-
1. Data: 2009-03-08 10:14:06
Temat: Paypass - porażka
Od: Piotr Gralak <g...@g...pl>
Chcąc być nowoczesnym nabyłem drogą kupna wubekowskiego paypassa
zbliżeniowego. Naładowałem i ruszyłem na łowy.
Podejście pierwsze - McDonald's mcdrive: czy mogę zapłacić kartą
zbliżeniową? pytam wręczając motylka. tak oczywiście, odpowiada miła
pani, po czym wtyka kartę w zwykły terminal i podaje pinpad... go
away... myślę sobie i wyjmuję gotówkę. nie po to kupiłem contact card
żeby zapamiętywać pin.
Podejście drugie - coffee heaven. czytniki tak zakurzone, że nie wróży
to nic dobrego. i słusznie. pomimo zebranego konsylium 3 pań nie udało
się przeprowadzić transakcji. nawet udało się piknąć, ale zaraz potem
pojawiał się napis: transakcja anulowana. panie poddały się a ja
wyciągnąłem gotówkę.
Podejście trzecie - McDonald's, tym razem nie mcdive. Stado czytników
prezentuje się dumnie (niezakurzone!), a pani nawet wie co to karta
zbliżeniowa. Prosi o przejście do innego czytnika, bo ten akurat nie
działa. Niestety ten drugi też nie (lub pani nie potrafi go uruchomić).
Pani nie zaprasza do spróbowania w trzecim. Wyciągam gotówkę.
Mam dość. Odszukam PIN i przy najbliższej okazji zużyję całą zawartość
karty na Neste. Kartę wsadzę do klaserka i zapomnę. Choć właściwie
powinienem odesłać do WBK z żądaniem zwrotu 20 PLN.
Wieszczę tej technologii rychłą śmierć.
PG
-
2. Data: 2009-03-08 10:28:01
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Piotr Gralak" <g...@g...pl> wrote in message
news:gp05ph$fu$1@inews.gazeta.pl...
> działa. Niestety ten drugi też nie (lub pani nie potrafi go uruchomić).
> Pani nie zaprasza do spróbowania w trzecim. Wyciągam gotówkę.
>
Z menu musi wybrac RFID, trzeba przewinac ekran, bo wyswietla tylko 3 linie,
a to jest pozycja 4.
MK
-
3. Data: 2009-03-08 10:29:14
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Mam dość. Odszukam PIN i przy najbliższej okazji zużyję całą zawartość
> karty na Neste. Kartę wsadzę do klaserka i zapomnę. Choć właściwie
> powinienem odesłać do WBK z żądaniem zwrotu 20 PLN.
> Wieszczę tej technologii rychłą śmierć.
>
> PG
zanabyłem taką kartę chwilę po tym jak technologia została wprowadzona
(wykonałem 3 płatności i bank oddał mi zainwestowane 20 zł), na 3
płatności tylko przy pierwszej było zdziwienie "bo to nowość, a pan jest
pierwszy", przy kolejnych dwóch (Mc) poszło już gładko, sprzedawca
wiedział co to jest i gładko obsłużył płatności...dlatego też wyrobiłem
sobie MC Paypass (kredytowa) i czasem korzystam, szkoda tylko że
akceptantów tak niewielu...
--
pozdrawiam
RobertS
-
4. Data: 2009-03-08 14:54:57
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 8 Mar, 06:14, Piotr Gralak <g...@g...pl> wrote:
>
> Naładowałem i ruszyłem na łowy.
>
1 miła pani w pierwszym
"zebrane konsylium 3 pań" w drugim
1 pani w trzecim
i on jeszcze narzeka! :D
Nastepnym razem zabierz caly "klaserek" z kolekcja motyli, "łowco" ;D
-
5. Data: 2009-03-09 09:53:17
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Mar 8, 11:14 am, Piotr Gralak <g...@g...pl> wrote:
> Chcąc być nowoczesnym nabyłem drogą kupna wubekowskiego paypassa
> zbliżeniowego. Naładowałem i ruszyłem na łowy.
