-
31. Data: 2003-04-12 09:35:14
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "GreG" <g...@n...wp.pl>
Użytkownik "ania" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b786o5$mgh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Różne są jak zapewne wiesz systemy informatyczne w bankach, różne systemy
> obsługi klientów. Zacznij się dobijać na przykład do banku włoskiego gdy tam
> jest przerwa obiadowa - no bo ci się chce, akurat w tym momencie ty MUSISZ
> wpłacić pieniądze. Stań pod drzwiami i zacznij krzyczeć, że to wszystko źle
> zorganizowane. :-)
Odwracasz uwage od podstawowego problemu jakim jest olewanie przez bank
swoich klientow. I moze jest to wina kierowniczki (na ktora sie nikt nie
poskarzy, bo jak widze wiekszosc osob w tym watku "nie widzi w staniu w
gigantycznej kolejce zadnego problemu), a moze samego prezesa, ktory nie
ma czasu na pierdoly, bo i tak swoje zarobi.
Facet nie dobija sie do banku przed 8 albo po 18. Jest bardzo zle obslugiwany.
Aaaale wariat. Nalezy mu sie lekcja polskiej pokory.
> Nie wiem skąd w głowach wielu osób to przekonanie, że im się wszystko o czym
> sobie tylko pomyślą należy.
A ja wiem skad w POlsce przekonanie, ze sie nic nie nalezy mimo, ze sie za to
placi.
> Skąd przekonanie, że 2 osoby które siedzą nie w kasie nic nie robią.
Moze klient widzial, w przeciwienstwie do Ciebie...?
> Oczywiste jest, że klient w banku jako instytucji świadczącej usługi jest
> najważniejszy, że powinno się dbać o jego interesy, ale...dla bogatszych
> osobny pokój i pięterko, dla biedniejszych czasem kolejka. Tak jest
> wszędzie.
Pobudka. W dobrych instytucjach jest tak, ze mniejsi klienci maja dobrze, a
lepsi jeszcze lepiej.
> Zreformujmy pocztę. Wpadajmy tam i rzucajmy listy wraz z pieniędzmi na
> podłogę, bo nam się nie chce losować numerków w tych piekielnych automatach
> i stać w kolejce :-).
Oooo, widac ze Ania z duzego miasta. Numerki sa wlasnie po to, by nie stac w
kolejce.
Wiem to mimo, ze we Wroclawiu takich nowosci na pocztach jeszcze nie ma :)))
GreG
-
32. Data: 2003-04-12 09:52:06
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "olo" <k...@t...usunto.pl>
> > myśl tak dalej, zrobisz karierę w banku - choć mam nadzieję że dla osób
> > myślących tak jak ty o kliencie będzie coraz mniej stanowisk
>
> a mozesz przyblizyc w jakim banku mam robic te kariere
jak widać póki co pozostał jeszcze PKO BP - tam ktoś o Twoim sposobie
myślenia ma jeszcze szanse
> i jako kto ?:)
wszystkie stanowiska związane z obsługą klienta detalicznego :-) - ale
musisz sie śpieszyć bo w większości normalnych banków już jest troche
inaczej
-
33. Data: 2003-04-12 09:59:55
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "olo" <k...@t...usunto.pl>
> Zreformujmy pocztę. Wpadajmy tam i rzucajmy listy wraz z pieniędzmi na
> podłogę, bo nam się nie chce losować numerków w tych piekielnych
automatach
> i stać w kolejce :-).
porównanie cokolwiek chybione - te poczty na których są numerki, to takie w
których jest kilka - kilkanaście czynnych równolegle okienek - i tam
przeważnie człowiek nie stoi godzinę żeby wysłać list
gdyby na tej poczcie było czynne tylko jedno okienko - to wtedy po 1-sze nie
potrzebowałabyś numerków, a po drugie obawiam sie że po chwili mogłabyś mieć
dość stania w kolejce do jednego okienka , W dodatku wyobraź sobie że
widzisz na zapleczu jeszcze kilku pracowników poczty którzy może i coś
robią, ale dlaczego nie obsługują kolejki itd
-
34. Data: 2003-04-12 10:44:47
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "MK" <m...@i...pl>
"GreG" <g...@n...wp.pl> wrote in message
news:b78ml0$mtk$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > Skąd przekonanie, że 2 osoby które siedzą nie w kasie nic nie robią.
