W dniu 2021-07-17 o 15:20, Jacek Maciejewski pisze:

> Jak chcesz dalszej wymiany postów, użyj czytnika newsów.

To nie jest jakaś dyskryminacja czasem? :-)

do góry

Dnia Sat, 17 Jul 2021 18:27:52 +0200, cef napisał(a):

> W dniu 2021-07-17 o 15:20, Jacek Maciejewski pisze:
>
>> Jak chcesz dalszej wymiany postów, użyj czytnika newsów.
>
> To nie jest jakaś dyskryminacja czasem? :-)

Jak najbardziej! :)
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

W dniu 17.07.2021 o 12:10, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 16.07.2021 o 21:39, Mac Ka pisze:
>
>> Miesiąc później pani Agata odebrała trzy listy polecone z
>> wypowiedzeniem prowadzenia rachunków: debetowego, oszczędnościowego i
>> konta jej syna, gdyż "umowy rachunku w sposób sprzeczny z naturą tej
>> umowy i społeczno-gospodarczym jej przeznaczeniem, w tym
>> wykorzystywanie rachunku do przeprowadzania rozliczeń związanych z
>> prowadzeniem działalności gospodarczej lub zarobkowej". Syn pani
>> Agaty, który ma 16 lat też otrzymał takie pismo.
>
> To zamknęli jej ten rachunek za brak maseczki, czy oszukiwanie banku na
> prowizji? Nie wykluczone, ze faktycznie na skutek braku maseczki ktoś to
> przeanalizował, ale nawet z artykułu wynika, że powodem nie była maseczka.
>

Tak trudno jest przeczytać artykuł, który komentujesz?

====
Pani Agata postanowiła porozmawiać z pracownikiem infolinii banku.
Przyznano, że klientce wypowiedziano umowy właśnie przez brak maseczki.
Zainteresowana uważa, że to pogwałcenie praw konsumenta i dyskryminacja.
Pisała więc odwołania, ale w PKO BP stwierdzono, że "oświadczenie o
wypowiedzeniu umowy jest czynnością jednostronną", a "wzruszenie tego
rodzaju oświadczenia jest możliwe jedynie na drodze sądowej".

Mecenas Patelak, którą zatrudniła klientka banku, stwierdziła, że: "Pani
Agata przedłożyła historię rachunków bankowych. Pracuje od 10 lat u
jednego pracodawcy, nie wykonuje żadnych transakcji, które mogłyby
budzić wątpliwości. Jeśli PKO BP pisze o operacjach niezgodnych z naturą
rachunku i prowadzeniu działalności gospodarczej, to poświadcza
nieprawdę". Wszelkie prawne działania nie przyniosły skutku.
=-==

W banku jak w policji - ustawa nakazuje podać powód legitymowania,
pardon, wypowiedzenia umowy, ale nigdzie nie jest powiedziane, że ten
powód ma być prawdziwy.

MJ

do góry

W dniu 17.07.2021 o 23:00, Michal Jankowski pisze:
> Tak trudno jest przeczytać artykuł, który komentujesz?

Samo przeczytanie nie wystarcza. Trzeba jeszcze zrozumieć.

> Pani Agata postanowiła porozmawiać z pracownikiem infolinii banku.
> Przyznano, że klientce wypowiedziano umowy właśnie przez brak maseczki.

Weź pomyśl. Infolinia łączy z jakimś Call Center. Tam siedzi jakiś
przypadkowy student i udziela odpowiedzi, które mu system wyświetla. I
teraz kobieta dostała oficjalne pismo z banku, ze jej rachunek zamknęli
z powodu jakiś matactw, a ten student wie lepiej, że to za brak
maseczki. Wierzysz w to?

Ja nie mam zielonego pojęcia, za co tej kobiecie zamknęli rachunek. Nie
wykluczam, że może faktycznie za brak maseczki. Sądzę, że bardziej za
to, że problemowa była. Nie wiem, czy faktycznie na tych rachunkach były
jakieś podejrzane transakcje, choć zakładam, że coś tam musiało być -
nad bankami jest nadzór bankowy, rzecznicy, a i do sądu ich mogą pozwać.
Nawet jeśli faktycznie szukali pretekstu, to coś tam mają. Ale, tak, czy
siak za absolutnie wykluczone uważam, by pracownik Call Center - i to
przypadkowy, bo przecież system przypadkowo przydziela - wiedział, że
kobiecie rachunek zamknęli za brak maseczki.


