Jak przy *TAKICH* rozbieżnościach sondażownie nie drą mordy oskarżając
się namiętnie o "brak profesjonalizmu" lub skrzętnie i upierdliwie
wyjaśniając przyczynu różnic to *same* przyznają że *WSZYSTKIE* te
sondaże należy z ich pełnym (cichym) przyzwoleniem traktować jak gówno
warte :-)

http://wyborcza.pl/1,75478,9094847,PO_slabsza__PJN_z
bliza_sie_do_progu_wyborczego.html
Wojciech Szacki; 2011-02-12, ostatnia aktualizacja 2011-02-12 01:24
PO - 37 proc., PiS - 20 proc. - to wyniki lutowego sondażu CBOS [...]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,90957
23,Sondaz__Juz_tylko_4_punkty_procentowe_roznicy_mie
dzy.htmlS
mip, IAR; 2011-02-12, ostatnia aktualizacja 2011-02-12 10:34
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w ten weekend, na Platformę
Obywatelską głosowałoby 32 % Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość-
28.2%. To wyniki najnowszego sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,9095174,TNS_OBOP_
_PO___43_proc__poparcia__PiS___26_proc__.html
asz, PAP; 11.02.2011 aktualizacja: 2011-02-12 08:41
Według sondażu TNS OBOP dla programu "Forum" w TVP Info, PO popiera 43
proc. respondentów, którzy zamierzają wziąć udział w wyborach i mają
ustalone preferencje partyjne; PiS może liczyć na 26 proc. poparcia, a
SLD - 21 proc. [...]

--
A. Filip : Twoje pieniądze + Twoje ryzyko = Twój zysk *albo* strata
Chwalebnie jest czynić to, co należy, a nie to, co wolno.
-- Seneka Młodszy (5 p.n.e.-65 n.e.)

do góry

A. Filip wrote:

> Jak przy *TAKICH* rozbieżnościach sondażownie nie drą mordy oskarżając
> się namiętnie o "brak profesjonalizmu" lub skrzętnie i upierdliwie
> wyjaśniając przyczynu różnic to *same* przyznają że *WSZYSTKIE* te
> sondaże należy z ich pełnym (cichym) przyzwoleniem traktować jak gówno
> warte :-)
>
>
http://wyborcza.pl/1,75478,9094847,PO_slabsza__PJN_z
bliza_sie_do_progu_wyborczego.html
> Wojciech Szacki; 2011-02-12, ostatnia aktualizacja 2011-02-12 01:24
> PO - 37 proc., PiS - 20 proc. - to wyniki lutowego sondażu CBOS [...]
>
>
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,90957
23,Sondaz__Juz_tylko_4_punkty_procentowe_roznicy_mie
dzy.htmlS
> mip, IAR; 2011-02-12, ostatnia aktualizacja 2011-02-12 10:34
> Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w ten weekend, na Platformę
> Obywatelską głosowałoby 32 % Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość-
> 28.2%. To wyniki najnowszego sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia.
>
>
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,9095174,TNS_OBOP_
_PO___43_proc__poparcia__PiS___26_proc__.html
> asz, PAP; 11.02.2011 aktualizacja: 2011-02-12 08:41
> Według sondażu TNS OBOP dla programu "Forum" w TVP Info, PO popiera 43
> proc. respondentów, którzy zamierzają wziąć udział w wyborach i mają
> ustalone preferencje partyjne; PiS może liczyć na 26 proc. poparcia, a
> SLD - 21 proc. [...]
>

Czy osobiście znasz kogoś, kto przy głosowaniu kieruje się wynikami sondaży?
Czy Ty przy głosowaniu kierujesz się wynikami sondaży?