>
> Moze klient widzial, w przeciwienstwie do Ciebie...?
>
A czy takze wie o tym, ze te osoby maja uprawnienia do dokonywania
transakcji z udzialem gotowki? Bank to nie kramin z pietruszka gdzie kazdy
moze robic wszystko. M.in. ze wzgledow bezpieczenstwa wiekszosc
czynnosci/uprawnien jest regulowana przez odpowiednie procedury, a kazdy
pracownik ma wyznaczony zakres obowiazkow. Jesli taka sytuacja powtarza sie
czesto to powinna byc zatrudniona dodatkowa osoba lub powinno byc takie
zadanie przydzielone jedne z pracujacych juz osob, ale nigdy nie mozna
nakazywac ad hoc wykonywania dodatkowych obowiazkow pracownikowi, ktory nie
jest do tego odpowiednio przygotowany.
Maciej
-
35. Data: 2003-04-12 11:14:02
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "Marek" <m...@w...pl>
> Niee? Hmmm, to ciekawe kto? Moze w PKOBP panie same decyduja co aktualnie
> beda robic i tamte 2 leniuchujace akurat tak sobie postanowily?
a od kiedy kierownik oddzialu na jakim zadupiu decyduje o polityce kadrowej
banku??? Mam kolege który jest szefem oddzialu i o tym czy dostanie
dodatkowy etat decyduje centrala, a nie on czy klient
> Jesli czlowieka, ktoremu nie podoba sie stanie w kolejce kilkanascie minut
> nazywasz furiatem, to ty chyba jestes wariatem.
co jeszcze ciekawego napiszesz???, ten gosc nie jest furiatem dlatego ze
chcial wpłacic kase na konto, tylko dlatego ze sie tak zachował
> wg ciebie? To ciekawe jakie sa jej obowiazki?
masz racje przyjmowania wpłat od furiatów to jej obowiązek
> Nie zrozumiales? Hmmmm...
no niestety nie
Marek
-
36. Data: 2003-04-12 11:31:14
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "ania" <a...@w...pl>
> porównanie cokolwiek chybione - te poczty na których są numerki, to takie
w
> których jest kilka - kilkanaście czynnych równolegle okienek - i tam
> przeważnie człowiek nie stoi godzinę żeby wysłać list
:-) kilka, z reguły jedno do jednej czynności. tzn wpłata/wypłata, listy,
paczki.
losujesz bilecik i czytasz na nim.... liczba osób oczekujących ...56 :-)
I oczywiście wtedy wpadasz w złość, wołasz kierownika poczty i mówisz... ja
sie na to nie zgadzam, prosze natychmiast ( no nie.. nie proszę,
powiedziłbyś - żądam) uruchomić dodatkowe okienka. :)
> gdyby na tej poczcie było czynne tylko jedno okienko - to wtedy po 1-sze
nie
> potrzebowałabyś numerków, a po drugie obawiam sie że po chwili mogłabyś
mieć
> dość stania w kolejce do jednego okienka , W dodatku wyobraź sobie że
> widzisz na zapleczu jeszcze kilku pracowników poczty którzy może i coś
> robią, ale dlaczego nie obsługują kolejki itd
bo może to "coś" co robią - niepotrzebnego jak ci się zdaje, to obsługa tych
samych klientów na zapleczu, czyli posortowanie przesyłek, przygotowanie
worków, może odebranie paczek, przygotowanie listów i przekazów dla
listonoszy.
Ja niestety nie wiem jaka jest organizacja poczty, więc nie będę się starała
pouczać w sposób niegrzeczny kogoś kto tym zarządza.
I fakt, gdy wchodzę i widzę tłum ludzi, to nawet nie losuję bilecika, ale
niestety gdy juz naprawdę muszę to po prostu stoję - jak inni klienci przede
mną. Bo chamstwem według mnie jest wrzaskiem wymuszać sobie lepsze warunki.
-
37. Data: 2003-04-12 12:03:19
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: Marcin Kozłowski <s...@U...pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:z6Sla.186735$fH1.1714063@news.chello.at...
