Użytkownik "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>
napisał w wiadomości
news:as50q8$kku$1@news.gazeta.pl...

> No i jak ci sie ten DWS teraz podoba? Jak sobie
radzi?
> Chyba po odejsciu glownego czarodzieja od
inwestowania jakos tak srednio...

A i owszem średnio, czarodziejowi u nowego
pracodawcy też juz tak nie idzie, to co było łatwo
zrobić z małym kapitałem z duzym juz nie za bardzo
chce wyjść (brak możliwosci szybkich ruchów na
rynku) ... sami sie tłumaczyli że padli ofiarą
sukcesu .... i to wtedy kiedy czarodziej gościł w
dws :)
A co do podobania to po pierwsze primo: GTFI a po
drugie primo to UNIKORONA ... ING i CU mają niezłe
wyniki ale za duża prowizja i za dużo za
zarządzaznie biorą :)

pozdr.
Sark

do góry

> A co do podobania to po pierwsze primo: GTFI a po
> drugie primo to UNIKORONA ... ING i CU mają niezłe

No to Primo tpo ostatnio mialo problemy - co prawda nie sa juz
naliscie obserwacyjnej, ale... ;)

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński"
<m...@p...pl> napisał w
wiadomości news:as7a3b$a75$1@news.onet.pl...
> > A co do podobania to po pierwsze primo: GTFI a
po
> > drugie primo to UNIKORONA ... ING i CU mają
niezłe
>
> No to Primo

Jezeli juz to, po trzecie primo :))

> tpo ostatnio mialo

sorry ale nie kojarzę "tpo" ?

Pozdr.
Sark

do góry

g...@p...onet.pl writes:

> AMRA 1 cent przeciez to zupelnie smieszne wyliczenia?!
> Zalozmy, ze srednio w mBanku przez 2 lata bylo 150 tys klientow z tego 65%
> jest
> aktywnych daje to 100 tys. Niech oni wykonuja 50 operacji rocznie (tak jak w
> czolowym kraju w zakresie eBanking norwegii - dane Celnet) to daje 100
> operacji
> w 2 lata czyli razem wykonali 10 mln przelewow. Oznacza to, ze jezeli koszt
> jest 1 cent to razem koszty uslug internetowych to ile? - 100 tys. $. Sorry
> ale
> to jest koszt laczy internetowych przez 2 lata + kilku laptopow a nie
> bankowych
> uslug internetowych.

Nikt nie pisal o uslugach internetowych, a o kosztach banku przy wykonywaniu
(glownie bezplatnych akurat) przelewow.

> A ludzie z Accenture, BRE i AMG.net? A koszty serwerow
> reklamy itp... Nie no sorry, ale goscie wciskaj Ci kit a ty lykasz to jak
> mlody
> pelikan.

Obawiam sie, ze koszty ludzi z *, reklamy itp nijak nie zaleza od ilosci
przelewow :-(

> Im sie czesto myle rozne liczby np. na takim panalu dyskusyjnym vice
> prezes BRE
> powiedzial, ze 29 wrzesnia 02 - w 1 dzien zrobili 3 mln transakcji
> wartosciowych! Czyli srednio 10 na osobe (a przy 30 tys. logowan dziennie
> 100
> na osobe)! Przeciez to kiep jest chyba.

Wyglada jednak, ze tym razem pomylily sie Tobie.

> > - Na IV kwartal przyszlego roku - jak to ladne ujal prezes Kostrzewa
> > bilans w przypadku mBanku bedzie na czarno (cieeeekawe ;)
>
> I to jest jedyna prawdziwa dana - czyli interes przestanie spalac
> kapital po 3
> latach (zacznie przynosic zysk operacyjny),

Jaki kapital? mBank nie ma zadnego kapitalu. Nie moze go miec.
Watpliwe tez, czy BRE zajmuje sie "spalaniem kapitalu", a na pewno nie
robi tego specjalnie przy pomocy mBanku.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

> Jaki kapital? mBank nie ma zadnego kapitalu. Nie moze go miec.
> Watpliwe tez, czy BRE zajmuje sie "spalaniem kapitalu", a na pewno
nie
> robi tego specjalnie przy pomocy mBanku.

Koszty, koszty i jeszcze raz koszty. Nikt nie podjal tematu - wplyw
mBanku na wizerunek BRE (a byl przeciez niewatpliwie duzy).
Oprocz tego - maja prawie dwa miliardy depozytow z mBanku i Multi
(slowa p. Kostrzewy - czyli Multi ma jakies 150-200 mln? ;) - a to w
jakis sposob uniezaleznia ich od rynku miedzybankowego - dla
zapominalskich, ktorzy krzycza - ze WIBOR jest z lekka wiekszy tylko -
bank ma przeciez ograniczenia w pozyczaniu kasy zwiazane z kapitalem
wlasnym itp.
Tego jednak jakos nikt nie widzi :)

Podobnie przeciez bylo z Inteligo.

