-
41. Data: 2010-03-07 18:45:42
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"pyrtek" <u...@n...com> wrote in message
news:hn0jlr$6qg$1@news.onet.pl...
pmlb pisze:
>
> "pyrtek" <u...@n...com> wrote in message
> news:hn0i5d$25a$1@news.onet.pl...
> pmlb pisze:
>> Wydawca karty nie jest sklep a bank, wiec reklamacja do banku.
>> Jakos z gotowka ograniczen nie ma:))
>
> Tylko chwilowo.
> Pamiętam czasy, gdy produkty żywnościowe można było kupić na targowisku
> płacąc ... hm... jedynie czym innym, niż "prawnym środkiem płatniczym w
> Polsce". Nie tak dawno. Pocz. lat 80-ych ub. wieku.
> ----------------------------------------------------
-------------------------
>
>
> Muszelkami?
Nie. Dolarami. Za masło i mięso wieprzowe. To był cud gospodarczy w
kraju, gdzie 50% ludności trudniło się rolnictwem. Drugie 50% miało
kłopoty z pozyskaniem podstawowych produktów żywnościowych.
----------------------------------------------------
----------------------
Ty chyba jestes jakis niedorobiony lub ktos ci cos nie tak powiedzial.
Zastanow sie przez minute... w tamtym sytstemie nikt jakos nie glodowal a
spozycie wedlin i miesa bylo wyzsze niz dzis na glowe.
Potrafisz to zestawic z tym co piszesz?
Napisz prosze jakich to podstawowych prdukotow brakowalo w sklepach
(przypominam, ze miesieczne strajki generalne w 1980 roku spowodowaly
niedobry towarow, glownie przez transport ktory strajkowal czyli inaczej
mowiac nie robili a chcieli wypate. Dzis sam ana takich nierobow wyslal bys
paly lub wywalil na zbity pysk z pracy bez wynagrodzenia. kartki byly
postulatem solidarnosci)
> Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie
> strzelala wybiorczo do przechodniow:)
Owszem. Czytaj uważnie: W 1970r milicja (czy inna uzbrojona formacja)
otworzyła ogień z broni ostrej do ludzi, którzy nie manifestowali, nie
protestowali, ale spokojnie SZLI DO ROBOTY do stoczni w Gdyni.
----------------------------------------------------
-------------------------
W Lodzi pare lat temu studenci tez tylkjo siedzieli przy stoliczklach a
policja otworzyla ogien z broni ostrej zabijajac dwoch studentow....
Możesz dalej próbować wmawiać młodzieży, że czasy komuny, to był miód i
dobrobyt. Wszak nikt z głodu nie umierał, wszyscy mieli pracę
(spróbowałby ktoś nie mieć...) itd.
----------------------------------------------------
-------------------------
A ile ludzi umieralo z glodu wowczas baranie?
Nawet te nieroby co strajkowali miesiacami dostawali za to wypalte...
Miod to nie byl i ja nic takiego nie pisalem (a swoja droga to ciekawe, jak
jakis debil napisze, ze zdobycie zarcia za prl-u bylo cudem a ktos sie z ta
bzdura nie zgodzi to juz twierdzi, ze komuna to miod... rewelacja...
W takim razie dzis w Polsce system ala Salwador dla ciebie to miod? dzis
nikt nie gloduje, kazdy chodzi najedzony, nikt z morozu nie umiera bo ma
gdzie sie podziac, dzis to miodzio i cuda panie na kiju)
Tak?
-
42. Data: 2010-03-07 18:52:26
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"pyrtek" <u...@n...com> wrote in message
news:hn0kkk$8if$1@news.onet.pl...
pyrtek pisze:
> pmlb pisze:
>> Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie
>> strzelala wybiorczo do przechodniow:)
>
> Możesz dalej próbować wmawiać młodzieży, że czasy komuny, to był miód i
> dobrobyt. Wszak nikt z głodu nie umierał, wszyscy mieli pracę (spróbowałby
> ktoś nie mieć...) itd.
[dopowiadając: możesz wmawiać, że - ]
A Przemyk, Pyjas, Zych, Popiełuszko - to postacie fikcyjne...
----------------------------------------------------
-------------------
Mam ci podac statystyki ile dzis ludzi zginelo z rak policji w ciagu 20
lat?! Ba w ciagu odstatnich 5-ciu?
Chcesz? Niedawno pare dni temu glina zastrzelil malolata bo sie mu nie
zatrzymal do kontroli, zrobil to z zemsty bo pojazd juz gline minol i nie
bylo zagrozenia zyciem, za PRL-u takie wydarzenia bylo by naglosnione przez
RWE jako zabojstwo polityczne...
Ile w tym raoku i poprzednim ludzi zmarlo w komisariatach? Dziwne to zgony
byly, jeden z niewiadomych przyczyn inny sie walna w dzwi i zmarl... z
doniesien prasowych ja znam ok 7 przypadkow takich smierci.
Chcesz dalej porownac?
Twierdze, ze dzis policja i aparat wladzy to gorsze skurwysyny niz za
Bieruta w latach 1945-56.
Dzis takie PO i PiS to partie ktore za zadanie maja chronic interesy bankow
bez wzgledu na dzialania. Moga zabijac w imie kapitalizmu... Widzisz, ja w
latach 80 siatych tez rzucalem kamieniami w ZOMO tez oberwalem pala, ale
wstyd mi dzis, ze za to dzis jest w Polsce... Jak by ktos mogl przedstawic
to wowczas robnotnikom, ze dzis robotnik to bedzie taki kurdupel do kopania
po dupie i moreda w kupel, to wszystcy przywodcy solidarnosci zostali by
wywiezieni z zakladow na taczkach a moze i gorzej...