> A czy takze wie o tym, ze te osoby maja uprawnienia do dokonywania
> transakcji z udzialem gotowki? Bank to nie kramin z pietruszka gdzie kazdy
> moze robic wszystko. M.in. ze wzgledow bezpieczenstwa wiekszosc
> czynnosci/uprawnien jest regulowana przez odpowiednie procedury, a kazdy
> pracownik ma wyznaczony zakres obowiazkow. Jesli taka sytuacja powtarza
sie
> czesto to powinna byc zatrudniona dodatkowa osoba lub powinno byc takie
> zadanie przydzielone jedne z pracujacych juz osob, ale nigdy nie mozna
> nakazywac ad hoc wykonywania dodatkowych obowiazkow pracownikowi, ktory
nie
> jest do tego odpowiednio przygotowany.
owszem w banku nie kazda osoba moze robic wszystko.. za uwiez ze np. co do
obslugi klientow
to zakladajac ze sa dwa stanowiska, to wiecej niz dwie osoby maja
uprawnienia do takiej obslugi i sa przeszkolone...
chociazby dlatego ze w przypadku choroby lub urlopu odpowiedniej osoby mozna
bylo ja zastapic..
pozdro
SirmarK
-
38. Data: 2003-04-12 12:08:58
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "GreG" <g...@n...wp.pl>
Użytkownik "Marek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b78sbl$c02$1@news.atman.pl...
> a od kiedy kierownik oddzialu na jakim zadupiu decyduje o polityce kadrowej
> banku??? Mam kolege który jest szefem oddzialu i o tym czy dostanie
> dodatkowy etat decyduje centrala, a nie on czy klient
Haha, "polityce kadrowej banku" :))))))
Mowimy o PLACOWCE i kierowniku PLACOWKI. Nie widzisz roznicy?
> co jeszcze ciekawego napiszesz???, ten gosc nie jest furiatem dlatego ze
> chcial wpłacic kase na konto, tylko dlatego ze sie tak zachował
OK. Ale to nie jest grupa psychologiczna, tylko bankowa. Rozmawiajmy
w tym kontekscie!
> masz racje przyjmowania wpłat od furiatów to jej obowiązek
Powyzsze zdanie dowodzi, ze brak ci argumentow.
GreG
-
39. Data: 2003-04-12 12:18:49
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "GreG" <g...@n...wp.pl>
Użytkownik "Marcin Kozłowski" <s...@U...pl> napisał w wiadomości
news:b78vaa$nk1$1@szmaragd.futuro.pl...
> Jesli taka sytuacja powtarza sie czesto to powinna byc zatrudniona
> dodatkowa osoba lub powinno byc takie zadanie przydzielone jednej
> z pracujacych juz osob, ale nigdy nie mozna
> > nakazywac ad hoc wykonywania dodatkowych obowiazkow pracownikowi, ktory
> nie jest do tego odpowiednio przygotowany.
Oczywiscie ze tak. Zbyt dlugie kolejki irytujace klientow to efekt
czyjejs niekompetencji. Jesli sprawy kadrowe zalatwia sie w centrali,
to niech centrala sie dowie o sytuacji w malej placowce i zwolni przede
wszystkim kierowczke.
GreG
-
40. Data: 2003-04-12 12:24:42
Temat: Re: NERWY w oddziale PKO BP
Od: "Marek" <m...@w...pl>
> Haha, "polityce kadrowej banku" :))))))
> Mowimy o PLACOWCE i kierowniku PLACOWKI. Nie widzisz roznicy?
Nie widze, o tym czy jakis oddział dostanie dodatkowe etaty decyduje
centrala (jak juz napisałem), jak by było inaczej w tym oddziale pracowała
by polowa znajomych i rodziny pani kierownik (biorąc pod uwage spore
bezrobocie w małej miescinie) i nie było by problemów z brakiem panienek w
okienkach:)
>
> OK. Ale to nie jest grupa psychologiczna, tylko bankowa. Rozmawiajmy
> w tym kontekscie!
co nie zmienia faktu, ze faktycznie najwazniejszy dla banku jest klient, ale
to jeszcze go nie upowaznia do takiego zachowania
>
>
> Powyzsze zdanie dowodzi, ze brak ci argumentow.
nie brak, przeczytaj posty Ani w tym wątku
pozdrawiam
Marek