On Fri, 27 Aug 2004 16:04:21 +0200, Krzysztof
<k...@s...800.pl> wrote:

>>>Kiedys jeden sprzedawca wytlumaczyl mi iz koszty jakie ponosza przy malych
>>>kwotach sa nieoplacalne przy takich rozliczeniach i oplaca sie im przyjmowac
>>>karte np od 7 pln.
>
>> Kłamał.
>
>Ale dlaczego. Ile mozna zarobic na batoniku za 2,50? A jezeli koszt
>połacznia telefonicznego to ca. 30 gr (a czesto jest jeszcze klienci
>maja podpisane umowy tak, ze bula stala kwote za tranzakcje - spotkalem
>sie juz z tym) to niestety nie oplaca sie.

To było nie podpiwsywać głupich umów, a zamiast połaczenai
telefonicznego odpalic sobei GPRS, alebo SDI.

>Taka sytuacja jest nagminna przy zle podpisanych umowach (a polcard, i
>nie tylko, lubi takie wymuszac na sprzedawcach).

Zły polcard, zły.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

KRZYSZTOF KRAWCZYK wrote:

> Zobacz jak klienci sią traktowani w sklepach z odzieżą elegancką. Tam nawet
> za skarpetki zapłacisz kartą, bo wiedzą, że do nich wrócisz i następnym
> razem zrobisz grubsze zakupy.

Tak, tylko, że w takim sklepie za skarpetki zapłacisz 50zł.
--
m.

do góry

Łukasz Walicki napisal(a):

> P.S. Jestem zwolennikiem płatności kartą nawet za drobne zakupy. Podczas
> mojego pobytu w Anglii zetknąłem się z płatnościami za rzeczy warte
> kilkanaście P - np. facet płacił za 'the Times' karta (równowartość w zł
> około 2,5) a sprzedawca automatycznie dokonał transakcji. U nas taka osoba
> zostałaby wyśmiana...

Niewszedzie ja kupowalem gazete karta chyba 1,40 i dalo rade... Wszystko
zalezy od podejscia sklepu i sprzedawcy...
O wiele bardziej mnie wk.. podejscie pt. "Nie mam wydac 1gr a czasami i
10gr"
Wazne jest by dokonywac platnosci w sposob NAM odpowiadajacy a jak sie nam
spieszy to posiadac przy sobie jakas gotowke, bo "awaria" tez moze sie
zdarzyc.

--
Pozdrawiam Gosciu

do góry

> Niewszedzie ja kupowalem gazete karta chyba 1,40 i dalo rade... Wszystko
> zalezy od podejscia sklepu i sprzedawcy...
a to oznacza że realnie sprzedawca do tej transakcji jeszcze dołożył

> O wiele bardziej mnie wk.. podejscie pt. "Nie mam wydac 1gr a czasami i
> 10gr"
uważaj i nie przepij tego _całego_ 1 grosza, gdy ty nie masz 1 grosza kasjer nie
protestuje, gdy on nie ma to wielkie oburzenie :/

pozdr
nod

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

mam u siebie terminale z BZ WBK i miesięcznie płacę 2% opłaty od wartości
transakcji dokonanych kartami; od 4 m-cy łączę się z CardPointem poprzez GPRS co
zmiejsza koszty, ale dotychczas każda transakcja = połączenie tel. i to w
dodatku międzymiastowe;
WBK ma odgórnie ustaloną min. kwotę transakcji na 5zł i uważam ją za rozsądną.
25 czy 50zł to delikatnie mówiąc przesada

pozdr
nod

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Sawinski Piotr napisał(a):


> Pytania:
> Kiedy sytuacja sie wyprostuje?

Kiedy spadną prowizje za transakcje w terminalach do sensownego poziomu




--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

Kolega miał ciekawszą sytuację. W sklepie SL Computer w Olsztynie (ul. Św.
Wojciecha) sprzedawca powiedział, że do transakcji kartą doliczy do zapłaty 2%
kwoty towaru.
Kolega poszedł do bankomatu i zapłacił gotówką (nie płacił za batonik, tylko
za drukarkę - ok. 400 PLN).
Napisałem w tej sprawie @ do Polcardu. Ze wzorów umów, jakie zawierają ze
sklepami wynika, że nie sprzedawca nie ma prawa przerzucać prowizji Polcardu
na klienta. Oczywiście - Polcard ma to gdzieś - na @ nie odpisali.

H.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

"nod" <n...@o...pl> writes:

> ale dotychczas każda transakcja = połączenie tel. i to w dodatku
> międzymiastowe;

Co za roznica - i tak jeden impuls...

MJ

do góry

> > ale dotychczas każda transakcja = połączenie tel. i to w dodatku
> > międzymiastowe;
>
> Co za roznica - i tak jeden impuls...
>
np. w koszcie połączenia!

> MJ
nod

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Hubert123" <h...@b...poczty.pl> napisał w
wiadomości news:04082719370448@polnews

> Napisałem w tej sprawie @ do Polcardu. Ze wzorów umów, jakie
> zawierają ze sklepami wynika, że nie sprzedawca nie ma prawa
> przerzucać prowizji Polcardu na klienta. Oczywiście - Polcard
> ma to gdzieś - na @ nie odpisali.

To zalezy jak sklep funkcjonuje i jakie ma zapisy w cenniku.
Jesli cennik zawiera dopisek: ceny zawieraja opust x% za
platnosc gotowkowka to ma pelne prawo te x% doliczyc. W
innym wypadku (gdy pisze o doliczaniu) juz nie.

--
Oświadczenia/Informacje: Nie zgadzam się na wysyłanie ofert na
adres użyty do/podczas wysłania tej wiadomości. Adres zwrotny
został zakodowany algorytmem rot13

do góry