Na koniec 2001 roku BGB (Polska) mial kapital akcyjny w wysokosci
152,256 mln zl, a fundusze wlasne - 222,87 mln zl.

Te ponad 400 mln depozytow Inteligo - jak widac stanowilo
znaczaaaaaaaaaaca pomoc w przypadku udzielania ew. kredytow.

Dlatego jesli ktos w czambul gromi czy to mBank czy Inteligo - moim
zdaniem myli sie. Oczywiscie - banki wirtualne nie sa tak efektywne
jak tradycyjne itp - ale dla takiego banku jak BRE - ktory byl bankiem
korporacyjnym - jest to jedno z najlepszych rozwiazan. I nawet jesli
sam projekt nie przynosi wielkiego zysku - nie mozna nie docenic
efektu medialnego i tych rzeczy o ktorych pisalem.

A podobnie przeciez jest i z PKO BP. Zobaczycie jak teraz wlasnie
dzieki Inteligo bedzie mowilo sie duzo o PKO BP. O wizji nowego
kierownictwa, o nowym trendzie itp. Co tu duzo mowic - popatrzcie na
najnowsze art. dot PKO BP - nie ma juz narzekania na kilometrowe
kolejki, ale pisze sie wlasnie o modernizacji - czy to w aspekcie
nowego przetargu na system centralny, czy nowej bankowosci prywatnej
czy wreszcie Inteligo.

A PKO BP zrobilo bardzo udany interes - nawet jesli cos musza dokladac
jeszcze przez dlugi okres do Inteligo - to w dluzszej perspektywie (a
przeciez w takiej dzialaja banki) byl to zakup wielce udany!

do góry

"Michal 'Amra' Macierzynski" <m...@p...pl> writes:

> > Jaki kapital? mBank nie ma zadnego kapitalu. Nie moze go miec.
> > Watpliwe tez, czy BRE zajmuje sie "spalaniem kapitalu", a na pewno
> nie
> > robi tego specjalnie przy pomocy mBanku.
>
> Koszty, koszty i jeszcze raz koszty.

Nie, no w ogole wiem, co to sa koszty i jak to sie ma do mBanku itd.
Tylko zwrocilem uwage na to "spalanie kapitalu".

> Nikt nie podjal tematu - wplyw
> mBanku na wizerunek BRE (a byl przeciez niewatpliwie duzy).

Mozliwe. Aczkolwiek w tym konkretnym przypadku to nie wiem.

> Oprocz tego - maja prawie dwa miliardy depozytow z mBanku i Multi
> (slowa p. Kostrzewy - czyli Multi ma jakies 150-200 mln? ;) - a to w
> jakis sposob uniezaleznia ich od rynku miedzybankowego - dla
> zapominalskich, ktorzy krzycza - ze WIBOR jest z lekka wiekszy tylko -
> bank ma przeciez ograniczenia w pozyczaniu kasy zwiazane z kapitalem
> wlasnym itp.

Tez nie wiem, czy w tym przypadku ma to znaczenie.

> Na koniec 2001 roku BGB (Polska) mial kapital akcyjny w wysokosci
> 152,256 mln zl, a fundusze wlasne - 222,87 mln zl.
>
> Te ponad 400 mln depozytow Inteligo - jak widac stanowilo
> znaczaaaaaaaaaaca pomoc w przypadku udzielania ew. kredytow.

To zupelnie inna bajka.

> Dlatego jesli ktos w czambul gromi czy to mBank czy Inteligo - moim
> zdaniem myli sie.

To oczywiste.

> Oczywiscie - banki wirtualne nie sa tak efektywne
> jak tradycyjne itp

Czy ja wiem? Zalezy jak zdefiniowac owa efektywnosc. Jasne jest, ze to
usluga dla wezszej grupy odbiorcow, oraz ze koszty nie zaleza specjalnie
od ilosci klientow. Ale z drugiej strony te koszty sa jednak relatywnie
male.

> A podobnie przeciez jest i z PKO BP. Zobaczycie jak teraz wlasnie
> dzieki Inteligo bedzie mowilo sie duzo o PKO BP. O wizji nowego
> kierownictwa, o nowym trendzie itp. Co tu duzo mowic - popatrzcie na
> najnowsze art. dot PKO BP - nie ma juz narzekania na kilometrowe
> kolejki, ale pisze sie wlasnie o modernizacji - czy to w aspekcie
> nowego przetargu na system centralny, czy nowej bankowosci prywatnej
> czy wreszcie Inteligo.

