eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 11. Data: 2009-03-24 18:34:00
    Temat: Re: Podwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 24 Mar, 19:28, "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:

    > Obejrzalem sobie niedawno oferte kredytowa dwoch bankow. Czy
    > przecietny zjadacz chleba naprawde daje sie zlapac na oferty z
    > "najnizszym oprocentowaniem wszechczasow" i np. 5% prowizja za
    > "przyznanie'? Czy po prostu nie ma wyboru?

    Obawiam się, że nie ma wyboru. Po prostu wszędzie jest z grubsza to
    samo, poza sportem ekstremalnym typu Cetelem itp. Mamy tu w kraju
    śliczny, ciepły, dochodowy oligopolik bankowy.


  • 12. Data: 2009-03-24 18:46:09
    Temat: Re: Podwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 24 Mar, 14:34, szczurwa <s...@g...com> wrote:

    > Obawiam się, że nie ma wyboru. Po prostu wszędzie jest z grubsza to
    > samo, poza sportem ekstremalnym typu Cetelem itp. Mamy tu w kraju
    > śliczny, ciepły, dochodowy oligopolik bankowy.

    Nic tylko przyjezdzac do Polski i sie zatrudniac w bankowosci! ;)

    Reasumujac, w wiekszosci przypadkow: za karty kredytowe sie placi, za
    konta sie placi, za przyznanie kredytu takze jest oplata, za uzywanie
    linii kredytowej - odsetki, za nieuzywanie linii kredytowej - oplata
    "za gotowosc". Dodatkowo, wiekszosc operacji wymagajacych udzialu
    "zywego" pracownika kosztuje extra.

    Co sie dzieje z tak zebranym kapitalem? Banki w PL placa jakies
    kosmiczne dywidendy akcjonariuszom? Czy jest to po prostu sposob na
    wydojenie "kolonii i dominiow" przez zagraniczne instytucje-matki?


  • 13. Data: 2009-03-24 18:53:57
    Temat: Re: Podwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 24 Mar, 19:46, "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:

    > Co sie dzieje z tak zebranym kapitalem? Banki w PL placa jakies
    > kosmiczne dywidendy akcjonariuszom? Czy jest to po prostu sposob na
    > wydojenie "kolonii i dominiow" przez zagraniczne instytucje-matki?

    Obawiam się, że jedno i drugie. Do tego kosmiczne wynagrodzenia
    expatów, należności licencyjne za "know-how", za znaki towarowe,
    tantiemy za "doradztwo", zwolnienie z podatku dywidend i wiele innych
    sposobów. Nie mam pretensji do obcych, że robiąto, co robią, mam
    pretensję do polskich polityków, że za groszowe łapówy i synekury im
    na to pozwalają.


  • 14. Data: 2009-03-24 19:18:36
    Temat: Re: Podwy?ki w bankach, PKO BP rozwi?za?o worek ...
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
    news:e3025b68-a694-40a7-bfc2-8422192d35ae@e35g2000yq
    c.googlegroups.com...
    On 24 Mar, 14:14, szczurwa <s...@g...com> wrote:


    Ja sie rowniez chetnie dowiem, jakie jest racjonalne uzasadnienie
    egzystencji takiej oplaty. Poza oczywistym -- czyli pazernoscia
    banku.

    Czy odsetki za samo uzywanie takiej linii kredytowej nie bylyby
    wystarczajace?

    Moze bylyby... gdyby panstwo recznie nie chcialo sterowac oprocentowaniem
    kredytow, a w PL chce i steruje. Nie tyle same panstwo co RPP, bo to ona
    wyznacza maksymalna stope wg. ktorej mozna pozyczac pieniadze.
    Zauwaz, ze aby utrzymac adekwatnosc kapitalowa i wszystkie wymogi
    ostroznosciowe, bank udzialajac linii kredytowej musi zarezerwowac kase na
    realizacje umowy i nie moze jej ruszyc nawet jak klient z niej nie korzysta.
    Ja od kilku lat mam linie kredytowe a nie skorzystalem z nich ani razu,
    oczywiscie moze nadejsc taki dzien i bank musi byc na to przygotowany, ale
    poki tego nie zrobie nie zarobi ani zlotowki. Prowizji nie place, jak bank
    chce ja pobrac to przenosze pod inny rachunek i mam za darmo przez co
    najmniej rok :).