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2021-07-17 o 12:26, Pete pisze:
> Hello, Robert Tomasik.
> On 17.07.2021 12:10 you wrote:
>
> > W dniu 16.07.2021 o 21:39, Mac Ka pisze:
> >> Miesiąc później pani Agata odebrała trzy listy polecone z
> >> wypowiedzeniem prowadzenia rachunków: debetowego, oszczędnościowego
> >> i konta jej syna, gdyż "umowy rachunku w sposób sprzeczny z naturą
> >> tej umowy i społeczno-gospodarczym jej przeznaczeniem, w tym
> >> wykorzystywanie rachunku do przeprowadzania rozliczeń związanych z
> >> prowadzeniem działalności gospodarczej lub zarobkowej". Syn pani
> >> Agaty, który ma 16 lat też otrzymał takie pismo.
> > To zamknęli jej ten rachunek za brak maseczki, czy oszukiwanie banku
> > na prowizji? Nie wykluczone, ze faktycznie na skutek braku maseczki
> > ktoś to przeanalizował, ale nawet z artykułu wynika, że powodem nie
> > była maseczka.
>
> Jak bank pisze o "naturze umowy" i "społecznym przeznaczeniu" czy jakoś
> tak, to znaczy że w regulaminie ani umowie nie ma ani słowa o zakazie
> wykorzystaniu ROR do rozliczeń JDG. Czyli nie mieli podstaw do
> wypowiedzenia rachunku.

Po co tam chodziła. Mogla pobrać pieniądze w bankomacie. Kartę debetową
do konta na pewno miała.


--
animka

do góry

W dniu 2021-07-17 o 13:04, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 16 Jul 2021 12:39:17 -0700 (PDT), Mac Ka napisał(a):
>
>> Pani Agata nie miała maseczki ze względu na stan zdrowia.
>
> I na tym należy poprzestać. Praktycznie nie istnieją przeciwwskazania
> medyczne do noszenia maseczki, zwłaszcza w ograniczonym do niezbędnego
> czasie. I nadciśnienie na pewno nie wystarcza. Jeśli nawet kobieta miała
> (w co wątpię) jakieś zaświadczenie, to wydano je kłamliwie i
> prawdopodobnie po znajomości lub za łapówkę. A brak maski w czasie
> epidemii choroby przenoszącej się przez wydychane powietrze jest czymś
> niemoralnym.

Poza tym na chwilę mogła tę maseczkę założyć-szczególnie dla swojego
bezpieczeństwa. Nie udusiłaby się.


--
animka

do góry

W dniu 2021-07-17 o 14:31, Jacek Maciejewski pisze:
> A co ma piernik do wiatraka? Nie jest ważne skąd wirus przyszedł. Im
> dłużej wirus pasożytuje na gatunku tym większa szansa na niekorzystną
> mutację. Szczepienie wywiera presję selekcyjną na wirusa i trwa wyścig
> co nastąpi prędzej - eradykacja wirusa z populacji czy ucieczka wirusa
> spod istniejących szczepionek. I oby nie to drugie, bo będziemy
> przerabiali cały proces od nowa. Więc idioci którzy się nie szczepią
> powinni być surowo karani.

Zapisz sie wreszcie na tę loterię fantowa. Może hulajnogę uda Ci sie
wygrać za dobre sprawowanie.


--
animka

do góry

W dniu 2021-07-17 o 23:00, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 17.07.2021 o 12:10, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 16.07.2021 o 21:39, Mac Ka pisze:
>>
>>> Miesiąc później pani Agata odebrała trzy listy polecone z
>>> wypowiedzeniem prowadzenia rachunków: debetowego, oszczędnościowego i
>>> konta jej syna, gdyż "umowy rachunku w sposób sprzeczny z naturą tej
>>> umowy i społeczno-gospodarczym jej przeznaczeniem, w tym
>>> wykorzystywanie rachunku do przeprowadzania rozliczeń związanych z
>>> prowadzeniem działalności gospodarczej lub zarobkowej". Syn pani
>>> Agaty, który ma 16 lat też otrzymał takie pismo.
>>
>> To zamknęli jej ten rachunek za brak maseczki, czy oszukiwanie banku na
>> prowizji? Nie wykluczone, ze faktycznie na skutek braku maseczki ktoś to
>> przeanalizował, ale nawet z artykułu wynika, że powodem nie była
>> maseczka.
>>
>
> Tak trudno jest przeczytać artykuł, który komentujesz?
>
> ====
> Pani Agata postanowiła porozmawiać z pracownikiem infolinii banku.
> Przyznano, że klientce wypowiedziano umowy właśnie przez brak maseczki.
> Zainteresowana uważa, że to pogwałcenie praw konsumenta i dyskryminacja.
> Pisała więc odwołania, ale w PKO BP stwierdzono, że "oświadczenie o
> wypowiedzeniu umowy jest czynnością jednostronną", a "wzruszenie tego
> rodzaju oświadczenia jest możliwe jedynie na drodze sądowej".
>
> Mecenas Patelak, którą zatrudniła klientka banku, stwierdziła, że: "Pani
> Agata przedłożyła historię rachunków bankowych. Pracuje od 10 lat u
> jednego pracodawcy, nie wykonuje żadnych transakcji, które mogłyby
> budzić wątpliwości. Jeśli PKO BP pisze o operacjach niezgodnych z naturą
> rachunku i prowadzeniu działalności gospodarczej, to poświadcza
> nieprawdę". Wszelkie prawne działania nie przyniosły skutku.
> =-==
>
> W banku jak w policji - ustawa nakazuje podać powód legitymowania,
> pardon, wypowiedzenia umowy, ale nigdzie nie jest powiedziane, że ten
> powód ma być prawdziwy.

