eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2004-01-09 23:00:23
    Temat: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: "Beniowa" <p...@...odpowiedz.in.public>

    Witam,

    Tyle razy chwalilem tutaj Multi, a teraz musze przyznac racje tym, ktorzy
    pisza, ze zmiany nie ida we wlasciwym kierunku.

    W poniedzialek udalem sie do CUFu przy ul. Senatorskiej w Warszawie celem
    podpisania aneksu do umowy kredytowej (zmniejszajacego o polowe limit
    zadluzenia w ramach kredytu odnawialnego). Po kilkuminutowej chwili
    oczekiwania do Pan przy kasach, okazalo sie, ze umowe moge podpisac przy
    jednym ze stanowisk dysponenckich. OK. Jasna sprawa. Mialem sobie sam
    znalezc kogos, kto by mnie obsluzyl. Stanowiska sa trzy, pracowalo przy nich
    trzech Multipracownikow, aktualnie byli wolni (zadnego klienta), a ja bylem
    drugi w kolejce... Znany standard, sprawa na 5, gora 10 minut. Klient ktory
    stal przede mna "trafil" na pierwsze stanowisko, ja podszedlem do drugiego
    (MultiPan cos klepal w komputer): "Nie, bardzo mi przykro nie moge teraz
    Pana obsluzyc". Trzeci Pan rozmawial wlasnie przez telefon, mozna sie bylo
    zorientowac, ze rozmawia z klientem posiadajacym rachunek typu Aquarius. Jak
    skonczyl rozmawiac, to okazalo sie, ze wlasnie zeszla z gory Klientka
    (rozmawiali ze soba po imieniu) z duzego BRE i Pan zajal sie jej obsluga
    (chodzilo o jakis kredyt). I taka sytuacja trwala i trwala (na pierwszym
    stanowisku Klient, ktory byl przede mna, na drugim MultiPan klepie w
    komputer, na trzecim MultiPan obskuguje BREkolezanke)... Po 35 minutach
    oczekiwania zaczalem robic delikatny szum... Bezowocnie: Pan ze stanowiska
    drugiego "To moze podejdzie Pan do Kolegi.", "Ktorego ?", "No tak wszyscy sa
    zajeci. Wlasciwie to powinien Pan skorzystac z mozliwosci telefonicznego
    umowienia sie, niestety skoro sie Pan z nami nie umowil, to musi Pan
    czekac." Juz po 41 minutach (bedac drugim w kolejce do trzech wolnych
    dysponentow) udalo mi sie zasiasc przed MultiPanem i w ciagu kolejnych 13
    minut zdobyc podpisy przedstawicieli Multi (biorac pod uwage, ze umowa byla
    juz wydrukowana, to tez prawdopodobnie swoisty rekord). Calosc mojego pobytu
    w placowce Multi trawala 55 minut (podkreslam - drugi klient do trzech
    czynnych pracownikow), dobrze ze oplacilem parkomat na cala godzine.