do góry

totus <t...@p...onet.pl> pisze:
> A. Filip wrote:
>
>> Jak przy *TAKICH* rozbieżnościach sondażownie nie drą mordy oskarżając
>> się namiętnie o "brak profesjonalizmu" lub skrzętnie i upierdliwie
>> wyjaśniając przyczynu różnic to *same* przyznają że *WSZYSTKIE* te
>> sondaże należy z ich pełnym (cichym) przyzwoleniem traktować jak gówno
>> warte :-)
>>
>>
>> http://wyborcza.pl/1,75478,9094847,PO_slabsza__PJN_z
bliza_sie_do_progu_wyborczego.html
>> Wojciech Szacki; 2011-02-12, ostatnia aktualizacja 2011-02-12 01:24
>> PO - 37 proc., PiS - 20 proc. - to wyniki lutowego sondażu CBOS [...]
>>
>>
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,90957
23,Sondaz__Juz_tylko_4_punkty_procentowe_roznicy_mie
dzy.htmlS
>> mip, IAR; 2011-02-12, ostatnia aktualizacja 2011-02-12 10:34
>> Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w ten weekend, na Platformę
>> Obywatelską głosowałoby 32 % Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość-
>> 28.2%. To wyniki najnowszego sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia.
>>
>>
>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,9095174,TNS_OBOP_
_PO___43_proc__poparcia__PiS___26_proc__.html
>> asz, PAP; 11.02.2011 aktualizacja: 2011-02-12 08:41
>> Według sondażu TNS OBOP dla programu "Forum" w TVP Info, PO popiera 43
>> proc. respondentów, którzy zamierzają wziąć udział w wyborach i mają
>> ustalone preferencje partyjne; PiS może liczyć na 26 proc. poparcia, a
>> SLD - 21 proc. [...]
>>
>
> Czy osobiście znasz kogoś, kto przy głosowaniu kieruje się wynikami sondaży?
> Czy Ty przy głosowaniu kierujesz się wynikami sondaży?

Dlaczego "drążysz politycznie" na grupie biznesowej?

Sondażownie sprzedają nie tylko sondaże polityczne, co większe firmy
też korzystają z ich usług przy różnych okazjach. Warto wiedzieć ile
jest warte to co kupują od "sektora"

Tak naprawdę sondażownie sprzedają swoją *reputacje*. Sprzedają
"wiarę" że wyniki które przekazują mają "ścisłe powiązanie z
rzeczywistością". Przy takiej jak powyżej rozbieżności wyników
założenie o "dużym powiązaniu z rzeczywistością" staje się *gówno*
warte => wartość produktu sprzedawanego przez sondażownie powinna
zlecieć na łeb na szyje => powinno *drastycznie* ulec zmianie
oszacowanie wartości (rynkowej) samych firm robiących sondaże.

--
A. Filip : Twoje pieniądze + Twoje ryzyko = Twój zysk *albo* strata
Aniołowie pijanych na rękach swych noszą.
-- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

do góry

A. Filip wrote:

> Dlaczego "drążysz politycznie" na grupie biznesowej?
>
> Sondażownie sprzedają nie tylko sondaże polityczne, co większe firmy
> też korzystają z ich usług przy różnych okazjach. Warto wiedzieć ile
> jest warte to co kupują od "sektora"
>
> Tak naprawdę sondażownie sprzedają swoją *reputacje*. Sprzedają
> "wiarę" że wyniki które przekazują mają "ścisłe powiązanie z
> rzeczywistością". Przy takiej jak powyżej rozbieżności wyników
> założenie o "dużym powiązaniu z rzeczywistością" staje się gówno
> warte => wartość produktu sprzedawanego przez sondażownie powinna
> zlecieć na łeb na szyje => powinno drastycznie ulec zmianie
> oszacowanie wartości (rynkowej) samych firm robiących sondaże.