    MK


  • 15. Data: 2009-03-24 22:09:17
    Temat: Re: Podwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 24 Mar, 15:18, "MK" <m...@i...pl> wrote:

    > Moze bylyby... gdyby panstwo recznie nie chcialo sterowac oprocentowaniem
    > kredytow, a w PL chce i steruje. Nie tyle same panstwo co RPP, bo to ona
    > wyznacza maksymalna stope wg. ktorej mozna pozyczac pieniadze.

    OK, rozumiem. Ale: z - bardzo pobieznego - rozejrzenia sie w
    internecie, ta maksymalna stopa to 23%.
    Zakladajac ze oprocentowanie depozytu to 5-6%, 17 p.p. roznicy wydaje
    sie az nadto.

    Co wiecej, wyglada na to, ze sporo bankow stosuje z upodobaniem te
    maksymalna stope - albo bardzo zblizona - jako standard np. w
    przypadku kart kredytowych. Moze ograniczenie do 23% to jednak nie
    taki glupi pomysl?

    > Zauwaz, ze aby utrzymac adekwatnosc kapitalowa i wszystkie  wymogi
    > ostroznosciowe, bank udzialajac linii kredytowej musi zarezerwowac kase na
    > realizacje umowy i nie moze jej ruszyc nawet jak klient z niej nie korzysta.

    Nie mam pojecia jakie sa prawa / procedury, ale bardziej mi to wyglada
    na zagwarantowanie sobie szybkiego i pewnego zysku przez bank (jakby
    nie bylo, 1% od nieuzywanych kredytow podbija wskazniki) niz
    rzeczywiste pokrywanie kosztow zwiazanych z rezerwacja kasy.

    > Ja od kilku lat mam linie kredytowe a nie skorzystalem z nich ani razu,
    > oczywiscie moze nadejsc taki dzien i bank musi byc na to przygotowany, ale
    > poki tego nie zrobie nie zarobi ani zlotowki. Prowizji nie place, jak bank
    > chce ja pobrac to przenosze pod inny rachunek i mam za darmo przez co
    > najmniej rok :).

    No tak, ale to TY. Ty jestes "rate tart" i bardziej swiadomy niz
    przecietny Kowalski -- podobnie jak i pozostale 862 osoby na
    pl.biznes.banki
    Reszte spoleczenstwa banki "od drugiej strony rypią w dupę", ze
    posluze sie alegoria uzyta przez poprzednika.



  • 16. Data: 2009-03-24 22:19:19
    Temat: Re: Podwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
    Od: xbartx <b...@h...net>

    On Tue, 24 Mar 2009 18:58:33 +0100
    Mithos <f...@a...pl> wrote:

    > mBank ? Bank chyba stoi na tyle kiepsko, że wprowadzenie jakichś
    > opłat za konto = ich koniec.
    >
    > Multibank ? Nie tak dawno temu wprowadzili całkowitą darmowość kont i
    > co niby mają z tego zrezygnować ? Jakby to wyglądało ? :)

    Za konta nie podnieśli, ale za to jak napisał szczurwa za linię
    kredytową już tak. Jedyny plus dla ING, że przynajmniej jasno
    poinformowali, co się zmieniło. U innych tylko such tekst 'zmiany w
    TOiP' i tyle.


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 17. Data: 2009-03-24 22:23:59
    Temat: Re: Podwy?ki w bankach, PKO BP rozwi?za?o worek ...
    Od: xbartx <b...@h...net>

    On Tue, 24 Mar 2009 15:09:17 -0700 (PDT)
    "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:

    > No tak, ale to TY. Ty jestes "rate tart" i bardziej swiadomy niz
    > przecietny Kowalski -- podobnie jak i pozostale 862 osoby na
    > pl.biznes.banki
    > Reszte spoleczenstwa banki "od drugiej strony rypią w dupę", ze
    > posluze sie alegoria uzyta przez poprzednika.