<ciach>
> away... myślę sobie i wyjmuję gotówkę. nie po to kupiłem contact card
chyba raczej "contactless card"?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
6. Data: 2009-03-09 22:27:57
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
On 8-03-09 11:14, Piotr Gralak wrote:
> Chcąc być nowoczesnym nabyłem drogą kupna wubekowskiego paypassa
> zbliżeniowego. Naładowałem i ruszyłem na łowy.
>
> Podejście pierwsze - McDonald's mcdrive: czy mogę zapłacić kartą
> zbliżeniową? pytam wręczając motylka. tak oczywiście, odpowiada miła
> pani, po czym wtyka kartę w zwykły terminal i podaje pinpad... go
> away... myślę sobie i wyjmuję gotówkę. nie po to kupiłem contact card
> żeby zapamiętywać pin.
> Podejście drugie - coffee heaven. czytniki tak zakurzone, że nie wróży
> to nic dobrego. i słusznie. pomimo zebranego konsylium 3 pań nie udało
> się przeprowadzić transakcji. nawet udało się piknąć, ale zaraz potem
> pojawiał się napis: transakcja anulowana. panie poddały się a ja
> wyciągnąłem gotówkę.
> Podejście trzecie - McDonald's, tym razem nie mcdive. Stado czytników
> prezentuje się dumnie (niezakurzone!), a pani nawet wie co to karta
> zbliżeniowa. Prosi o przejście do innego czytnika, bo ten akurat nie
> działa. Niestety ten drugi też nie (lub pani nie potrafi go uruchomić).
> Pani nie zaprasza do spróbowania w trzecim. Wyciągam gotówkę.
>
> Mam dość. Odszukam PIN i przy najbliższej okazji zużyję całą zawartość
> karty na Neste. Kartę wsadzę do klaserka i zapomnę. Choć właściwie
> powinienem odesłać do WBK z żądaniem zwrotu 20 PLN.
> Wieszczę tej technologii rychłą śmierć.
>
> PG
ja juz zamowilem karte w INGu (z wlasnym wizerunkiem, bezstykowa :)
doswiadczenia mam zancznie lepsze, chociaz edukacja pan i panow kasjerek
jest straszna.
-
7. Data: 2009-03-09 23:33:04
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: Piotr Gralak <g...@g...pl>
Jarek Andrzejewski napisał(a):
> On Mar 8, 11:14 am, Piotr Gralak <g...@g...pl> wrote:
>> Chcąc być nowoczesnym nabyłem drogą kupna wubekowskiego paypassa
>> zbliżeniowego. Naładowałem i ruszyłem na łowy.
> <ciach>
>> away... myślę sobie i wyjmuję gotówkę. nie po to kupiłem contact card
>
> chyba raczej "contactless card"?
no nie przesadzajmy, contact jakis musi byc ;)
PG
-
8. Data: 2009-03-10 07:14:44
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: "k...@w...pl" <k...@w...pl>
On 8 Mar, 11:29, RobertS <b...@x...pl> wrote:
> ..dlatego też wyrobiłem
> sobie MC Paypass (kredytowa) i czasem korzystam, szkoda tylko że
> akceptantów tak niewielu...
>
Ciekawe, jak w razie czego zareklamujesz transakcje, ktore uznasz za
nie swoje?
Ja nie tykam kart zblizeniowych do czasu, az bede mogl samodzielnie
zadysponowac limity kwotowe i ilosciowe dla tego typu transakcji nie
wymagajacych mojej autoryzacji.
-
9. Data: 2009-03-10 07:31:01
Temat: Re: Paypass - porażka
Od: "MK" <m...@i...pl>
<k...@w...pl> wrote in message
news:aaa77df4-6992-4f59-8a2c-07a1bb1c9884@b16g2000yq
b.googlegroups.com...
> Ja nie tykam kart zblizeniowych do czasu, az bede mogl samodzielnie
> zadysponowac limity kwotowe i ilosciowe dla tego typu transakcji nie
> wymagajacych mojej autoryzacji.
Uwazasz, ze limit 50 PLN jest zbyt wysoki? Chcialbys ustawic sobie nizszy?
MK