Przytoczyłeś sondaże poparcia politycznego i dziwisz się, że odpowiadam.
Gdybyś głupot nie cytował to bym nie reagował. Sondaże są sprzedawane bo
ktoś je kupuje. Najpierw jest popyt potem jest podaż. Na moje pytanie nie
odpowiedziałeś. Pytanie było o tym czy takie sondaże maja wpływ na postawy
wyborców. Media sugerują, że mają ogromny i dlatego sondaże kupują i
publikują ale ja osobiście nie spotkałem nikogo, kto by przy urnie decydował
się na podstawie sondaży. Ty z fascynacją cytujesz jakieś sondaże to się
Ciebie pytam, czy może w Twoim otoczeniu takie teksty mają na kogoś wpływ.
Na koniec zapytam. Po co cytujesz sondaże polityczne na grupie biznesowej?

do góry

totus <t...@p...onet.pl> pisze:
> A. Filip wrote:
>
>> Dlaczego "drążysz politycznie" na grupie biznesowej?
>>
>> Sondażownie sprzedają nie tylko sondaże polityczne, co większe firmy
>> też korzystają z ich usług przy różnych okazjach. Warto wiedzieć ile
>> jest warte to co kupują od "sektora"
>>
>> Tak naprawdę sondażownie sprzedają swoją *reputacje*. Sprzedają
>> "wiarę" że wyniki które przekazują mają "ścisłe powiązanie z
>> rzeczywistością". Przy takiej jak powyżej rozbieżności wyników
>> założenie o "dużym powiązaniu z rzeczywistością" staje się gówno
>> warte => wartość produktu sprzedawanego przez sondażownie powinna
>> zlecieć na łeb na szyje => powinno drastycznie ulec zmianie
>> oszacowanie wartości (rynkowej) samych firm robiących sondaże.
>
> Przytoczyłeś sondaże poparcia politycznego i dziwisz się, że odpowiadam.
> Gdybyś głupot nie cytował to bym nie reagował. Sondaże są sprzedawane bo
> ktoś je kupuje. Najpierw jest popyt potem jest podaż. Na moje pytanie nie
> odpowiedziałeś. Pytanie było o tym czy takie sondaże maja wpływ na postawy
> wyborców. Media sugerują, że mają ogromny i dlatego sondaże kupują i
> publikują ale ja osobiście nie spotkałem nikogo, kto by przy urnie decydował
> się na podstawie sondaży. Ty z fascynacją cytujesz jakieś sondaże to się
> Ciebie pytam, czy może w Twoim otoczeniu takie teksty mają na kogoś wpływ.
> Na koniec zapytam. Po co cytujesz sondaże polityczne na grupie biznesowej?

Czy ty chcesz żeby "firmom od reklamy" płacić za to ile osób *mówi* że
kupiło pod wpływem reklamy? :-)

--
A. Filip : Twoje pieniądze + Twoje ryzyko = Twój zysk *albo* strata
Pożyczasz plony od bogacza, żyto musisz mu zwrócić.
-- Przysłowie fińskie (pl.wikiquote.org)

do góry

Użytkownik "A. Filip" <a...@x...wp.pl>

> Czy ty chcesz żeby "firmom od reklamy" płacić za to ile osób *mówi* że
> kupiło pod wpływem reklamy? :-)

Generalnie to nie wiadomo, o co Ci chodzi.
Martwisz się, że jak piszesz te firmy traca wiarygodność?
Nie sądzę, skoro prosperują.
Ona mają swoją wiarygodność dla klienta potrzebującego sondaże wyborcze, dla
innego potrzebującego sondażu dot zapotrzebowania na proszek do prania.
Każdy z tych sondaży ma swoją specyfikę, czego innego oczekuje zamawiający i
zapewne to dostaje, skoro zamawia w koło Macieju.