    Moje przemyslenia:
    1) zupelnie chora jest procedura zmniejszania limitu zadluzenia - wyglada
    ona tak samo jak procedura zwiekszania: skladasz wniosek, czekasz okolo 14
    dni na decyzje wlasciwej jednostki kredytowej, potem dostajesz pozytywna
    decyzje wazna do kiedys tam (w moim przypadku do 8 stycznia). Wszystko po
    to, zeby podpisac aneks do umowy, ktorej termin uplywa pod koniec
    stycznia... W Citi zalatwialo sie to po prostu jednym telefonem do
    CitiPhone.
    2) pod koniec 2001 r. zakladalem konto w Multi (zreszta w tym samym CUFie).
    Przy wejsciu czekal pracownik, ktory - po wyjasnieniu o co chodzi - kierowal
    do wlasciwego dysponenta, a jak dysponenci akurat byli zajeci - sam siadal
    na stanowisku i obslugiwal. Teraz nikt juz nikogo do niczego nie kieruje.
    Klient ma sobie sam znalezc dysponenta, ktory akurat mialby ochote go
    obsluzyc.
    3) Rozumiem, ze dzialalnosc banku sklada sie nie tylko z "podpisywania
    umow" - trzeba te umowe zredagowac, wydrukowac, w ogole przygotowac. Jak sie
    zorientowalem dysponenci Multi byli zajeci wlasnie takimi czynnosciami (te
    13 minut, ktore czekalem na podpisanie umowy wynikialo z faktu, ze dysponent
    rownoczesnie drukowal umowe kredytowa dla innego klienta). Jest to
    zrozumiale. Nie jest natomiast zrozumiale, ze zajeci sa tym wszyscy
    dysponenci, ze robia to na oczach czekajacych na obsluge klientow,
    4) Aneks do umowy kredytowej obnizajacy limit zadluzenia moglby byc
    spokojnie podpisany korespondencyjnie (podobnie zreszta jak sama umowa
    kredytowa). Nie rozumiem, dlaczego Multi zrezygnowal z takiej mozliwosci.
    5) Szczerze powiedziawszy nigdzie nie znalazlem informacji, ze do podpisania
    umowy kredytowej mozna sie umowic na konkretna godzine (tym bardziej, ze
    numery telefonow do CUF nie sa ujawniane), nawet jezeli faktycznie ta
    informacja jest szeroko kolportowana, nie moze to prowadzic do sytuacji, ze
    klient przychodzacy z ulicy jest narazony na wielominutowe oczekiwanie -
    zwlaszcza w przypadku, gdy nie ma innych klientow,
    6) fatlanie wyglada, jezeli na oczach oczekujacych od wielu minut klientow
    pracownik BRE jest obslugiwany poza kolejnoscia (nawet jezeli byl wczesniej
    umowiony),
    7) od CUFu przy Senatorskiej trzeba sie trzymac z daleka.

    Wydaje mi sie, ze w Multi coraz bardziej widac, iz nie radza sobie po prostu
    z obsluga tak duzej liczby klientow (i rosnacej liczby produktow). Zeby
    zostac w miare przyzwojcie obsluzonym, trzeba po prostu miec Aquariusa.
    Zwykly klient (nawet ze stosownymi dochodami) traktowany jest w kazdym innym
    porzadnym marmurowym banku. Niestety w dalszym ciagu pracownicy Multi
    przekonani sa o wyjatkowosci banku, w ktorym pracuja. Jak na zakonczenie tej
    calej przygody powiedzialem MultiPanu, ze wlasnie zostal pobity czasowy
    rekord obslugiwania mnie jako klienta, ktory nalezy do IX Oddzialu PKO BP,
    uzyskalem odpowiedz, ze takiej rzeczy jak teraz w Multi to bym w PKO BP
    pewnie w ogole nie zalatwil.

    Pozdrawiam noworocznie, Grzegorz

    --
    SKPB Warszawa: www.skpb.waw.pl



  • 2. Data: 2004-01-10 10:04:36
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: "Marcin Kozlowski" <s...@...SUNTOwp.pl>

    Użytkownik "Beniowa" <p...@...odpowiedz.in.public> napisał w wiadomości
    news:btnc2m$csv$2@atlantis.news.tpi.pl...
    > W poniedzialek udalem sie do CUFu przy ul. Senatorskiej w Warszawie celem
    > podpisania aneksu do umowy kredytowej (zmniejszajacego o polowe limit
    > zadluzenia w ramach kredytu odnawialnego). Po kilkuminutowej chwili
    > oczekiwania do Pan przy kasach, okazalo sie, ze umowe moge podpisac przy
    > jednym ze stanowisk dysponenckich. OK. Jasna sprawa.

    no coz. zwiekszona ilosc klientow i zainteresowanie powoduje wieecj pracy i
    wiekszy balagan..
    wiec takie sytuacje sa nie do unikniecia

    poza tym miales pecha, albo szef oddzialu zalekko trzyma pracownikow..

