-
11. Data: 2009-07-02 11:26:11
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Liwiusz" h2i15p$vnc$...@n...onet.pl
> Sens jest taki, że wydajemy pieniądze w ciągu miesiąca, trzymając wydawaną sumę
na lokacie, a spłacamy ją po kilkudziesięciu
> dniach. Dodatkowo zazwyczaj to właśnie karta kredytowa, a nie debetowa, umożliwia
wszelkiego rodzaju płatności online.
Sens jest taki, że pobory często dostajemy z tak zwanego dołu
(a może z dołka, zwanego depresją?) czyli kartą płacimy dziś,
pieniądze wypracowujemy dziś, dostajemy je po jakimś czasie
i kartę spłacamy po otrzymaniu poborów.
Bank ma prowizję -- na razie IMO zbyt dużą.
Państwo/społeczeństwo nie płaci za marnowanie makulatury i złomu.
Sklepy nie mają kłopotu z odprowadzaniem kilogramów makulatury.
(a banki z przyjmowaniem tych kilogramów)
Mniejsze są (powinny być) możliwości oszustwa.
(przy okazji jest możliwość wylegitymowania klienta;
uczciwemu to nie przeszkadza, a złodziejowi -- przeszkadza)
Mniejsze są szansę zgubienia pieniędzy.
Karta zajmuje mniej miejsca niż surowce wtórne.
Kartą można płaci w inetrnecie i przez telefon.
Można powiedzieć -- niemal same zalety. I tych zalet jest cała masa.
Ale trzeba taką kartą posługiwać się stosownie. Nożem można smarować
masło, kroić chleb i można odciąć palce -- sobie lub komuś. Ponoć
na początku istnienia sztućców ludzie mieli nadzieję, iż stosowanie
tego ,,wynalazku'' szybko zostanie zaniechane. Podobnie z kartą
kredytową -- gdy ktoś nie wie, do czego ona służy, może mieć kłopoty.
Na przykład nie służy ona do: skrobanek; pobierania pieniędzy
z bankomatów; tego, do czego wykorzystują takie karty niektóre
bankierki z białostockiej części WBK... I spłacać zadłużenie
takiej karty należy w podanych widełkach czasowych -- zwykle
długich na około trzy tygodnie.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
12. Data: 2009-07-02 13:27:50
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: ls <l...@w...pl>
On 2 Lip, 12:53, "Marcepan" <m...@m...on> wrote:
> > Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona daje
>
> Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on nie
> daje bo ma tylko kartę. Chodzi od biura do biura i wyłudza drobne bo nie ma
> 2 zł na coś do picia. Po paliwo jeździmy 40 km w jedną stronę bo zbiera
> punkty na czajnik. Strach zostawić przy nim wafelek czy gazetę bo takich
> specjałow już pół roku nie widział.
E tam:
Zbieramy na kwiaty? Prosze podac nr konta - robie przelew (ciekawe, ze
niektorzy wstydza sie podac nr konta)
Poza tym ostatnio w kwiaciarni to ja placilem - KK, a inni oddawali mi
gotowke :)
Po paliwo 40km jezdi posiadacz karty konkretnej stacji (program
lojalnosciowy), a nie KK...
Gazeta i wafelek? Czemu nie? ;)
--
pozdr.
ls
-
13. Data: 2009-07-02 13:48:03
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:53:00 +0200, Marcepan napisał(a):
> Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on
> nie daje bo ma tylko kartę. Chodzi od biura do biura i wyłudza drobne bo
> nie ma 2 zł na coś do picia. Po paliwo jeździmy 40 km w jedną stronę bo
> zbiera punkty na czajnik. Strach zostawić przy nim wafelek czy gazetę bo
> takich specjałow już pół roku nie widział.
Jeszcze można dorzucić:
- przy płaceniu przeprowadza skomplikowane obliczenia (GP, CB, punkty,
promocje) jaką kartą najlepiej opłaca się zapłacić
- na kilka dni przed końcem okresu rozliczeniowego, już nic nie kupuje,
aby wskoczyć w nowy GP (tylko jednokartowiec)
- idzie kupować do sklepu gdzie ma zniżkę jak zapłaci kk mimo, że w innym
sklepie płacąc gotówką ma zdecydowanie taniej
- kupuje sobie np leki na zapas antycypując choroby, bo jest akurat
promocja na kk z CB 5%
:]
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
14. Data: 2009-07-02 13:55:27
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
xbartx wrote:
> Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:53:00 +0200, Marcepan napisał(a):
>
>> Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on
>> nie daje bo ma tylko kartę. Chodzi od biura do biura i wyłudza drobne bo
>> nie ma 2 zł na coś do picia. Po paliwo jeździmy 40 km w jedną stronę bo
>> zbiera punkty na czajnik. Strach zostawić przy nim wafelek czy gazetę bo
>> takich specjałow już pół roku nie widział.