Doprecyzowałbyś na czym polega Twój problem z tym związany.

do góry

No i podstawowe pytanie, czy dla Ciebie pojęcia "coś warte" i "prawdziwe" to
synonimy?
Mam podejrzenie, że je utożsamiasz w tym przypadku, co jest poważnym błędem.

do góry

"skippy" <m...@t...moon> pisze:
> Użytkownik "A. Filip" <a...@x...wp.pl>
>
>> Czy ty chcesz żeby "firmom od reklamy" płacić za to ile osób *mówi* że
>> kupiło pod wpływem reklamy? :-)
>
> Generalnie to nie wiadomo, o co Ci chodzi.
> Martwisz się, że jak piszesz te firmy traca wiarygodność?
> Nie sądzę, skoro prosperują.
> Ona mają swoją wiarygodność dla klienta potrzebującego sondaże
> wyborcze, dla innego potrzebującego sondażu dot zapotrzebowania na
> proszek do prania.
> Każdy z tych sondaży ma swoją specyfikę, czego innego oczekuje
> zamawiający i zapewne to dostaje, skoro zamawia w koło Macieju.
>
> Doprecyzowałbyś na czym polega Twój problem z tym związany.

Trick me once, shame on you.
Trick me twice, shame on me.
Trick me three times and I get what I deserve!

--
A. Filip : Twoje pieniądze + Twoje ryzyko = Twój zysk *albo* strata
Nie pokazuj zębów, gdy nimi dzwonisz.
-- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

do góry

A. Filip wrote:

> totus <t...@p...onet.pl> pisze:
>> A. Filip wrote:
>>
>>> Dlaczego "drążysz politycznie" na grupie biznesowej?
>>>
>>> Sondażownie sprzedają nie tylko sondaże polityczne, co większe firmy
>>> też korzystają z ich usług przy różnych okazjach. Warto wiedzieć ile
>>> jest warte to co kupują od "sektora"
>>>
>>> Tak naprawdę sondażownie sprzedają swoją *reputacje*. Sprzedają
>>> "wiarę" że wyniki które przekazują mają "ścisłe powiązanie z
>>> rzeczywistością". Przy takiej jak powyżej rozbieżności wyników
>>> założenie o "dużym powiązaniu z rzeczywistością" staje się gówno
>>> warte => wartość produktu sprzedawanego przez sondażownie powinna
>>> zlecieć na łeb na szyje => powinno drastycznie ulec zmianie
>>> oszacowanie wartości (rynkowej) samych firm robiących sondaże.
>>
>> Przytoczyłeś sondaże poparcia politycznego i dziwisz się, że odpowiadam.
>> Gdybyś głupot nie cytował to bym nie reagował. Sondaże są sprzedawane bo
>> ktoś je kupuje. Najpierw jest popyt potem jest podaż. Na moje pytanie nie
>> odpowiedziałeś. Pytanie było o tym czy takie sondaże maja wpływ na
>> postawy wyborców. Media sugerują, że mają ogromny i dlatego sondaże
>> kupują i publikują ale ja osobiście nie spotkałem nikogo, kto by przy
>> urnie decydował się na podstawie sondaży. Ty z fascynacją cytujesz jakieś
>> sondaże to się Ciebie pytam, czy może w Twoim otoczeniu takie teksty mają
>> na kogoś wpływ. Na koniec zapytam. Po co cytujesz sondaże polityczne na
>> grupie biznesowej?
>
> Czy ty chcesz żeby "firmom od reklamy" płacić za to ile osób *mówi* że
> kupiło pod wpływem reklamy? :-)
>
Dyskusja jak zawsze. Zaczyna się od czegoś. Po odpowiedzi skręca się w
jakieś bzdury o tym co ja chce, a czego nie chcę. Zacząłeś od użalania się
nad niedolą sondażowni. Zadałem Ci kilka pytań z tym związanych, a Ty mnie
pytasz co ja chcę. Ja chcę byś odpowiedział czy znasz kogoś kto głosował pod
wpływem tego co przeczytał w sondażu o poparciu partii politycznych.

do góry

Naskoczyliście na gościa, bo od niechcenia coś wrzucił spoza tematyki na
tę i tak martwą już grupę i wielkie halo o jakieś nieścisłości w
wypowiedzi. Co to kuźwa jakaś obrona pracy doktorskiej, że trzeba się
tłumaczyć z każdego przecinka? Ja pier...., ludzie, więcej luzu, bo
żyłka w głowie pęknie.

do góry