Mysle, ze dla PKOBP duzo wieksze znaczenie mialo to, ze cos o wiekszej
wartosci kupili za mniejsza kwote.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał

> > A podobnie przeciez jest i z PKO BP. Zobaczycie jak teraz wlasnie
> > dzieki Inteligo bedzie mowilo sie duzo o PKO BP. O wizji nowego
> > kierownictwa, o nowym trendzie itp. Co tu duzo mowic - popatrzcie na
> > najnowsze art. dot PKO BP - nie ma juz narzekania na kilometrowe
> > kolejki, ale pisze sie wlasnie o modernizacji - czy to w aspekcie
> > nowego przetargu na system centralny, czy nowej bankowosci prywatnej
> > czy wreszcie Inteligo.

> Mysle, ze dla PKOBP duzo wieksze znaczenie mialo to, ze cos o wiekszej
> wartosci kupili za mniejsza kwote.

Oj chyba nie tylko, zauwaz ze PKOBP za Inteligo zaplacilo ok. 10 mln zl, a
ta nowa kampania reklamowa -o ile dobrze pamietam- kosztuje 3,5 mln !!!
Zatem IMO AMRA ma racje, zakup Inteligo jest bardziej przedsiewzieciem
"reklamowym", bo depozytow (nadplynnosc) ani systemu Inteligo to oni nie
potrzebuja, tak bardzo jak nowego wizerunku banku. A ze trafila sie przy tym
okazja zakupu dzialajacego systemu, to ... tylko swiadczy o tym jak dobry
byl to pomysl ;-))

Witek

do góry

"Witek" <w...@p...onet.fi> writes:

> Oj chyba nie tylko, zauwaz ze PKOBP za Inteligo zaplacilo ok. 10 mln zl, a
> ta nowa kampania reklamowa -o ile dobrze pamietam- kosztuje 3,5 mln !!!

Co tylko potwierdza moja teze :-)

Coz to jest 10 mln zl w skali banku? Oszczednosci kilku(dziesieciu) nieco
bardziej zamoznych ludzi?

> Zatem IMO AMRA ma racje, zakup Inteligo jest bardziej przedsiewzieciem
> "reklamowym", bo depozytow (nadplynnosc) ani systemu Inteligo to oni nie
> potrzebuja, tak bardzo jak nowego wizerunku banku.

Mysle, ze bardziej potrzebuja dzialajacego systemu i przejecia klientow
niz samego wizerunku. Po prostu byla okazja, BGB mial klopoty finansowe,
to PKO BP takze wyszarpnelo kawalek. Myslisz, ze normalnie BGB
moglby sprzedac Inteligo za taka sume?

Ale kto ich tam wie.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał

> > Oj chyba nie tylko, zauwaz ze PKOBP za Inteligo zaplacilo ok. 10 mln zl,
a
> > ta nowa kampania reklamowa -o ile dobrze pamietam- kosztuje 3,5 mln !!!

> Co tylko potwierdza moja teze :-)

Oczwiwiscie zakup inteligo z punktu widzenia ekonomicznego (i
perspektywicznego) jest ze wszech miar korzystny dla PKOBP (pomimo, ze
bedzie wymagal inwestycji), z tych powodow co napisales, ALE NIE TYLKO !!!

> > Zatem IMO AMRA ma racje, zakup Inteligo jest bardziej przedsiewzieciem
> > "reklamowym", bo depozytow (nadplynnosc) ani systemu Inteligo to oni nie
> > potrzebuja, tak bardzo jak nowego wizerunku banku.

> Mysle, ze bardziej potrzebuja dzialajacego systemu i przejecia klientow
> niz samego wizerunku.

PKOBP potrzebuje nowoczesnego oddzialu + _mlodych_ klientow, ZEBY zmienic
wizerunek banku dla emerytow ;-) Jakos ePKO za bardzo w tym nie pomoglo,
wiec kupili znana na rynku marke (i klientow -to fakt). Systemu nie
potrzebuja tak bardzo, bo maja -ePKO ;-))
Skoro nie potrzebuja poprawy wizerunku i _marki_ Inteligo, to _po_co_ od
razu robia duuuuuuza i droga kampanie reklamowa jakie to PKOBP nowoczesne ?
;-))

do góry

"Witek" <w...@p...onet.fi> writes:

> Skoro nie potrzebuja poprawy wizerunku i _marki_ Inteligo, to _po_co_ od
> razu robia duuuuuuza i droga kampanie reklamowa jakie to PKOBP nowoczesne ?
> ;-))

Poprawy wizerunku w ogole potrzebuja, tyle ze IMHO nie w ten sposob.
Marka Inteligo? Watpie, by miala dla PKO zasadnicza wartosc. Ale
zobaczymy.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry