eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOkradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2008-10-15 19:36:28
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    MK pisze:
    > "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
    > news:gd5fbe$s08$8@news.wp.pl...
    >>
    >> I to bez IKM i z adnotacja w bazie, ze dowod osobisty ukradziony.
    >
    > A skad wiesz, ze w systemie Pekao wyswietla sie, ze dowod zastrzezony?
    > Bo jesli masz na mysli baze MIG-DZ to trzeba wpisac nimer dokumentu, a
    > nie imie i nazwisko klienta i otrzymasz cala historie zastrzezonych
    > dokumentow.
    >
    >> Nie poprosili o drugi dokument ze zdjeciem, zaswiadczenie z UM o
    >> wyrabianiu dowodu ani urzednika, k,tory moglby potwierdzic tozsamosc
    >> klientki...
    >
    > A jak ktos nie ma innego dokumentu? Powinien o suchym pysku siedziec az
    > nie zdobedzie jakiegos dodatkowego papierka? No, a moze bank szuka
    > pretekstu zeby nie wyplacic, bo nie ma pieniedzy? ;)
    >


    Czytalem troche skarg w internecie wlasnie na utrudnienia w pekalo jak
    sie nie ma IKM. Obroncy zawsze argumentowali (w tym ja rowniez - teraz
    juz nie bede), ze uniemozliwia to posluzenie sie ukradzionymi dokumentami.

    Jakbys ty szedl do banku po kradziezy dokumentow, zeby wyplacic
    pieniadze na podstawie sieciowki i starej legitymacji studenckiej, to
    mialbys chyba jednak przy sobie zaswiadczenie z policji o ukradzeniu
    dowodu oraz z UM o zlozeniu wniosku na wyrobienie nowego?


  • 32. Data: 2008-10-15 19:38:37
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    Przy okazji - sam wyciagnales cytat o prawie jazdy, a gdy posluzylem sie
    tym samym fragmentem, zaczales raptem twierdzic, ze nie jest to
    wypowiedz banku a dziennikarza.
    Moze troche konsekwencji by sie przydalo....


  • 33. Data: 2008-10-15 19:52:35
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    Szymon pisze:
    > Zastanowilo mnie to, ze ktos, kto wszedl w posiadanie portfela wykazal sie
    > tak duzym znawstwem tematu, bo nie jest latwo przeciez wpuscic w maliny
    > bank. Z tym podrobieniem dokumentow to tez nie sa to dawne czasy, gdzie
    > mozna bylo odkleic fotke i wstawic swoja. Do tego zero problemow jesli
    > chodzi np. o kamery bankowe, a cale ryzyko to marny tysiac zlotych.
    > Ciekawe... tak zuchwali czy tak pewni swego?
    >
    >

    Dla mnie to albo jakis klon klientki (rodzina?), albo wewnetrzny
    zlodziej z banku - w drugim przypadku sprawa moze wyjsc przy wnikliwej
    kontroli, bo przypadek moze nie byc odosobniony.


  • 34. Data: 2008-10-15 20:05:21
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
    news:gd5gs5$s08$12@news.wp.pl...
    > Przy okazji - sam wyciagnales cytat o prawie jazdy, a gdy posluzylem sie
    > tym samym fragmentem, zaczales raptem twierdzic, ze nie jest to wypowiedz
    > banku a dziennikarza.
    > Moze troche konsekwencji by sie przydalo....
    >

    Bo ja odebralem ten fragment w sposob taki, ze bank twierdzi, ze to byl inny
    dokument. A klientka sobie przypomiala, ze takze zginelo jej prawo jazdy.
    Powiedziala o tym dziennikarzowi i w taki sposob powstal ten akapit.
    Bank twierdzi, ze to byl inny dokument, a klientka (w zasadzie dziennikarz w
    jej imieniu) potwierdza, ze tak moglo byc i prawdopodobnie bylo to prawo
    jazdy.
    Czy brak w tym konsekwencji?

    MK


  • 35. Data: 2008-10-15 20:31:41
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    MK pisze:
    > "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
    > news:gd5gs5$s08$12@news.wp.pl...
    >> Przy okazji - sam wyciagnales cytat o prawie jazdy, a gdy posluzylem
    >> sie tym samym fragmentem, zaczales raptem twierdzic, ze nie jest to
    >> wypowiedz banku a dziennikarza.
    >> Moze troche konsekwencji by sie przydalo....
    >>
    >
    > Bo ja odebralem ten fragment w sposob taki, ze bank twierdzi, ze to byl
    > inny dokument. A klientka sobie przypomiala, ze takze zginelo jej prawo
    > jazdy. Powiedziala o tym dziennikarzowi i w taki sposob powstal ten akapit.
    > Bank twierdzi, ze to byl inny dokument, a klientka (w zasadzie
    > dziennikarz w jej imieniu) potwierdza, ze tak moglo byc i prawdopodobnie
    > bylo to prawo jazdy.
    > Czy brak w tym konsekwencji?
    >


    Raczej duzo konfabulacji.
    To kto w koncu mowil o prawie jazdy bank, czy klientka - bo juz sie
    pogubilem. I co z tym falszywym prawem jazdy o ktorym pisano w tej
    wypowiedzi?


  • 36. Data: 2008-10-15 20:52:30
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
    news:gd5jvm$s08$14@news.wp.pl...
    >
    > Raczej duzo konfabulacji.

    ???