    ja tez ze dwa razy natknalem sie na podobna sytuacje gdzie dwoch ludzi
    przede mna a ja
    czekam ponad 30 minut i strasznie sie denerwowalem.. ;)

    teraz jak mam cos do zalatwienia papierkowego to pierwsze dzwonie do
    szefowej oddzialu i sie umawiam.. w oddziale powinni ci dac bezproblemu
    numer telefonu.

    pozdro
    SirmarK


  • 3. Data: 2004-01-10 13:22:45
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: "Piotr" <p...@p...com>


    Użytkownik "Beniowa" <p...@...odpowiedz.in.public> napisał w wiadomości
    news:btnc2m$csv$2@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    >
    > Tyle razy chwalilem tutaj Multi, a teraz musze przyznac racje tym, ktorzy
    > pisza, ze zmiany nie ida we wlasciwym kierunku.
    >

    czepiasz sie o drobnice !!!

    Ja w oddziale Multibanku w Katowicach samo otwarcie rachunku walutowego
    bez zadnych innych dodatkowych czynnosci zalatwialem 70 minut.
    Multibankowiec w momencie gdy ja wypelnialem dokumety bawil sie
    komorką a gdy potem ja czekalem az on wykona te czynnosci ktore mogl
    zrobic gdy ja wypelnialem swoje dokumenty.

    PiotR



  • 4. Data: 2004-01-10 13:52:19
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: s...@p...onet.pl

    > 7) od CUFu przy Senatorskiej trzeba sie trzymac z daleka.
    >

    na Królewskiej jest to samo

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2004-01-10 20:44:25
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>

    s...@p...onet.pl wrote:

    > na Królewskiej jest to samo

    O to ciekawe. Ja nigdy nie narzekałem na CUF na Królewskiej, nawet stojąc w
    kolejce.


    --
    Przemysław Maciuszko
    Hodowla kotów szkockich Z Kampinosu*PL
    http://zkampinosu.truskaw.net


  • 6. Data: 2004-01-11 02:36:48
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: Sebol <l...@s...pl>



    Beniowa wrote:

    > Wydaje mi sie, ze w Multi coraz bardziej widac, iz nie radza sobie po prostu
    > z obsluga tak duzej liczby klientow (i rosnacej liczby produktow). Zeby
    > zostac w miare przyzwojcie obsluzonym, trzeba po prostu miec Aquariusa.
    > Zwykly klient (nawet ze stosownymi dochodami) traktowany jest w kazdym innym
    > porzadnym marmurowym banku. Niestety w dalszym ciagu pracownicy Multi
    > przekonani sa o wyjatkowosci banku, w ktorym pracuja. Jak na zakonczenie tej
    > calej przygody powiedzialem MultiPanu, ze wlasnie zostal pobity czasowy
    > rekord obslugiwania mnie jako klienta, ktory nalezy do IX Oddzialu PKO BP,
    > uzyskalem odpowiedz, ze takiej rzeczy jak teraz w Multi to bym w PKO BP
    > pewnie w ogole nie zalatwil.

    tez mam dosyc niefajne odczucia z multibankiem przy zalatwianiu karty
    kredytowej. Otoz po stosownym wypelnieniu formularza w internecie i
    umowienia sie telefonicznie udalem sie do placowki ze wszystkimi
    wymaganymi dokumentami. Nie bylo w ogole ludzi od razu zostalem
    obsluzony i wypelnilem kilka stron umowy laczenie z jakimis IMO
    bzdurnymi informacjami dotyczacymi przekazywania po mojej smierci itp no
    ale dobrze - co kraj to obyczaj. Pracownica ogladala z dziesieciu stron
    kazdy skrawek dokumentow i po skserowaniu oddala. Poinformowala ze za
    okolo miesiac bedzie decyzja. Oczywiscie nikt nie oddzwonil wiec sam
    zadzwonilem - okazalo sie ze decyzja jest wstrzymana od 25 dni bo
    zaswiadczenie jest wydane przez osobe o tym samym nazwisku. Na nic zdaly
    sie wyjasnienia ze nie jest moja wina ze to firma rodzinna. No ale
    dobrze, spytalem co w takim razie mam jeszcze dostarczyc zeby poczuli
    sie lepiej - niestety nie otrzymalem odpowiedzi bo pracownica sama nie
    wiedziala. Ale obiecala ze oddzwoni (do dzis zapomniala).
    Troche mnie drazni ze gdy bylem na mniejscu z dokumentami to nikt nie
    wspomnial ze takie zaswiadczenie nie jest uznawane przez bank bo bym
    sobie glowy nie zawracal. Poza tym rozumiem ze jakbym sam nie zadzwonil
    do multibanku z pytaniem o odpowiedz to do tej pory nikt by nie
    zainteresowal sie ta sprawa.
    W zasadzie i tak mnie to juz nie interesowalo bo w tym czasie dostalem
    juz 3 karty ale fakt jest faktem a przeciez wystarczylo na miejscu
    poprosic do dodatkowe dostarczenie pitu i po sprawie. Jak widac jest to
    zbyt zlozone w niektorych bankach.