    No aż tak do końca, nie jest źle, nad Wisłą. Jest naprawdę spora
    grupa ludzi, która trzyma się z daleka od wszelkiej maści kredytów i
    wszystkiego co z tym związane - czyli raty totalne 0% z ubezpeczeniem
    albo prowizją za przyznanie a w bonusie drobnym druczkiem kk z
    ubezpieczeniami ;)


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 18. Data: 2009-03-24 22:47:23
    Temat: Re: Podwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 24 Mar, 18:23, xbartx <b...@h...net> wrote:

    > No aż tak do końca, nie jest źle, nad Wisłą. Jest naprawdę spora
    > grupa ludzi, która trzyma się z daleka od wszelkiej maści kredytów i
    > wszystkiego co z tym związane - czyli raty totalne 0% z ubezpeczeniem
    > albo prowizją za przyznanie a w bonusie drobnym druczkiem kk z
    > ubezpieczeniami ;)

    Ale tych z kolei banki dopadaja z oplatami za konto/karte do konta/
    wplate/wyplate/usmiech Pani Magdy w oddziale itp., prawda?
    Czy poza kontem w mB - o ktorym wiem - jest duzo ofert na 100%
    gratisowe uslugi przy nie-negatywnym saldzie?


  • 19. Data: 2009-03-24 22:50:54
    Temat: Re: Podwy?ki w bankach, PKO BP rozwi?za?o worek ...
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
    news:df02e4c8-fc8b-4826-907a-9434be83e7ab@p11g2000yq
    e.googlegroups.com...

    > OK, rozumiem. Ale: z - bardzo pobieznego - rozejrzenia sie w
    > internecie, ta maksymalna stopa to 23%.

    4krotnosc stopy lombardowej, czy obecnie 22%.

    > Zakladajac ze oprocentowanie depozytu to 5-6%, 17 p.p. roznicy wydaje
    > sie az nadto.

    No a gdzie np. rezerwa obowiazkowa? Gdzie NCL? Maksymalna stopa jest
    stosowana przede wszystkim przy kartach kredytowych. Overdrafty i pozyczki
    gotowkowe maja znacznie nizsze oprocentowanie. Maks to pewnie ok 20%.

    > Co wiecej, wyglada na to, ze sporo bankow stosuje z upodobaniem te
    > maksymalna stope - albo bardzo zblizona - jako standard np. w
    > przypadku kart kredytowych. Moze ograniczenie do 23% to jednak nie
    > taki glupi pomysl?

    Wyslij do Obamy list zeby skorzystal z polskich rozwiazan, ciekawe jak to
    zostaloby przyjete za oceanem ;)


    > Nie mam pojecia jakie sa prawa / procedury, ale bardziej mi to wyglada
    > na zagwarantowanie sobie szybkiego i pewnego zysku przez bank (jakby
    > nie bylo, 1% od nieuzywanych kredytow podbija wskazniki) niz
    > rzeczywiste pokrywanie kosztow zwiazanych z rezerwacja kasy.

    A jaki on niby szybki jest? Szybki to jest wtedy gdy klient odrazu splaci.
    Np. taki jak ja... ale problem w tym, ze ja nie place :). BTW kiedys mialem
    okazje zobaczyc informacje o tym ile jeden z bankow na mnie zarabia
    miesiecznie... wartosc byla ujemna. Hehe... polskie prawo nie daje im nawet
    mozliwosci wypowiedzenia mi umowy... trzeba przeciez chronic konsumenta ;).


    > No tak, ale to TY. Ty jestes "rate tart" i bardziej swiadomy niz
    > przecietny Kowalski -- podobnie jak i pozostale 862 osoby na
    > pl.biznes.banki
    > Reszte spoleczenstwa banki "od drugiej strony rypią w dupę", ze
    > posluze sie alegoria uzyta przez poprzednika.