>
> Jeszcze można dorzucić:
> - przy płaceniu przeprowadza skomplikowane obliczenia (GP, CB, punkty,
> promocje) jaką kartą najlepiej opłaca się zapłacić
> - na kilka dni przed końcem okresu rozliczeniowego, już nic nie kupuje,
> aby wskoczyć w nowy GP (tylko jednokartowiec)
> - idzie kupować do sklepu gdzie ma zniżkę jak zapłaci kk mimo, że w innym
> sklepie płacąc gotówką ma zdecydowanie taniej
> - kupuje sobie np leki na zapas antycypując choroby, bo jest akurat
> promocja na kk z CB 5%
>
> :]
A Panie, jaki piekny wzor ma ta karta!
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
15. Data: 2009-07-02 14:07:53
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Karol Y wrote:
> Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona
> daje i na razie wysnułem takie wnioski:
- nie nosisz kasy w kieszeni, którą łatwo zgubić i trudno odzyskać
- wydajesz cudza kasę a nie swoją. jak ukradną to komuś a nie tobie
- do karty często gęsto dołączony jest atrakcyjny pakiet w postaci
ubezpieczeń, różnych (w większości mało wartościowych, ale zawsze)
przywilejów, zwrotu jakiejś tam części zakupu itp itd.
po za tym po nic innego.
-
16. Data: 2009-07-02 14:09:32
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
BK wrote:
> On 2 Lip, 12:18, "Szymon" <x...@o...pl> wrote:
>>> Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona daje
>>> i na razie wysnułem takie wnioski:
>> Ten problem od wielu lat stale wraca.
>
> Ja sie wlasnie zastanawiam czemu on wraca.
>
bo starzy odchodza, młodzi przychodzą i poznawanie świata zaczyna się
od początku
-
17. Data: 2009-07-02 14:13:49
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Marcepan wrote:
>> Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona daje
>
> Jak rozpoznać posiadacza KK? Zbieramy się na kwiaty dla koleżanki, on nie
> daje bo ma tylko kartę.
oo to prawda.
szczególnie bolesna jak się okazało, że portfel z kartą został w domu,a
ty jesteś w srodku zadupia i właśnie ci się benzyna kończy.
juz się nauczyłem trzyma trochę drobnych w samochodzie własnie na
kwiatki dla koleżanki i na brak prądu i "terminal nie działa".
nauczyłem się też trzymać drugą kartę oddzielnie w samochodzie, bo
portfela już niejeden raz zapomniałem.
-
18. Data: 2009-07-02 14:22:06
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: "Szymon" <x...@o...pl>
> nauczyłem się też trzymać drugą kartę oddzielnie w samochodzie, bo
> portfela już niejeden raz zapomniałem.
Ty się chwal :-) Jeszcze powiedz, gdzie konkretnie i gdzie pin zapisałeś, bo
przecież zawsze można zapomnieć i wtedy jest problem ;-)
-
19. Data: 2009-07-02 14:35:36
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"witek" h2if2t$t86$...@i...gazeta.pl
> bo starzy odchodza, młodzi przychodzą i poznawanie świata zaczyna się od początku
Ja nigdy takiego pytania nie zadałem, chyba że w cytacie. :)
I znam starych zadających to pytanie od wielu lat. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
20. Data: 2009-07-02 15:12:06
Temat: Re: Po co właściwie karta kredytowa?
Od: "q...@x...gazeta.pl" <q...@x...gazeta.pl>
Dnia Thu, 02 Jul 2009 12:00:32 +0200, Karol Y napisał(a):
> Zastanawiam się co warunkuje, żeby brać kartę, co komu właściwie ona
> daje i na razie wysnułem takie wnioski:
>
> - gdy potrzebny kredyt (nie trzeba chodzić i się prosić, jest od ręki).
Jeżeli policzyć czas jaki poświęcam na obsługę kart tj.:
- pobieranie wyciągów
- pilnowanie slipów
- sprawdzanie poprawności salda (fraud)
- robienie przelewów (3 KK)
- ewentualna długa i upierdliwa reklamacja
zyski płynące z nie oprocentowanego kredytu są niezauważalne.
Czasami większe i niepotrzebne wydatki "bo zapłacę kartą"
Ale jeżeli karta jest za darmo to warto wyrobić dla samego
poczucia bezpieczeństwa, płatności on-line, rezerwacji hoteli itp.
Płacenie za KK to już jest uzależnienie a płaceni KK za bułki to
jest wysokiego lotu frajerstwo. Co jak co ale w bankach dział marketingu
działa bezbłędnie.
Pomijam potrzeby biznesowe bo to inna bajka.