    --
    l...@s...pl


  • 7. Data: 2004-01-11 08:12:14
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: "Marcin Kozlowski" <s...@...SUNTOwp.pl>

    Uzytkownik "Sebol" <l...@s...pl> napisal w wiadomosci
    news:btqctv$itu$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > tez mam dosyc niefajne odczucia z multibankiem przy zalatwianiu karty
    > kredytowej.

    ja juz to pisalem na pbb,
    niewiem kiedy byles w Multi w sprawie KK
    ale IMO maja nie we wszystkim dopracowane procedury do naszych realiow..
    dziwi mnie to tym bardziej ze jest mBank i Multi wiec procedury powinny sie
    w miare pokrywac, a dwa ze powinni sie uczyc na bledncy pracedurach w jednym
    i drugim banku.

    jak ja w zeszlym roku skaldalem w Multi wniosek o KK, a chcialem przeciesc
    KK z innego banku.. to do zlozonego wniosku kazali dolaczyc _wypowiedzenie_
    innej KK, chcieli to jeszcz zanim dostalem odecyzji czy mi przyznaja...
    oczywisice sie nie zgodzilem na to..
    w koncu to poprawili i teraz sklada sie deklaracje ze po otrzymaniu KK w
    Multi
    wypowie sie inna KK.
    co ciekawe mBank w tym czasie nie mial tak bzdurnej procedury

    W ogole mam odczucia ze dzial kredytow Multi, lub ich pracownicy sa lekko
    nie odpowiedzialni.. kilka razy mnie wkurzyli
    np. zlozylem na pismie ze maja mi wydac na pismy opinie o mozliwosci
    zaciagniecia kredytu
    (to takie wymaganie stworzone przez nich, bo mam u nich kredyt mieszkaniowy)
    i zamiast na pismie to zadzwonil przacownik banku przekazujac informacje
    ustnie od analityka..
    a analityk poszedl na urlop i pisma nie przyslali musialem sie upominac
    skladajac reklamacje
    inny przyklad to to ze dzial kredytow posial gdzie moje przeslane z oddzialu
    dokumenty o przeniesienie linii kredytowe.. - to to juz jest skandal, ale za
    to szefowa mojego oddzialy
    pozniej dopilnowala osobisie aby ponownie zlozone dokumenty, byly gotowe
    bardzo szybko i juz bez problemow.

    tak czy inaczej pozytywne jest to ze jednak caly czas modyfikuja procedury
    i raczej idzie to na plus.

    pozdrawiam
    SirmarK


  • 8. Data: 2004-01-11 10:43:06
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Marcin Kozlowski" <s...@...SUNTOwp.pl> wrote in message
    news:btr0gb$5vp$1@news.onet.pl...
    >
    > ja juz to pisalem na pbb,
    > niewiem kiedy byles w Multi w sprawie KK
    > ale IMO maja nie we wszystkim dopracowane procedury do naszych realiow..
    > dziwi mnie to tym bardziej ze jest mBank i Multi wiec procedury powinny
    sie
    > w miare pokrywac, a dwa ze powinni sie uczyc na bledncy pracedurach w
    jednym
    > i drugim banku.
    >