Jedna pani, która legalnie (w Oddziale Banku) zamknęła konto osobiste
przy kredycie hipotecznym (bo nie korzystała z tego konta i nie
zamierzała dalej płacić 6,90 m-cznie za konto) została przerzucona do
Działu Windykacji chociaz raty i skł. ubezp. do kredytu hipotecznego
płaci z wyprzedzeniem o pół miesiąca.
Nawet Rzecznik Finansowy nie pomógł. Wstawiał się za tą panią, ale nic
nie wskórał.
Dodam jeszcze, że Bank PKO BP informuje, że można odwoływać się, pisać
skargi tylko do Rzecznika Finansowego (i jeszcze gdzieś, ale nie
pamiętam), no i z tą współpracą to wiadomo juz jaki będzie wynik
końcowy. Popisza sobie pisma i koniec. Bank zawsze wychodzi na swoje.



--
animka

do góry

sobota, 17 lipca 2021 o 17:18:46 UTC-5 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 17.07.2021 o 23:00, Michal Jankowski pisze:
> > Tak trudno jest przeczytać artykuł, który komentujesz?
> Samo przeczytanie nie wystarcza. Trzeba jeszcze zrozumieć.
> > Pani Agata postanowiła porozmawiać z pracownikiem infolinii banku.
> > Przyznano, że klientce wypowiedziano umowy właśnie przez brak maseczki.
> Weź pomyśl. Infolinia łączy z jakimś Call Center. Tam siedzi jakiś
> przypadkowy student i udziela odpowiedzi, które mu system wyświetla. I

To przestawiciel banku. Jak bank se takiego wybral i przeszkolil to jego problem. Jak
nie przeszkolil to tym bardziej jego problem.
Jesli ten student po podaniu danych ma dostep do mojego rachunku to jest jebanym
przedstawicielem jebanego banku. I w sumie tyle.
Sadzilem ze tu na grupie az tak daleko w krzaki umysly nie odlatuja.

> teraz kobieta dostała oficjalne pismo z banku, ze jej rachunek zamknęli
> z powodu jakiś matactw, a ten student wie lepiej, że to za brak
> maseczki. Wierzysz w to?
>

Taaaa. Heroine tym rachunkiem finansowala. I rakiety transkontynentalne do koeri
kupowala.

> Ja nie mam zielonego pojęcia, za co tej kobiecie zamknęli rachunek. Nie

Takbys przeczytal artykul i nie udawal idioty to bys wiedzial ze bank przyznal ze za
brak maseczki. A pismo wyslali takie z dupy.

> wykluczam, że może faktycznie za brak maseczki. Sądzę, że bardziej za
> to, że problemowa była. Nie wiem, czy faktycznie na tych rachunkach były
> jakieś podejrzane transakcje, choć zakładam, że coś tam musiało być -

Jakby byly to by w pismie byl wymieniony paragraf. Ale bank nie wymienil bo wiedzial
ze to bylo by za grube matactwo.

> nad bankami jest nadzór bankowy, rzecznicy, a i do sądu ich mogą pozwać.
> Nawet jeśli faktycznie szukali pretekstu, to coś tam mają. Ale, tak, czy
> siak za absolutnie wykluczone uważam, by pracownik Call Center - i to
> przypadkowy, bo przecież system przypadkowo przydziela - wiedział, że
> kobiecie rachunek zamknęli za brak maseczki.
>

Mnie tam rybka kto ci i jak zrobil. Poczekamy na pozew i jakis wyrok. Oby sie babce
chcialo.

do góry

IMO w tym banku można podpiąć komentarz do klienta widziany w systemie (wiele lat
temu można było), więc chłopak z infolinii widząc
akurat mógł powiedzieć uczciwie to, czego nie chcieli powiedzieć w oddziale.


-----
> za absolutnie wykluczone uważam, by pracownik Call Center - i to przypadkowy, bo
przecież system przypadkowo przydziela -
> wiedział, że kobiecie rachunek zamknęli za brak maseczki.

do góry