze udac sie do oddzialu". Oddzial na to
> "my nie mozemy tego zrobic, prosze zlozyc reklamacje telefonicznie".
> Dzwonie i slysze "pracownicy banku wprowadzili pana w blad prosze udac
> sie do oddzialu". Bledne kolo.
>
> Musialem splacic pierwsza KK z wlasnych srodkow. O zgrozo w oddziale
> banku mozna to zrobic ale kosztuje to 15 zl (tak wiec splacilem
> przelewem) - jak dla mnie to jest gorsze zdzierstwo niz jakas tam
> minimalna oplata za wplacanie/wyplacanie pieniedzy w kasie.

Ja wczoraj rozpocząłem procedurę, tj. w oddziale zamknąłem VC i
poprosiłem o MC w miejsce VC. Tego samego dnia oddział spłacił mi 100%
zadłużenia z VC z rachunku nowego MC (widać to w historii VC na
Millenecie - MasterCarda jeszcze nie widać), po którego mam przyjść w
czwartek albo piątek.

Nie spłacili jedynie transakcji oczekującej na zaksięgowanie (widocznej
tylko w blokadach) - podobno ma się samo przenieść na MC. Zobaczymy.

Aha - VC nie musiałem oddawać. Chwalić na razie może nie będę, poczekam
do końca operacji. :-)

BTW z tego co wywnioskowałem - chyba można zamknąć starą kartę i
wystąpić o nową nawet tego samego typu :-) co daje nam odroczoną
płatność zadłużenia i brak opłaty rocznej :-)

do góry

Wojciech Nawara napisał(a):
> Ja wczoraj rozpocząłem procedurę, tj. w oddziale zamknąłem VC i
> poprosiłem o MC w miejsce VC. Tego samego dnia oddział spłacił mi 100%
> zadłużenia z VC z rachunku nowego MC (widać to w historii VC na
> Millenecie - MasterCarda jeszcze nie widać), po którego mam przyjść w
> czwartek albo piątek.

No ja na razie karty pouzywam sobie. Ale za jakosc obslugi to zasluguje
zamkniecie.

> Nie spłacili jedynie transakcji oczekującej na zaksięgowanie (widocznej
> tylko w blokadach) - podobno ma się samo przenieść na MC. Zobaczymy.

U mnie ich nie potrafili splacic. Musialem splacic je recznie (w sumie
na kwote 1400 zl).

> Aha - VC nie musiałem oddawać. Chwalić na razie może nie będę, poczekam
> do końca operacji. :-)

Dziwne.

> BTW z tego co wywnioskowałem - chyba można zamknąć starą kartę i
> wystąpić o nową nawet tego samego typu :-) co daje nam odroczoną
> płatność zadłużenia i brak opłaty rocznej :-)

Teoretycznie mozna. Biorac jednak pod uwage kompetencje pracownikow
Millenium (mi dopiero w 3 oddziale udalo sie kogos przekonac, ze mozliwa
jest wymiana jednej karty na inna, pomimo ze rozmawialem wczesniej z
jakimis kierownikami - wg. infolini osobami najbardziej kompetentymi)
pewnie moze sie dac.


--
Mithos

do góry

RobertS napisał(a):
> jest na to sposób (zastosowałem to kiedyś w Multi), będąc w oddziale
> dzwonisz na infolinię i oddajesz słuchawkę pracownikowi placówki - niech
> porozmawia z konsultantem i ustali kto i za co odpowiada, jak sobie
> wyjaśnią spory kompetencyjne to bedziesz wiedział kto jest winny i jak
> sprawę załatwic

Nastepnym razem tak zrobie.

> a mnie znudziła się MC Mille, może zamienię na ich AmEx'a?

Ja juz nie chce wiecej karty w Mille. Po roku jesli sie jakosc obslugi
nie zmieni to sie od nich wyprowadzam.


--
Mithos

do góry

Mithos pisze:

>> Nie spłacili jedynie transakcji oczekującej na zaksięgowanie
>> (widocznej tylko w blokadach) - podobno ma się samo przenieść na MC.
>> Zobaczymy.
>
> U mnie ich nie potrafili splacic. Musialem splacic je recznie (w sumie
> na kwote 1400 zl).

No więc MC już mam. Na razie wszystko pięknie, tylko się ta jedna
transakcja (zaksięgowana po tym, jak w oddziale spłacili starą Visę z
nowego MC) nie przeniosła automatycznie na nowego MC i wisi ciągle na
Visie. Pewnie przyjdzie ją spłacić ręcznie, jak przyjdzie wyciąg.

BTW Visę ciągle widzę w millenecie. Ciekawe kiedy/czy zniknie.

do góry