Jak bys powiedzial w latach 80 siatych, ze ta walka doprowadzi ddo tego, ze
w rodzinie - pracujacej rodzinie jak nie bedzie ich stac na utrzymanie
dziecka to beda dzieci zabierac, to takiego solidarucha by zlinczowano...
Problem w tym, ze partyjni o tym mowili, ale nikt ich nie sluchal... RWE
mialo 1000x wieksze przebicie.
Posluchaj dzis sp. Rakowskiego z tamtych czasow... on dokladnie o tym mowil
jak to bedzie dzis i ludzie na jego slowa reagowli gwizdami i mowili ze
klamie... Nie klamal...
--
Tnx. Pzdr. Pyrtek
-
43. Data: 2010-03-07 18:55:48
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 07.03.2010 19:52, pmlb wrote:
>
> "pyrtek" <u...@n...com> wrote in message
> news:hn0kkk$8if$1@news.onet.pl...
> pyrtek pisze:
>> pmlb pisze:
>
>>> Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie
>>> strzelala wybiorczo do przechodniow:)
>>
>> Możesz dalej próbować wmawiać młodzieży, że czasy komuny, to był miód
>> i dobrobyt. Wszak nikt z głodu nie umierał, wszyscy mieli pracę
>> (spróbowałby ktoś nie mieć...) itd.
>
> [dopowiadając: możesz wmawiać, że - ]
>
> A Przemyk, Pyjas, Zych, Popiełuszko - to postacie fikcyjne...
> ----------------------------------------------------
-------------------
> Mam ci podac statystyki ile dzis ludzi zginelo z rak policji w ciagu 20
> lat?! Ba w ciagu odstatnich 5-ciu?
> Chcesz?
Podaj statystyki, na ktore sie powolujesz, z checia popatrze.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
44. Data: 2010-03-07 18:59:17
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Michal Jankowski pisze:
>> Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne.
>> Każda próba płatności (nawet odmowa) kosztuje kilkadziesiąt sekund
>> połączenia lokalnego.
>
> To sie zalatwia odpowiednim abonamentem telefonicznym.
...który niby za darmo jest, tak?
--
MiCHA
-
45. Data: 2010-03-07 19:00:20
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Adam Płaszczyca pisze:
>> Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne.
>> Każda próba płatności (nawet odmowa) kosztuje kilkadziesiąt sekund
>> połączenia lokalnego. I nawet jeśli różne Polcardy czy Polbanki nie mają
>> minimalnych kwot prowizji, to nie znaczy to, że sprzedawcę nic to nie
>> kosztuje.
> To przejdź na IP.
Od kiedy to IP jest za darmo?
--
MICHA
-
46. Data: 2010-03-07 19:02:17
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Valdi pisze:
>>> A czy przypadkiem uczciwy sprzedawca nie powienien zwracac kosztu tej
>>> prowizji jak place gotowka powyzej 20pln?
>
>> Wielu tak robi, jeśli tylko się upomnisz. Za płatność gotówką dość łatwo
>> uzyskać rabat. :-)
>
> Lidl odpala ci jakiś gratis powyżej 20 PLN? :)
Nie wiem, ja kupuję w kerfurze. Ostatnio płaciłem 1,06 za bułki kartą. :-)
--
MiCHA
-
47. Data: 2010-03-07 19:43:50
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: BK <b...@g...com>
On 7 Mar, 19:52, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> Twierdze, ze dzis policja i aparat wladzy to gorsze skurwysyny niz za
> Bieruta w latach 1945-56.
Boze widzisz i nie grzmisz...
-
48. Data: 2010-03-07 20:20:36
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: MarcinF <m...@i...pl>
Valdi wrote:
> nie popadajmy w skrajności
> PS.
> Mam nadzieję, że ogólny kontekst mojej wypowiedzi wyłapałeś i nie czepiasz
> się słówek/liczb dla samego czepiania.
jasne, nie chodzi mi o konkrentne liczby, chodzi o to ze byc moze ten prog
platnosci kartowej moze byc dla sklepu bliski takiej skrajnosci, i pewnie
ta kwota nie wziela sie tak calkiem z powietrza
-
49. Data: 2010-03-07 20:28:06
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> writes:
> Michal Jankowski pisze:
>
>>> Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne.
>>> Każda próba płatności (nawet odmowa) kosztuje kilkadziesiąt sekund
>>> połączenia lokalnego.
>>
>> To sie zalatwia odpowiednim abonamentem telefonicznym.
>
> ...który niby za darmo jest, tak?
Jest na tyle tanio, że same transakcje powyżej 20 zl wystarcza, zeby
na niego przejsc.
A jak juz sie przejdzie na placenie za polaczenia ryczaltem, to nie ma
uzasadnienia, zeby ten limit trzymac.
MJ
-
50. Data: 2010-03-07 20:36:02
Temat: Re: Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "JanKo" <b...@m...tu> napisał w wiadomości
news:hn0s63$95m$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jak dla mnie, Lidl z takim komunikatem u szczytu działu "informacje dla
> klienta" na własnej stronie internetowej, jest daleko bardziej szczery niż
> sklepy które stosują podobną politykę a informację o tym wieszają na
> pomiętej kartce przy kasie.
>
Powinna byc na drzwiach. Tam gdzie nalepki VISA, MC itp. Wtedy bym wiedzial,
czy mam wchodzic czy nie.
MK