    > To kto w koncu mowil o prawie jazdy bank, czy klientka - bo juz sie
    > pogubilem. I co z tym falszywym prawem jazdy o ktorym pisano w tej
    > wypowiedzi?

    Wg. mnie sa to slowa dziennikarza na podstawie zeznan klientki. Zadaj
    pytanie autorowi skad sie wzielo podrobione prawo jazdy.

    MK


  • 37. Data: 2008-10-15 21:19:55
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    MK pisze:
    > "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
    > news:gd5jvm$s08$14@news.wp.pl...
    >>
    >> Raczej duzo konfabulacji.
    >
    > ???

    Bo piszesz, ze to to pewno prawda, a tamto to napewno dziennikarz, a
    rzecznik to ma inne sprawy na glowie i dlatego sie nie przygotowal..


    >> To kto w koncu mowil o prawie jazdy bank, czy klientka - bo juz sie
    >> pogubilem. I co z tym falszywym prawem jazdy o ktorym pisano w tej
    >> wypowiedzi?
    >
    > Wg. mnie sa to slowa dziennikarza na podstawie zeznan klientki. Zadaj
    > pytanie autorowi skad sie wzielo podrobione prawo jazdy.
    >


    To jak kali mowic, ze prawo jazdy to dobrze, a jak kali mowic, ze moze
    podrobione, to zle?

    Nie rozumiem, dlaczego z jednego cytowanego zdania odpowiada ci fragment
    o tym, ze bylo to prawo jazdy, a negujesz czesc o podrobieniu uwazajac,
    ze to juz inwencja dziennikarza.
    Albo poprzestan na wypowiedzi, ktora uznajesz obecnie za pochodzaca od
    rzecznika, o "innym dokumencie", albo wspomniana o prawie jazdy z
    mozliwoscia jego sfalszowania rowniez przyjmij w calosci a nie wybieraj
    fragmenty wygodne do argumentacji.



  • 38. Data: 2008-10-15 21:41:45
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
    news:gd5mq4$s08$15@news.wp.pl...
    >
    > Bo piszesz, ze to to pewno prawda, a tamto to napewno dziennikarz, a
    > rzecznik to ma inne sprawy na glowie i dlatego sie nie przygotowal..
    >

    Pisze o tym jak odebralem ten tekst. Nie usprawiedliwiam rzecznika, ale wiem
    po prostu ile czasu mial na zebranie potrzebnych informacji. Wiem tez ile
    ostatnio pracy musza wlozyc pracownicy PR na sledzenie informacji zwiazanych
    z tzw. kryzysem finansowym.

    >
    > To jak kali mowic, ze prawo jazdy to dobrze, a jak kali mowic, ze moze
    > podrobione, to zle?
    >

    > Nie rozumiem, dlaczego z jednego cytowanego zdania odpowiada ci fragment o
    > tym, ze bylo to prawo jazdy, a negujesz czesc o podrobieniu uwazajac, ze
    > to juz inwencja dziennikarza.

    A czy ja cos takiego napisalem? Nie wiem skad informacja o podrobionym
    dokumencie. A tak na marginesie "podrobienie" w takim wypadku kojarzy mi sie
    po prostu z podmiana zdjecia.

    > Albo poprzestan na wypowiedzi, ktora uznajesz obecnie za pochodzaca od
    > rzecznika, o "innym dokumencie", albo wspomniana o prawie jazdy z
    > mozliwoscia jego sfalszowania rowniez przyjmij w calosci a nie wybieraj
    > fragmenty wygodne do argumentacji.
    >

    Pozwol, ze pozostane przy swojej interpretacji. kobieta zastrzegla dowod, a
    ma protensje o to, ze kase wyplacono na podstawie skradzionego prawa jazdy.
    Gdyby dziennikarz nie byl tak niechlujny albo nie szukal sensacji to pewnie
    byloby mniej miejsca na domysly i interpretacje. Z tego tekstu nie wynika
    mi, ze bank faktycznie zaniedbal swoje obowiazki.

    MK


  • 39. Data: 2008-10-16 06:48:39
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    On Wed, 15 Oct 2008 20:43:23 +0200, "MK" <m...@i...pl> wrote:

    >Prawo Jazdy nie jest dokumentem tozsamosci, co nie oznacza, ze nie moze
    >zostac uznane za dokument pozwalajacy na wyplate.

    Może, ale na to potrzeby by był explicite zapis w umowie.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
    _______/ /_ E-6 http://trzypion.pl/
    ___________/ GG: 3524356


  • 40. Data: 2008-10-16 08:30:33
    Temat: Re: Okradziono klientke Pekao pomimo zastrzezenia dowodu w Peako!
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>

    Użytkownik "krzysztofsf"
    >> Pozostaje mu jeszcze tylko wiedziec jaki wzor podpisu zlozylem w
    >> banku. Jakie szanse sa, ze zgadnie jaki jest?
    >>
    >
    > Powinien byc taki jak na kartach platniczych jaki ukradl - inaczej
    > mialbys problem z ewentualna reklamacja dokonanych nimi transakcji.

    a ja od zawsze mam inny wzro podpisu bankowego niz ten na kartach i w
    dowodzie
    i udaje mi się to osiągnąć we wszystkich bankach :-)
    *** blad ***
    PS - MK ma racje - skradzine prawo jazdy nalezalo zastrzec bo to jest ta
    sama baza
    zasrzezonych dokumentow

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1