    I tu jest pole do popisu dla panstwa :). W PL po prostu brak jest edukacji
    finansowej. Niewiele osob samych potrafi obliczyc procent skladany.
    Spotkalem takze osoby pracujace w bankach, ktore nie widzialy zbieznosci
    miedzy oprocentowaniem efektywnym w ustawowa rzeczywista roczna stopa
    procentowa, co wiecej twierdzily, ze oprocentowanie efektywne dla pozyczki
    ratalnej jest nizsze od nominalnego. Oczywiscie panstwo ma w dupie taka
    edukacje a woli sterowac recznie orpcentowaniem, na czym zyskuja firmy typu
    Provident, ktore pozostaja poza tak scisla kontrola jak banki.

    MK


  • 20. Data: 2009-03-24 23:22:40
    Temat: Re: Podwyżki w bankach, PKO BP rozwiązało worek ...
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 24 Mar, 18:50, "MK" <m...@i...pl> wrote:

    > No a gdzie np. rezerwa obowiazkowa? Gdzie NCL?

    Norwegian Cruise Line? North Carolina Libraries? :) Wez Pan
    wspolczynik na dzikiego!

    > Maksymalna stopa jest
    > stosowana przede wszystkim przy kartach kredytowych. Overdrafty i pozyczki
    > gotowkowe maja znacznie nizsze oprocentowanie. Maks to pewnie ok 20%.

    OK, niech bedzie do tego 6% za depozyty. Zostaje 14 p.p. roznicy! I
    jeszcze trzeba kosic te oplaty za "gotowosc"?

    > Wyslij do Obamy list zeby skorzystal z polskich rozwiazan, ciekawe jak to
    > zostaloby przyjete za oceanem ;)

    Ale ja nie mam karty oprocentowanej na 23%. Nawet na 10% nie mam! A to
    ze jeszcze nie zmienilem z 4.25% na taka z 3.25% wynika tylko z faktu
    ze sie nigdy nie zadluzam, wiec mi wzystko jedno.

    No i banki roznicuja oprocentowanie w zaleznosci od historii
    kredytowej - ta sama karta moze byc z oprocentowaniem 18% albo 13%
    albo 9%.

    > A jaki on niby szybki jest? Szybki to jest wtedy gdy klient odrazu splaci.

    No, jesli dobrze rozumiem, to 1% albo i 1.5% sie placi "z gory" za
    mozliwosc posiadania takiej linii kredytowej. To chyba szybki zysk dla
    banku?

    > Np. taki jak ja... ale problem w tym, ze ja nie place :).

    "Rate tart". Klasyczny. :)

    > BTW kiedys mialem
    > okazje zobaczyc informacje o tym ile jeden z bankow na mnie zarabia
    > miesiecznie... wartosc byla ujemna. Hehe... polskie prawo nie daje im nawet
    > mozliwosci wypowiedzenia mi umowy... trzeba przeciez chronic konsumenta ;).

    Zapewne odbili sobie w dwojnasob na pani Krysi z sasiedztwa...

    > I tu jest pole do popisu dla panstwa :). W PL po prostu brak jest edukacji
    > finansowej. Niewiele osob samych potrafi obliczyc procent skladany.
    > Spotkalem takze osoby pracujace w bankach, ktore nie widzialy zbieznosci
    > miedzy oprocentowaniem efektywnym w ustawowa rzeczywista roczna stopa
    > procentowa, co wiecej twierdzily, ze oprocentowanie efektywne dla pozyczki
    > ratalnej jest nizsze od nominalnego. Oczywiscie panstwo ma w dupie taka
    > edukacje a woli sterowac recznie orpcentowaniem, na czym zyskuja firmy typu
    > Provident, ktore pozostaja poza tak scisla kontrola jak banki.

    Z ciekawosci - dlaczego to sie nie zmienia? Tzn, dlaczego panstwo ma w
    dupie taka edukacje?

    Zauwazylem kiedy szukalem polskiej karty kredytowej, ze w kazdym banku
    panuje kompletna dowolnosc jesli chodzi o prezentacje danych. Ja
    jestem przyzwyczajony do znormalizowanej tabelki, ktora kazdy bank
    oferujacy karte musi mi wreczyc. Wyglada to tak:

    http://tinyurl.com/dlpq5s

    Komu by wprowadzenie tego w Polsce szkodzilo? Za szybko ludzie by sie
    orientowali, ze sie ich chce wydoic?



strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1