    To i ja sie dolacze do tych narzekan... Zachcialo mi sie przeniesc karte z
    Multi do mBanku.
    Ok 10 listopada zlozylem wypowiedzenie z prosba o zamkniecie karty z koncem
    miesiaca w CUF przy Senatorskiej.
    24 listopada okazalo sie, ze karta juz nie dziala, zagladam przez kanal
    internetowy, zadnego sladu, ze kiedykolwiek mialem karte. Chociaz nie,
    sklamalbym... w historii mozna odnalezc splaty karty. Zlapalem za sluchawke
    i zlozylem reklamacje na zbyt wczesne zamkniecie karty.
    Po tygodniu oddzwania do mnie pracownik Multi (z CUF przy Krolewskiej!!!!!!)
    i pyta o co mi chodzi. Wiec wyjasniem, ze zlozylem wyrazna dyspozycje z
    terminem zamkniecia karty i dzieki ich postepowaniu zostalem bez karty. Pani
    zapytala mnie czy podczas wizyty zwrocilem karte (!!!!), ja ze nie bo
    dyspozycje skladalem w pierrwszej czesci miesiaca a karta miala zostac
    zamknieta na koniec. Potam zaczynaja sie pytania kto przyjal ode mnie
    dyspozycje, jak wygladal, bo oni nie pamietaja. Mowie, ze mnie to nie dziwi,
    bo dyspozycje skladalem na Senatorskiej, a kto przyjal to moga sobie
    sprawdzic na pismie ktore im zostawilem, a jak je zgubili to w mBanku.
    Dochodzimy do wspolnego porozumienia, ze nie ma tu zadnej winy CUF przy
    Krolewskiej i ze zostanie wyslana informacja do dzialu reklamacji, ze to nie
    dotyczy ich (Krolewskiej) oraz ze ktos inny do mnie oddzwoni i mi wyjasni
    czemu tak sie stalo... Reszty sie zapewne domyslacie... zadnego kontaktu ze
    strony Multi juz nie bylo. Hehe... przy najblizszej okazji kontaktu z Multi
    innego niz internet zapytam co z moja reklamacja. Pewnie sie okaze, ze
    zostala wyjasniona, zadnej winy banku nie bylo, a klient byl zadowolony ze
    sposobu jej wyjasnienia ;).

    Maciej


  • 9. Data: 2004-01-11 11:44:29
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: "Witek" <j...@c...barg.sv>

    Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał:
    > To i ja sie dolacze do tych narzekan... Zachcialo mi sie przeniesc karte z
    > Multi do mBanku.
    (...)
    > Maciej

    Witaj,
    Ehh, ta Warszawa ;-) Widać po tych postach, że Multi zbliża się do poziomu
    krytycznego ;-/ Multi powoli zaczyna być ofiarą dużej ilości produktów, małej
    ilości placówek (i pracowników). Klientów przybywa... ale jakość obsługi sie
    pogarsza ;-(
    Zreszta i tak w końcu pewnie będzie fuzja z BPH-PBK ;DDD

    --
    Witek

    Ps. Ty lepiej powiedz, co się stało z wnioskiem o KK mBanku ? ;-)


  • 10. Data: 2004-01-11 12:33:36
    Temat: Re: [Multibank] Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Witek" <j...@c...barg.sv> wrote in message
    news:btrcv0$4tm$1@news.onet.pl...
    >
    > Ps. Ty lepiej powiedz, co się stało z wnioskiem o KK mBanku ? ;-)
    >

    To by byla dluga opowiesc z 3 reklamacjami (ktore byly uporczywie nazywane
    przez mLinki dyspozycjami) na ktore nie dostalem do dzis zadnej odpowiedzi.
    Moze wlasnie dlatego, ze byly nazywane dyspozycjami, nie reklamacjami ;).

    Maciej

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1